Skocz do zawartości

SAPHIR MEDAILLE D'OR - PIELĘGNACJA BUTÓW Z NAJWYŻSZEJ PÓŁKI


saphir.pl

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 months later...

Mam pytanie odnośnie pilęgnacj8 butów z cordovanu. Czy można do takiej skóry użyć zwykłego pommadiera czy raczej cordovan cream jest jedyną opcją. Pytam ponieważ mam pommadiera w odcieniu idealnie pasującym do koloru butów (średni brąz, a może nawet średni plus), cordovan creamu w tym odcieniu saphir nie produkuje.

Z góry dzięki za odpiwiedź.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, nynu napisał:

Mam pytanie odnośnie pilęgnacj8 butów z cordovanu. 

 

Pommadiera nie. Kup bezbarwny do kordowanu Saphira. Będzie o.k. Renowator tez jest niezły. Kordowan w zasadzie nie potrzebuje barwnika. Przynajmniej takie mam doświadczenia ze swoimi butami. Co najwyżej stosuję dedykowany do kordowanu wosk Aldena w kolorze 8 raz na ruski rok, ale to tylko dla pogłębienia połysku 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Tanatos70 napisał:

Pommadiera nie. Kup bezbarwny do kordowanu Saphira. Będzie o.k. Renowator tez jest niezły. Kordowan w zasadzie nie potrzebuje barwnika. Przynajmniej takie mam doświadczenia ze swoimi butami. Co najwyżej stosuję dedykowany do kordowanu wosk Aldena w kolorze 8 raz na ruski rok, ale to tylko dla pogłębienia połysku 🙂

Nie mam butów z kordowanu, więc trochę teoretyzuję, ale jeżeli Renovateur się sprawdza to Creme Universelle też będzie dobry. btw ja całkowicie przestałem stosowanie Renovateura i zastąpiłem go Creme Universelle, moim zdaniem dużo lepiej odżywia skórę. Stosuję go do wszystkiego co jest wykonane ze skóry naturalnej. 

 

edit.

Mimo wszystko wcześniej sprawdź na jakimś małym kawałku czy nie zachodzą jakieś dziwne reakcje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, nynu napisał:

Mam pytanie odnośnie pilęgnacj8 butów z cordovanu. Czy można do takiej skóry użyć zwykłego pommadiera czy raczej cordovan cream jest jedyną opcją. Pytam ponieważ mam pommadiera w odcieniu idealnie pasującym do koloru butów (średni brąz, a może nawet średni plus), cordovan creamu w tym odcieniu saphir nie produkuje.

Z góry dzięki za odpiwiedź.

 

Mając buty z cordovanu, trzeba pamiętać, jak bardzo natłuszczona jest to skóra. Ma to dwie konsekwencje

1. Konieczność stosowania środków do pielęgnacji występuje sporadycznie

2. Nakładana ilość jest bardzo, bardzo mała

Ja mam krem do cordowanu Saphira i polecam. Sam Horween poleca ten środek. Venetian cream też jest ok, ale w Europie kosztuje jakieś chore pieniądze, a to przecież w Stanach marketowa taniocha, tak jak Kiwi u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Ze wszystkim się zgadzam, w większości stosuję sposoby przez Was proponowane, tj. renovator i szczotkowanie. O krem w zgodnym kolorze pytałem dlatego, że coraz więcej odznaczających się rysek pojawiło się na moich krokietach i chciałem je zniwelować. Wiem, że kremy jakoś dużo pigmentu nie mają, ale zawsze coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób pyta, ja sam kiedyś szukałem, więc może komuś się przyda... Poniżej kilka fotek z kilkukrotnego (5 lub 6 razy) użycia shoe-eze od @saphir.pl

Kilka uwag technicznych:

1. Zdjęcia ułożone w porządku chronologicznym (pierwsze zdjęcie pokazuje buty po 2 aplikacji shoe-eze - niestety butów na nogach przed użyciem i po pierwszym użyciu preparatu nie udokumentowałem).

