Bartek Napisano 16 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2012 Jasne, że buty RTW są ładniej i dokładniej wykończone, ale tyczy się to nie tylko Duranca. Ogólnie szewc nie jest w stanie dorównać dokładności i ładności wykończenia i przegrywa porównania z maszyną W których konkretnie miejscach szewc przegrał z maszyną w dowolnej parze spośród prezentowanych w wątkach? http://forum.bespoke.pl/viewtopic.php?f=2&t=247&start=40 http://forum.bespoke.pl/viewtopic.php?f=10&t=1041 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość grzesiek Napisano 16 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2012 Jeżeli ocena wizualnej atrakcyjności produktu na podstawie oglądania produktu jest dla Ciebie "ocenianiem książki po okładce" to rzeczywiście tak czynię. Buty dzielę na codzienne i garniturowe, bo rzadko chodzę w garniturze. I podtrzymuję, że moim zdaniem są to solidne buty, dla kogoś kto będzie w nich pomykał do pracy. Nie zgadzam się, że szewc nie może wykończyć butów równie estetycznie jak fabryka. W fabryce pracownik (niestety często dziecko gdzieś w dalekim kraju) ma kilka minut na wykonanie operacji z którymi szewc może się pieścić pół dnia. Na ile dokładnie to zrobi to kwestia charakteru. Poza tym myślisz, że szewcy i cholewkarze nie używają maszyn do szycia? Ja tak naiwny nie jestem. Wiem filmiki w internecie ale wiem czym się różni sala pamięci i pic mający na celu utrzymanie legendy (i cen) od życia. Ja po prostu spodziewam się, że nowy but za 600zł będzie wyglądał jak ... nowy but za 600zł i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 16 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2012 W których konkretnie miejscach szewc przegrał z maszyną w dowolnej parze spośród prezentowanych w wątkach? http://forum.bespoke.pl/viewtopic.php?f=2&t=247&start=40 http://forum.bespoke.pl/viewtopic.php?f=10&t=1041 Należałoby porównać podobnej klasy buty, o podobnym wyglądzie. Co mam tutaj porównywać, Kielmana z Januszkiewiczem? Buty dzielę na codzienne i garniturowe, bo rzadko chodzę w garniturze. I podtrzymuję, że moim zdaniem są to solidne buty, dla kogoś kto będzie w nich pomykał do pracy. Nie zgadzam się, że szewc nie może wykończyć butów równie estetycznie jak fabryka. W fabryce pracownik (niestety często dziecko gdzieś w dalekim kraju) ma kilka minut na wykonanie operacji z którymi szewc może się pieścić pół dnia. Na ile dokładnie to zrobi to kwestia charakteru. Poza tym myślisz, że szewcy i cholewkarze nie używają maszyn do szycia? Ja tak naiwny nie jestem. Wiem filmiki w internecie ale wiem czym się różni sala pamięci i pic mający na celu utrzymanie legendy (i cen) od życia. Ja po prostu spodziewam się, że nowy but za 600zł będzie wyglądał jak ... nowy but za 600zł i tyle. Chyba nie mówimy o tym samym. Buty garniturowe - cóż to takiego? Jakie to są buty codzienne? Chyba nie mówimy też o tych samych butach. Nie porównuję szewców do butów Deichmann, ale szewców do butów z dość renomowanych firm, C&J, Church's itd. Takich butów nie produkuje dziecko gdzieś w dalekim kraju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość grzesiek Napisano 17 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 2012 dość renomowanych firm, C&J, Church's itd. Takich butów nie produkuje dziecko gdzieś w dalekim kraju.Tak samo jak w szwajcarskich zegarkach i brytyjskim sprzęcie audio nie ma części i półproduktów wykonanych Chinach. Poza tym buty oficjalnie będące Made in PRC/India są też lepiej wykończone niż Durancowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 17 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 2012 Tak samo jak w szwajcarskich zegarkach i brytyjskim sprzęcie audio nie ma części i półproduktów wykonanych Chinach. Poza tym buty oficjalnie będące Made in PRC/India są też lepiej wykończone niż Durancowe. myślę, że bardzo byś się zdziwił zaglądając do wnętrza tych urządzeń. Szwajcarskie produkty mogą mieć do 40% części i usług spoza tego państwa - nie tylko w zegarkach. Myślisz, że oporniki, kondenstory, tranzystory są produkowane na własnych liniach w brytyjskich wytwórniach sprzętu audio? a co do