Skocz do zawartości

[WARSZAWA], Pracownia Obuwia Jacek Kamiński


saphir.pl

Rekomendowane odpowiedzi

http://aga-prus.shwrm.com/pages/home

http://www.facebook.com/AgaPrusHandmadeShoes/info

Cytat z FB:

Buty Agi Prus są szyte ręcznie w rodzinnej pracowni przy Nowym Świecie w Warszawie. Powstają w krótkich seriach zgodnie z regułami tradycyjnego rzemiosła.

Aga jest wnuczką Brunona Kamińskiego, słynnego warszawskiego szewca. Każda para butów jej projektu szyta jest z dbałością o najmniejszy szczegół, wyłącznie z naturalnych skór.

Tylko wzdychać, że nam się tak jednopłciowo szewcy rozmnażają lub wcale. :(

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://aga-prus.shwrm.com/pages/home

http://www.facebook.com/AgaPrusHandmadeShoes/info

Cytat z FB:

Buty Agi Prus są szyte ręcznie w rodzinnej pracowni przy Nowym Świecie w Warszawie. Powstają w krótkich seriach zgodnie z regułami tradycyjnego rzemiosła.

Aga jest wnuczką Brunona Kamińskiego, słynnego warszawskiego szewca. Każda para butów jej projektu szyta jest z dbałością o najmniejszy szczegół, wyłącznie z naturalnych skór.

Tylko wzdychać, że nam się tak jednopłciowo szewcy rozmnażają lub wcale. :(

Pani Agnieszka projektuje buty, które wykonywane są przez Pana Jacka?

Dobrze kombinuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 4 months later...
  • 5 months later...

KOLEDZY -

 

 

ostatecznie udało się ściągnąć ten poszukiwany towar który opuszcza standardowo granice naszego pięknego kraju i cieszy klientów uznanych marek obuwniczych oraz pracowni miarowych na całym świecie...

 

dla osób dla których hasło KEGAR nie jest obce (było tu i tam na forum, również przy okazji teczek, ale również w przewodniku po garbarniach) ...

 

goood news,

 

Jeżeli nie w ten piątek to w przyszłym tygodniu przyjedzie do pracowni Jacka Kamińskiego ( http://www.brunon.pl ) partia skór w 4 kolorach, która została zamówiona dla TJ i JK: czarny, brąz (Box Calf), beż, burgund (Waprolux Calf Crust).

 

Można śmiało oglądać i zamawiać. Nie pomylę się jak stwierdzę, że takiej koncentracji skór konwencjonalnych z wysokiej półki żadna warszawska pracownia jak dotychczas nie widziała ... :)  Box Calf mieliście możliwość oglądać podczas Wielkiej Impregnacji http://www.youtube.com/channel/UC_9vbk9Vu4wBOd_KERrcu-g?feature=watch

ale ja jestem bardzo ciekaw Waprolux Calf Crust, która jest skórą przeznaczoną do wykańczania na kopycie i nota bene jeszcze droższą niż Box Calf ...

 

pozdrawiam,

D

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Noszą się dobrze, są dobrze dopasowane i wygodne, w czym udział ma zapewne również skóra, trochę grubsza giemza, która do tego prawie w ogóle się nie załamuje i nie marszczy. Niedawno podzelowałem tylko podeszwy w okolicach czubków, bo były tam już dość mocno przetarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Parę dni temu udało mi się - nawet nie wiem dokładnie jak i kiedy - paskudnie uszkodzić całkiem jeszcze nowe Yanko. Jak już kilku użytkowników pisało, buty zgrabne, wygodne i uszyte z bardzo dobrej skóry. Powstrzymałem się od zapacykowania dziury kremem i zaniosłem je do Jacka Kamińskiego. W zakładzie dobrano skórę w podobnym koniakowym odcieniu i zgrabnie załatano ubytek. Z normalnej odległości nic nie widać, a nawet jeśli, to zawsze mogę się lansować na naśladowcę księcia Karola ;)  (http://tiny.pl/hb47n)

Pewien efekt maskujący dają też też ażur i delikatna patyna na nosku buta, która sprawia, że kolor jest złamany, a na takim tle łata mniej się rzuca w oczy.

Poniżej zdjęcia przed i po. Bądźcie bardziej niż ja uważni nosząc swoje buty (krawężnik twój wróg), ale w razie podobnej przygody możecie liczyć na ratunek na Nowym Świecie 22. 

post-61-0-25812200-1375908065_thumb.jpg

post-61-0-03355600-1375908075_thumb.jpg

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ urwał... dziurę w tym krawężniku ;-)

Prawie na pół buta. :blink:

 

Ładnie załatane. Ciężko by to samemu było zrobić.

 

 

Mi też udało się zerwać wykończenie w bucie, z tym że w okolicach sznurowadeł.

Czarne buty, nie jest widoczne.

