Kamola Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Podobno prawdziwy gentleman zawsze nosi przy sobie nóż,żeby mógł ostrzyć pióro do pisania. Stąd ponoć angielska nazwa penknife. A WY? Jaki nóż nosicie do garnituru? Ja dotąd w tych rzadkich przypadkach kiedy nosiłem garnitur(głównie na egzaminy) zakładałem do niego swojego Smith&Wesson HRT Framelock, który jest dużym,dość tanim folderem który póki co jest moim jedynym składakiem. http://outdoorsuppliesuk.com/smithwesson/SWFL2 Ze względu na swój rozmiar nie jest on zaliczany do kategorii every day carry (EDC)-ani tym bardziej gentleman's knife-ale ze względu na mój sposób noszenia nie sprawiało to żadnego problemu. Ja nóż wkładam nie do kieszeni,ale w sposób który jest określany przez amerykanów noszących broń palną jako "inside the waistband", czyli zahaczam go klipsem na biodrze o krawędź spodni,ale tak,że nóż jest między ciałem a spodniami, a klips na zewnątrz spodni, pod paskiem. W ten sposób żaden prawie rozmiar noża nie przeszkadza.No i kieszeń jest nieobciążona. Ponieważ jednak w niedalekiej przyszłości planuję zmiany życiowe za którymi(na szczęście) będzie szło częstsze noszenie garnituru (no i ogólnie trochę zmieniam styl-po to tu jestem), to postanowiłem,że przydałoby się kupić nóż bardziej elegancki, bardziej do garnituru pasujący stylem. Wczoraj odkryłem istnienie CRKT Eros i mnie zachwycił: Jak widać występuje w dwóch wielkościach. Zaprojektował go słynny Ken Onion, rękojeść wykonana z tytanu, świetna stal i perfekcyjne wykonanie. To oczywiście musi kosztować- można go kupić za ok.140 dolarów np. na Amazonie. Tu w porównaniu z bardziej klasycznym: Na tym filmiku dopiero widać całe jego piękno: A tutaj link to ciekawej recenzji: http://www.bladeforums.com/forums/showt ... Onion-Eros Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NieMy Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Kolego opanuj się, to nie jest forum dla potencjalnych morderców. Zaraz ktoś zapyta czy w brustaszach z nowej kolekcji Vistuli mieszczą się kastety? Są gdzieś w necie na pewno fora dla fanów filmu: http://www.filmweb.pl/film/Maczeta-2010-420755 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lubo69 Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Na tym forum znajduje się z tego co wiem paru "nożowników", nie mówię o sobie - pewnie się wkrótce odezwą. Opozycjonistom polecam mini rozdzialik w książce Roetzela, strona 307, a po złagodnieniu obejrzenie kolekcji np. Mcusty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigbadwoof Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Po co nosisz nóż? Nie czujesz się pewnie bez broni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 @ Kamola - czy jak ostrzysz pióro to nie wzbudzasz poruszenia otoczenia? uwaga generalna: co do cech obronnych - to może już lepiej nosić laskę ze szpikulcem lub sztyletem ukrytym w rękojeści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jan Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Noże są ok i chetnie o nich tutaj poczytam - niech watek nie znika:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arkadyjczyk Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Ostrzenie pióra wymaga ostrza bardzo cienkiego i wąskiego - dobrze sprawdza się tu zwykły nożyk introligatorski z cienkim ostrzem. Encyklopedia Francuska Diderota w grafikach ilustrujących ostrzenie pióra ukazuje instrument przypominający raczej szydło szewskie sklepane na płasko i zaostrzone. (Foto wrzucę po weekendzie ). Toteż sądzę, gentelmanowi w zupełności wystarczy zwykły mały scyzoryk do garnituru. W razie konieczności obrony lepiej radzić chyba sobie gołymi pięściami i ew. parasolem w mojej opinii. mam wrażenie, że wtedy policja i sad będą pobłażliwsze gdy ewentualnie uszkodzimy agresora . O mordercze chęci założyciela wątku raczej nie posądzam. Idąc dalej tym tropem to mi się przypomniał wiersz - piosenka J. Kaczmarskiego "Czerwony autobus" i fragment. "Inteligentna twarz/co słucha zamiast mówić/tors otulony w płaszcz/szyty na miarę spluwy....". Pozdrawiam A. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dan Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Idąc dalej tym tropem to mi się przypomniał wiersz - piosenka J. Kaczmarskiego "Czerwony autobus" i fragment. "Inteligentna twarz/co słucha zamiast mówić/tors otulony w płaszcz/szyty na miarę spluwy....". Pozdrawiam A. dokładnie. Aż się prosi o temat jak zmieścić w warunkach biurowych obrzyna pod marynarką dlaczego na to wcześniej nikt nie wpadł na forum o męskiej elegancji?! Nożami się nie interesuję, ale oglądałem i rozumiem fascynację. Aczkolwiek dla pewnego porządku przeniósłbym temat do Sali klubowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
White Haven Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 A może by tak stworzyć w ramach sali klubowej ogólny temat poświęcony eleganckiej broni? Oprócz wspominanych już noży widziałbym tam broń myśliwską, może rewolwery? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eye_lip Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Po co nosisz nóż? Nie czujesz się pewnie bez broni? Nóż to przedmiot codziennego użytku i jeśli kojarzy Ci się tylko z funkcją obronną to masz problem. Co do samego pytania o elegancki nóż, ja jakiś czas temu zakupiłem z kalsyczną rękojeścią z drewna oliwnego: http://www.lionsteel.it/fast/k/en/eur/products/v/151 Takim klasykiem do garnituru na pewno jest CRK Mnandi: lub wiele noży William Henry: W tańszym budżecie np. Benchmade Shoki 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arkadyjczyk Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 . dokładnie. Aż się prosi o temat jak zmieścić w warunkach biurowych obrzyna pod marynarką dlaczego na to wcześniej nikt nie wpadł na forum o męskiej elegancji?! Nożami się nie interesuję, ale oglądałem i rozumiem fascynację. Aczkolwiek dla pewnego porządku przeniósłbym temat do Sali klubowej. Popieram temat jak najbardziej na sale klubową Obrzyn...echhh ile to by spraw rozwiązało. Dlatego trencz mam nieco obszerny, MP44 albo sten wchodzą bez problemu. w tym kraju trzeba być zawsze na konspirację gotowy. ten nóż z okładziną z drzewa oliwkowego jest piekny. lubię wszystko co ma w sobie drewniane elementy - pióro, którego używam codziennie też jest z drewniana obsadkę (foto w wątku o piórach). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eye_lip Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 @ Kamola - czy jak ostrzysz pióro to nie wzbudzasz poruszenia otoczenia? uwaga generalna: co do cech obronnych - to może już lepiej nosić laskę ze szpikulcem lub sztyletem ukrytym w rękojeści Nie, bo jest to nielegalne wg. aktualnej ustawy o broni i amunicji. Wszelkie noże są legalne prócz tych które mają za zadanie udwać inne przedmioty lub są w nich ukryte. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jan Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Już wrzucałem w innym watku, mój faworyt. @ White Haven Fajnie, ale nie wiem czy na naszym forum jest ktos kto posiada. Jesli tak, to chetnie zobacze nawet Glock'a. Zbieram sie od dawna, zeby zostać mysliwym (miec mozliwosc posiadania broni), ale jakos nie moge sie ogarnac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grizz Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Toteż sądzę, gentelmanowi w zupełności wystarczy zwykły mały scyzoryk do garnituru. . Przecież to są noże EDC mają właśnie takie zastosowanie jak scyzoryk Zerknij na linkowaną wyżej stronę - http://www.bladeforums.com/forums/showt ... Onion-Eros masz tam porównanie z klasycznymi Victorinoxami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arkadyjczyk Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 @jan. piękna stal na tym nożu. skuwana damasceńska. Miałem kiedyś w reku, jak byłem na praktykach muzealnych na Jasnej Górze, nóż dalekowschodni - kris (dar sułtana Brunei dla L. Wałęsy ostrzem z takiej stali - wspaniała. Raz jeden w Lublinie na Jarmarku Jagiellońskim (polecam) który odbywa się corocznie w sierpniu był Ukrainiec oferujący i ostrza i całe noże z tak ukształtowanej stali. Nie kupiłem (były dość drogie) i do dzisiaj żałuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lubo69 Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Mnie akurat temat noży nie wciągnął i nie posiadam, ale ostrzę sobie zęby (pun not intended) na taką Mcustę: http://www.mcustaknives.com/Page2.html (MC76D) Przecież nawet największy dżentelmen nie otwiera paczki z nowymi poszetkami przy użyciu spinki do mankietu. A kiedy wybrance serca na bankiecie wypruje się nitka, też przyda się scyzoryk. Dżentelmen czasem używa też śrubokręta, i to raczej nie przez jedwabną chusteczkę, coby się nie zbrukać 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buzz_1 Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Ja mam Benchmade Torrent zabieram go na wycieczki w gory ale jakos nigdy nie wpadlem na pomysl zeby nosic go do garnituru Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigbadwoof Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Dżentelmen nosi składany nóż w garniturze? Na bankiecie? Przepraszam za bezpośredniość, ale powaliło Was? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eye_lip Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Dżentelmen nosi składany nóż w garniturze? Na bankiecie? Przepraszam za bezpośredniość, ale powaliło Was?Dokładnie. Poza bankietem też. Ale nie musi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olli Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Ja od pewnego czasu zawszę w kurtce noszę scyzoryk. Wbrew pozorom, przydaje się bardzo często. Ale nóż do garnituru wydaje mi się zbędny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jabbero Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Ten temat to chyba wpływ "przygodowego Sherlocka Holmesa". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigbadwoof Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Tez mi sie tak skojarzylo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 to ja mam jeszcze pytania bo temat mnie wciągnął: 1. czy jakaś firma robi rękojeści wykończone skórą egzotyczną ? 2. czy scyzoryk nosicie w zewnętrznych kieszeniach ?- np. biletówce lub ukryty pod poszetką - czy w wewnętrznych (mało praktyczne)? 3. jeżeli zabiorę również gaz łzawiący, to czy umieszczenie w garniturze noża dalej ma priorytet - czyli co bliżej pod ręką? dziękuję D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grizz Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 @damiance 2. wewnetrzna kieszeń jest bardzo praktyczna 3. ech, tu naprawdę nie chodzi o nóż do obrony, ale odkręcenia śrubki, odcięcia nitki, otworzenia paczki, podskrobania czegoś... Po prostu posiadanie takiego małego kozika przy sobie znacznie czas pozwala oszczędzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigbadwoof Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 W sumie racja. Jezeli czlowiek nie ma innych ubran niz garnitur, to np. pracujac w garazu musi miec jakies miejsce na narzedzia. Dlatego godne polecenia jest noszenie kamizelek. Dochodza 4 dodatkowe kieszenie: lewa gorna na zapasowa detke, prawa gorna na przejsciowa wtyczke do kontaktu uk-europa, lewa dolna na nozyce do ciecia blach i prawa dolna na lutownice. Nigdy nie wiadomo co sie moze czlowiekowi przydac w miejskiej dzungli. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.