+Immune+ Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Na przykład, brązowe buty i granatowy garnitur to tam standard... Dlaczego skreślasz to ponadczasowe i bardzo klasyczne połączenie kolorów? Wszystko zależy od umiejętności doboru barwy brązu do odpowiedniej tonacji niebieskiego garnituru. 1) Popielaty niebieski (odrobinę jaśniejszy w odcieniu od granatu) w połączeniu z lekko opalonymi, jasnymi brunatno-brązowymi butami. Delikatnie zaśniedziałe, pokryte patyną okolice szwów na rancie dodają butom formalnego wyrazu. Źródło: Jeffrey Westbrook/Studio D 2 Klasyczny navy blue w delikatną rdzawo-brązową kratkę w połączeniu z ciemnobrązową, dębową skórą. Źródło: Jeffrey Westbrook/Studio D 3 Wąskie pionowe prążki w deseniu navy blue w połączeniu z czekoladowymi butami. Klasyczne, idealne połączenie. Źródło: Jeffrey Westbrook/Studio D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Matis99 Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Na przykład, brązowe buty i granatowy garnitur to tam standard... Dlaczego skreślasz to ponadczasowe i bardzo klasyczne połączenie kolorów? Wszystko zależy od umiejętności doboru barwy brązu do odpowiedniej tonacji niebieskiego garnituru. No cóż, może jestem konserwatystą, ale uważam, że do granatowego, formalnego garnituru pasują tylko czarne buty. Brązowe buty - do jaśniejszych odcieni, czemu nie? Ale z pewnością nie są one formalne. Z zaprezentowanych przez ciebie zestawów podoba mi się tylko pierwszy, żaden z nich nie jest jednak "wysoki" - świadczą o tym choćby spodnie z mankietami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ę-żine Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Nie jesteś konserwatystą tylko dyletantem, ot co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Matis99 Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Nie jesteś konserwatystą tylko dyletantem, ot co. Wole wykazać się dyletanctwem niż złym wychowaniem, obrażając publicznie inne osoby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 9 Styczeń 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Kolega Ę-żine miał zapewne na myśli Twój stosunek do pojęć: formalny i stylowy/pasujący. Po prostu zwyczajnie mylisz te pojęcia. Nie istnieje coś takiego jak formalny garnitur w kolorze navy blue. To właśnie w dużej mierze od koloru i barwy butów oraz innych dodatków zależy nadany temu strojowi stopień formalności. Poza tym Twoja uwaga o mankietach jest zwyczajnie pozbawiona sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fingor Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Nie mówimy tutaj o szczytach garniturowej elegancji - podałeś połączenie brązowych butów i granatowego garnituru jako przykład, cytuję, "bezguścia" i "fatalnie dobranych zestawów". Nie widzę w tej kombinacji nic złego. Oczywiście czarne buty będą tworzyły bardziej formalny zestaw, jednak brązowe w ciągu dnia prezentują się moim zdaniem co najmniej równie dobrze i nie wydaje mi się, żeby moje podejście było bardzo liberalne. Chyba, że mankiet u spodni granatowego garnituru uznajesz również za błąd i wyraz złego gustu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Matis99 Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Ale mój post wywołał poruszenie. Co do brązowych butów do granatowego garnituru - określiłem mianem "bezguścia" zestawy prezentowane na wystawach w centrach handlowych, gdzie ekspedientki niestety nie dbają, jak Immune, o poprawność kolorystyki. Spodnie z mankietami są natomiast mniej uniwersalne niż spodnie bez mankietów. I tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
montalbano Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 "Oczywiście czarne buty będą tworzyły bardziej formalny zestaw, jednak brązowe w ciągu dnia prezentują się moim zdaniem co najmniej równie dobrze". Dodajmy też, że jest to połaczenie - jak pokazuje choćby przyklad Matisa, który się od niego dystansuje (bo tak to tylko odbieram) - mniej "automatyczne", mogące zatem być może świadczyć w oczach naszego otoczenia o pewnym wyrobieniu estetycznym Poza tym oprócz brązowych do granatowego garnituru nieźle też mogą wyglądać buty wiśniowe. W mojej opinii - i tu się pewnie różnimy z Matisem - połaczenie takie możnaby nazwać klasycznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bar_open Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Na przykład, brązowe buty i granatowy garnitur to tam standard... Dlaczego skreślasz to ponadczasowe i bardzo klasyczne połączenie kolorów? Wszystko zależy od umiejętności doboru barwy brązu do odpowiedniej tonacji niebieskiego garnituru. No cóż, może jestem konserwatystą, ale uważam, że do granatowego, formalnego garnituru pasują tylko czarne buty. Brązowe buty - do jaśniejszych odcieni, czemu nie? Ale z pewnością nie są one formalne. Z zaprezentowanych przez ciebie zestawów podoba mi się tylko pierwszy, żaden z nich nie jest jednak "wysoki" - świadczą o tym choćby spodnie z mankietami. no cóż pozwolę sobie nie zgodzić się z tą utartą opinią ("prawdą objawioną"), granatowy garnitur i czarne buty (zachowawczo, bez polotu, "studniówka") nie ma żadnej formalnej przewagi nad zestawem granatowy garnitur i brązowe buty (wiśniowe) a nawet świadczy na niekorzyść o właścicielu/nosicielu i bez obrazy ... @Ę-żine napisał brutalną bo brutalną ale prawdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ę-żine Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Kolega Ę-żine miał zapewne na myśli Twój stosunek do pojęć: formalny i stylowy/pasujący. Po prostu zwyczajnie mylisz te pojęcia. Ot co. Granitur nie jest strojem formalnym. A co do "tonu" mojej wypowiedzi, mam już serdecznie dosyć osób, które wypowiadają się mimo iż posiadają nikłą wiedzę na dany temat. Jak dla mnie możesz cały "nosić się" na czarno jak 99% facetów w tym kraju, ale nie można nie doceniać innych w pełni poprawnych kombinacji. Porównam to z muzyką klasyczną - nie każdy musi lubić jej słuchać, ale absolutnie nikomu nie wolno podważać jej wartości i geniuszu kompozytorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Matis99 Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 A co do "tonu" mojej wypowiedzi, mam już serdecznie dosyć. Droga wolna, nikt Cię nie zmusza do przeglądania bespoke.pl . Ewentualnie proponuje skorzystać z opcji "ignoruj" - Ty na mojej liście właśnie wylądowałeś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ę-żine Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Widze, że kolega jest tak pewny siebie, że nie przyjmuje krytyki i czuje się jak moderator, mimo braku stażu i wiedzy. Pewnie kolega nie wie, ale dąsać mogły się tylko i wyłącznie młode panny -co koledze jako samcowi nie przystoi., Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz_ Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Swego czasu na styleforum dyskutowano właśnie o połączeniu garnituru navy z brązowymi butami. Obie opcje miały swoich zwolenników, przy czym przeważyła opcja, że jednak brązowe buty są ok. Dwa cytaty z tej dyskusji utkwiły mi w pamięci: #1 granatowy garnitur + czarne buty = policjant lub ochroniarz #2 brązowe buty i granatowy garnitur pasują do siebie jak pomidor z bazylią - piękne prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 No to się wyjaśniło, dlaczego firmy stosują dress code Ale merytorycznie - biorąc pod uwagę prawie nieskończoną kombinację budowy, faktury, koloru, wzoru spodni granatowych i brązowych butów, można z rękawa wręcz sypać przykładami "za" jak i "przeciw", ale w sumie tak samo można postępować z czarnymi butami i czarnym garniturem, jak i dowolną kompozycją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 9 Styczeń 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Na fotografii: Mariano Rubinacci Edward VIII, Fred Astaire, Gianni Agnelli, Diego Della Valle, Luca di Montezemolo oraz Mariano Rubinacci. Co łączy wszystkich tych mężczyzn? Wszyscy nosili brązowe buty do granatowego garnituru (oczywiście nie tylko i nie zawsze). Widać wszyscy popełniali okropne faux paux.