+Immune+ Posted October 6, 2011 Report Share Posted October 6, 2011 Zdjęcie oczywiście z głową.Twarz widoczna zarówno na forum, jak i na blogu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
macaroni Posted October 6, 2011 Report Share Posted October 6, 2011 Na blogu na pewno. Zdjęcia bez twarzy wyglądają fatalnie i tak naprawdę nie dają szansy oceny pracy krawca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted October 6, 2011 Author Report Share Posted October 6, 2011 Miałem na myśli zamazaną twarz, a nie jej wycięcie z kadru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pszemau Posted October 6, 2011 Report Share Posted October 6, 2011 Miałem na myśli zamazaną twarz, a nie jej wycięcie z kadru. Nie żartujmy. Jeśli ktoś nie chce pokazywać twarzy, to niech się nie bawi - ale w sumie im dlużej o tym myślę, a myślę o tym odkąd zobaczyłem Wasze zdjęcia z zasłanianiem, to nie wiem, czemu miałbym tego nie robić. Może jeszcze chwalenie się twarzą w CMDNS może wzbudzić podejrzenia o próżność czy udział w głupkowatych zabawach nie licujących z pełnionymi funkcjami, ale bycie opisanym na blogu o modzie jako osoba, która z jakichś względów zasługuje na uznanie - to chyba nie jest hańba dla nikogo, od hydraulika do premiera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted October 6, 2011 Author Report Share Posted October 6, 2011 Nie żartujmy. Jeśli ktoś nie chce pokazywać twarzy, to niech się nie bawi - ale w sumie im dlużej o tym myślę, a myślę o tym odkąd zobaczyłem Wasze zdjęcia z zasłanianiem, to nie wiem, czemu miałbym tego nie robić. Może jeszcze chwalenie się twarzą w CMDNS może wzbudzić podejrzenia o próżność czy udział w głupkowatych zabawach nie licujących z pełnionymi funkcjami, ale bycie opisanym na blogu o modzie jako osoba, która z jakichś względów zasługuje na uznanie - to chyba nie jest hańba dla nikogo, od hydraulika do premiera.Drogi kolego, grzecznie zapytałem. Jeżeli nie ma możliwości zasłonięcia twarzy to nie - moja propozycja się nie pojawi i w pełni to akceptuję. Takie są reguły projektu, który uważam za dobry pomysł. Nie chodzi o hańbę czy sztuczną szczerość, a o zachowanie zwykłej dyskrecji. Nie ukrywam, że również w kwestii wysokości wydatków na cele ubraniowe. Być może się z tym nie zgodzisz lub tego nie rozumiesz, ale mam prawo do takiego stanowiska. Poza tym mam wrażenie, że przedstawiciele wolnych zawodów trochę inaczej patrzą na całe to zjawisko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pszemau Posted October 6, 2011 Report Share Posted October 6, 2011 Nie żartujmy. Jeśli ktoś nie chce pokazywać twarzy, to niech się nie bawi - ale w sumie im dlużej o tym myślę, a myślę o tym odkąd zobaczyłem Wasze zdjęcia z zasłanianiem, to nie wiem, czemu miałbym tego nie robić. Może jeszcze chwalenie się twarzą w CMDNS może wzbudzić podejrzenia o próżność czy udział w głupkowatych zabawach nie licujących z pełnionymi funkcjami, ale bycie opisanym na blogu o modzie jako osoba, która z jakichś względów zasługuje na uznanie - to chyba nie jest hańba dla nikogo, od hydraulika do premiera.Drogi kolego, grzecznie zapytałem. Jeżeli nie ma możliwości zasłonięcia twarzy to nie - moja propozycja się nie pojawi i w pełni to akceptuję. Takie są reguły projektu, który uważam za dobry pomysł. Nie chodzi o hańbę czy sztuczną szczerość, a o zachowanie zwykłej dyskrecji. Nie ukrywam, że również w kwestii wysokości wydatków na cele ubraniowe. Być może się z tym nie zgodzisz lub tego nie rozumiesz, ale mam prawo do takiego stanowiska. Poza tym mam wrażenie, że przedstawiciele wolnych zawodów trochę inaczej patrzą na całe to zjawisko. Tylko pytałem, chociaż może ton mojej wypowiedzi na to nie wskazuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil Posted October 7, 2011 Report Share Posted October 7, 2011 Nie żartujmy. Jeśli ktoś nie chce pokazywać twarzy, to niech się nie bawi - ale w sumie im dlużej o tym myślę, a myślę o tym odkąd zobaczyłem Wasze