Skocz do zawartości

Marynarka - dyskusje i porady


eye_lip

Rekomendowane odpowiedzi

@Bukary całkiem ładnie leży ta marynarka w szczególności w ramionach i klatce. Długość dla mnie ponownie jest Ok, rękawy do delikatnego skrócenia. Jak juz zauważono za ciasna w korpusie, opiera sie z tylu na Twoim siedzeniu, dlatego wypuszczałbym/poszerzał tylko tyłem, (najbezpieczniej, ale trudniej) szlicami czyli szwami bocznymi z tylu w talii, ale w szczególności w biodrach. Jest tez szansa, ze plecy beda leżeć gładko na całej długości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bukary

Tak. Marynarka leży dobrze, poza niuansami wspomnianymi wyżej.

Niemniej, nie biegłbym od razu z nią do krawcowej. Załóż 2-3 razy. Minimalnie się rozbije w talii; rękawy od zginania się zmarszczą (tym samym się skrócą) i ewentualnie wtedy zaniósłbym do krawcowej.

Zwracam również uwagę, że masz za krótkie rękawy w koszuli, a co niewątpliwie rzutuje na odbiór długości rękawów w marynarce.

Poza tym, dlaczego osiedlowa krawcowa? :) To są stosunkowo proste przeróbki; nie lepiej poświęcić te ok 10% wartości marynarki i zanieść marynarkę do porządnego krawca/krawcowej i się nie zamartwiać efektem końcowym? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, bodzixon napisał:

 

Załóż 2-3 razy. Minimalnie się rozbije w talii;

 

Jeśli nie jest z lnu, to nie ma opcji na rozbicie. Nawet w lnianej marynarce trzebaby chyba wagon węgla łopatą rozładować, przy zapiętym regulaminowo guziku, aby na materiał działały odpowiednie siły w talii. Rękawy w łokciach i spodnie w kolanach kolana to inna historia. Tak przynajmniej wynika z moich doświadczeń z odwieczną walką na poziomie górnego guzika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bukary napisał:

@Hargin Spotkałem się gdzieś na forum z klasyfikacją marynarek/garniturów SuSu od najmniej do najbardziej wyszczuplonych czy krótkich. Nie mogę jej teraz znaleźć. Czy Hudson jest nieco krótsza i mniej wytaliowana niż Havana? Tak wygląda na zdjęciach.

Myslisz życzeniowo lub masz obsesję na punkcie długości :-)  Masz wszystko w tabelach rozmiarów SuSu. Havana i Hudson maja tę samą długość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Hargin napisał:

trzebaby

Ha! Moja zemsta za wytknięte przez Ciebie moje "napewno" :mrgreen:

Pewnie masz rację. Na talię "działają" mniejsze siły, niż na plecy, czy klatkę piersiową. Niemniej na moją radę, żeby założyć 2-3 razy przed zaniesieniem do krawca wpływają też inne, niewyartykułowane przeze mnie, czynniki np. na układanie pleców na wysokości talii rzutują pewnie też fastrygi na szlicach; nadto idzie lato, przynajmniej ja, naturalnie chudnę te 4-5 kg :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bodzixon napisał:

 

Zwracam również uwagę, że masz za krótkie rękawy w koszuli, a co niewątpliwie rzutuje na odbiór długości rękawów w marynarce.

