Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawia mnie kwestia wyprzedaży - jaka jest faktyczna wartość ubrania. Mamy na przykład dwa garnitury: jeden bardziej tradycyjny, przeceniony z 1299 zł na 899,90 zł i drugi, bardziej fantazyjny, przeceniony z 1499 zł na 499,90 zł. Na pewno obniżka ceny w pierwszym przypadku nie jest aż tak wielka, bo w stosunku do drugiego garnitur lepiej się sprzedaje, jest bardziej klasyczny. Ale czy jest lepszej jakości, czy to rzecz zupełnie niezależna? A może lepszy powinien być ten, który pierwotnie był droższy? A może nie, skoro firma i tak zyska sprzedając go po tak niskiej cenie? :)

http://vistula.pl/garnitury/garnitur,id-70034

http://vistula.pl/garnitury/garnitur,id-67034

 

Koszt zakupu espresso, mleka, bitej śmietany, galki lodów i posypki, to pewnie ok 1,5 zł. W małym miasteczku ten ekskluzywny napoj/deser kawowy będzie kosztował ... 8 zł?

 

Koszt zakupu samego espresso i mleka, to pewnie mniej niż 1 zł, a latte w Starbucks kosztuje chyba 15 zł. 

 

Teraz zastanówmy się nad faktyczną wartością kawy... :)

 

Latte w Starbucks jest ok, ale dawno już przestałem myśleć, że jest tak droga ze względu na koszt zakupy kawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Misza - z kawą to średnie porównanie, bo dobra kawa sama w sobie tania nie jest, maszyny na których robi ją np. Starbucks i mlynki kosztują jak mały nowy samochód, a przyrządzić espresso przez laika nie jest łatwo. Dodajmy serwis i mamy większe koszty niz zakładane (w domu espresso nie przyrządzimy zalewając mielonkę wrzątkiem) :-)

Jednak co do samej idei pełna zgoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym biznesie jest jakiś know-how, a siła marki Starbucks jest większa niz np. kawiarni w Bristolu, gdzie cena za to samo espresso jest wyższa.

Myślę, że koszty wytworzenia w sieciach są na podobnym poziomie (porównywalnym na danej półce produktów), a reszta to pozycjonowanie marki, marketing i świadomość klientów. Oglądając pokazywane ostatnio masowo garnitury z Bytomia cze Vistuli jakoś nie mam poczucia, aby były warte więcej niż cena z metki wyprzedażowej,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Teraz zastanówmy się nad faktyczną wartością kawy... :)

 

Latte w Starbucks jest ok, ale dawno już przestałem myśleć, że jest tak droga ze względu na koszt zakupy kawy.

 

Ile trzeba sprzedać kaw, żeby utrzymać interes mający stałe koszty na poziomie 30-40tyś zł miesięcznie na lokal? Jaką lokale muszą mieć powierzchnię, żeby przerobić odpowiednią ilość klientów i dlaczego muszą się mieścić w najdroższych lokalizacjach? Ile lokali jest stale rentowna? Ile trzeba mieć lokali, żeby rentowność sieci się uśredniła na plusie? Jaka jest wielkość inwestycji dla zbudowania rentownej sieci (bariera wejścia) i ile ten kapitał kosztuje na tym poziomie ryzyka?

 

Fajnie się planuje biznes patrząc jedynie na cenę kawy i wielką marże ;).

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

pobrudziła mi się marynarka, a szkoda mi ją oddawać do pralni, bo oddawałem ją tam tydzień temu. Ponieważ jest to blazer tylko z bawełny (podszewka 100% poliester) zastanawiałem się, czy by jej nie uprać jakimś delikatnym programem w pralce. Nie uszkodziło by to marynarki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie zbyt formalne jak do chinosów. Do klasycznych jeansów ujdą, ale to już balans na krawędzi (w zależności z czym to będzie noszone).

powinienem dopisać "jasnych chinosów" bo takie domniemałem :-) aczkolwiek oczywiście Misza ma rację, do ciemnych jeansów i ciemnych chinosów ujdzie z dużym bólem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie buty byscie zalozyli do chinosow / jeansow w takim razie? Z tych elegantszych (w sensie nie trampek i adidasow) oczywiscie...

 

Moje typy to (bez jakiejs specjalnej kolejnosci): derby, chukka, chelsea, jodhpur, double monki, trzewiki. Bregues tez ale akurat nie jestem ich fanem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisz może, do czego te chinosy chcesz nosić? do polówki, t-shirta, samej koszuli czy marynarki z opcją na krawat?

 

Do koszuli, sporadycznie marynarka + krawat. Cóż najwyżej poczekam na wyprzedaż w magazynach Langer & Messmer, co zresztą polecam jak ktoś mieszka w Niemczech, ostatnio było ~700 butów L&M, Loake, Barker w bardzo dobrych cenach (niektóre z małymi wadami).

 

Szkoda tylko że mają tak mało modeli derby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda. Brogsy byłyby najlepszym wyborem.

 

Teoretycznie wiem... Ale co zrobic skoro jakos nie moge sie przekonac do tych azurkow na nosku w full brogsach. Wole gladkie noski...

Probowalem z quarter brogsami, ale moim zdaniem byly nieco zbyt eleganckie do jeansow / chino. Za to do welnianych z kantem by przeszly.

 

Tak wiec, poki co najczesciej nosze derby oraz double monki. No i jeszcze mokasyny :)

A na jesien / zime planuje zakup chelsea, trzewikow i jodhpurow.

 

BTW. zazwyczaj chodze: dzinsy / chino + koszula (sama gdy cieplo) + marynarka (gdy chlodniej).

Jesli krawat to raczej nieformalny - matowy jedwab, bawelna, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.