Toga bespoke

[solozzo]

Witam :)

może ktoś szył sobie togę??

Ja posiadam swoją szytą u krawca niby specjalizującego się w tego typy sukniach :) nie jestem zadowolony chciałbym sobie uszyć nową.

Przede wszystkim myślę żeby kupić na początek jakiś bardzo dobrej jakości materiał. Tylko jaki? Myślę o barathea?

Może ktoś poleci dobrego krawca?

Dzwoniłem do pracowni p. Zaremby w W-wa i do j. Turbasa ale otrzymałem odpowiedź że takich zamówień nie przyjmują

[tombar]

Witam :)

może ktoś szył sobie togę??

Ja posiadam swoją szytą u krawca niby specjalizującego się w tego typy sukniach :) nie jestem zadowolony chciałbym sobie uszyć nową.

Przede wszystkim myślę żeby kupić na początek jakiś bardzo dobrej jakości materiał. Tylko jaki? Myślę o barathea?

Może ktoś poleci dobrego krawca?

Dzwoniłem do pracowni p. Zaremby w W-wa i do j. Turbasa ale otrzymałem odpowiedź że takich zamówień nie przyjmują

Ja swoją szyłem w Łodzi w Telimenie (ze względu na odległość od kancelarii i przyzwoitą jakość materiału)..Szyłem na wymiar bo mam "niestandardową" sylwetkę, mimo, ze krój togi wiele wybacza  Barathea? Zaręba? Turbasa? Nie lepiej zainwestować w wiedzę? 

[Pan Janusz]

No nie dziwię się, że nie chcieli - bo jednak szycie togi to jest bardzo niski poziom wtajemniczenia krawieckiego i sporo krawcowych umie je szyć. 

Warto uszyć togę na lato, z przewiewnej i formalnej tkaniny (czyli sztywnej, ala fresco - ale producenci mają teraz własne odpowiedniki takich próbników), by się nie gotować żywcem jak w nieklimatyzowanej sali się trafi sędzina co nie pozwoli ich zdjąć

[Kyle]

A z czego konkretnie wynika niezadowolenie z posiadanej togi?

[Luc]

Jeśli toga to tylko z tropiku. W lecie na sali nie idzie wytrzmać nawet bez niej, a co dopiero z dodatkową warstwą materiału na sobie.

[solozzo]

A z czego konkretnie wynika niezadowolenie z posiadanej togi?

toga jest suknią fałdzistą moja niestety tej cechy nie ma pomimo ze są kontrfałdy jak w rozporządzeniu etc przypomina za duży szlafrok. Rękawy to samo.

[solozzo]

Jeśli toga to tylko z tropiku. W lecie na sali nie idzie wytrzmać nawet bez niej, a co dopiero z dodatkową warstwą materiału na sobie.

widziałem takowe z tropiku brrr chyba ze materia była najposledniejszego sortu. Jak jest włączona klimatyzacja to nawet w lecie jest zimno na salach. Nie narzekam na rozprawy w lecie.

[Luc]

widziałem takowe z tropiku brrr chyba ze materia była najposledniejszego sortu. Jak jest włączona klimatyzacja to nawet w lecie jest zimno na salach. Nie narzekam na rozprawy w lecie.

Jak jest klimatyzowana sala, to można i tropik i ciasno tkaną krepę i nawet diagonal kawaleryjski jak się kto uprze.

Natomiast w sali bez klimy (a takie nadal są i to w wielkomiejakich sądach) trzeba wybrać najbardziej przewiewny materiał, jakim jest tropik.

Reasumując, w todze z tropiku nie będzie za zimno (bo to dodatkowa warstwa), natomiast w innej tkaninie będzie zdecydowanie goręcej w nieklimatyzowanej sali.

[Kyle]

toga jest suknią fałdzistą moja niestety tej cechy nie ma pomimo ze są kontrfałdy jak w rozporządzeniu etc przypomina za duży szlafrok. Rękawy to samo.

Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić...

Jeżeli chodzi o materiał, to ja mam z blendu wełny i polyestru, pod światło patrząc materiał wydaje się mieć luźny splot. Wydaje mi się, że ze względu na sporą odległość od ciała i duże możliwości cyrkulacji powietrza (dołem oraz przez szerokie rękawy i przy kołnierzu, gdzie też jest luźno) nie ma co demonizować problemu, w każdym razie nie cierpuałem nigdy szczególnie z tego powodu, a jestem mało odporny na wysoką temperaturę. Ale oczywiście jak to mówią kto bogatemu zabroni

[Subaryta]

się trafi sędzina

 

Sędzia

[pirat]

Panowie mecenasi, czy toga bespoke to nie jest problem wydumany? Podobnie jak ponczo bespoke. 

[Luc]

Akurat togę bespoke obstalował sobie mój dobry kolega adwokat, którego nie podejrzewam o sartorialne zapędy.