2. Buty, to nowe (bez aplikowania żadnych środków, typu krem, renowator, etc.) C&J Westgate 2, rozm. 8 UK, kopyto 379.

3. Buty na długość były dobre od początku (nie sądzę aby shoe-eze coś w tym względzie pomógł) - problemem była tęgość/szerokość i zejście się kwater co przy mojej tęgości i wysokim podbiciu zawsze jest problemem w oksfordach. 

4. Preparat, to shoe-eze, ale w pojemniku 500 ml. Zaznaczam to, bo w przeciwieństwie do tego w mniejszej pojemności (w sprayu) nie pieni się i od początku zaaplikowania ma konsystencje bezbarwnej cieczy - tego czy ma to jakieś znaczenie użytkowe nie wiem.

Wnioski:

1. Osiągnąłem efekt jaki chciałem - buty są wygodne, kwatery dużo bliżej siebie; z pewnością nie jest ideał oksfordów, ale mi w zupełności wystarczy.

2. Buty zmieniły nieznacznie kolor (kolor producenta: burnished tan), chociaż nie wiem czy nie jest to przede wszystkim wynikiem tego, że C&J podobnie jak inne marki obuwnicze patynuje buty w trakcie procesu produkcji (wspomniany już burnished tan, antique tan, etc.). Dla mnie to pozytywny, ale niezamierzony efekt uboczny rozciągania (przed zakupem tych butów szukałem jakiegoś klasycznego koniakowego C&J; znalazłem tylko przepiękne balfour tan, niestety nie było mojego rozmiaru).

1 zdjęcie.jpg

Zdjecie2.jpg

20210417_102819.jpg

20210418_114316.jpg

20210420_093248.jpg

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, eye_lip napisał:

 

Ja wyciągnąłem zupełnie odmienne wnioski; użycie shoe-eze pozwala dopasować buty o kopycie przeznaczonym dla innej tęgości/podbicia. Oczywiście jak wszystko, w granicach rozsądku.

Poza tym racja - na zdjęciu widać nieschodzące się kwatery i odstające małe palce. Tylko ja i osoby patrzące na buty z większej odległości/innej perspektywy, niż ta uwidoczniona na Forum, w zasadzie tego nie widzimy. To oczywiście ma jakieś źródło w mojej subiektywnej ocenie, więc postaram się po dłuższym czasie użytkowania uzupełnić powyższą fotorelację.

Bardziej obawiałem się i wciąż się obawiam wpływu wielokrotnego użycia strechera na spoistość i trwałość skóry, a same zdjęcia umieściłem dla pokazania często zadawanych na Forum pytań o skuteczności tego konkretnego środka w "rozbiciu" skóry.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Takie nietypowe pytanie - jak Wasze produkty wpływają na pH skóry?

Ostatnio czytałem ciekawą dyskusję o odnawianiu zabytkowych rzeczy ze skóry, np. butów muzealnych. osoba, która przedstawiła się jako zawodowy konserwator, napisała, że świeżo wyprawiona skóra ma pH kwaśny, a z czasem (po wielu, wielu latach) zmienia się to na zasadowy. Częścią renowacji naprawdę starej skóry ma być obniżenie jej pH poprzez zastosowanie odpowiednich środków, np. rozcieńczonego octu lub odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji.

Więc, Saphir, czy macie jakieś porady dla NAPRAWDĘ starej skóry, np. 50-80 letniej, jak taką odnawiać, i jak wsze produkty wpływają na pH?

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skontaktuj się proszę w tej sprawie pod mailem Sklep@multirenowacja.pl 

 

Najlepiej wraz ze zdjęciami obiektów dobrze obrazującymi ich stan i kolor. Tam postaramy się pomóc. W razie potrzeby skonsultujemy sprawę z laboratorium producenta. 
 

Wiem, że paryskie muzea korzystają z tych produktów więc obstawiam, że coś się znajdzie. Jednak każdy przypadek to osobna historia. 
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.