Poza tym, dlaczego osiedlowa krawcowa? :) To są stosunkowo proste przeróbki; nie lepiej poświęcić te ok 10% wartości marynarki i zanieść marynarkę do porządnego krawca/krawcowej i się nie zamartwiać efektem końcowym? :) 

Jeśli chodzi o długość rękawów koszuli - całkowita racja. Co zaś do krawcowej: napisałem poniżej, jaki mam problem ze znalezieniem dobrego zakładu. :(

@Hargin @bodzixon @Tomasz Fedak

Przede wszystkim dziękuję wszystkim za cenne uwagi. Na bywalców tego forum naprawdę można liczyć. Jeśli istnieje gdzieś w polskim internecie przyjazny klub dla mężczyzn, to właśnie tutaj. ;)

Wczoraj byłem skłonny odesłać marynarkę. M.in. ze względu na materiał. Chciałem coś bardziej uniwersalnego, a nie przeznaczonego tylko na lato. Dzisiaj jednak jeszcze raz ją przymierzyłem i porównałem z marynarkami, które posiadam. No cóż, efekt takiego zestawienia był piorunujący. Wszystkie stare marynarki wyglądają albo jak cześć garderoby nastolatka (np. Reserved), albo jak pozostałość po dziadku (np. Fabio Groano). To jest naprawdę przepaść. Coraz bardziej dojrzewam do decyzji o zabraniu marynarki SuSu do dobrego krawca. Mało tego, chętnie bym zamówił od Holendrów kolejnego ciucha: jakąś całoroczną, brązową marynarkę. 

W związku z tym kilka pytań:

1) Mieszkam w Zakopanem. Podejrzewam, że najbliższy dobry krawiec ma swój zakład gdzieś w Krakowie. Ponieważ często bywam w grodzie Kraka, zaniesienie marynarki do kogoś zaufanego nie byłoby wielkim problemem. Czy możecie polecić jakiegoś krawca w Krakowie? 

2) Jaką całoroczną marynarkę w kolorze brązowym (jak najmniej formalną, ale też o w miarę uniwersalnym charakterze) moglibyście polecić? Chodzi nie tylko o król, ale też o materiał. Nie mam bowiem pojęcia, jaki materiał nadaje się na cały rok. Noszona byłoby zapewne głównie jesienią/zimą, a w cieplejszej porze - wieczorami.

3) Poniżej zamieszczam kilka zdjęć w świetle dziennym. Chyba lepiej widać, jak leży ta marynarka.

A. Odległość między listwą z guzikami a krawędzią rękawa jest, niestety, niewielka: 3.5 cm. Skrócenie rękawów jest jednak konieczne, ponieważ wystają one w minimalnym stopniu, co sprawia, że bardzo widać różnicę między budową prawej i lewej strony ciała (długość ręki). Czy skrócenie o 0.5-1 cm wchodzi w grę? I czy warto skracać rękawy na różną długość, żeby zniwelować optycznie różnice w długości rąk?

B. Na jednym ze zdjęć widać wewnętrzny szew na środku pleców. Materiał ma łączną szerokość ok. 2.5 cm. Czy to wystarczy na poszerzenie talii o 1 cm? Ostatnio sporo straciłem na wadze, więc w przyszłości można się spodziewać tylko nieznacznego wzrostu, a nie spadku liczby kilogramów. ;)

C. I kwestia długości. Czy punkt środkowy znajduje się, waszym zdaniem, w dobrym miejscu? Marynarka po bokach sięga mi nie do kostki u nasady kciuka, ale do połowy kciuka. Wiem, że to nie do końca miarodajne, ale mam nieodparte wrażenie, że jest za długa o jakieś 1-2 cm. Zwłaszcza że chodzi o wygląd nieformalny, "sportowy". Dosyć dziwnie się czuję z taką długością marynarki. Dodam jeszcze, że SuSU jest optycznie i fizycznie dłuższa od pokazywanej tu przeze mnie ostatnio marynarki MD. Spróbuję "przetrawić" wasze uwagi (bo pewnie macie, jak zwykle, rację), ale na wszelki wypadek zapytam: o ile można ją maksymalnie skrócić, jeżeli odległość między krawędzią bocznej kieszeni a krawędzią marynarki wynosi w najwęższym miejscu 5.5 cm?