zdjęcia z zasłanianiem, to nie wiem, czemu miałbym tego nie robić. Może jeszcze chwalenie się twarzą w CMDNS może wzbudzić podejrzenia o próżność czy udział w głupkowatych zabawach nie licujących z pełnionymi funkcjami, ale bycie opisanym na blogu o modzie jako osoba, która z jakichś względów zasługuje na uznanie - to chyba nie jest hańba dla nikogo, od hydraulika do premiera.Drogi kolego, grzecznie zapytałem. Jeżeli nie ma możliwości zasłonięcia twarzy to nie - moja propozycja się nie pojawi i w pełni to akceptuję. Takie są reguły projektu, który uważam za dobry pomysł. Nie chodzi o hańbę czy sztuczną szczerość, a o zachowanie zwykłej dyskrecji. Nie ukrywam, że również w kwestii wysokości wydatków na cele ubraniowe. Być może się z tym nie zgodzisz lub tego nie rozumiesz, ale mam prawo do takiego stanowiska. Poza tym mam wrażenie, że przedstawiciele wolnych zawodów trochę inaczej patrzą na całe to zjawisko. Z tych samych powodów nie wezmę udziału w projekcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pirat Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 Drogi kolego, grzecznie zapytałem. Jeżeli nie ma możliwości zasłonięcia twarzy to nie - moja propozycja się nie pojawi i w pełni to akceptuję. Takie są reguły projektu, który uważam za dobry pomysł. Nie chodzi o hańbę czy sztuczną szczerość, a o zachowanie zwykłej dyskrecji. Nie ukrywam, że również w kwestii wysokości wydatków na cele ubraniowe. Być może się z tym nie zgodzisz lub tego nie rozumiesz, ale mam prawo do takiego stanowiska. Poza tym mam wrażenie, że przedstawiciele wolnych zawodów trochę inaczej patrzą na całe to zjawisko. Z tych samych powodów nie wezmę udziału w projekcie. Ja również po przemyśleniu kwestii "twarzy" i wydatków na "szmatki", co było już poruszane w kilku miejscach oraz priorytetów zakupowych (był zbliżony temat: viewtopic.php?f=7&t=941&hilit=wydatki&start=19) nie wezmę udziału w projekcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
electro Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 ale to jest chyba temat w ktorym zapisuja sie ci , ktorzy wezma udzial w projekcie? lub chcieliby brac? moze zalozcie panowie osobny temat ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pirat Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 ale to jest chyba temat w ktorym zapisuja sie ci , ktorzy wezma udzial w projekcie? lub chcieliby brac? moze zalozcie panowie osobny temat ?To proszę to zgłosić moderatorowi i samemu również nie zaśmiecać tematu mądrymi uwagami. Ad rem to klika postów powyżej napisałem o swoich pomysłach oraz zapytałem organizatora projektu o kwestię wizerunku stąd uznałem za stosowne je wyjaśnić EOT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tokar Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 Witam, ja niestety też muszę się wycofać i powód jest bardziej prozaiczny niż pokazanie lub nie twarzy. Będziecie się śmiąć, ale ja zawsze jestem szczery. Dziś opowiedziałe o tym projekcie żonie... kazała mi się puknąć w czoło. Zaprowadziła mnie też do salonu Bossa (bylśmy akurat w galerii) i pokazała ile kosztują marynarki. Tłumaczyłem, że to nie to samoa, że to specjalne dla mnie, że słynny krawiec. Ale i tak jestem bez szansa. Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brzydalllo Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 Jak widać szczerość nie popłaca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemko Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 Ahh te kobiety, wymagają od nas elegancji ale kiedy przychodzi co do czego to zaczynają marudzić. Najlepiej nie wprowadzać ich w arkana męskiej elegancji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jan Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 Warto w regulaminie tego konkursu dodać punkt dotyczący zgody małżonka. Przed wycieczka do krawca Macaroni mógłby wybrać sie z uczestnikiem konkursu i małżonkiem do notariusza, chyba ze wystarcza podpisy elektroniczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 Opcjonalnie zaleca się podzielenie ceny ubrania bespoke przez pięć lub dziesięć i ... nigdy nie zgadzajcie się namowom żony na wspólny rachunek w banku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobe Posted October 10, 2011 Report Share Posted October 10, 2011 Na marginesie omawianej kwestii upubliczniania wizerunku, muszę napisać, że nie od dziś śmieszy mnie publikowanie swoich zdjęć z zamazaną twarzą. Proszę mnie dobrze zrozumieć - doskonale rozumiem opory przed publikowaniem własnych zdjęć w internecie. I dlatego prawdopodobnie w ogóle nie będę ich zamieszczał. Chciałbym jednak spytać, czy panowie, którzy wrzucają swoje zdjęcia z zamazaną twarzą, naprawdę sądzą, że nie zostaną rozpoznani przez krewnych, znajomych, współpracowników itd.? Bo przecież to głównie o te znajome osoby chodzi, a nie o przechodniów na ulicy (nie ta skala, nie ma wśród nas Dody i Nergala, jak przypuszczam). Stroje są tak charakterystyczne, że z całą pewnością żona rozpozna np. w panu w zielonych chinosach i granatowej marynarce swojego męża, którego rano widziała, gdy wychodził w tym stroju do pracy... Przypomina mi to sytuacje, w których do talk show przychodzi "Michał (21 l.), gej, który boi się coming outu". - Michale, czy Twoja rodzina wie o Twojej orientacji? - Nie nikt nie wie, a teraz mam na głowie perukę oraz wymyśliłem fikcyjne imię, więc z pewnością mama mnie nie pozna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted October 10, 2011 Author Report Share Posted October 10, 2011 Ucięcie głowy/zamazanie twarzy skutecznie zapobiega rozpoznaniu przez znajomych/krewnych/współpracowników. W jaki sposób kolor spodni ma wskazywać, że ja to ja - przecież nie chodzimy przez cały czas w tych samych rzeczach a wymienione powyżej osoby nie szukają naszego wizerunku w Internecie 24/7? Nie wiem jak w mniejszych miastach i wsiach, ale w Warszawie jest na pewno co najmniej kilka tysięcy bardzo dobrze i kolorowo ubierających się mężczyzn. Ja znam osobiście kilkudziesięciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil Posted October 10, 2011 Report Share Posted October 10, 2011 Ucięcie głowy/zamazanie twarzy skutecznie zapobiega rozpoznaniu przez znajomych/krewnych/współpracowników. W jaki sposób kolor spodni ma wskazywać, że ja to ja - przecież nie chodzimy przez cały czas w tych samych rzeczach? Nie mówiąc o tym, że osoby spoza naszego grona hobbystów najczęściej nie zwracają uwagi na (tak ważne dla nas) szczegóły w garniturach, typowych strojach prezentowanych w CMDNS. Garniak to garniak, a kto bym tam pamiętał odcień (no ciemny), liczbe guzików, umiejscowienie kozerki (co to jest?), rodzaj klap (ale o co chodzi?), szlice lub ich brak, liczbe guzików w rękawach, rodzaj kieszeni w marynarce i spodniach, długość butonierki itp. itd. Może jeśli ktoś ma wyjątkowo charakterystyczny krawat (w Kaczora Donalda?) i go często nosi, to jest szansa, że ktoś to zapamięta. Albo buty typu caponki, najlepiej we wściekłych kolorach. Ale jak dotąd nie zauważyłem takich zdjęć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
meqoq Posted October 10, 2011 Report Share Posted October 10, 2011 Na marginesie omawianej kwestii upubliczniania wizerunku, muszę napisać, że nie od dziś śmieszy mnie publikowanie swoich zdjęć z zamazaną twarzą. Proszę mnie dobrze zrozumieć - doskonale rozumiem opory przed publikowaniem własnych zdjęć w internecie. I dlatego prawdopodobnie w ogóle nie będę ich zamieszczał. Chciałbym jednak spytać, czy panowie, którzy wrzucają swoje zdjęcia z zamazaną twarzą, naprawdę sądzą, że nie zostaną rozpoznani przez krewnych, znajomych, współpracowników itd.? Bo przecież to głównie o te znajome osoby chodzi, a nie o przechodniów na ulicy (nie ta skala, nie ma wśród nas Dody i Nergala, jak przypuszczam). Stroje są tak charakterystyczne, że z całą pewnością żona rozpozna np. w panu w zielonych chinosach i granatowej marynarce swojego męża, którego