Kropek Napisano 24 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2016 Panowie a jak łączycie rower z ubiorem do pracy w taką pogodę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek_W Napisano 24 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2016 14 minut temu, Kropek napisał: Panowie a jak łączycie rower z ubiorem do pracy w taką pogodę? Dzień wcześniej zabieram zestaw samochodem, zostawiam komputer i jadę do domu. Na następny dzień jadę w "latexach" i w pracy się przebieram. Mam nawet pod biurkiem podręczny zestaw butów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kropek Napisano 24 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2016 ^^ Czyli robisz wymianę - 1 dzień samochód, 1 dzień rower? Ja nawet myślałem żeby zawozić na cały tydzień ciuchy... A masz możliwość skorzystania z prysznica? Hahah Podręczny zestaw butów obowiązkowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 24 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2016 A ja normalnie wsiadam na rower i jadę. Inna rzecz, że raczej trzymam się stylu casual - buty zamszowe, chinosy, koszule b-d, swetry i kurki husky. Do pracy mam cały czas z górki i prysznic zbędny. Z powrotem "trochę" gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek_W Napisano 24 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2016 20 minut temu, Kropek napisał: ^^ Czyli robisz wymianę - 1 dzień samochód, 1 dzień rower? Ja nawet myślałem żeby zawozić na cały tydzień ciuchy... A masz możliwość skorzystania z prysznica? Hahah Podręczny zestaw butów obowiązkowy Jakby była dobra pogoda to i 4 x na tydzień, ale coś czasem pada (a prysznic mam w biurze:) ) @White Haven znalazłem lampkę na YT, tylko nie wiem jak ją zamontować po przewinięciu widać że daję radę w nocy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 24 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2016 Fajne. Wstawię logo swojej kancy i będę robił za żywy neon 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kropek Napisano 25 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2016 A jak zabezpieczasz spodnie? Nano protectorem? Przy lateksach nie ma tego problemu Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Avallach Napisano 25 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2016 Jak jeżdżę rowerem po nocy, przez las, to korzystam z czegoś takiego: https://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/oswietlenie-rowerowe/lampki-przednie/p,lampa-przednia-dual-power-ii-2-x-cree-xml-t6-z-akumulatorem-i-ladowarka-prox,531924.html?_pli=e0a49f Jak dotąd w zupełności wystarczająca, aczkolwiek nie wiem testowana jeszcze w warunkach wybiegającego z boku dzika albo sarny. Z akumulatorem, trzyma dość długo, wszystkie części oczywiście wodoodporne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydlowsky Napisano 25 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2016 11 godzin temu, Krzysiek_W napisał: Wracając ostatnio z pracy na rowerze, odniosłem wrażenie że po 16 jest już ciemno - zwłaszcza w lesie doradzicie jakąś lampkę przednią? zastanawiałem się nad Infini Super Lava (300lm), ale z drugiej strony o podobnych parametrach jest trochę innych producentów, w lepszej (niższej) cenie Ja używam takiej , światła jest baaardzo dużo , na miasto może aż za dużo , ale w lesie daje radę . http://www.nitefighter.com/product/showproduct.php?lang=en&id=2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarek Napisano 27 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2016 Na przód polecam Panther FBF0011 MacTronic na tył Mactronic walle bpm 2sl Walle I nie II Jedynka jest mocniejsza 2 x 0,5W Panther rozświetla każdy mrok i kierowcy jadący na "długich" wymiękają. Bezpieczne lampeczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LXVII Napisano 30 Listopad 2016 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2016 Dnia 11/24/2016 o 20:57, Krzysiek_W napisał: Wracając ostatnio z pracy na rowerze, odniosłem wrażenie że po 16 jest już ciemno - zwłaszcza w lesie doradzicie jakąś lampkę przednią? do