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek K Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Koledzy, zejdźmy z kolegi:) A co do brązowych butów, to kiedyś słyszałem, że do garnituru buty POWINNY być brązowe ideałem z końskiej skóry, czyli takie ciemno-wiśniowe(?) Czarne buty to do smokingu pasują. Czy jest to prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz_ Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 ...A co do brązowych butów, to kiedyś słyszałem, że do garnituru buty POWINNY być brązowe ideałem z końskiej skóry, czyli takie ciemno-wiśniowe(?) ...Ten kolor zwie się oxblood. Styleforum własnie najczęściej go wskazywało przy wyborze do granatowego garnituru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 A co do brązowych butów, to kiedyś słyszałem, że do garnituru buty POWINNY być brązowe ideałem z końskiej skóry, czyli takie ciemno-wiśniowe(?) Czarne buty to do smokingu pasują. Czy jest to prawda? Ja się nie zgadzam. Ja na przykład wolę buty czarne od brązowych, i takie były głównie noszone do miejskich garniturów w epoce klasycznej. Oczywiście, do garniturów sportowych, wiejskich, brązowe są bardziej odpowiednie. Nie jestem też przeciwnikiem zestawu brązowe buty + granatowy garnitur. Uważam, że wygląda bardzo dobrze - po prostu mnie pasują inne buty. Nie należy kwestionować czyjegoś gustu. Nie podważam też faktu, iż Jego Wysokość Edward VIII, Fred Astaire i inne osoby wcześniej wymienione ubierały (bądź ubierają) się dobrze (choć ich styl jest oczywiście dla mnie zbyt nieformalny ). Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m.z. Napisano 9 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2011 Zastanawiam się, co właściwie przemawia za Twoją afirmacją stroju formalnego. Nie chcę bynajmniej krytykować, ale biorąc pod uwagę własny styl życia, to poza operą (której jestem miłośnikiem ) nie widzę zbyt wielu zastosowań aż tak poważnych ubrań, o jakich często wspominasz. Poruszany był już kontekst ubioru a sytuacji/roli społecznej więc zastanawiam się, czy jesteś dyrygentem czy to po prostu nostalgiczna sympatia (mając 18 lat miałem jej pewne objawy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 10 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2011 O tym można by wiele dyskutować. Nie potrafię właściwie wyjaśnić, dlaczego tak lubię formalność, po prostu lubię i tyle. Lubię stroje formalne, więc będę odnajdywać sobie okazje, na które będę mógł ich używać. Dyrygentem nie jestem, ale potrafię grać na fortepianie i organach. Słowem podsumowania, opisałbym siebie jako sztywniaczkowatego, nieco dandysowatego ekscentryka. Jeśli masz jeszcze jakieś kwestie na ten temat, wyślij mi PW. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pszemau Napisano 10 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2011 ...A co do brązowych butów, to kiedyś słyszałem, że do garnituru buty POWINNY być brązowe ideałem z końskiej skóry, czyli takie ciemno-wiśniowe(?) ...Ten kolor zwie się oxblood. Styleforum własnie najczęściej go wskazywało przy wyborze do granatowego garnituru. Oxblood wydaje mi się mocno amerykańskim kolorem, więc i pewnie na anglojęzycznym forum ma świetną prasę. Nie przejmowałbym się tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misza Napisano 5 Wrzesień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Wrzesień 2012 Dokopałem się do ciekawej dyskusji sprzed roku. Temat wydzielony. Przy okazji kilka fotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el-biczel Napisano 5 Wrzesień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Wrzesień 2012 Czytalem wywiad z Tomem Fordem, niestety nie pamietam gdzie, w ktorym Ford troche nostalgicznie wspominal stare czasy, gdy bylo tak jak go uczono od dziecka: 1. szary garnitur brazowe buty, 2. granatowy garnitur czarne buty. Ciekawe jak ten swiat sie zmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michau Napisano 5 Wrzesień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Wrzesień 2012 Czytalem wywiad z Tomem Fordem, niestety nie pamietam gdzie, w ktorym Ford troche nostalgicznie wspominal stare czasy, gdy bylo tak jak go uczono od dziecka: 1. szary garnitur brazowe buty, 2. granatowy garnitur czarne buty. Ciekawe jak ten swiat sie zmienia. Dobrze, że się zmienia i nie musimy się trzymać takich sztywnych zasad. Wiem np. że w ciągu dnia można nosić brązowe buty do granatowego garnituru:) ba! Nawet zamszowe:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
The-Bigwig Napisano 5 Wrzesień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Wrzesień 2012 Może ktoś kto się zna mi odpowie. Co miała na celu zasada dobierania butów czarnych do granatowego garnituru? Jest w tym jakiś cel czy raczej widzi mi się kogoś, kto to wymyślił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.