The-Bigwig Napisano 10 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Lipiec 2012 Cóż to znajduje się z prawej strony slipów na samej górze? jeśli zabieg stylistyczny, to chyba troszkę chybiony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Styleman Napisano 10 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Lipiec 2012 Czy nie lepiej jest za prawie połowę mniejsze pieniądze kupić bieliznę Calvina Kleina np.?Szczerze powiem nie widziałem bielizny CK za 25pln ,średnia cena to około 80pln . A juz naprawdę dobry CK kosztuje około 25€. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Styleman Napisano 10 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Lipiec 2012 Cóż to znajduje się z prawej strony slipów na samej górze? jeśli zabieg stylistyczny, to chyba troszkę chybiony To nie zabieg stylistyczny one maja specjalnie skonstruowana kieszeń na "klejnoty" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 10 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Lipiec 2012 Czy nie lepiej jest za prawie połowę mniejsze pieniądze kupić bieliznę Calvina Kleina np.? Oryginał z Allegro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 10 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Lipiec 2012 Skoro już temat bielizny został odkopany, to mam jedną parę wymienionej wyżej marki Perofil. Model, który dość często użytkuję, po ponad 2 latach wygląda bardzo dobrze. Duży komfort, dobre dopasowanie, brak pęknięć na szwach i w kroku. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
psu Napisano 10 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Lipiec 2012 Chcesz sprzedać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
The-Bigwig Napisano 10 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Lipiec 2012 Cóż to znajduje się z prawej strony slipów na samej górze? jeśli zabieg stylistyczny, to chyba troszkę chybiony To nie zabieg stylistyczny one maja specjalnie skonstruowana kieszeń na "klejnoty" Pozdrawiam A faktycznie, to połysk. Myślałem, że nieciekawie wyglądający nadruk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kyle Napisano 10 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Lipiec 2012 Skusiłem się dziś - za "namową" Styleman'a - na te nowe Atlantici. Na pierwszy rzut oka i dotknięcie wrażenia mam lepsze niż CK czy Jockey kupowanych w USA w outletach, czyli za ceny zbliżone do Atlantica (albo nawet taniej - zestawy po 3 sztuki kosztowały po mnie jakieś 10-15 usd). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 14 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2012 Kazimierz Kumaniecki - prawnik, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, podczas pobytu w klinice krakowskiej otwiera przez radio Kongres Prawników w Bratysławie, 1933. http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =800%2C582 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SORGE Napisano 14 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2012 Ciekawe czy to szlafrok czy bonżurka? Tu trochę brytyjskiej klasyki - James Bond. Daję link bo zdjęcia mają duży format. http://3.bp.blogspot.com/-j-B4BLXoS80/TuV6jUe10hI/AAAAAAAABKU/e0XwS2QM9u4/s1600/LALDYellowNightwear2.png http://1.bp.blogspot.com/-beUzj7a5SHA/TVhylhXsRmI/AAAAAAAAAYY/pyLEo4g8cN0/s1600/GF%2BDressing%2BGown%2B2.png Panowie, szukam szlafroka dla siebie. Co sądzicie o tych produktach? http://allegro.pl/luksusowy-welurowy-szlafrok-meski-rozm-l-i2782792043.html http://allegro.pl/super-luksusowy-szlafrok-meski-luna499-roz-xl-i2785752608.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 14 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2012 Ja mam ten szlafrok luny (tyle, ze bordowy) i bardzo sobie chwale. Nie jest to jednak bonzurka do przyjmowania gosci wieczorem z zalozona jeszcze koszula i welnianymi spodniami, a jedynie bardziej eleganckie okrycie na pizame, dobre jak akurat kurier nad ranem zaatakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SORGE Napisano 14 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2012 O to mi właśnie chodzi. Nie szukam bonżurki. Dziękuję za opinię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 25 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2012 