[R50]

Zamawiał ktoś ostatnio togę?

Myślałem o firmie LAZAR z Rybnika (togiprawnicze.com), mają tam wełnę tropik 220-290g i w sumie chyba największe doświadczenie spośród firm oferujących szycie togi.

[pablocito]

Jeśli chodzi o togę używaną do orgii w stylu rzymskim polecam zdecydowanie włoskich krawców i znacznie niższą gramaturę. Na prawniczych tudzież uniwersyteckich się nie znam.

[R50]

No taką prawniczą mi chodzi. Macie jakieś doświadczenia z wełną na togę? Myślę poważnie o tym tropiku bo sale nieklimatyzowane.

 

[olin]

W 2019 r. szyłem togę w pracowni Włudyka w Krakowie - https://pracowniawludyka.com/togi/ - wersja "wełna elit". Nie używam jej zbyt często, ale jestem ogólnie zadowolony z togi, materiału i procesu szycia.

Uwaga nr 1: nie zamawiałem togi przez stronę internetową, byłem na pomiarach w pracowni.

Uwaga nr 2: jeśli masz w domu zwierzęta, to ta toga wyjątkowo przyciąga wszelkie włosy i futro.

[mayor]

Toga powinna być uszyta z mocnego i trwałego materiału typu twill albo gabardyna .Polecam kolekcje Holland&Sherry Target Gaberdines w kolekcji tej jest bogaty wybór wełny  100's i 130's w różnych gramaturach. Materiały są pancerne, niemal niezniszczalne i będą najlepszym rozwiązaniem do ciężkiej fizycznej pracy prawnika. Kiedyś myślałem ,że praca prawnika jest lekka łatwa i przyjemna, ale byłem na kilku imprezach adwokacko/prokuratorsko/sędziowskich i kiedy towarzystwo zaczęło dyskusje na tematy zawodowe to zmieniłem zdanie. Jak zaczęli rozmowę o pracy to tylko: "Przychyliłem się" ,"Wniosłem" , "Nałożyłem" i tak bez przerwy. W tych sądach to rzeczywiście musi być ciężka fizyczna harówka.

[Velahrn]

W dniu 2.09.2021 o 22:07, R50 napisał:

No taką prawniczą mi chodzi. Macie jakieś doświadczenia z wełną na togę? Myślę poważnie o tym tropiku bo sale nieklimatyzowane.

 

Nigdy ni szyłem (raczej nie będę) szył togi, jestem jednak ciekaw tego, co nosi się pod spodem. Narzucasz ją na garnitur/marynarkę, czy tylko koszulę?

Sale nieklimatyzowane - tzn. latem gorąco? A jak zimą?

[R50]

4 minuty temu, Velahrn napisał:

Nigdy ni szyłem (raczej nie będę) szył togi, jestem jednak ciekaw tego, co nosi się pod spodem. Narzucasz ją na garnitur/marynarkę, czy tylko koszulę?

To zależy od temperatury i możliwości zostawienia/powieszenia gdzieś marynarki. Ja będę zakładał na koszulę, bo jak mówiłem sale nieklimatyzowane i się ugotuję.

7 minut temu, Velahrn napisał:

Sale nieklimatyzowane - tzn. latem gorąco? A jak zimą?

No latem sauna, nawet przeciągu nie można zrobić. A zimą to pewnie stare kaloryfery grzeją jak ta lala. Generalnie okrągły rok ciepło.

13 godzin temu, olin napisał:

W 2019 r. szyłem togę w pracowni Włudyka w Krakowie - https://pracowniawludyka.com/togi/ - wersja "wełna elit". Nie używam jej zbyt często, ale jestem ogólnie zadowolony z togi, materiału i procesu szycia.

Uwaga nr 1: nie zamawiałem togi przez stronę internetową, byłem na pomiarach w pracowni.

Uwaga nr 2: jeśli masz w domu zwierzęta, to ta toga wyjątkowo przyciąga wszelkie włosy i futro.

Dzięki za ten tip, ale do Krakowa mam daleko. Rozmiar nie jest ważny, byleby nie była worem pokutnym, o wiele ważniejszy jest materiał. Chyba zdecyduję się na ten tropik od Lazara, dzwoniłem dzisiaj i sprawili bardzo dobre wrażenie. Priorytetem jest komfort termiczny.

[Najmniejszy]

15 godzin temu, R50 napisał:

No latem sauna, nawet przeciągu nie można zrobić

A co z tym starym żartem, że adwokat wnosi o otwarcie okna, a sędzie na to ,,uchylam"?

[Stormont]

W dniu 3.09.2021 o 22:56, R50 napisał:

To zależy od temperatury i możliwości zostawienia/powieszenia gdzieś marynarki. Ja będę zakładał na koszulę, bo jak mówiłem sale nieklimatyzowane i się ugotuję.