I na koniec informacja dla zainteresowanych zakupami w SuSu. Rozmiar 44, który dostałem, to jest coś pośredniego między 42 i 44. Wiem, że dopuszczalne różnice w porównaniu z tabelą rozmiarów to ok. 2 cm. I w tym wypadku chińscy pracownicy w pełni wykorzystali dostępne widełki. Wymiary marynarki w zestawieniu z tabelą: ramiona - 1 cm węższe, klatka piersiowa - 2 cm mniej, talia - 1-2 cm mniej. Rękaw i długość chyba zgodne z tabelą.

20170506_104933-01.jpeg

20170506_104939-01.jpeg

20170506_113921-01.jpeg

20170506_111104-01.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie w piątek odebrałem garnitur Napoli w rozmiarze 46. Proszę Was o ocenę, co do układania się marynarki. Czy jest konieczność poprawiania jakichś większych mankamentów? Spodnie do skrócenia na pewno - tyle wyłapałem sam (na zdjęciu nieudolnie podwinięte co widać w długościach poszczególnych nogawek). 

napoli plecy 1.jpg

napoli11.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marynarka ładnie prezentuje sie z przodu. Z tylu wymaga jednak pewnych korekt. W szczególności zmniejszenia nabiegow materiału na wysokości pachy/łopatek. Bezpieczniej choć trudniej, a co za tym idzie pewnie drożej będzie to do zrobienia szwami bocznymi, a nie środkiem pleców. Trudno to ocenić bo nie ma zdjęcia z profilu, ale najprawdopodobniej rękawy możnaby było przestawić bardziej do tylu - zależy to od sylwetki, ale niestety w marynarkach SuSu sa wszywane na kuli rękawa mocno do przodu wiec to korekta, z ktora często sie spotykam. Mam wrażenie ze spodnie sa za duże w pasie, tzn nie sa na swoim miejscu bo nieestetycznie łamią na wysokości kolan a na zdjęciu z przodu widać jak tylna nogawka spodni "wisi". Jak sam zauważyłeś spodnie do skrócenia. Zwężanie wg własnych preferencji. 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomasz Fedak dziękuję Ci za ocenę. Przy okazji wizyty u krawca podpytam czy ta przeróbka ze zmniejszeniem nabiegów jest możliwa do realizacji i w jakiej cenie... z drugiej strony brzmi ona na rzecz zaawansowaną i nie wiem, czy się odważę zostawić marynarkę w rękach krawca. Spodnie w pasie są dopasowane, tak że pasek jest zbędny - przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Zamieszczam jeszcze zdjęcia profilowe - ramiona mam wysunięte do przodu. 

napoli bok 1.jpg

napoli bok 2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.05.2017 o 21:02, Tomasz Fedak napisał:

, ale najprawdopodobniej rękawy możnaby było przestawić bardziej do tylu - zależy to od sylwetki, ale niestety w marynarkach SuSu sa wszywane na kuli rękawa mocno do przodu wiec to korekta, z ktora często sie spotykam. Mam wrażenie ze spodnie sa za duże w pasie, tzn nie sa na swoim miejscu bo nieestetycznie łamią na wysokości kolan a na zdjęciu z przodu widać jak tylna nogawka spodni "wisi". Jak sam zauważyłeś spodnie do skrócenia. Zwężanie wg własnych preferencji. 

Z tymi rękawami to jest trochę tak, czy marynarka ma lepiej wyglądać na potrzeby zdjęć "na baczność" (czyli: własny ślub, czyjś pogrzeb i wątki na Forum) czy też ma lepiej wyglądać i być wygodniejsza przy siedzeniu za biurkiem, przemawianiu na konferencji, jedzeniu lunchu - wtedy obrócony do przodu rękaw się przydaje. Ja muszę zawsze skracać rękawy górą i przy okazji korygować ramiona u krawca, więc nie ma problemu przy okazji obrócić rękawy, ale raczej tego nie robię z ww. przyczyn,

