Popular Post Zajac Poziomka Posted June 14, 2016 Popular Post Report Share Posted June 14, 2016 Koledzy, niniejszym rozpoczynam testowanie usługi szycia koszuli MTM, którą oferuje Mała Szwalnia - firma która niedawno pojawiła się w dziale "ogłoszenia rzemieślników i firm". Koszule szyte są przez firmę Bernheim. Test jest zorganizowany przez Stowarzyszenie BwB. Poniżej moje wrażenia z dzisiejszego składania zamówienia. Sama koszula będzie gotowa za 3-4 tygodnie i wtedy będę kontynuować test w tym temacie. Mała Szwalnia mieści się w niewielkim budynku w Ursusie i tam też udałem się dzisiaj po skończeniu pracy. Dojazd ze Śródmieścia autobusami zajął mi prawie półtorej godziny, jak się okazuje zdecydowanie lepszym wyborem byłby pociąg Na miejscu czekali na mnie pan Michał z Małej Szwalni oraz pan Jan z Bernheim. Koszt uszycia koszuli to 350 złotych. Dwa razy mniej niż MTM z którego korzystałem dotychczas (E. Berg) i porównywalnie do firm oferujących online MTM. Cena jest więc dosyć atrakcyjna. Jak jest z jakością mam nadzieję opisać w tym temacie Jestem dobrej myśli, bo kolega waski prezentował kilka ich koszul na forum i wyglądały na zdjęciach bardzo OK. Póki co przejdźmy do zamówienia. 1. Zebranie miary Pierwszym etapem złożenia zamówienia było zdjęcie miary, co zrobił pan Jan. Pomiary jakie zostały dokonane to obwód szyi, klatki piersiowej, talii, bioder, bicepsa, nadgarstków oraz szerokość ramion. Wszystko odbyło się szybko i sprawnie, zebrane przez pana Jana wymiary zgadzają się z moimi własnymi pomiarami. Tak naprawdę, to wiem również dokładnie nie tylko jakie mam wymiary ciała ale i jakie powinny być wymiary idealnie pasującej na mnie koszuli. Ale ponieważ jest to test, niczego nie sugerowałem odnośnie tego ile centymetrów dodać do zebranych obwodów ciała. Za kilka tygodni okaże się, czy dodano tyle ile trzeba:) Poprosiłem jedynie o lewy mankiet o 1 cm szerszy od prawego (na lewej ręce noszę zegarek). Dotychczas koszule MTM zamawiałem stacjonarnie w E. Berg. W Bergu oprócz zebrania miary i zapisania moich wymiarów wybierano również jeden z kilkunastu dostepnych w sklepie "korpusów" koszuli i upinano go na mnie szpilkami. Domyślam się, że miało to na celu dokładniejsze zebranie miary, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy faktycznie pomaga to w lepszym dopasowaniu szytej koszuli, w każdym razie dzisiaj coś takiego się nie odbyło. 2. Wybór materiału Materiału do wyboru jest dużo. Większość to bawełna (głównie twill i popelina), jest też trochę mieszanek lnu i bawełny (50/50). Sporo pasków, materiałów z mikrowzorami i fakturą. Stosunkowo niewiele gładkiej, jednokolorowej bawełny. Jest też trochę "fikuśnych" wzorów typu kwiatki, kropki itp. Z tego co mówił pan Michał, materiały pochodzą Włoch, z małych tkalni, nie ma dostępnych tkanin od znanych renomowanych producentów. Dla mnie osobiście nie jest to żadna wada, o ile materiał okaże się dobry. Ostatecznie zdecydowałem się na zwykłą błękitną bawełnę z delikatnym połyskiem. 