http://www.szarmant.pl/bonzurka-czyli-smoking-jacket Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 26 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 26 Grudzień 2012 http://www.szarmant.pl/bonzurka-czyli-smoking-jacket Pierwsze słyszę, aby bonżurka była polskim odpowiednikiem smoking jacket. Już sam źródłosłów bonżurka z francuskiego "bon jour", czyli dzień dobry, oznacza po prostu poranny ubiór męski z tkaniny wełnianej. Radosna twórczość doby Internetu daje niezłą dawkę humoru na dzień dobry wieczór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 26 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 26 Grudzień 2012 To zwraca uwagę na to, że nie mamy dobrego, polskiego, treściwego terminu na smoking jacket. Ja mówię zazwyczaj: aksamitna marynarka smokingowa, ale mogłaby być jakaś wygodniejsza nazwa. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 26 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 26 Grudzień 2012 To zwraca uwagę na to, że nie mamy dobrego, polskiego, treściwego terminu na smoking jacket. Ja mówię zazwyczaj: aksamitna marynarka smokingowa, ale mogłaby być jakaś wygodniejsza nazwa. Pozdrawiam, Dr Wystarczy zerknąć na stronę Poole'a, aby się przekonać, że ten typ marynarki smokingowej jest aktualnie podpięty pod określenie "Tuxedo". Jest wiele wzorów marynarek smokingowych, a jedną z nich jest aksamitna, ale nie róbmy z nich bonżurki, bo to określenie jest po prostu wcześniejsze niż termin angielski "smoking jacket". http://www.henrypoole.com/?id=14&pid=2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Granville Napisano 27 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 27 Grudzień 2012 http://www.szarmant.pl/bonzurka-czyli-smoking-jacketPierwsze słyszę, aby bonżurka była polskim odpowiednikiem smoking jacket. Już sam źródłosłów bonżurka z francuskiego "bon jour", czyli dzień dobry, oznacza po prostu poranny ubiór męski z tkaniny wełnianej. Radosna twórczość doby Internetu daje niezłą dawkę humoru na dzień dobry wieczór. Po co wymyślać inne nazwy, skoro "bonżurka" jest świetnie zadomowiona w języku polskim ("rodzaj marynarki, uszytej z miękkiej, ciepłej tkaniny, z szalowym kołnierzem i mankietami z innego materiału" Słownik języka polskiego, PIW, 1978). Niesłusznie zalicza to Pan do "radosnej twórczości doby internetu". P. Szarmant-Zaczkiewicz we wpisie nt. bonżurki na swoim blogu, który Pan tu wymienia, przepisuje niemal dosłownie tekst z mojej książki "Gentleman. Mam zasady", choć - zapewne przez przeoczenie - zapomniał się on na ten materiał źródłowy powołać. Czy "bonjour" sugeruje, że jest to ubiór poranny? Na tej samej zasadzie moglibyśmy twierdzić, że szlafrok ("Schlafrock") jest ubiorem służącym do spania. Podsumowując: zamiast karkołomnych "aksamitnych marynarek smokingowych" i anglicyzmów "smoking jacket", trzymajmy się "bonżurki". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 28 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2012 Słownik języka polskiego Kryńskiego z 1900 r. taką definicję bonżurki podaje: "suknia męska krótka w rodzaju rajtroka, stanowiąca ranne ubranie negliżowe" ". Źródło cytatu: http://ebuw.uw.edu.pl/dlibra/docmetadat ... ublication U progu XX w. miano chyba jednak lepsze pojęcie o bonżurkach, niż w PRL-u czy u jakiegoś współczesnego blogera? Jak wyglądała bonżurka w 1850 r., a więc zanim pojawił się "smoking jacket" można zobaczyć pod tym linkiem: http://www.buw.uw.edu.pl/wystawy/modame ... mage4.html Wszystko w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 28 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2012 Ostatnio nieczęsto włączam się do dyskusji na forum ale tego, co przeczytałem kilka postów powyżej nie zdzierżę! Wiem, że współcześnie najczęściej opieramy się na źródłach angielskich, jednak na 100% w "sporze" dotyczącym bonżurki ma rację p. Üxküll. Osoby, które o tym (jeszcze) nie wiedzą (koledzy Zaki i A. Granville) niech uświadomią sobie, że wiele ubiorów ma pochodzenie z kultury francuskiej a nie angielskiej a bonżurka (na co wskazuje sama nazwa) to strój poranny zakładany w domu zamiast marynarki (oczywiście w praktyce noszony również dłużej niż tylko rano). A więc nie jest to to samo co wieczorny smoking jacket - nawet jeśli podobnie wygląda. Mój pradziadek nosił bonżurkę, którą widziałem