Co do spodni, skoro nie są za wąskie w pasie, to jest to raczej kwestia wyprofilowania nogawki i faktu, że Kolega ma chyba ciut wystające do tyłu łydki - producent zakłada też jakąś tam standardową wielkość "siedzenia", co nie zawsze pasuje do sylwetki, nawet jak gdzie indziej (pasu, udo, długość) jest OK. Na pewno można to świetnie poprawić w samym wykroju (tak miałem w Luxire) natomiast nie wiem, na ile da się w już gotowych spodniach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bokieł napisał:

@Tomasz Fedak dziękuję Ci za ocenę. Przy okazji wizyty u krawca podpytam czy ta przeróbka ze zmniejszeniem nabiegów jest możliwa do realizacji i w jakiej cenie... z drugiej strony brzmi ona na rzecz zaawansowaną i nie wiem, czy się odważę zostawić marynarkę w rękach krawca. Spodnie w pasie są dopasowane, tak że pasek jest zbędny - przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Zamieszczam jeszcze zdjęcia profilowe - ramiona mam wysunięte do przodu. 

napoli bok 1.jpg

napoli bok 2.jpg

O ile się nie mylę zdążyłem zauważyć pozostałe zdjęcia właśnie m.in. z profilu w innym wątku, dlatego mogę jednoznacznie stwierdzić, że rękawy i ich wszycie są ok i nie należy nic tu zmieniać. Jak wspomniałem wcześniej zdjęcie z tyłu nie do końca daje pełen obraz. Co do spodni bo to chyba najistotniejszy problem wymagający konkretnych poprawek. Na co dzień podczas przymiarek zdarzają się podobne sytuacje jak u ciebie właśnie ze spodniami - czyli sytuacja, w której mocno opierają się na froncie na udzie, a na tylnej części nogawki na łydce. Ze swojej strony sugerowałbym opuszczenie stanu spodni z tyłu. Tę operację wykonuję się w przypadku "mało wydatnych pośladków" tzn przy stosunkowo płaskim siedzeniu. Z mojej perspektywy oceniam, że będzie to w tej sytuacji uzasadnione. Polega to na podniesieniu spodni z tyłu o taką wartość aby kanty z tyłu maksymalnie się wyprostowały. W tym miejscu należy uważać jeszcze na jedną rzecz - korekta jest do wykonania w przypadku spodni o średnim lub wyższym stanie/wysokości pasa. Jesteś w stanie sam to ocenić mierząc spodnie po szwie bocznym zewnętrznym od wszycia paska w dół i odejmując od tego wartość szwu po wewnętrznej nogawce od kroku do końca spodni/krawędzi. Jeśli różnica będzie powyżej 19/20 cm można pokusić się o poprawkę, jeśli różnica jest poniżej tej wartości znaczy tyle, że spodnie mają bardzo niski stan i dodatkowe ich obniżenie z tyłu będzie skutkowało ich jeszcze większym obniżeniem w sytuacji kiedy będziesz np siadał. Być może wydaje się skomplikowane, w praktyce jest to proste do ustalenia.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, dziko napisał:

 

 

Z tymi rękawami to jest trochę tak, czy marynarka ma lepiej wyglądać na potrzeby zdjęć "na baczność" (czyli: własny ślub, czyjś pogrzeb i wątki na Forum) czy też ma lepiej wyglądać i być wygodniejsza przy siedzeniu za biurkiem, przemawianiu na konferencji, jedzeniu lunchu - wtedy obrócony do przodu rękaw się przydaje. Ja muszę zawsze skracać rękawy górą i przy okazji korygować ramiona u krawca, więc nie ma problemu przy okazji obrócić rękawy, ale raczej tego nie robię z ww. przyczyn,

Co do spodni, skoro nie są za wąskie w pasie, to jest to raczej kwestia wyprofilowania nogawki i faktu, że Kolega ma chyba ciut wystające do tyłu łydki - producent zakłada też jakąś tam standardową wielkość "siedzenia", co nie zawsze pasuje do sylwetki, nawet jak gdzie indziej (pasu, udo, długość) jest OK. Na pewno można to świetnie poprawić w samym wykroju (tak miałem w Luxire) natomiast nie wiem, na ile da się w już gotowych spodniach.