3. Kołnierzyk Domyślnie kołnierzyki posiadają fiszbiny wszyte na stałe, na życzenie klienta firma może również zrobić kołnierz na wymienne fiszbiny. Ja zdecydowałem się na pierwsze rozwiązanie. Przy wyborze typu kołnierza pojawia się pierwszy zgrzyt - nie ma nigdzie dostępnych wzorów kołnierzy! Pan Michał powiedział, że obecnie czekają na coś takiego i wkrótce wzory będą dostępne. No nic, na szczęście kilka koszul w życiu już miałem, generalnie kilka typów kołnierzyków znam i mogę sobie coś wybrać "z głowy". Decyduję się na najzwyklejszy w świecie kołnierz włoski. Standardowe wymiary kołnierzyka w Małej Szwalni to wyłogi 8 cm i wysokość 4 cm. Na życzenie klienta można modyfikować długość wyłogów oraz wysokość kołnierzyka, ja pozostaję przy standardowych. 4. Mankiety I znów nie ma żadnych dostępnych wzorów! Wszystko muszę sobie wyobrażać... Nie chciałbym być w skórze klienta, który przyszedł zamówić swoją pierwszą w życiu koszulę... mam nadzieję że szybko zostanie to poprawione. Do wyboru są mankiet na spinki, portofino lub zwykły mankiet na guziki. W tym ostatnim można wybrać zapięcie na jeden lub dwa guziki oraz czy mankiet ma być ścięty czy zaokrąglony. Wybrałem zaokrąglony mankiet zapinany na dwa guziki. 5. Guziki Standardowo koszule posiadają średnio wysokie guziki plastikowe ( "plastikowe z perłowym pyłem" jak mówił pan Jan). Można też wybrać guziki kolorowe (widziałem chyba granatowe i czerwone) oraz perłowe, ale niestety cienkie i niezbyt ładne. Zdecydowałem się na standardowe. Nie są ani specjalnie ładne, ani brzydkie - ot zwykłe guziki. Szkoda, że nie ma do wyboru porządnych perłowych guzików za dopłatą (bo oczywiście za 350 złotych nie ma co wymagać cudów). Pan Michał powiedział, że rozejrzy się za takimi i być może może w przyszłości będzie taka możliwość. 6. Monogram Można zamówić monogram, do wyboru są trzy czcionki. Niestety nie ma dostępnego "próbnika" (nie jestem pewien czy to prawidłowe określenie, ale chyba wiadomo o co mi chodzi) z nićmi którymi monogram będzie wykonany. Muszę więc wybrać kolor "w ciemno" i liczyć na to że będzie odpowiadać on moim wyobrażeniom. 7. Reszta Do wyboru pozostaje jeszcze listwa ("miękka" lub sztywniejsza, nie pytałem czy można prosić o krytą lub koszulę bez listwy ale podejrzewam że tak) oraz dla chętnych "bajery" typu kolorowe obszycie dziurek, czy kolorowa wewnętrzna strona kołnierza/mankietów. Jak się zapewne domyślacie - nie zdecydowałem się na to. Pan Michał wydawał się być trochę tym faktem zasmucony 8. Wrażenia ze składania zamówienia Zdecydowałem się w sumie na bardzo zwyczajną koszulę. Błękitna gładka koszula z kołnierzem włoskim i mankietem na guziki - ale ja generalnie nie lubię "bajeranckich" rzeczy. Możliwość personalizacji koszuli jest spora, ale niestety dla kogoś niedoświadczonego niezbyt przystępna - nie ma żadnych wizualizacji kołnierzyków, mankietów, czy kolorów monogramów... Co może w konsekwencji prowadzić do rozczarowań. Zdecydowanie przydało by się to poprawić, udostępnienie klientom do wglądu kilku/kilkanastu prostych rysunków kołnierzyków i mankietów to już byłby bardzo duży postęp. Dla "świadomych" klientów nie jest to duża wada. Jeżeli dopasowanie koszuli okaże się dobre, a materiał porządny, to koszule zamawiane w Małej Szwalni mogą być dobrą alternatywą dla online MTM typu Bombay Shirts Company, czy Camiceria Olga. O tym postaram się napisać w kolejnej części testu. Pan Michał i pan Jan byli bardzo mili i sprawiali wrażenie znających się na rzeczy, więc jestem dobrej myśli. Jeszcze na koniec kilka zdjęć: 22 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MalaSzwalnia Posted July 15, 2016 Report Share Posted July 15, 2016 Witam, Chciałbym tylko poinformować, że zgodnie ze zgłoszoną uwagą mamy już wzornik podstawowych kołnierzyków i mankietów. Nad guzikami jeszcze pracujemy 7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eye_lip Posted August 7, 2016 Report Share Posted August 7, 2016 Kilka zdjęć z odbioru koszul kolegów. Zdjęć nie retuszowałem, surowe z aparatu. Biała koszula kolegi Kovala, błękit Zająca Poziomki. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Popular Post Zajac Poziomka Posted August 7, 2016 Author Popular Post Report Share Posted August 7, 2016 Dzięki za zdjęcia! Pod koniec tygodnia wraz z kolegą @Koval odebraliśmy swoje koszule i dzięki uprzejmości @eye_lip mamy bardzo dobrej jakości zdjęcia Skoro zdjęcia już się pojawiły, pozwolę sobie opisać moje pierwsze wrażenia z odbioru koszuli. 1. Dopasowanie Czyli to, co w koszuli MTM powinno być największą przewagą nad RTW. Cóż... jak jest widać na zdjęciach. Z dopasowania w klatce, ramionach i na plecach jestem dosyć zadowolony, koszula nie krępuje ruchów, nie "rozjeżdza się" na klatce, ale równocześnie nie wisi jak worek. Rękawy są dosyć szerokie, ale o takie prosiłem. Nie lubię bardzo dopasowanych rękawów, bo po intensywnej sesji na siłowni, kiedy ręce trochę "spuchną" takie rękawy zbyt stają się mocno niekomfortowe. Natomiast koszula jest zdecydowanie zbyt słabo taliowana i ma za długie rękawy. Kolejną rzeczą, która była niezbyt przyjemnym zaskoczeniem był... zbyt ciasny kołnierzyk! Prawdę mówiąc nie przyszło mi nawet do głowy zapinanie ostatniego guzika podczas przymiarki, bo nigdy ze zbyt ciasnym kołnierzykiem nie miałem problemu, czy to w koszulach RTW (rozmiar 38), czy tym bardziej w koszulach MTM. Dopiero gdy koledzy poprosili mnie o zapięcie kołnierzyka do zdjęcia okazało się to prawie niemożliwym zadaniem.... Zostało to bardzo szybko naprawione przez Małą Szwalnię przesunięciem guzika o pół centymetra i już jest OK, ale mimo wszystko wydaje mi się to dosyć dziwne. Nigdy wcześniej się z takim problemem nie zetknąłem i gdyby nie przypadek pojechałbym do domu z niedającą się zapiąć na ostatni guzik koszulą... Ponieważ w cenie koszuli są również ewentualne korekty, umówiliśmy się że wypiorę koszulę ze 2-3 razy (żeby uwzględnić ewentualne skurczenie się materiału) a następnie odniosę koszulę na skrócenie rękawów i mocniejsze taliowanie. Oczywiście po korektach również zamieszczę zdjęcia. Dodam jeszcze, że podczas przymiarek miałem na sobie dobrze dopasowaną koszulę Camiceria Olga i pan zdejmujący miarę pytał się, czy chciałbym aby ich koszula była podobnie dopasowana, na co powiedziałem, że tak, tylko z trochę szerszymi rękawami i klatką... poniżej pokazuję porównanie, sami możecie ocenić czy się udało. Dodatkowo jeszcze zdjęcie z jedną z moich koszul E. Berg MTM. Absolutnie nie mam zamiaru porównywać materiałów i wykonania, bo to byłoby nie fair w przypadku koszuli za 350 i za ponad 700 złotych, ale dopasowanie nie powinno zależeć od ceny... 2. Wykonanie Tu mogę napisać na szczęście trochę więcej pochwał niż w pierwszej części. Materiał jest bardzo przyjemny w dotyku, mięsisty i ładnie wygląda. Nie jeszcze wiem jak się będzie prasować i starzeć, ale pierwsze wrażenie robi bardzo dobre i na pierwszy rzut oka nie ustępuje w niczym moim koszulom z "ometkowanych" materiałów. Kołnierzyk i mankiety są ładne i