Skocz do zawartości

Producenci, marki butów - Crockett & Jones


eye_lip

Rekomendowane odpowiedzi

Wytrzymałość to pochodna materiałów, które wybierzesz. Do granic zużycia nie doprowadziłem jeszcze żadnych butów, więc trudno wyrokować. Jednak Kielmanów używam najczęściej, a wyglądają najlepiej nawet po wielu latach - to daje jakiś pogląd. Podeszwa w moich pierwszych butach od Kielmana (mają pewnie z 10 lat)  wygląda lepiej niż w zeszłorocznych Cheaney'ach. (porównuje te dwie marki bo u mnie to jedyne, równie często noszone buty)

 

Postawię też śmiałą tezę, że żaden producent RTW nie używa tak dobrych skór jak szewcy szyjący buty na miarę, nawet jeśli skóry pochodzą z tych samych garbarni. Garbarni nie ma zbyt wiele, za to wymogi produkcji seryjnej ograniczają możliwość wyboru materiału. Nie spotkałem równie wygodnych butów z półki i to niezależnie od tego jak wysokiej. Mowię o takich cechach jak mięsistość, elastyczność, czy miękkość. W RTW lico może być równie gładkie, ale skóra zawsze jest sztywniejsza i twardsza. Potwierdza to także fakt, że żadne moje buty od Kielmana nie przechodziły czegoś takiego, jak proces łamania.

 

Na koniec kilka słów o tym jak w tym wszystkim wygląda C&J. Buty tego producenta to dla mnie pomost pomiędzy światem RTW a butami miarowymi. Nie ma możliwości dostosowania kopyta i elementów wykończenia - choć one z natury są tak ładne, że raczej niczego bym nie zmieniał. Skóra charakteryzuje się dużą miękkością i choć to nadal nie jest poziom Kielmanowych lotników, to znacząco wyróżnia się pośród innych RTW. Yanko, Carmina ani nawet G&G, czy Vass nie oferują butów w podobnej skórze. Jeśli na butach C&J nie ma usztywniających przeszyć (np. Tetbury) to osiągamy prawie ten sam komfort co w bespoke.

 

Tak na sam koniec... jeśli ktoś rozważa zakup butów za 3 tyś., to wcześniej, czy później i tak skończy z jednymi i drugimi. To nie jest kwestia wyboru, tylko kolejności. Jeśli to miałaby być kwestia wyboru - to wolałbym kupić dwie pary za 1,5tyś.

Rzeczywiście teza dotycząca jakości skór dosyć śmiała z kilku względów. W RTW mamy powtarzalność i jeśli dany producent stosuje np. Box Calf z Weinheimera czy innej uznanej garbarnii, to w pewnej półce cenowej (np. nie w butach za 300 euro, a w tcyh za 500 czy więcej) mamy gwarancję powtarzalności i wyboru dobrych skór. U szewca, warto zaznczyć co mamy na myśli, bo niedoświadczeni użytkownicy mogą odebrać tego "szewca" jako każdy zakład, a zakładów jest wiele, z róznymi efektami produkcji butów i w jednym uszyjemy świetne bespoke a w drugim będziemy się męczyć, nie każdy zakład daje gwarancję wyboru najlepszej skóry czy też jej gatunku. Jeśli chodzi o łamanie butów, to w dużej mierze zależy to od indywidualnych cech stopy, w moich butach na miarę od TJa (obie pary z Cordovanu) nie było żadnego łamania, ale takiego łamania nie było też w 4 parach Alfred Sargent, czy dwóch Crockett Jones, Edward Green, czy nawet Loake. Dodam jeszcze w nawiazaniu do jakości skór w butach RTW - zakupiłem Johna Lobba, czarne oksfordy - i jakość skóry (zewnętrzna, nie piszę o użytkowaniu bo finalnie buty wróciły do sklepu)jaką miały te buty jest nieporównywalna z każdymi innymi które miałem w ręku, czy to Edward Green, Gaziano Girling itp. Skóra wręcz się kleiła do ręki, było to coś niesamowitego, i to doświadczenie sprawiło, że uwierzyłem w mityczne dobieranie najlepszych grade'ów z najlepszych garbarni, skór w tej firmie.

