Jump to content

Mała Szwalnia/Bernheim [koszula MTM]


Recommended Posts

  • 1 month later...
  • 4 weeks later...

Ciekawe, że jedna im wyszła dużo lepiej niż druga. @Zając - u Ciebie najdziwniejsza jest gwiazda na drugim guziku od góry, to świadczy zapewne, że jednocześnie jest źle dobrana i szerokość ramion i kąt ich nachylenia (w przypadku tylko szerokości czy tylko kąta linie były albo / / \ \ albo tak \ \ / / ). Co to luzu, to widzę, że Szwalnia nie dała zaszewek (w przeciwieństwie do CO czy EB) - więc może na zasadzie, że "szyjemy luźniej, a potem ew. korygujemy zaszewkami" ;-)  Podobne pewnie podejście do rękawów, albo też reprezentują szkołę "mają mieć zapas długości, a trzymają się na właściwym miejscu dzięki odpowiedniej szerokości mankietu". Tak z innej beczki, no ale tutaj bardzo widać: na wszystkich zdjęciach masz zdecydowanie za ciasne spodnie w biodrach (straszny "pocket flare") - nie przeszkadza Ci to?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

@dziko

Ta "gwiazda" jest w rzeczywistości mniejsza niż na zdjęciach, a czasem w ogóle jej nawet nie widać (np. przy zapiętym kołnierzyku - nie ma jej na zdjęciu ze zbliżeniem kołnierzyka). Ponieważ ten kołnierzyk jest bardzo szeroki (właściwie to bliżej mu chyba do extreme cutaway niż cutaway) i tak będę go nosić tylko zapięty, "gwiazdy" praktycznie nie widać, więc mi zupełnie nie przeszkadza. Zgadam się z tym, że koszula @Koval jest lepiej dopasowana niż moja. Może to dlatego, że ma trochę bardziej "standardową" sylwetkę.

Jeżeli chodzi o spodnie, to raczej nie kwestia bioder. One po prostu są trochę za ciasne w udach. Problem w tym, że w momencie zakupu nie były. Spodnie ciemnoszare są o rozmiar mniejsze i tam ten efekt widać nawet bardziej. Spodnie jasnoszare były zamawiane później, o rozmiar większe i jest to mniej widoczne. Cóż - przysiady i wykroki na siłowni robią swoje, z czasem pojawiły się odstające kieszenie i marszczenia na wewnętrznej stronie ud. Owszem, przeszkadza mi to trochę, ale nie na tyle żeby wydawać niemałe pieniądze na wymianę wszystkich spodni w mojej garderobie. 

Link to comment
Share on other sites

Witam,

Drodzy Panowie,

gdyby szycie miarowe kończyło się na zebraniu miary, to by nie robić kłopotu @Zajac Poziomka wysłałbym mu pocztą koszulę, a sam bym stracił to co lubię najbardziej czyli odbiór. To że w znakomitej większości przypadków koszule od razu pasują to może mnie tylko cieszyć, jednak w tym przypadku koszula nie leży idealnie. Ważne że oceniacie koszulę, a dokładniej dopasowanie które akurat jest jako jedynie nie skończone. O czym pisze sam autor :

Cytuj

Ponieważ w cenie koszuli są również ewentualne korekty, umówiliśmy się że wypiorę koszulę ze 2-3 razy (żeby uwzględnić ewentualne skurczenie się materiału) a następnie odniosę koszulę na skrócenie rękawów i mocniejsze taliowanie.

Tak jak zauważyli Panowie staramy się nie robić zaszewek, i w większości koszul nie mamy potrzeby ich robić, w przypadku tak skądinąd pięknego trójkąta będzie to potrzebne. Pan @Zajac Poziomka chciał sprawdzić czy materiał nie zmieni wymiarów po praniu, więc nie robiliśmy tego od razu. Jak dotąd nigdy nie zauważyłem w swoich koszulach ani nie słyszałem od klientów by wymiary się zmniejszyły, ale prawdę powiedziawszy nigdy nie sprawdzałem z centymetrem mojej garderoby po praniu, więc taki test i dla mnie będzie ciekawy.