dosyć "miękkie" (o takie prosiłem). Koszula jest starannie uszyta, dziurki starannie obszyte. Monogram też mi się podoba - zresztą widać na zdjęciu. Tylko... dziwi mnie czemu nie ma kropek przy inicjałach. Pytałem o to pana Michała - podobno robią tak zawsze. Pierwszy raz spotkałem się z wyszywaniem inicjałów bez kropek po literach. Gdybym wiedział, poprosiłbym o te kropki. Jedynie guziki niezbyt mi się podobają, "plastikowe" z wyglądu (i nic dziwnego, w końcu są zrobione z plastiku) - widać je dobrze na zdjęciach. 3. Pierwsze wrażenia po odbiorze Nie ukrywam, że jestem trochę rozczarowany dopasowaniem. Koszula jest naprawdę porządnie uszyta, ma ładny kołnierzyk i mankiety, materiał jest super... ale to wszystko można dostać również w koszulach RTW, dla mnie istotą MTM jest dobre dopasowanie - a tego zabrakło. Wypiorę koszulę kilka razy, odniosę do Małej Szwalni na korekty i mam nadzieję, że za kilka tygodni będę mógł napisać trochę więcej pochwalnych słów dotyczących dopasowania. Wcześniej postaram się też napisać coś o tym jak koszula wygląda po upraniu i czy się skurczyła. 13 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TomiW01 Posted August 7, 2016 Report Share Posted August 7, 2016 Tak jak mówisz @Zajac Poziomka. Ciężko ocenić materiał czy wykonanie, lecz można ocenić dopasowanie. A te wygląda źle w porównaniu do CO czy Berga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziko Posted August 8, 2016 Report Share Posted August 8, 2016 Ciekawe, że jedna im wyszła dużo lepiej niż druga. @Zając - u Ciebie najdziwniejsza jest gwiazda na drugim guziku od góry, to świadczy zapewne, że jednocześnie jest źle dobrana i szerokość ramion i kąt ich nachylenia (w przypadku tylko szerokości czy tylko kąta linie były albo / / \ \ albo tak \ \ / / ). Co to luzu, to widzę, że Szwalnia nie dała zaszewek (w przeciwieństwie do CO czy EB) - więc może na zasadzie, że "szyjemy luźniej, a potem ew. korygujemy zaszewkami" Podobne pewnie podejście do rękawów, albo też reprezentują szkołę "mają mieć zapas długości, a trzymają się na właściwym miejscu dzięki odpowiedniej szerokości mankietu". Tak z innej beczki, no ale tutaj bardzo widać: na wszystkich zdjęciach masz zdecydowanie za ciasne spodnie w biodrach (straszny "pocket flare") - nie przeszkadza Ci to? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zajac Poziomka Posted August 8, 2016 Author Report Share Posted August 8, 2016 @dziko Ta "gwiazda" jest w rzeczywistości mniejsza niż na zdjęciach, a czasem w ogóle jej nawet nie widać (np. przy zapiętym kołnierzyku - nie ma jej na zdjęciu ze zbliżeniem kołnierzyka). Ponieważ ten kołnierzyk jest bardzo szeroki (właściwie to bliżej mu chyba do extreme cutaway niż cutaway) i tak będę go nosić tylko zapięty, "gwiazdy" praktycznie nie widać, więc mi zupełnie nie przeszkadza. Zgadam się z tym, że koszula @Koval jest lepiej dopasowana niż moja. Może to dlatego, że ma trochę bardziej "standardową" sylwetkę. Jeżeli chodzi o spodnie, to raczej nie kwestia bioder. One po prostu są trochę za ciasne w udach. Problem w tym, że w momencie zakupu nie były. Spodnie ciemnoszare są o rozmiar mniejsze i tam ten efekt widać nawet bardziej. Spodnie jasnoszare były zamawiane później, o rozmiar większe i jest to mniej widoczne. Cóż - przysiady i wykroki na siłowni robią swoje, z czasem pojawiły się