Obyło się bez "szpachli".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 7 months later...

Mało na forum widzi się butów z pracowni Pana Jacka, a szkoda bo można naprawdę znaleźć tam ciekawe egzemplarze. Przy okazji odwiedzin pracowni zrobiłem kilka zdjęć bardzo ładnym mokasynom (zdjęcia z telefonu i nie oddają pięknie zachowanych proporcji buta) z zielonoszarej skóry koziej. Zwróćcie uwagę na pięknie cofnięty i ścięty obcas dodający butom lekkości. Niestety buty nie w moim rozmiarze; może koledzy którzy noszą rozmiar 41 zainteresują się nimi bardziej ;).

 

post-382-0-28949700-1448391217_thumb.jpg

post-382-0-62497400-1448391237_thumb.jpg

post-382-0-82709400-1448391257_thumb.jpg

post-382-0-72119300-1448391277_thumb.jpg

 

  • Oceniam pozytywnie 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...
  • 1 year later...

Dzień dobry. Odświeżam wątek, by podzielić się moimi wrażeniami z zamówienia “monków” w zakładzie Brunon.

Moje wrażenia ogólne – odradzam.

A oto szczegóły i powody dla których odradzam.

Październik 2019. Zbliżają się moje urodziny i postanawiam zrobić sobie prezent – czarne monki na jedną klamerkę. Mieszkam we Francji ale w 2019 planuję jeszcze kilka wizyt w Polsce. Zadzwoniłem do zakładu Brunon umówić się na wizytę.

Pierwsza wizyta. Koniec października. Omówienie projektu. Pan Jacek Kamiński proponuje model dokładnie taki jaki zamówił kolega @proceleusmatyk (opis tutaj)

Nie do końca mi ten projekt odpowiada – mam kilka uwag. Uzgadniamy projekt, potem pan Jacek zdejmuje miarę, wpłacam zaliczkę i umawiamy się na kolejną wizytę na początek grudnia. Wszystko ok.

Druga wizyta. Początek grudnia. Kilka dni przed wizytą dzwonię z potwierdzeniem – wszystko w porządku; cholewka będzie do obejrzenia. W dniu wizyty okazuje się, że pana Jacka nie ma – cholewkę prezentuje mi jego pracownik. Oglądam cholewkę – niestety żadna z moich początkowych uwag nie została uwzględniona; to co zrobiono to wierna kopia buta z posta kolegi @proceleusmatyk. Przypominam o uzgodnieniach z panem Jackiem. W odpowiedzi słyszę – nie ma sprawy; wszytsko będzie tak jak w zamówieniu, a but ma być do odbioru przed Świętami.

Trzecia wizyta. Tuż przed Świętami. Na kilka dni naprzód dzwonię z potwierdzeniem wizyty – wszystko ok; pan Jacek będzie. Na miejscu nie ma ani pana Jacka ani buta (pan Jacek nie dojechał…)

Czwarta wizyta. Tego samego dnia przypadkowo jestem znowu w centrum Warszawy -- dzwonię do zakładu. Pan Jacek jest. Przychodzę – buta nie ma, jest tylko cholewka. Oglądam cholewkę – chyba została zrobiona na nowo – część uwag została uwględniona (hura!), niestety paski z klamerkami wyglądają źle: przyczepione krzywo a spod gumy wyłazi szeroki pas skóry – wygląda to nieciekawie. Pytam się skąd to opóźnienie, czemu nikt mnie nie uprzedził i wytykam widoczne niedoróbki na cholewce. Pan Jacek zalewa mnie długimi i niejasnymi wyjaśnieniami. Ciężko wyciągnąć z niego jakąś sensowną informację czemu tak się stało, skąd to opóźnienie; brak też sensownej propozycji co dalej. W Warszawie mam być w połowie stycznia. Pytam się, czy naprawiony but będzie gotowy – będzie!

Piąta wizyta miała miejsce niecały tydzień temu. Dzwonię przed wizytą. Buty są. Po przyjściu do zakładu okazuje się, że buty są a pana Jacka nie ma. Niestety buty wyglądają średnio; noski dość niekształtne (nie na takie się umawialiśmy); paski z klamerkami niechlujnie przymocowane. Do tego po przymiarce buta zapięte paski wyraźnie odstają od cholewki – wygląda to źle. Pomocnik pana Jacka proponuje, że on to „przyprasuje” (czy coś w tym stylu); na moje pytanie czy będzie to rozwiązanie trwałe, zmienia zdanie i proponuje że przeszyje paski z klamerkami w inne miejce.  W tym momencie mam już dosyć; proszę aby pan Jacek zadwonił do mnie (ma mój numer telefonu). Do dziś nie zadzwonił.

Cena: 2800 złotych.

Słowem podsumowania – odradzam. To co miało być fajnym prezentem urodzinowym okazało się irytującą stratą czasu i energii.

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.