Co do kropek w monogramie. Przeprowadziłem niezwykle wnikliwie badania za pomocą wyszukiwarki Google i opcji grafika oraz tekstu "shirt monogram" i na 20 pierwszych obrazków jeden pokazał inicjały z kropkami. Ale jeżeli na przyszłość komuś będzie zależało na kropkach, to kropki będą :)

 

Cytuj

Absolutnie nie mam zamiaru porównywać materiałów i wykonania, bo to byłoby nie fair w przypadku koszuli za 350 i za ponad 700 złotych, ale dopasowanie nie powinno zależeć od ceny... 

 

Może podłożę głowę pod topór, ale chętnie poproszę o takie porównanie. A dopasowanie nie zależy od ceny, i jak rozmawialiśmy koszula będzie dopasowana :)

Cytuj

Owszem, przeszkadza mi to trochę, ale nie na tyle żeby wydawać niemałe pieniądze na wymianę wszystkich spodni w mojej garderobie. 

Zapraszam :)

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, MalaSzwalnia napisał:

Co do kropek w monogramie. Przeprowadziłem niezwykle wnikliwie badania za pomocą wyszukiwarki Google i opcji grafika oraz tekstu "shirt monogram" i na 20 pierwszych obrazków jeden pokazał inicjały z kropkami. Ale jeżeli na przyszłość komuś będzie zależało na kropkach, to kropki będą :)

Ja co prawda nieco mniej wnikliwie, ale jednak też poszukałem chwilkę w grafikach google. Być może nie  jest to standard u każdego, ale na pewno proporcje "z kropkami" do "bez kropek" nie są jak 1 do 20. Na przykład:

Turnbull & Asser - kropki są: http://s438.photobucket.com/user/andrew1821md/media/11.jpg.html

Vittoria Fluido, wzory monogramów - kropki są, jedynie w przypadku niestandardowych, monogramów, gdzie litery się łączą kropek nie ma: http://vittoriafluid.weebly.com/uploads/4/8/9/4/48946957/6396331_orig.jpg

Zaremba -również widzę kropki: http://zarembabespoke.tumblr.com/image/50083432848

I dwie firmy z trochę niższej półki:

Camiceria Olga - kropki są: http://3.bp.blogspot.com/-dqDrdYn-0rc/UNdsuYZF4XI/AAAAAAAADlQ/KyqMfeSK6jM/s1200/IMG_4764.JPG

Nasz rodzimy Emanuel Berg - kropki są: http://www.emanuelberg.com/__klik/_files/_public/banery_podstrony/cuff.jpg

 

Jeżeli chodzi o porównanie detali, o ile uda mi się zrobić ładne zdjęcia (o co może być trudno, bo komórka robi je raczej słabo) to postaram się coś napisać. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, MalaSzwalnia napisał:

Może podłożę głowę pod topór, ale chętnie poproszę o takie porównanie. A dopasowanie nie zależy od ceny, i jak rozmawialiśmy koszula będzie dopasowana :)

Na prośbę pana Michała z Małej Szwalni zamieszczam porównanie detali ich koszuli z dwiema koszulami E. Berg. Ta środkowa na zdjęciach ma bodajże około 3 lata i jest już nieco sfatygowana. Druga to royal oxford, który zamówiłem około rok temu. Zdjęcia robione telefonem, więc nie są wybitne, ale chyba coś widać. Są stosunkowo duże, więc w poście pokazują się jedynie miniaturki, aby zobaczyć duże zdjęcie, należy kliknąć miniaturę.