odstające kieszenie i marszczenia na wewnętrznej stronie ud. Owszem, przeszkadza mi to trochę, ale nie na tyle żeby wydawać niemałe pieniądze na wymianę wszystkich spodni w mojej garderobie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MalaSzwalnia Posted August 8, 2016 Report Share Posted August 8, 2016 Witam, Drodzy Panowie, gdyby szycie miarowe kończyło się na zebraniu miary, to by nie robić kłopotu @Zajac Poziomka wysłałbym mu pocztą koszulę, a sam bym stracił to co lubię najbardziej czyli odbiór. To że w znakomitej większości przypadków koszule od razu pasują to może mnie tylko cieszyć, jednak w tym przypadku koszula nie leży idealnie. Ważne że oceniacie koszulę, a dokładniej dopasowanie które akurat jest jako jedynie nie skończone. O czym pisze sam autor : Cytuj Ponieważ w cenie koszuli są również ewentualne korekty, umówiliśmy się że wypiorę koszulę ze 2-3 razy (żeby uwzględnić ewentualne skurczenie się materiału) a następnie odniosę koszulę na skrócenie rękawów i mocniejsze taliowanie. Tak jak zauważyli Panowie staramy się nie robić zaszewek, i w większości koszul nie mamy potrzeby ich robić, w przypadku tak skądinąd pięknego trójkąta będzie to potrzebne. Pan @Zajac Poziomka chciał sprawdzić czy materiał nie zmieni wymiarów po praniu, więc nie robiliśmy tego od razu. Jak dotąd nigdy nie zauważyłem w swoich koszulach ani nie słyszałem od klientów by wymiary się zmniejszyły, ale prawdę powiedziawszy nigdy nie sprawdzałem z centymetrem mojej garderoby po praniu, więc taki test i dla mnie będzie ciekawy. Co do kropek w monogramie. Przeprowadziłem niezwykle wnikliwie badania za pomocą wyszukiwarki Google i opcji grafika oraz tekstu "shirt monogram" i na 20 pierwszych obrazków jeden pokazał inicjały z kropkami. Ale jeżeli na przyszłość komuś będzie zależało na kropkach, to kropki będą Cytuj Absolutnie nie mam zamiaru porównywać materiałów i wykonania, bo to byłoby nie fair w przypadku koszuli za 350 i za ponad 700 złotych, ale dopasowanie nie powinno zależeć od ceny... Może podłożę głowę pod topór, ale chętnie poproszę o takie porównanie. A dopasowanie nie zależy od ceny, i jak rozmawialiśmy koszula będzie dopasowana Cytuj Owszem, przeszkadza mi to trochę, ale nie na tyle żeby wydawać niemałe pieniądze na wymianę wszystkich spodni w mojej garderobie. Zapraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zajac Poziomka Posted August 8, 2016 Author Report Share Posted August 8, 2016 Godzinę temu, MalaSzwalnia napisał: Co do kropek w monogramie. Przeprowadziłem niezwykle wnikliwie badania za pomocą wyszukiwarki Google i opcji grafika oraz tekstu "shirt monogram" i na 20 pierwszych obrazków jeden pokazał inicjały z kropkami. Ale jeżeli na przyszłość komuś będzie zależało na kropkach, to kropki będą Ja co prawda nieco mniej wnikliwie, ale jednak też poszukałem chwilkę w grafikach google. Być może nie jest to standard u każdego, ale na pewno proporcje "z kropkami" do "bez kropek" nie są jak 1 do 20. Na przykład: Turnbull & Asser - kropki są: http://s438.photobucket.com/user/andrew1821md/media/11.jpg.html Vittoria Fluido, wzory monogramów - kropki są, jedynie w przypadku niestandardowych, monogramów, gdzie litery się łączą kropek nie ma: http://vittoriafluid.weebly.com/uploads/4/8/9/4/48946957/6396331_orig.jpg Zaremba -również widzę kropki: http://zarembabespoke.tumblr.com/image/50083432848 