No latem sauna, nawet przeciągu nie można zrobić. A zimą to pewnie stare kaloryfery grzeją jak ta lala. Generalnie okrągły rok ciepło.

Dzięki za ten tip, ale do Krakowa mam daleko. Rozmiar nie jest ważny, byleby nie była worem pokutnym, o wiele ważniejszy jest materiał. Chyba zdecyduję się na ten tropik od Lazara, dzwoniłem dzisiaj i sprawili bardzo dobre wrażenie. Priorytetem jest komfort termiczny.

Daj koniecznie znać, jak poszło. Bardzo jestem ciekaw.

[Velahrn]

W dniu 3.09.2021 o 22:56, R50 napisał:

To zależy od temperatury i możliwości zostawienia/powieszenia gdzieś marynarki. Ja będę zakładał na koszulę, bo jak mówiłem sale nieklimatyzowane i się ugotuję.

No latem sauna, nawet przeciągu nie można zrobić. A zimą to pewnie stare kaloryfery grzeją jak ta lala. Generalnie okrągły rok ciepło.

Dzięki za ten tip, ale do Krakowa mam daleko. Rozmiar nie jest ważny, byleby nie była worem pokutnym, o wiele ważniejszy jest materiał. Chyba zdecyduję się na ten tropik od Lazara, dzwoniłem dzisiaj i sprawili bardzo dobre wrażenie. Priorytetem jest komfort termiczny.

To ja bym szedł w cienkie wełny, w Lazarze w usłudze MTM szył chyba kiedyś Szarmant i wyszło spoko. O, . znalazłem  - https://www.szarmant.pl/garnitur-petrol-blue-przymiarka-lazar aj sztuczności, zwłaszcza że czarne wełny od topowych producentów można kupić na ebay.co.uk za jakieś naprawdę śmieszne pieniądze (jest to jeden z najczęstszych kolorów w aukcjach i często bardzo przeceniony).

Taka toga powinna ci wystarczyć na lata, bo luźny krój powoduje, że materiał nie pracuje zbyt intensywnie (jeśli w ogóle pracuje, bo chyba naprężeń nie ma nawet podczas poruszania się), no i odpadają spodnie, które z reguły przecierają się pierwsze.

[JDC]

W dniu 3.09.2021 o 22:56, R50 napisał:

To zależy od temperatury i możliwości zostawienia/powieszenia gdzieś marynarki. Ja będę zakładał na koszulę, bo jak mówiłem sale nieklimatyzowane i się ugotuję.

No latem sauna, nawet przeciągu nie można zrobić. A zimą to pewnie stare kaloryfery grzeją jak ta lala. Generalnie okrągły rok ciepło.

Dzięki za ten tip, ale do Krakowa mam daleko. Rozmiar nie jest ważny, byleby nie była worem pokutnym, o wiele ważniejszy jest materiał. Chyba zdecyduję się na ten tropik od Lazara, dzwoniłem dzisiaj i sprawili bardzo dobre wrażenie. Priorytetem jest komfort termiczny.

Miło, że do nas trafiłeś  Będziesz zadowolony z tego tropiku: lekka, bardzo otwarty splot, praktycznie w ogóle nie gniotliwa.

[kamizelka]

Z mojego doświadczenia wynika, że tropik (i inne podobne materiały) jest najlepszym wyborem. Po pierwsze, tak jak już wyżej wspomniano, toga to dodatkowa warstwa, która w większości polskich sądów potrafi mocno utrudnić życie (latem temperatury potrafią być naprawdę ekstremalne). Im bardziej przewiewny materiał tym lepiej, szczególnie, że czasami po prostu wypada pojawić się w sądzie w pełnym garniturze. Po drugie, dla mnie istotna jest jeszcze kwestia „gniotliwości”. Nie zawsze mam możliwość przewozić togę na wieszaku.

[R50]

Doszły dzisiaj togi od LAZARa (togiprawnicze.com)

Materiał (wełna tropik) - przyjemny chwyt i luźny splot wygląda obiecująco. Toga będzie raczej przewiewna i mało gniotliwa.

Wykonanie staranne, fajne detale (np. wypustki z aksamitu), ładne zapięcie żabotu, dodatkowe zapięcia w rękawach.

Cena, jak za taką jakość, bardzo dobra (679zł).

Natomiast rozmiarówka to osobny problem. Żona na pewno nie trafiła z rozmiarem, a jeśli chodzi o mnie, to też mam wątpliwości. Wziąłem L-kę (zamiast normalnej dla mnie XXL-ki) i 176cm wzrostu (zamiast moich 182cm) - a i tak wydaje mi się, że w todze pływam. Pewnie będziemy wymieniać - zobaczymy jeszcze, co powie producent.