 

Zgadzam się całkowicie z ostatnim stwierdzeniem - również wolałbym zakupić dwie pary za 1500zł (gdzie można trafić C&J, AS) jeśli priorytetem jest jakość w stosunku do ceny, a nie mamy potrzeby zamawiania nietypowej cholewki, nie mamy ciężkiej w dopasowaniu stopy.

  • Oceniam pozytywnie 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście teza dotycząca jakości skór dosyć śmiała z kilku względów. W RTW mamy powtarzalność i jeśli dany producent stosuje np. Box Calf z Weinheimera czy innej uznanej garbarnii, to w pewnej półce cenowej (np. nie w butach za 300 euro, a w tcyh za 500 czy więcej) mamy gwarancję powtarzalności i wyboru dobrych skór.

 

500 Eur to moim zdaniem za mało na HandGrade. Nie znam się na skórach tak jak ty, oceniam tylko to co z nich powstaje. 

 

U szewca, warto zaznczyć co mamy na myśli, bo niedoświadczeni użytkownicy mogą odebrać tego "szewca" jako każdy zakład, a zakładów jest wiele, z róznymi efektami produkcji butów i w jednym uszyjemy świetne bespoke a w drugim będziemy się męczyć, nie każdy zakład daje gwarancję wyboru najlepszej skóry czy też jej gatunku. 

 

 

To prawda, szewc, szewcowi nie jest równy - nie każdy ma dostęp do dobrych skór. Dla mnie, po kilku próbach istnieje tylko Kielman. Coś tam się dzieje na rynku i mam nadzieję, że niedługo będzie lepiej, ale póki co nie jest.

 

Jeśli chodzi o łamanie butów, to w dużej mierze zależy to od indywidualnych cech stopy, w moich butach na miarę od TJa (obie pary z Cordovanu) nie było żadnego łamania, ale takiego łamania nie było też w 4 parach Alfred Sargent, czy dwóch Crockett Jones, Edward Green, czy nawet Loake. 

 

 

Nie znam wysokiej półki z AS i John Lobb.  W reszcie przypadków, mam odmienne doświadczenia. Stopa mi się nie zmienia, a wrażenia z pierwszego tygodnia w nowych butach potrafią bardzo się różnić. Tak na marginesie: kordowan to w mojej klasyfikacji, nie jest dobra skóra na buty ;). Ładna, ale niedobra.

 

Staram się nie wyciągać wniosków z oglądania butów w sklepie. Wiele z nich mi się podoba, ale ich po prostu nie znam. Wygodę oceniam po tym, które buty wyciągam bez zastanowienia, kiedy czeka mnie ciężki dzień. Stoi tego trochę, a wybór jest bardzo powtarzalny. Kiedy czeka mnie 12 godzin w jednych butach, w 80% przypadków pada na buty miarowe, później C&J - resztę właściwie zakładam kiedy mam perspektywę zmiany po kilku godzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

500 Eur to moim zdaniem za mało na HandGrade.

Absolutnie nie miałem na myśli handgrade Crocketta za 500 euro, bo za 500 euro mamy podstawową linię Benchgrade.

 

To prawda, szewc, szewcowi nie jest równy - nie każdy ma dostęp do dobrych skór. Dla mnie, po kilku próbach istnieje tylko Kielman

I to jest super, udało Ci się nawiązać taki "układ" z zakładem, że każde buty są wygodne i dopracowane, o to chodzi.