I dwie firmy z trochę niższej półki: Camiceria Olga - kropki są: http://3.bp.blogspot.com/-dqDrdYn-0rc/UNdsuYZF4XI/AAAAAAAADlQ/KyqMfeSK6jM/s1200/IMG_4764.JPG Nasz rodzimy Emanuel Berg - kropki są: http://www.emanuelberg.com/__klik/_files/_public/banery_podstrony/cuff.jpg Jeżeli chodzi o porównanie detali, o ile uda mi się zrobić ładne zdjęcia (o co może być trudno, bo komórka robi je raczej słabo) to postaram się coś napisać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MalaSzwalnia Posted August 8, 2016 Report Share Posted August 8, 2016 U Zaremby widzę jedną kropkę, to liczy się za pół argumentu Ta sprawa wymaga głębszego zbadania,a do czasu jej wyjaśnienia nie będę jadł brokułów. Pożartowaliśmy, a teraz wróćmy do tematu 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zajac Poziomka Posted August 8, 2016 Author Report Share Posted August 8, 2016 7 godzin temu, MalaSzwalnia napisał: Może podłożę głowę pod topór, ale chętnie poproszę o takie porównanie. A dopasowanie nie zależy od ceny, i jak rozmawialiśmy koszula będzie dopasowana Na prośbę pana Michała z Małej Szwalni zamieszczam porównanie detali ich koszuli z dwiema koszulami E. Berg. Ta środkowa na zdjęciach ma bodajże około 3 lata i jest już nieco sfatygowana. Druga to royal oxford, który zamówiłem około rok temu. Zdjęcia robione telefonem, więc nie są wybitne, ale chyba coś widać. Są stosunkowo duże, więc w poście pokazują się jedynie miniaturki, aby zobaczyć duże zdjęcie, należy kliknąć miniaturę. Guziki przy kołnierzyku, nie wiem czy na zdjęciu wyraźnie to widać ale w koszulach Berga guzik przy kołnierzyku jest trochę mniejszy od pozostałych - wg. mnie ułatwia to zapinanie kołnierzyka: Guziki na dole koszuli, w E. Berg ostatnia dziurka jest pozioma. W teorii czemuś niby ma to służyć, wg. mnie to po prostu ładny detal, który nic oprócz wyglądu nie zmienia: Zbliżenie na guzik. Duża różnica pomiędzy plastikowymi a perłowymi, moim zdaniem na korzyść tych drugich. W E. Berg ładnie przyszyte guziki ("metoda florencka", są też sporo wyższe (to kwestia gustu, ale ja wolę wysokie guziki): Zbliżenie na ramię: Wykończenie boków na dole koszuli: Monogram, tu Mała Szwalnia zdecydowanie nie ma się czego wstydzić, wasz monogram jest bardzo ładny. Tylko tych kropek przy inicjałach mi brak...: Listwa przy mankiecie, o dziwo w Bergu również pionowa dziurka na listwie (wydaje mi się, że w droższych koszulach często ta dziurka jest robiona poziomo): 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MalaSzwalnia Posted August 8, 2016 Report Share Posted August 8, 2016 No to czekam na recenzję Pana @Koval tam zobaczymy poziome dziurki o których wspomina Pan @Zajac Poziomka U nas starczy powiedzieć co się chce a zrobimy wszystko co możliwe. Cytuj oraz dla chętnych "bajery" typu kolorowe obszycie dziurek, czy kolorowa wewnętrzna strona kołnierza/mankietów. Jak się zapewne domyślacie - nie zdecydowałem się na to. Pan Michał wydawał się być trochę tym faktem zasmucony I tu chyba leży nasz problem Ale dziękuję bardzo za recenzję, już wiem co musimy poprawić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zajac Poziomka Posted October 4, 2016 Author Report Share Posted October 4, 2016 Panowie, tak jak zapowiadałem - uprałem koszulę kilka razy (4-5) i oddałem ją do poprawek w Małej Szwalni. Zanim