będąc pacholęciem, więc wiem o czym mówię EDIT: dodam jeszcze, że bonżurka początkowo była nazwą stroju porannego, także noszonego poza domem. Polecam link do opisu bonżurki z ok. 1850 roku z wystawy przygotowanej przez BUW a w ostatnim roku prezentowanej w Łodzi (na forum było na ten temat kilka wpisów): http://www.buw.uw.edu.pl/wystawy/modame ... mage4.html Pozdrawiam, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Granville Napisano 28 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2012 Nie kwestionuję przytaczanych przez p. Üxkülla definicji, zgoda, ale sprowadźmy może tę dyskusję na ziemię. Oto praktyczny przykład: mam granatową marynarkę z tkaniny typu aksamit, bardzo miękkiej, żadnej włosianki, szalowe jedwabne klapy z cienką lamówką, jedwabne mankiety rękawów też lamowane, zapięcie na kołki rogowe, superwygodna. Jeśli założę ją rano do śniadania, to - zgodnie ze słownikiem Kryńskiego - będzie się nazywała "bonżurką". Jeśli ją założę wieczorem do cygarka, będzie się nazywała "smoking jacket", czy też - unikając angielszczyzny - "aksamitną marynarką smokingową". Jeśli ją założę do tzw. high tee w rodzinnym gronie o 17:00 (ze spodniami smokingowymi z lampasem i muszką), to będzie się nazywała jak? Może "Teeanzug", czyli "strój do herbaty", bo tak się nazywa ten rodzaj marynarki po niemiecku? Przecież to absurd! Cały czas chodzi o tę samą marynarkę! Na takiej samej zasadzie "szlafrok" ("Schlafrock", czyli strój do spania) noszony rano, już po wyspaniu się, powinien mieć inną nazwę. Zapomnijcie, Panowie, o XIX wieku, mamy wiek XXI! Niektóre stroje, noszone wówczas tylko rano, są obecnie noszone przez cały dzień, na różne okazje, ale nie ma to wpływu na ich nazwę, bo cały czas jest to ten sam element garderoby. Nie będziemy go nazywać "teancugiem", bo jest to nazwa obca językowi polskiemu, nie będziemy go nazywać "smoking jacketem", bo Polacy nie gęsi, nie będziemy go nazywać "aksamitną marynarką smokingową", bo świadczyłoby to o tym, że jesteśmy tak prymitywni, że na standardowe elementy europejskiego stroju męskiego nie mamy nawet własnych nazw, tylko będziemy go określać zadomowionym od stu lat w polskim języku terminem "BONŻURKA". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 28 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 28 Grudzień 2012 Zapomnijcie, Panowie, o XIX wieku, mamy wiek XXI! Niektóre stroje, noszone wówczas tylko rano, są obecnie noszone przez cały dzień, na różne okazje Pewnie tak, dobrze że Granville potrafi nazwać ten sposób myślenia. Damski typ nie potrzebuje żadnych zasad. Zasadą dla niego jest to, co jest aktualnie lansowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 29 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2012 Nie kwestionuję przytaczanych przez p. Üxkülla definicji, zgoda, ale sprowadźmy może tę dyskusję na ziemię. (...) tylko będziemy go określać zadomowionym od stu lat w polskim języku terminem "BONŻURKA". Własnie - warto sprowadzić tę dyskusję na ziemię. A na Ziemi dosyć regularnie występują pory dnia (i nocy). Propozycja nazywania noszonego wieczorem smoking jacket "bonżurką" jest co najmniej zabawna Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
montparnasse Napisano 30 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2012 Pozwolę sobie przerwać tę dyskusję drobnym, by nie rzec banalnym wtrąceniem w temacie męskiej odzieży nocnej. Otóż na stronie internetowej sklepu "Skarby Prababuni" odkryłem męskie koszule nocne. Owo oldskulowe cóś przypomina nieco z wyglądu komżę ministranta; przywodzi na myśl dawne czasy znane głównie z filmów, lektur szkolnych i komiksów o Kajku i Kokoszu Do wyboru są modele w kolorach: białym: http://skarbyprababuni.pl/pl/p/Koszula- ... a-biala/19 oraz ecru: http://skarbyprababuni.pl/pl/p/Koszula- ... na-ecru/86 Do kompletu można jeszcze zakupić szlafmycę http://skarbyprababuni.pl/pl/p/Szlafmyca/17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 30 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2012 Musieliby mi chyba dopłacić za noszenie czegoś takiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 30 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2012 Najlepsza jest suitjama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.