 

Masz co prawda rację, że do zdjęcia każdy staje na baczność, podobne doświadczenia mam jak zdejmuje z kogoś miarę i Klient stoi przed lustrem prosto jak struna. Ale przechodząc do meritum:

"być wygodniejsza przy siedzeniu za biurkiem, przemawianiu na konferencji, jedzeniu lunchu - wtedy obrócony do przodu rękaw się przydaje"

naprawdę dopasowujesz swoje marynarki do sylwetki siedzącej przy biurku?? :D:D To tak jakbyś ustalał długość rękawów koszuli trzymając ręce w górze aby sprawdzić czy rękaw aby na pewno nie będzie w tej sytuacji za krótki... mam wrażenie, że kolega @bokieł w miarę naturalnie stanął do zdjęć i to jest jego naturalna pozycja/sposób noszenia się. Wszystkie obwody, długości i inne wymiary powinny być oceniane względem tego jak swobodnie stoimy, a nie siedzimy leżymy czy robimy pajacyki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tomasz Fedak napisał:

To tak jakbyś ustalał długość rękawów koszuli trzymając ręce w górze aby sprawdzić czy rękaw aby na pewno nie będzie w tej sytuacji za krótki...

Jest dla mnie zupełnie oczywiste, że dopasowanie koszuli należy oceniać w kilku pozycjach, może nie z rękami w górze, ale na pewno wyciągniętymi przed siebie (by sprawdzić, czy koszula nie nie za ciasna na plecach i rękawy mają odpowiedni nadbieg względem szerokości mankietów) oraz rozłożonymi na bok (by sprawdzić, czy nie występuje tzw. efekt Batmana) - dobry krawiec wręcz powinien tego wymagać przy przymiarkach (oraz przeróbkach, zwłaszcza taliowaniu). Poprzestając na fotkach i wizjach w pozycji "swobodnie stojącej" można zrobić ubiór pięknie wyglądający, w którym jednak nie da się poruszać. I, owszem, jest tu miejsce na pewien trade-off miedzy wyglądem statycznym a wygodą dynamiczną (dlatego też nawet bardzo renomowani producenci oferują kroje klasyczne/regularne, przez ignorantów wzgardliwe nazywane workowatymi bądź "dziadkowymi").

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Tomasz Fedak napisał:

O ile się nie mylę zdążyłem zauważyć pozostałe zdjęcia właśnie m.in. z profilu w innym wątku, dlatego mogę jednoznacznie stwierdzić, że rękawy i ich wszycie są ok i nie należy nic tu zmieniać. Jak wspomniałem wcześniej zdjęcie z tyłu nie do końca daje pełen obraz. Co do spodni bo to chyba najistotniejszy problem wymagający konkretnych poprawek. Na co dzień podczas przymiarek zdarzają się podobne sytuacje jak u ciebie właśnie ze spodniami - czyli sytuacja, w której mocno opierają się na froncie na udzie, a na tylnej części nogawki na łydce. Ze swojej strony sugerowałbym opuszczenie stanu spodni z tyłu. Tę operację wykonuję się w przypadku "mało wydatnych pośladków" tzn przy stosunkowo płaskim siedzeniu. Z mojej perspektywy oceniam, że będzie to w tej sytuacji uzasadnione. Polega to na podniesieniu spodni z tyłu o taką wartość aby kanty z tyłu maksymalnie się wyprostowały. W tym miejscu należy uważać jeszcze na jedną rzecz - korekta jest do wykonania w przypadku spodni o średnim lub wyższym stanie/wysokości pasa. Jesteś w stanie sam to ocenić mierząc spodnie po szwie bocznym zewnętrznym od wszycia paska w dół i odejmując od tego wartość szwu po wewnętrznej nogawce od kroku do końca spodni/krawędzi. Jeśli różnica będzie powyżej 19/20 cm można pokusić się o poprawkę, jeśli różnica jest poniżej tej wartości znaczy tyle, że spodnie mają bardzo niski stan i dodatkowe ich obniżenie z tyłu będzie skutkowało ich jeszcze większym obniżeniem w sytuacji kiedy będziesz np siadał. Być może wydaje się skomplikowane, w praktyce jest to proste do ustalenia.