pokażę ich efekt, może najpierw kilka słów o tym jak mi się nosiło koszulę. Po kilku praniach wydaje mi się, że minimalnie się skurczyła, ale na pewno nie o tyle żeby poprawki nie były konieczne. Śladów zużycia materiału nie ma. Sam komfort chodzenia w koszuli był naprawdę dobry, materiał jest bardzo fajny - miły w dotyku i oddychający. W dodatku, o czym nie wiedziałem wcześniej jest to chyba bawełna non iron - prawie się nie gniecie i... kant na rękawach trzyma nawet po kilku praniach. Do tej pory takie zjawisko obserwowałem jedynie w koszulach non iron CT (nie uważam żeby to była wada - ot ciekawostka). Pytałem o to pana Michała, mówił mi że to normalna bawełna, a nie non iron... ale naprawdę ciężko mi w to uwierzyć. No dobrze, teraz czas zaprezentować efekt poprawek. Najpierw dwa zdjęcia sylwetki w koszuli, z przodu i z tyłu (niestety nie było pod ręką @eye_lip ;) więc jakość zdjęć marna): Jak widać - dopasowanie bardzo się poprawiło. Rękawy są już odpowiedniej długości (a tak na marginesie pani krawcowa w Małej Szwalni dosyć stanowczo namawiała mnie żeby rękawów nie skracać, bo "przy podniesieniu rąk będą się za bardzo podnosić"... ale byłem stanowczy i postawiłem na swoim) i w końcu w talii koszula nie jest "workowata", tylko całkiem nieźle podkreśla sylwetkę. Jestem zadowolony z efektu. Ale... jest jedna rzecz która bardzo mi się nie podoba. Chodzi mi o sposób skrócenia rękawa rękaw. Prawdę mówiąc nigdy nie dawałem rękawów w koszuli do skrócenia u krawca, nie wiem czy da się to zrobić inaczej (np. od góry) ale sposób w jaki zostały skrócone rękawy w mojej koszuli (od dołu) sprawił, że bardzo mocno zaburzone są proporcje - teraz guzik, który jest normalnie na środku listwy znajduje się tuż koło mankietu... ponieważ jeden obraz wart jest tyle co tysiąc słów, wstawiam zdjęcie: Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś z większą niż moja wiedzą na temat krawiectwa (np. @Ernestson?) wypowiedział się, czy dało się to zrobić estetyczniej. W każdym razie to, jak teraz wygląda listwa na rękawie nie podoba mi się. Za miesiąc - dwa napiszę post podsumowujący cały test. To co mogę powiedzieć teraz, to że dopasowanie koszuli jest już dobre, materiał przyjemny, nieestetyczny rękaw i tak będzie schowany pod marynarką, a widoczny kołnierzyk jest bardzo estetyczny, więc koszulę będę nosić, a nie schowam na dnie szafy... ale do końca zadowolony nie jestem. Bonusowo jeszcze zdjęcie pokazujące zapięty kołnierzyk, z nową grenadyną EoE. 7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosze Posted October 4, 2016 Report Share Posted October 4, 2016 21 minut temu, Zajac Poziomka napisał: Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś z większą niż moja wiedzą na temat krawiectwa (np. @Ernestson?) wypowiedział się, czy dało się to zrobić estetyczniej. W każdym razie to, jak teraz wygląda listwa na rękawie nie podoba mi się. Nie trzeba walić z takiego działa i angażować eksperta do błahostki. Poprawne skrócenie rękawa od dołu powinno objąć przeszycie listwy (z dziurką i guzikiem) w górę rękawa. Po przeróbce rękaw powinien wyglądać dokładnie tak, jak przed. Tutaj osoba wykonująca skrócenie "poszła na skróty". Jako analogię można podać skrócenie rękawa w marynarce bez przeszycia imitacji guzików, które nagle znajdują się tuż przy krawędzi. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zajac Poziomka Posted October 4, 2016 Author Report Share Posted October 4, 2016 Dzięki za odpowiedź @mosze. Ja jestem ignorantem w sprawach szycia (nie jestem z tego dumny i się nie chwalę, takie po prostu są fakty), jedynie użytkuję ubrania - nie wiedziałem że to błahe pytanie Czyli tak jak podejrzewałem - dało się to zrobić ładniej i lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hargin Posted October 4, 2016 Report Share Posted October 4, 2016 Czemu nie da? Można uszyć nową listwę i podmienić. Materiał pewnie przydałoby się przeprać, aby wyrównać ewentualne różnice. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ernestson Posted October 5, 2016 Report Share Posted October 5, 2016 14 godzin temu, Zajac Poziomka napisał: Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś z większą niż moja wiedzą na temat krawiectwa (np. @Ernestson?) wypowiedział się, czy dało się to zrobić estetyczniej. W każdym razie to, jak teraz wygląda listwa na rękawie nie podoba mi się. Nie znam się jakoś specjalnie na koszulach ale chyba koledzy wyżej powiedzieli już wszystko na temat tej listewki. Mnie rzucił się w oczy mankiet który wygląda trochę "homemade". Może to tylko kwestia zdjęcia, nie jestem pewien. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dapi Posted December 5, 2016 Report Share Posted December 5, 2016 Jak koszule zachowują się po praniach? Przyglądając się zauważyłem, że mankiety kolegi Koval są dużo ładniej wszyte niż Zając - czy to jest przypadek ? Które wszycie jest standardowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MalaSzwalnia Posted December 12, 2016 Report Share Posted December 12, 2016 Standardowe wszycie jest takie jak u @Koval jako że ja mierzyłem, wszystkie ewentualne poprawki byłyby wykonywane u mnie w pracowni. Jako, że koszula dla Zająca była mierzona przez Bernheim, nie ja robiłem poprawki. Co do prania, ja swoje piorę i różnicy nie zauważyłem, p. @Zajac Poziomka wspominał o nieznacznym skurczeniu materiału. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Whitesnake Posted February 14, 2017 Report Share Posted February 14, 2017 Przeczytałem z ciekawością recenzję i z koszul najpewniej skorzystam. Jeśli cos sie zmieniło w kwestii guzików, bede wdzięczny za informacje. Na razie chciałem tylko wyjaśnić cos w kwestii formalnej: Wydaje mi sie, że monogram to pojedynczy znak graficzny, ktory może byc skomponowany z inicjałów. Monogramy są zazwyczaj wyszywane ręcznie i stanowią element charakterystyczny bespoke. Dwie niezależne litery to po prostu inicjały - mocno spopularyzowane po upowszechnieniu sie maszyn do ich wyszywania. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr B Posted July 31, 2020 Report Share Posted July 31, 2020 W zeszłym roku przy okazji wypowiedziałem się na temat Małej Szwalni w tym temacie Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi w odpowiedzi na zapytanie o to miejsce. Parę dni temu dostałem od własciciela pw, w której próbował wpłynąć na mnie, żebym swoją opinię usunął. Moje pośrednie, ale w pełni sprawdzone doświadczenia z tym zakładem są jednoznacznie negatywne. Zresztą nie tylko moje, gdy się poczyta ten temat. Nie poruszałbym sprawy tego zakładu, gdyby nie wiadomość od właściciela pokazująca jego podejście. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.