Skocz do zawartości

[WARSZAWA], Tadeusz Januszkiewicz – artysta wśród szewców


cez

Rekomendowane odpowiedzi

Są genialne! :)

eye_lip, a Twoje nie są sztywne w kostce? Jak ostatnio odbierałem buty od TJ, to rozmawialiśmy o trzewikach. Mistrz wspomniał o Twoich butach i mówił, że wyglądają świetnie, ale nie polecałby cordovanu na cholewkę, bo może być za sztywny.

Masz jakieś przemyślenia na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie jesteśmy w 100% na swoim, więc trzeba to uczcić kolejną relacją 8-)

Kolejne buty od Januszkiewicza to granatowe golfy wiedenki z kontrastującym przeszyciem na rancie. W sumie zaszło nieporozumienie, bo najpierw poprosiłem o podwójne kontrastujące przeszycie tyrolskie, a jakiś czas później, jeszcze na początku realizacji, dodatkowo o przeszycie na rancie, tymczasem TJ zrozumiał, że to ma być zamiast szycia tyrolskiego. Praktyczny wniosek jest taki, żeby w razie ewentualnych zmian w zamówieniu patrzeć na to, co TJ notuje. Gdybym to zrobił, zobaczyłbym, że fragment o szyciu tyrolskim został przekreślony.

W każdym razie efekt finalny może nawet wygląda lepiej od mojego ostatecznego projektu, bo jest wizualnie lekki. Dodam jeszcze, że inspiracją były dla nich granatowe golfy mojego kolegi, uszyte w zakładzie Kielmana techniką norweską, z potrójnym kontrastującym przeszyciem. Tak, miałem ochotę na buty, na których sporo się dzieje. Minimalistycze lotniki są świetne, ale czasem ma się ochotę na trochę szaleństwa. Niestety, TJ nie ma w swoim arsenale szycia norweskiego, wiec uznałem, że substytutem może być tyrolskie. Swoją drogą, im dłużej o tym myślę i patrzę na buty norweskie, tym bardziej skłaniam się do zmiany zdania: szew tyrolski i ta towarzysząca mu 'zakładka' wyglądają na ogół topornie, niemal cepeliowsko, są ostentacyjne, a szew norweski, choć masywny, jest jednak znacznie bardziej wyszukany i na swój sposób elegancki. Ale może racjonalizuję sobie post factum?

W porównaniu z poprzednią parą, te buty są nieco bardziej wydłużone (podobno golfom służy taki zabieg) i mają mniej wystający z przodu pas. Ten w adelaidach miał za zadanie zrównoważyć ich relatywnie "masywny wygląd" wynikający z charakterystyki skóry. W przypadku cielęciny nie było to potrzebne. Tak jak poprzednie buty, te mają talię osy i wyraźne obustronne wcięcie. W ramach drobnych szaleństw zażyczyłem sobie medalion również z tyłu butów. Za inspirację (brązowe gofly MTO Edward Green z tym ficzersem) dziękuję Sami-Wiecie-Komu. BTW, to zdjęcie potem przestało się wyświetlać, więc może byś je Bartek wrzucił ponownie?

Na moje życzenie, przednie szwy na cholewce (te podwójne w kształcie serca) są trochę przesunięte w stronę przyszwy, dzięki czemu rozbudowany przedni medalion nie sprawia wrażenia, że jest "ściśnięty" na nosku.

Z drobnych smaczków, można dostrzec, że poza granatem i niebieskim na butach w kilku miejscach występuje brązu (kolor sznurowadeł jest nieprzypadkowy).

Skóra jest włoska, TJ określił ją z aprobatą jako 'tłustą'. Moje pierwsze obserwacje są takie, że jest bardziej matowa niż błyszcząca i trudno uzyskać na niej wyraźny połysk, również na miejscach wolnych od dziurkowania. Wierzę, że jest nieco lepsza od skór skoczowskich, ale to na pewno nie jest ekstraklasa. W ogóle poza Kielmanem polscy szewcy chyba nie mają w zwyczaju zaopatrywać się w topowe skóry cholewkowe (dla uproszczenia przyjmijmy, że topowa skóra cielęca musi być w szczególności garbowana roślinnie). Podeszwy Rendenbacha z własnych źródeł, ale szewc ma (miał?) też swój zapas.

Mankamenty (poza niezgodnością z moją intencją, ale jak wspomniałem, to może jest zaleta, a nie wada ;-)):

1) jedna z dziurek tylnego medalionu jest zrobiona trochę nierówno (nie ma jej na zdjęciach)

2) but są ciągle trochę za ciasne, choć miałem je na nogach 5-6 razy, nie licząc kilku parogodzinnych epizodów w mieszkaniu. Z prośbą o ich rozbicie poczekam jeszcze miesiąc-dwa, ale przy następnym zamówieniu na tym kopycie poproszę TJ-a o ciut więcej luzu od noska do górnej krawędzi przyszwy

3) pod niektórymi dziurkami widać resztki kleju. Wprawdzie ledwo, gdy się patrzy z góry, ale jednak widać i jest to taki nieestetyczny drobiazg. Klej można wydłubywać, np. zapałką, ale jakoś dotąd nie mogłem się zebrać i liczę, że zejdzie sam w miarę upływu czasu i przy udziale szczotki. To samo jest z adelaidami.

Na plus zaskoczył mnie ekstremalnie, nawet jak na TJ-a, wyprofilowany glanek, który - moim zdaniem - dobrze pasuje stylistycznie do tej lekko ekstrawaganckiej, żeby nie powiedzieć zblazowanej, pary :-).

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

cieszę się, że Wam się podobają :D. na początku mieliśmy wątpliwości czy tak jasna skóra da dobry efekt?

ale myślę, że wyszło ok. mimo wszystko pod względem linii nie są tak spektakularne jak wcześniej prezentowane buty Kamila i Filipa.

TJ niezbyt często pracuje w kordowanie. mówi, że 'przypalone' noski wyszły niejako przypadkiem, gdyż nie mógł kontrolować jak zareaguje skóra na poszczególnych elementach. płat skóry był w miarę jednolity, gdy oglądaliśmy go przed krojeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

do końca tygodnia wrzucę więcej zdjęć.

Dla zainteresowanych: skóra cielęca, barwiona na wskroś, bez dodatkowej warstwy pigmentu na licu. Skóra typu full-grain, czyli bez ingerencji w powierzchnię lica (jak przy skórach top-grain, nie wspominając o korygowanych)

Efekt patynowania uzyskany środkami Saphir: gel glass i woskiem bezbarwnym.

pozdrawiam

Damian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.