Guziki przy kołnierzyku, nie wiem czy na zdjęciu wyraźnie to widać ale w koszulach Berga guzik przy kołnierzyku jest trochę mniejszy od pozostałych - wg. mnie ułatwia to zapinanie kołnierzyka:

gorne_guziki.png

Guziki na dole koszuli, w E. Berg ostatnia dziurka jest pozioma. W teorii czemuś niby ma to służyć, wg. mnie to po prostu ładny detal, który nic oprócz wyglądu nie zmienia:

dolne_guziki.png

Zbliżenie na guzik. Duża różnica pomiędzy plastikowymi a perłowymi, moim zdaniem na korzyść tych drugich. W E. Berg ładnie przyszyte guziki ("metoda florencka", są też sporo wyższe (to kwestia gustu, ale ja wolę wysokie guziki):

guzik_zblizenie.png

Zbliżenie na ramię:

ramie.png

Wykończenie boków na dole koszuli:

dol_koszuli.png

Monogram, tu Mała Szwalnia zdecydowanie nie ma się czego wstydzić, wasz monogram jest bardzo ładny. Tylko tych kropek przy inicjałach mi brak...:

monogram.png

Listwa przy mankiecie, o dziwo w Bergu również pionowa dziurka na listwie (wydaje mi się, że w droższych koszulach często ta dziurka jest robiona poziomo):

mankiet.png

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

No to czekam na recenzję Pana @Koval tam zobaczymy poziome dziurki o których wspomina Pan @Zajac Poziomka :)

U nas starczy powiedzieć co się chce a zrobimy wszystko co możliwe.

Cytuj

oraz dla chętnych "bajery" typu kolorowe obszycie dziurek, czy kolorowa wewnętrzna strona kołnierza/mankietów. Jak się zapewne domyślacie - nie zdecydowałem się na to. Pan Michał wydawał się być trochę tym faktem zasmucony :)

I tu chyba leży nasz problem :)

Ale dziękuję bardzo za recenzję, już wiem co musimy poprawić.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Panowie, tak jak zapowiadałem - uprałem koszulę kilka razy (4-5) i oddałem ją do poprawek w Małej Szwalni. 

Zanim pokażę ich efekt, może najpierw kilka słów o tym jak mi się nosiło koszulę. Po kilku praniach wydaje mi się, że minimalnie się skurczyła, ale na pewno nie o tyle żeby poprawki nie były konieczne. Śladów zużycia materiału nie ma. Sam komfort chodzenia w koszuli był naprawdę dobry, materiał jest bardzo fajny - miły w dotyku i oddychający. W dodatku, o czym nie wiedziałem wcześniej jest to chyba bawełna non iron - prawie się nie gniecie i... kant na rękawach trzyma nawet po kilku praniach. Do tej pory takie zjawisko obserwowałem jedynie w koszulach non iron CT (nie uważam żeby to była wada - ot ciekawostka). Pytałem o to pana Michała, mówił mi że to normalna bawełna, a nie non iron... ale naprawdę ciężko mi w to uwierzyć.

No dobrze, teraz czas zaprezentować efekt poprawek. Najpierw dwa zdjęcia sylwetki w koszuli, z przodu i z tyłu (niestety nie było pod ręką @eye_lip ;) więc jakość zdjęć marna):

przod.jpgtyl.jpg

Jak widać - dopasowanie bardzo się poprawiło. Rękawy są już odpowiedniej długości (a tak na marginesie pani krawcowa w Małej Szwalni dosyć stanowczo namawiała mnie żeby rękawów nie skracać, bo "przy podniesieniu rąk będą się za bardzo podnosić"... ale byłem stanowczy ;) i postawiłem na swoim) i w końcu w talii koszula nie jest "workowata", tylko całkiem nieźle podkreśla sylwetkę. Jestem zadowolony z efektu. Ale... jest jedna rzecz która bardzo mi się nie podoba. Chodzi mi o sposób skrócenia rękawa rękaw.