Duranca - masz jakieś buty od niego? Czy tylko oceniasz po wystawie - czyli butach niesprzedanych? Kołkowanie to nie tylko buty niższej klasy. Tylko w tym roku widziałem kołkowane szpilki, lotniki, balmorale, oxfordy. Charakterystyczne, że najczęściej było stosowane w obuwiu dla wojska ze względu na wygodę buta, prędkość produkcji i łatwość reparacji. Różnica w cenie między butami z podeszwą kołkowaną a przyszywaną - u nas bardzo wysoka, na zachodzie - wręcz znikoma. Może dlatego, że bardzo mało jest szewców potrafiących perfekcyjnie złączyć podeszwę z cholewkę kilkudziesięcioma drewienkami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NieMy Napisano 17 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 2012 Rażą Was minimalnie odstające kołnierze, pół centymetra za długie rękawy, źle ułożone poszetki i inne pierdoły a bronicie, jak niepodległości, butów od Duranca. Nie trzeba być nadzwyczajnym estetą żeby stwierdzić, że są po prostu brzydkie! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 17 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 2012 NieMy nie ma przymusu zamawiania butów u Duranca. Nie podobają się - nie kupuj. Ale napisać, że są po prostu brzydkie... Bzdura - są piękne. Klasycznie piękne i w dodatku z tymi swoimi błędami są unikatowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flors Napisano 25 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Maj 2012 Dla zainteresowanych zamieszczam skromną, autorską instrukcję (PDF file) zelowania skórzanej podeszwy we własnym zakresie: http://www.wrzuc.to/09cNnwx6u.wt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saphir.pl Napisano 25 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Maj 2012 Ha - ja to kalectwo jestem i nie skorzystam pewnie, bo palce sobie skleję , ale fajne - podoba się - dzięki pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
psu Napisano 25 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Maj 2012 Mi również się podoba, dzięki ps. podczas szlifowania spodów, zapewne trzeba uważać by nie przeszlifować szwów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flors Napisano 26 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 26 Maj 2012 ps. podczas szlifowania spodów, zapewne trzeba uważać by nie przeszlifować szwów. W przypadku tych butów szwy umieszczone były poniżej linii podeszwy (głębiej) i stosując papier ścierny na kostce nie ma możliwości uszkodzenia szwów. Jeżeli szwy wystają na zewnątrz należałoby w tych miejscach bardziej uważać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 2 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 2 Czerwiec 2012 Dla zainteresowanych zamieszczam skromną, autorską instrukcję (PDF file) zelowania skórzanej podeszwy we własnym zakresie: http://www.wrzuc.to/09cNnwx6u.wt Witaj Napisałeś w instrukcji na dole, że jeżeli jest jakiś szewc to może się "pastwić" nad Tobą Duży plus za włożoną pracę i w sumie uzyskanie zadowalającego Ciebie końcowego efektu, ale jak mogę to coś podpowiem w odniesieniu do poszczególnych punktów: 1. Grubość zelówki nie ma w większości przypadków przełożenia na ścieralność, paradoksalnie im cieńsza, tym lepsze parametry ścierne (mówimy o firmowych materiałach). Ja na co dzień stosuję grubość 1,5-1,8 mm. 2. Co do klejenia, to do pewnego momentu dobrze robisz m.in. smarując dwa razy. Co do kleju to jak najbardziej butapreny (rodzajów jest bardzo dużo). 3. Praktycznie, dobrze wykonane klejenie łączy powierzchnie w ciągu kilkunastu sekund i w butach można nieraz chodzić już po pół godzinie (pełna wytrzymałość w zależności od kleju to 12-24 h) 4. Rozpuszczalniki z kleju odparowują w momencie przed sklejeniem powierzchni, w związku z czym nie trzeba czekać kilku dni na ich odparowanie. 