poruszania się po drogach publicznych jednak polecam lampki spełniające normę StVZO, czyli po prostu z wyraźnym odcięciem strugi światła. Nie oślepiają kierowców, co w przypadku mocnych źródeł światła jest więcej niż możliwe. Zdecydowany faworyt to Philips SafeRide 80 obecnie już trudno dostępny. Ewentualnie Busch + Müller IXON IQ Premium (mam i daje radę). LXVII Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo102425 Napisano 12 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2016 Kolega wcześniej napisał o tylnej lampce walle wersja I. Jest to według mnie najlepsza lampka jeśli weźmiemy pod uwagę cenę/jakość. Jest widoczna już z daleka. Są oczywiście mocniejsze np. Bontrager flare R ale kosztują dużo więcej. Ja na przód polecam Solarstorm X2 lub X3. Sam od kilku lat używam X3 i do treningów i do wyścigów nocnych nawet po lesie. Jest bardzo bardzo mocna, minus to niestety wielkość ale nie każdemu musi to przeszkadzać. Przy okazji zapraszam do polubienia i obserwowania instagrama mojego małego serwisu i prywatnego klubu rowerowego z którym wczoraj ruszyłem. Jeśli ktoś lubi rowery zobaczy tam nie jedna ciekawą rzecz. https://www.instagram.com/p/BN44mJgj9hw/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artb Napisano 7 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Wrzesień 2017 Nie chcę zakładać nowego wątku, więc zapytam tutaj. Czy może ktoś polecić sportową odzież na rower, wyglądającą "klasycznie" i wolną od pstrokatych kolorów oraz banerów reklamowych? Próbuje przerzucić się ze stricte sportowych ubrań na bawełniane, ale nie sprawdzają się. Szybko się przecierają i długo schną. Sporo jeżdżę na rowerze, ale też chcę w miarę normalnie wyglądać załatwiając sprawy na mieście. Wszelkie obcisłe wynalazki odpadają. Na dobry początek, jeśli komuś się przyda, to polecę koszulki polo od Crafta. Dobry krój, jednolite kolory i małe logo na boku rękawa, więc nie bije reklamą w rozmówców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abnegat Napisano 7 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Wrzesień 2017 Jeśli budżet nie jest problemem, to ubrania kolarskie w stonowanej stylistyce robi Rapha... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blondas Napisano 7 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Wrzesień 2017 Popatrz na ubrania firmy Endura, mają klasyczne szorty, a nawet koszulę z kołnierzykiem w luźnym kroju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek_W Napisano 7 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Wrzesień 2017 13 godzin temu, artb napisał: Nie chcę zakładać nowego wątku, więc zapytam tutaj. Czy może ktoś polecić sportową odzież na rower, wyglądającą "klasycznie" i wolną od pstrokatych kolorów oraz banerów reklamowych? Próbuje przerzucić się ze stricte sportowych ubrań na bawełniane, ale nie sprawdzają się. Szybko się przecierają i długo schną. Sporo jeżdżę na rowerze, ale też chcę w miarę normalnie wyglądać załatwiając sprawy na mieście. Wszelkie obcisłe wynalazki odpadają. Na dobry początek, jeśli komuś się przyda, to polecę koszulki polo od Crafta. Dobry krój, jednolite kolory i małe logo na boku rękawa, więc nie bije reklamą w rozmówców klasyczne czyli jakie? długi rękaw i podwójny mankiet? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gumol76 Napisano 9 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Wrzesień 2017 W dniu 7.09.2017 o 22:43, Krzysiek_W napisał: klasyczne czyli jakie? długi rękaw i podwójny mankiet? Nie wiesz? Podwójne monki z blokami SPD. I garnitury z mieszanki wełny 120s oraz lycry, z jedwabnym pampersem wypełnionym homogenizowanym lnem. Strellson kiedyś chwalił się garniturami tworzonymi pod kątem rowerzystów, kampania sprzed 3-4 lat. Sam szukam odpowiednio wytrzymałych ubrań, by je można było bez obaw użytkować na rowerze. Niestety, raczej korzystam z możliwości przebierania się przed jazdą/po jeździe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artb Napisano 12 Wrzesień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2017 On 9/7/2017 at 1:54 PM, abnegat said: Jeśli budżet nie jest problemem, to ubrania kolarskie w stonowanej stylistyce robi Rapha... Rapha ciekawa, nie znałem wcześniej. Nie pobili Assossa cenami, nie jest źle:) Zaciekawiła mnie oferta szortów. W cenie około 500zł mogli się wysilić i podać wymiary krótkich spodni, przypadkowo podają rozmiary długich spodni. Pierwsze wrażenie przypomniało mi śmieszny napis na koszulkach - tired of being awesome. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 14 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2018 Nowa wyścigówka 4 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciasteczkowy Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 Odświeżam! Ciepło się robi, wiosna nadchodzi. Zaczynam rozważyć powrót do dojazdów do pracy na rowerze. Jak radzicie sobie z wyglądaniem przyzwoicie w pracy po dojeździe na rowerze? Poprzednio przebierałem na czas dojazdu spodnie na krótkie spodenki, ale wtedy do pracy chodziłem w dżinsach, tiszercie i butach sportowych, teraz już to raczej chino, koszula i jakieś godne buty. Z jednej strony nie widzę jakoś jeżdżenia w koszuli na moim wysłużonym rowerze górskim (w stroju sportowym jest wystarczająco niewygodnie), z drugiej strony jestem leniwy i nie chce mi się przebierać w pracy i nie wiem jak bym miał przewieźć koszulę żeby jako tako wyglądała. Czy może zacząć ciułać pieniążki na jakiś rower miejski godny dżentelmena? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajdowskip Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 Nic to nie da. Jeżdżąc dużo na rowerze, zniszczysz wszystkie swoje spodnie. Przetarcia w kroku, wystrzępione nogawki - norma. Sam jeżdżę ponad godzinę dziennie na rowerze, także zimą, pomijam błoto, i nie wyobrażam sobie inaczej niż w stroju rowerowym lub "gorszych ciuchach". Koszula i lepsze buty do torby i na bagażnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Żorż Ponimirski Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 2 minuty temu, ciasteczkowy napisał: Odświeżam! Czy może zacząć ciułać pieniążki na jakiś rower miejski godny dżentelmena? Godny rower nie zmieni spocenia, pogniecenia ubrań i ryzyka bycia ochlapanym. U mnie ludzie robią przyjazd-prysznic-kompletna przebierka. Z chino, koszulą i butami powinno przejść, gorzej jak masz się wcisnąć później w garnitur to nie wiadomo jak to przechować - chyba, że wcześniej dowieziesz do pracy. A tak na marginesie to nigdy nie rozumiałem dojeżdżania rowerem do pracy gdzie masz być elegancko ubrany. Jest to środek lokomocji dość wydajny energetycznie, czyli spalisz raczej mało kalorii w porównaniu do godziny biegu, więc element pro-zdrowotny jest taki sobie (plus inhalacja spalinami). Nie rozpedzisz się zanadto w mieście, chociaż pewnie będzie szybciej niż autobusem na niektórych trasach, ale to samo załatwia skuter. Ja zostawiam sporty na po pracy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gumol76 Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 Przebieram się po jeździe, gdy jadę do pracy na góralu. Gdy pożyczę rower od córki (fajna, miejska damka, wygodny przekrok) to jadę spokojnym tempem, żeby niespecjalnie się wysilić. Problemem są zmiany aury w ciągu dnia, wciąż też nie rozwiązałem problemu śliskich podeszew skórzanych butów po zamoknięciu, strasznie się ślizgają na pedałach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciasteczkowy Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 Spocznie to nie problem, mam do pokonania nieco ponad 2 km i w dodatku raczej z górki. Gniecenie i chlapanie mnie martwią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciasteczkowy Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 Przebieram się po jeździe, gdy jadę do pracy na góralu. Gdy pożyczę rower od córki (fajna, miejska damka, wygodny przekrok) to jadę spokojnym tempem, żeby niespecjalnie się wysilić. Problemem są zmiany aury w ciągu dnia, wciąż też nie rozwiązałem problemu śliskich podeszew skórzanych butów po zamoknięciu, strasznie się ślizgają na pedałach. Noski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.