Prawdę mówiąc nigdy nie dawałem rękawów w koszuli do skrócenia u krawca, nie wiem czy da się to zrobić inaczej (np. od góry) ale sposób w jaki zostały skrócone rękawy w mojej koszuli (od dołu) sprawił, że bardzo mocno zaburzone są proporcje - teraz guzik, który jest normalnie na środku listwy znajduje się tuż koło mankietu... ponieważ jeden obraz wart jest tyle co tysiąc słów, wstawiam zdjęcie:

rękaw.jpg

Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś z większą niż moja wiedzą na temat krawiectwa (np. @Ernestson?) wypowiedział się, czy dało się to zrobić estetyczniej. W każdym razie to, jak teraz wygląda listwa na rękawie nie podoba mi się.

Za miesiąc - dwa napiszę post podsumowujący cały test. To co mogę powiedzieć teraz, to że dopasowanie koszuli jest już dobre, materiał przyjemny, nieestetyczny rękaw i tak będzie schowany pod marynarką, a widoczny kołnierzyk jest bardzo estetyczny, więc koszulę będę nosić, a nie schowam na dnie szafy... ale do końca zadowolony nie jestem. Bonusowo jeszcze zdjęcie pokazujące zapięty kołnierzyk, z nową grenadyną EoE. 

krawat.jpg

 

 

 

  • Upvote 7
Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, Zajac Poziomka napisał:

Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś z większą niż moja wiedzą na temat krawiectwa (np. @Ernestson?) wypowiedział się, czy dało się to zrobić estetyczniej. W każdym razie to, jak teraz wygląda listwa na rękawie nie podoba mi się.

Nie trzeba walić z takiego działa :) i angażować eksperta do błahostki. Poprawne skrócenie rękawa od dołu powinno objąć przeszycie listwy (z dziurką i guzikiem) w górę rękawa. Po przeróbce rękaw powinien wyglądać dokładnie tak, jak przed. Tutaj osoba wykonująca skrócenie "poszła na skróty". Jako analogię można podać skrócenie rękawa w marynarce bez przeszycia imitacji guzików, które nagle znajdują się tuż przy krawędzi.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Zajac Poziomka napisał:

Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś z większą niż moja wiedzą na temat krawiectwa (np. @Ernestson?) wypowiedział się, czy dało się to zrobić estetyczniej. W każdym razie to, jak teraz wygląda listwa na rękawie nie podoba mi się.

 

Nie znam się jakoś specjalnie na koszulach ale chyba koledzy wyżej powiedzieli już wszystko na temat tej listewki.

Mnie rzucił się w oczy mankiet który wygląda trochę "homemade". Może to tylko kwestia zdjęcia, nie jestem pewien.mankiet.png

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Standardowe wszycie jest takie jak u @Koval jako że ja mierzyłem, wszystkie ewentualne poprawki byłyby wykonywane u mnie w pracowni.

Jako, że koszula dla Zająca była mierzona przez Bernheim, nie ja robiłem poprawki.

Co do prania, ja swoje piorę i różnicy nie zauważyłem, p. @Zajac Poziomka wspominał o nieznacznym skurczeniu materiału.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Przeczytałem z ciekawością recenzję i z koszul najpewniej skorzystam. Jeśli cos sie zmieniło w kwestii guzików, bede wdzięczny za informacje.

Na razie chciałem tylko wyjaśnić cos w kwestii formalnej:

Wydaje mi sie, że monogram to pojedynczy znak graficzny, ktory może byc skomponowany z inicjałów. Monogramy są zazwyczaj wyszywane ręcznie i stanowią element charakterystyczny bespoke. Dwie niezależne litery to po prostu inicjały -  mocno spopularyzowane po upowszechnieniu sie maszyn do ich wyszywania. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

W zeszłym roku przy okazji wypowiedziałem się na temat Małej Szwalni w tym temacie Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi w odpowiedzi na zapytanie o to miejsce.
Parę dni temu dostałem od własciciela pw, w której próbował wpłynąć na mnie, żebym swoją opinię usunął. Moje pośrednie, ale  w pełni sprawdzone doświadczenia z tym zakładem są jednoznacznie negatywne. Zresztą nie tylko moje, gdy się poczyta ten temat. Nie poruszałbym sprawy tego zakładu, gdyby nie wiadomość od właściciela pokazująca jego podejście.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.