5. Jeżeli zamierzasz wykonywać klejone skórzane zelówki, to jest to o wiele bardziej trudniejsze, chodzi w tym momencie i o klejenie jak również wykończenie brzegów itp. Zelówki skórzane są grubsze,nie poddają się tak łatwo jak gumowe, więc bez specjalnej prasy będzie ciężko. Pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Denior Napisano 11 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2014 Jakim klejem kleić gumowe zelówki do skórzanej podeszwy?Nada się taki *klej* ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 11 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2014 Jakim klejem kleić gumowe zelówki do skórzanej podeszwy? Nada się taki *klej* ? Przeźroczysty, tzn. na 99 % klej poliuretanowy, a to nie jest dobre rozwiązanie. Są kleje przeźroczyste do klejenia skóry z gumą, ale w detalu ich nie dostaniesz. Proponuję poszukać coś w rodzaju butaprenów, ale w sumie i tak nie najważniejszy jest klej, a sposób jego użycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skalpel Napisano 11 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2014 Skoro jesteśmy przy klejach... Szewc24 czy możesz polecić mi dobry klej do łączenia skór naturalnych ale taki nieśmierdzący i najlepiej bez toluenu? Do tej pory stosowałem Boterm GTA i nie mogę na niego zego słowa powiedzieć jeżeli chodzi o zastosowanie, jednak mam małe dziecko w domu i wolałbym uniknąć żeby wdychało to świństwo (mimo stoswania tylko w garażu czuć to w połowie domu) Coś, kiedyś słyszałem, o jakimś kleju wodnym do skór, chyba z Kendy jakiś SAR) ale nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 11 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2014 Nie ma generalnie klejów nieśmierdzących, bo każdy klej zawiera zawiera rozpuszczalnik, który jak wiadomo ładnie nie pachnie, no cóż taki urok. Chyba nic nie potrafię doradzić, bo ja pracuję m.in. na Kenda, ale wodnego nie używałem. Mam też m.in. Renię, ale tutaj też nie masz co liczyć na taryfę ulgową i zakumplowanie się z klejami. Co do klejów bez toulenu to znajdziesz w hurtowniach internetowych, łatwo poszukać, więc nie podaję linków. Przykro mi, że nie mogę zbytnio pomóc :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturs Napisano 18 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Luty 2014 Witam na forum, Mam pytanie - czy ktoś z Was ma może doświadczenia we współpracy z szewc24.pl? Pytam dlatego, że 28.01 (równo 3 tygodnie temu) wysłałem do zelowania + fleki nowe trzewiki Cheaney. Buty doszły na miejsce 29.01 i w tym też dniu zapłaciłem za usługę. Z rozmów wstępnych wynikało, że buty powiniem dostać w ciągu tygodnia. Ostatni mail mam z dnia 11.02. z informacją, że buty wkrótce będą wysłane. Od tego czasu cisza - brak odpowiedzi na maile, telefony wyłączone. Pytanie - czy to normalna procedura u tego szewca czy mam zacząć się martwić? Nie ukrywam również, że zadowolony z całej sprawy nie jestem. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 18 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Luty 2014 Korzystałem i byłem/jestem bardzo zadowolony. Zarówno usługa jak i kontakt były na przyzwoitym poziomie (według mojej subiektywnej opinii). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misza Napisano 18 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Luty 2014 Z tego, co się orientuję, to szewc wyjechał na krotki czas do zakładu w Niemczech. Zresztą nie prościej napisać PW na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 19 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 2014 Witam na forum, Mam pytanie - czy ktoś z Was ma może doświadczenia we współpracy z szewc24.pl? Pytam dlatego, że 28.01 (równo 3 tygodnie temu) wysłałem do zelowania + fleki nowe trzewiki Cheaney. Buty doszły na miejsce 29.01 i w tym też dniu zapłaciłem za usługę. Z rozmów wstępnych wynikało, że buty powiniem dostać w ciągu tygodnia. Ostatni mail mam z dnia 11.02. z informacją, że buty wkrótce będą wysłane. Od tego czasu cisza - brak odpowiedzi na maile, telefony wyłączone. Pytanie - czy to normalna procedura u tego szewca czy mam zacząć się martwić? Nie ukrywam również, że zadowolony z całej sprawy nie jestem. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Szanowny Panie Arturze, Ostatni mail, a nawet maile łącznie ze zdjęciami wykonanych zelówek, oraz fleków otrzymał Pan ode mnie 11-02-2013, z informacją, że prawdopodobnie w czwartek będę nadawał przesyłkę do Polski, butów do Klientów. Jak Pan doskonale wie, gdyż rozmawialiśmy wielokrotnie również przez telefon, w styczniu wcale nie pracowałem z powodu poważnej choroby. Zapłacił Pan za usługę 29 stycznia, 4 lutego wróciłem do Niemiec, a 11-go buty Pan miał gotowe z informacją jak powyżej. Myślę, że nie odpisanie na Pana maila z dnia 16-go lutego z godziny 18:51 do teraz nie jest aż takim problemem, gdyż zna Pan nawet mój numer niemiecki z którego dzwoniłem. Niestety dopiero dzisiaj jestem w stanie odpowiedzieć nie tylko Panu ale też i pozostałym Klientom, któych obuwie mam w naprawie i przeróbkach. Jutro na mojej stronie pojawi się informacja, że obecnie termin naprawy/przeróbek sięga powyżej 4 tygodni, więc mam nadzieję, że zrozumie Pan iż odpowiadanie na maile i korespondencja z wieloma Klientami, absorbuje tak wiele czasu, że nie zawsze jestem stanie odpowiedzieć w ciągu 24 godzin. Kiedyś trzeba też jeszcze pracować i mieć minimum czasu prywatnego. Obuwie jest w drodze i na dniach dotrze do Pana. Uczciwie każdego uprzedzam o długich terminach, a w związku z nieplanowaną chorobą i tak się wszystko wydłużyło. Prosiłem Pana o wyrozumiałość podczas rozmowy telefonicznej i miałem nadzieję, że ją uzyskałem od Pana. Pozdrawiam serdecznie. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturs Napisano 19 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 2014 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Zabrakło właśnie informacji, że naprawa może potrwać powyżej 3 tygodni. Byłbym wtedy spokojny. Rozumiem i czekam spokojnie na przesyłkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nestor.laurans Napisano 24 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2014 Gdzie w Warszawie zlecilibyście zelowanie butów? Duranc został skrytykowany, wcześniej pojawiły się jeszcze trzy nazwiska - czy ktoś korzystał z ich usług? A może u jakiegoś innego szewca? Z góry dzięki za porady! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 24 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2014 Od pierwszej strony masz polecanych Szewców, więc nie powinno być problemu. Gdyby jednak coś nie tak, napisz na priv, to postaram Ci się pomóc, tylko nie wiem czy zakłąd nie został przeniesiony, więc musiałbym odświeżyć kontakt. Jeżeli chcesz podzelować buty na spodach skórzanych, to przede wszystkim unikaj wszystkich marketowych szewców. Jak chcesz właściwie dbać o buty, to bez własnego zaufanego szewca będzie ciężko. Jedna rada, na początku wypytaj o wszystko, jaki materiał, jaki sposób klejenia, czy szewc ma specjalną prasę, itp. Po rozmowie powinieneś wszystko wiedzieć. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skar Napisano 24 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2014 Gdzie w Warszawie zlecilibyście zelowanie butów? Duranc został skrytykowany, wcześniej pojawiły się jeszcze trzy nazwiska - czy ktoś korzystał z ich usług? A może u jakiegoś innego szewca? Z góry dzięki za porady! Na Hożej niedaleko Marszałkowskiej jest zakład, który kiedyś prowadził p. Katana. Sporo osób (w tym i ja) dokonywało w tym zakładzie napraw i innych operacji tego typu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 24 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2014 Powinna około 30-35 zł, ale spotykałem też ceny z kapelusza typu 50-55 zł. Tyle zresztą biorą za podzelowanie butów niektóre komercyjne salony obuwnicze. Nie warto przepłacać, bo i tak gumę wymieniamy co kilkanaście miesięcy. Nawiązując jeszcze do wypowiedzi Użytkowników. Dobrej jakości guma o grubości ok 2mm wytrzyma bez problemu minimum 2 lata intensywnego użytkowania, pod warunkiem wykonania właściwego zelowania. Co do ceny, to oczywiście każdy ma swój cennik, ale zupełnie nie zgodzę się z Kolegą Immune, że cena 50-55 zł jest z kapelusza. Sama prasa profesjonalna do klejenia spodów, to wydatek ok. 40 tys zł, więc nie wiem kto mając profesjonalny sprzęt będzie wykonywał usługę za 30 zł, gdzie koszt zelówek np. vibramowskich wynosi ok. 8 zł, podatek, klej, więc chyba tylko ktoś , kto ma bogatego wujka szejka. Chyba, że mówimy o panu Ryśku gdzieś tam dorabiającym po godzinach, który klei zelówki dociskając rękami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.