 

Nie znam wysokiej półki z AS

Wśród 4 par AS tylko jedne są z tej wyższej ligi AS (moore), pozostałe to trzewiki Hannover, monki Hadleigh z nieprodukowanej linii Premier i longwingi z najtańszej (również nieprodukowanej) lini Classic. Wszystkie są bardzo wygodne od pierwszego założenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z powodu złej pogody i opóźnień pociągów wróciłem do domu bardzo późno i nie mogłem zrobić zdjęć, dostarczonych butów C&J (Northcote i Sisley). Jutro pstryknę kilka fotek i zrobię kilka porównań. Mam oczywiście pierwsze spostrzeżenia. Isley to piękne country boots, wykonane z b dobrej skóry w przepięknym kolorze. Kopyto jest całkiem obszerne i z powodu kształtu są bardzo podobne do Cheaney Tweed. Ogólnie jestem zadowolony z zakupu Isley, jednak nie wnosą nic nowego do mojej kolekcji.

Bardziej jestem zadowolony z zakupu C&J Northcote — przepiękne kopyto, b dobrze dopasowane do moich stóp, świetny kolor i jakość skóry, którą jestem zachwycony w przypadku tego modelu. Są to bardzo eleganckie trzewiki, które zwiedzą ze mną sporo świata w okresie zimowo-jesiennym. Szczególnie polecam ten model.

 

EDIT: Podobieństwo między Tweed i Islay jest jednak małe, gdy przyłożymy buty do siebie.

EDIT II: Tak mi się wczoraj wydawało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie miałem na myśli handgrade Crocketta za 500 euro, bo za 500 euro mamy podstawową linię Benchgrade.

 

I to jest super, udało Ci się nawiązać taki "układ" z zakładem, że każde buty są wygodne i dopracowane, o to chodzi.

 

Wśród 4 par AS tylko jedne są z tej wyższej ligi AS (moore), pozostałe to trzewiki Hannover, monki Hadleigh z nieprodukowanej linii Premier i longwingi z najtańszej (również nieprodukowanej) lini Classic. Wszystkie są bardzo wygodne od pierwszego założenia.

Mam podobne doświadczenia - wszystkie AS, kt posiadam, były wygodne od pierwszego założenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Whitesnake-zgadzam się z Tobą w 100%. Są to przepiękne buty, jednak nie są to moje pierwsze trzewiki w stylu Country boots. Zakładam, że gdybym miał to szczęście i kupił Isley 2- 3 lata temu, zaoszczędziłbym dużo pieniędzy, gdyż nie kupowałbym dalej. Niestety mam kilka par Trickersów (mój faworyt w tej kategorii obuwia) oraz Cheaney, ponadto trzewiki AS i Yanko. Jednym słowem-zbyt dużo i do grudnia sprzedam jakieś 20-30% butów, kt. posiadam, gdyż w nich nie chodzę (2-3 pary Cheaney, 2 pary Yanko, Meerminy, Barker, itd.). Istnieje ryzyko, że Isley również, jednak decyzja jeszcze nie zapadła. I najważniejze nie mam Skye 3 w kolekcji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 4 weeks later...
Dnia 12 sierpnia 2016 o 20:29, Zajac Poziomka napisał:

Niby kopyto to samo co w Tetbury i Lowndes, ale ...

Gratuluje! Nie wiem jak Lowndes, ale Tetbury jest na gumowej podeszwie. Buty C&J na gumie są zawsze trochę obszerniejsze. To wskazówka dla tych, którzy nie mieszczą się w 348 na skórze - jest jeszcze szansa.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Whitesnake napisał:

... Buty C&J na gumie są zawsze trochę obszerniejsze. To wskazówka dla tych, którzy nie mieszczą się w 348 na skórze - jest jeszcze szansa.  

Nie mam tak dużego doświadczenia jak Ty, ale od każdej reguły jest jakiś wyjątek.

Mam dwie pary Hallam, czyli 348, brązowe na skórze i czarne na gumie.

O ile pomiędzy czarnymi na skórze i gumie, które mierzyłem jest tak jak piszesz,

to brązowe na skórze, które kupiłem są obszerniejsze od obydwu wariantów czarnych.

Noga wchodzi mi we wszystkie podobnie ciasno, ale problemem jest różne rozwarcie przyszwy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.