Skocz do zawartości

Lotniki bez szwu na cholewce


slamacek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 months later...
  • 3 weeks later...

Pamietam, ze gdy 2 lata temu rozmawialem z BK, szczycil sie, ze potrafi uszyc bezszwowe lotniki. Zamowilem wtedy omawiane juz na tym forum czarne wiedenki lotniki i gdy juz wybralem skore (bdb jakosci angielska), zaczalem rozwazac szczegoly fasonu i w pewnym momencie wrocilem do tematu lotnikow bezszwowych jako potencjalnego modelu. Nie potrafie zacytowac, co dokladnie BK mi odpowiedzial, ale elokwentnie i skutecznie mnie odwiodl od tego pomyslu. Bodaj argumentowal, ze przy nich musi zuzyc wiecej skory, co podniosloby (i tak bardzo wysoka) cene. Wnioski niech kazdy sam wyciagnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwieję wątpliwości co do lotników bezszwowych wykonywanych przez Bronisława Kurkusa, jako że w ubiegły czwartek miałem niewątpliwą przyjemność napawania się tymi butami w pracowni przy Złotej.

Napiszę tak: czapki z głów – z całą świadomością mocy i znaczenia tych słów.

Buty Sikory miałem w dłoniach i wiem, co czas potarfi zrobić ze skórą, buty od Kurkusa miały w sobie nie tylko duszę, nie tylko perfekcyjnie wykonane szczegóły i detale, ale i te drobiazgi, ktore stanowią o artyźmie rzemieślnika.

Bezszwowe lotniki Kielmana i te wykonane przez Kamińskiego – niestety tego czegoś nie mają. Być może jest to kwestia skóry, być może kwestia kopyta – ale moim zdaniem – przede wszystkim warsztatu. BiKej ten warsztat niewątpliwe posiada, ma też oryginalne wzory kopyt sprzed wielu dziesiątków lat.

I tylko jestem wściekły, że przez ten cały czas walczyłem z mitycznymi lotnikami bezszwowymi u JK, kiedy taki diament zgubił telefon do mnie :evil:

Na całe szczęście wszystko się już wyjaśniło i zamówienie w drodze – trzy kopyta, trzy różne modele, trzy różne skóry, choć każdy but z nieodłączną pomarańczową bizą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęć butów, które oglądałem, niestety robić nie mogłem, co zastrzegł sobie BK już w trakcie rozmowy telefonicznej. Niestety – choć tego nie rozumiem, ale uznaję jego prawo do takiej decyzji.

Na zdjęcia moich butów musicie poczekać do końca października, choć mam nadzieję na wcześniejsze relacje z planu.

Cierpiwości, panowie, cierpliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba kolega sam rozumie pewną dozę sceptycyzmu z naszej strony.

Na forum funkcjonuje pewna miara "wiarygodności" użytkowników, która ostatnimi czasy też przeżywa kryzys wskutek zachwytów pewnej części użytkowników nad produktami... wątpliwej jakości. Dlatego w przypadku formułowania opinii o wspaniałej jakości, wiarygodność postu mierzy się albo zdjęciami i opinią innych, doświadczonych użytkowników na ten temat, albo doświadczeniem samego użytkownika.

Nie twierdzę, że kolega ma problemy z rozpoznawaniem realnej jakości butów, jedynie po prostu jeszcze mało dowodów na to zamieścił na forum, gdzie jednak grasuje całe stado wilków zwątpienia :) Chociażby zdjęcie efektu końcowego tych lotników JK byłby takowym.

Przy okazji też zaznaczam, że wątpienie nie jest złą cechą. Moim zdaniem jest wręcz jak najbardziej pozytywną. Większość porażek, patologii, czy wręcz tragedii bierze się stąd, że ludzie nie wątpią w to co mówią autorytety albo opisują książki. Niestety, szkoła i uczelnia uczą nas dokładnie odwrotnie, dlatego samemu trzeba się tego jak najszybciej wyzbyć i każdemu na ręce patrzyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@slamacek

Jeżeli BK wciąż używa argentyńskiego kruponu na podeszwy, to w moim przypadku okazał się szybko ścierać. Żadne zdjęcia nie oddadzą komfortu tj. dopasowania do stopy butów na miarę. Z tym też miałem duży problem w butach od BK, więc spokojnie nie ma co się "jarać" gadaniem, pokazowym modelem czy zdjęciami, ale trzeba poczuć na własnej skórze efekty pracy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie – opisałem wrażenia na podstawie organoleptycznego sprawdzebnia butów zrobionych przez BK na konkretne zamówienie konkretnego klienta. Będę miał swoje buty – na pewno wrażeniami się podzielę i zdjęcia też przedstawię, tym bardziej, że na punkcie lotników mam kręćka, jak zapewne niektórzy wiedzą.

Co do butów od JK – jeszcze ich nie mam. To co mi przedstawiono nijak się ma do produktu pierwotnie omawianego. A wystarczy spojrzeć na datę pierwszego postu w tym temacie, żeby zobaczyć ile czasu trwa walka z oporną materią.

I możecie być pewni, że akurat tymi butami i moimi opiniami o zakładach, w których były wykonane się podzielę.

Wasz sceptycyzm też rozumiem – w końcu każdy z nas ma swoje doświadczenia i patrzy przez ich pryzmat. Peace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@torunianin

U mnie dało się w końcu rozbić zbyt ciasne buty, ale nie u "artysty" BK (po trzeciej wizycie wiedziałem, że szkoda czasu). Skądinąd ojciec BK też zresztą BK był poważanym szewcem w cechu, więc jest tradycja rodzinna, ale brak dyplomu mistrzowskiego u obecnego właściciela. :(

@slamacek

Pracownia Brunona Kamińskiego specjalizował się kiedyś w obuwiu damskim, więc know-how o bezszwowych lotnikach nie pod tym adresem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakład Brunona Kamińskiego specjalizował się kiedyś w obuwiu damskim, więc know-how o bezszwowych lotnikach nie pod tym adresem. ;)

i z tego co widzę – dalej tak jest. Swoje zamówienie realizuję u JK trochę pod wpływem Immune, a trochę dlatego, że BK w pierwszym trzech miesiącach tego roku nie znalazł skóry na buty dla mnie.

I to co na pewno cenię u JK – to zdolność przyznania się do błędu i chęć nauki u, było nie było, uznanego szewca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakład Brunona Kamińskiego specjalizował się kiedyś w obuwiu damskim, więc know-how o bezszwowych lotnikach nie pod tym adresem. ;)

i z tego co widzę – dalej tak jest. Swoje zamówienie realizuję u JK trochę pod wpływem Immune, a trochę dlatego, że BK w pierwszym trzech miesiącach tego roku nie znalazł skóry na buty dla mnie.

I to co na pewno cenię u JK – to zdolność przyznania się do błędu i chęć nauki u, było nie było, uznanego szewca.

Jeżeli mogę publicznie zapytać - czy nie jesteś do końca zadowolony z bezszwowych lotników od TJ? Czy sprawdzasz po kolei Kielmana, Januszkiewicza, Kamińskiego, a teraz Kurkusa w poszukiwaniu optimum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.