Dzięki za opis - przy następnej przymiarce postaram się wszystko wymierzyć. Nie sądziłem nawet, że można takie ciekawe operacje na spodniach przeprowadzać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Koledzy,

 

proszę o rzucenie okiem na te marynarkę. Ogólnie, wydaje mi się że tragedii nie ma. Niepokoją mnie jednak ramiona z tyłu oraz wszycie prawego rękawa - pod wypełnieniem dziwnie się załamuje (problem nie występuje z lewej strony). Czy to może być wina mojej wady postawy (opadające ramie) czy po prostu jest za szeroka w barkach (bądź za wąska)?

Przepraszam za anturaż, obuwie i jakość fotek, ale robione jako poglądowe w mieszkaniu u znajomych i telefonem.

IMG_1891.JPG

IMG_1893.JPG

IMG_1899.JPG

IMG_1901.JPG

IMG_1903.JPG

IMG_1907.JPG

IMG_1919.JPG

IMG_1920.JPG

IMG_1959.JPG

IMG_1965.JPG

IMG_1973.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marynarka leży stosunkowo dobrze, gdyby nie to, że jest za ciasna w talii, ja dodatkowo zdecydowałbym się prawdopodobnie o lekkie skrócenie rękawa dołem ale to już kwestia dość indywidualna. Problem marszczenia się w okolicach prawego stawu barkowego na pewno wynika z wady postawy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Panowie, ostatnio przeglądając asortyment Lancerto trafiłem na tą marynarkę:

https://www.lancerto.com/marynarka-winnipeg-47121.html

Zastanawiam się, czy byłby to dobry wybór na podstawową nieformalną marynarkę (dopiero zaczynam budowanie garderoby, z marynarkami mam dodatkowy problem, gdyż jestem mizernej budowy). Nie do końca podoba mi się kształt kieszonki na piersi i kontrastowe obszycie butonierki, ale myślę, że biorąc pod uwagę niezbyt wygórowaną cenę można to przeboleć. 

Ewentualnie - co alternatywnie w budżecie ok. 600 PLN poza MD (które są dość kuse).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Ciągle nie mogę się nadziwić skąd taka bylejakość wśród polskich producentów marynarek. I nie chodzi mi o materiał, ale na te nieszczęsne wąskie klapy i inne wymysły. To nawet już nie jest kwestia jakości materiału. Czy naprawdę ten kawałek materiału więcej w klapach czy guzik w innym miejscu powoduje, że nagle nie można sprzedać danej marynarki? A jak już marynarka ma normalne proporcje to musi kosztować milion cebulionów (z nielicznymi wyjątkami). 

Szukam ostatnio szarej marynarki w jodełkę, wydawałoby się podstawowy model (niekoniecznie na sezon letni, to prawda, ale wcześniej też takich sensownych u nas nie widziałem). I okazuje się, że dramat. 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jack13th uważam, że jak najbardziej się nada. Ja akurat mam model Benito (100% wełna) i w modelu przez Ciebie przedstawionym wg mnie brustasza jest lepiej skrojona. W benito też jest nakładana, ale ma kształt kielicha. Powoduje to trochę problem przy ułożeniu poszetki. Widziałem model podobny z nowej kolekcji z ciętą brustaszą, teraz za 499 (nie z kolekcji MrV).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.