rano widziała, gdy wychodził w tym stroju do pracy... Przypomina mi to sytuacje, w których do talk show przychodzi "Michał (21 l.), gej, który boi się coming outu". - Michale, czy Twoja rodzina wie o Twojej orientacji? - Nie nikt nie wie, a teraz mam na głowie perukę oraz wymyśliłem fikcyjne imię, więc z pewnością mama mnie nie pozna. Po pierwsze, chodzi raczej o dalszych znajomych, kontrahentów, etc. To jednak oznacza chociaż, że będą to ludzie o zbliżonych zainteresowaniach. Po drugie więc, ja np. nie robię tego bardziej mając na uwadze, że za jakieś 2-3 lata google wdroży system rozpoznawania twarzy i wówczas już znajdzie mnie każdy, kto dysponuje choć jednym oficjalnym zdjęciem. Czyli każdy będzie mógł równocześnie poznać moje zainteresowania i dowiedzieć się trochę o mojej sytuacji osobistej. A tego akurat zupełnie sobie nie życzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosze Posted October 10, 2011 Report Share Posted October 10, 2011 Dokładnie - zgadzam się z Immune i Kamilem. Zdjęcie na charakterystycznym tle (np. budynek firmy z widocznym logo) lub zdjęcie z jakimś bardzo charakterystycznym przedmiotem (zielony płaszcz w różowe paski) prawdopodobnie znacznie ułatwi identyfikację - osoby rozpoznające tło/przedmiot mogą zwrócić uwagę na zdjęcie, próbując zidentyfikować osobe na zdjęciu. Zauważ (@Kobe), że inaczej jest w sytuacji, kiedy ktoś wie, że w wątku CMDNS jest Twoje zdjęcie i go szuka - prawdopodobnie będzie w stanie je zidentyfikować. Inaczej jest wtedy, gdy przez przypadek natrafi w sieci na Twoje zdjęcie "bez głowy" - jeśli nie będzie bardzo charakterystyczne, nie zwróci na nie większej uwagi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobe Posted October 10, 2011 Report Share Posted October 10, 2011 Nie zgadzam się z Panami. M.in. w temacie CMDNS są pokazywane tak charakterystyczne stroje, że trudno nie zostać rozpoznanym (oczywiście musi się przy okazji zdarzyć przypadek, że ktoś znajomy na to zdjęcie trafi, tu się zgadzam). Mam tu na myśli zwłaszcza stroje koordynowane. Do tego dochodzi sylwetka, fryzura (wielu forumowiczów zamazuje twarz, a włosy pozostawia). Faktem jest, że osoby niezainteresowane tematyką elegancji nie zwrócą uwagi na krój marynarki, ale zwrócą uwagę na fioletowe skarpety, które pół biura rano komentowało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted October 10, 2011 Author Report Share Posted October 10, 2011 Możesz tego nie rozumieć, ale nie pisz że to śmieszne bo mnie osobiście takie sformułowanie obraża. W naszym CMDNS w porównaniu chociażby ze style forum to stroje są tak samo szare jak Warszawa późną jesienią. Jesteś kolejną osobą, która przecenia zjawisko postrzegania i oceny stroju ze strony naszych znajomych i współpracowników. Tak jak napisał Kamil, dla większości garnitur to garnitur. Nikt tutaj nie napisał, że identyfikacja jest niemożliwa tylko raczej - bardzo utrudniona. Mnie to wystarczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartek Posted October 10, 2011 Report Share Posted October 10, 2011 Kobe, czym się w życiu zajmujesz? Pytam, może będzie mi łatwiej zrozumiec Twoj punkt widzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roland Posted October 10, 2011 Report Share Posted October 10, 2011 zdjęcia zamieszczone w internecie pozostaną w nim już na zawsze, trzeba mieć tą świadomość w momencie publikowania swojej twarzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobe Posted October 10, 2011 Report Share Posted October 10, 2011 Jeśli Immune obraziło Cię moje sformułowanie, to przepraszam, nie miałem tego absolutnie na celu. Niemniej podtrzymuje swoje zdanie względem możliwości bycia rozpoznanym dzięki zdjęciom ubioru. Jestem antropologiem i zajmuję się badaniami społecznymi, w związku z czym zwracam pilną uwagę na rozmaite szczegóły np. podczas tzw. obserwacji uczestniczących, więc może to faktycznie zboczenie zawodowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.