Wymarzony zegarek

[DanielMagic]

Ja tak polecę trochę po bandzie  ale kurcze ma coś w sobie ten zegarek

 

[wimon]

Znakomite wieści dla miłośników "starej szkoły" (albo po prostu posiadaczy wąskich nadgarstków...) napływają z tegorocznych targów Baselworld. Wyraźnie widoczne odwrócenie trendu na rozrastające się koperty - z najciekawszych nowości m.in. Tudor Black Bay w rozmiarze 39mm (do tej pory tylko 41mm) oraz Breitling Navitimer w rozmiarze 38mm (czyli nawet mniejszy od klasycznych modeli z lat 70-tych!).

Żeby nie narazić się na zarzut off-topu: od dzisiaj https://www.tudorwatch.com/watches/new-black-bay-fifty-eight/m79030n-0002 to mój wymarzony zegarek  

[damiance]

szwajcarska marka o polskich korzeniach, model Faubourg de Cracovie

W zeszłym roku nagraliśmy we współpracy z Ch24.pl krótki wywiad z prezesem firmy Czapek & Cie SA

[Mr. M]

Ja z kolei zawsze miałem słabość do lotników ze średniej wielkości tarczą (max 42mm), małą wskazówką i datownikiem. Poniżej IWC, ale z bardziej przyziemnych zegarków w podobnej stylistyce ładny był też model Archimede, Stowa i stary model Aviatora. 

[Szydlowsky]

Patek za drogi , AP również , ale znalazłem coś co jest w zasięgu , zaczynam zbierać 😀

[Żorż Ponimirski]

3 minuty temu, Szydlowsky napisał:

Patek za drogi , AP również , ale znalazłem coś co jest w zasięgu , zaczynam zbierać 😀

No to jest nas dwóch Po zobaczeniu tytułu wątku chciałem zamieścić to samo zdjęcie

[abnegat]

Nie wiedziałem gdzie wrzucić, a chciałem się podzielić filmem z pięknymi zegarkami i dobrą narracją

 

 

[Coven]

Ja na razie mam skromne marzenia: 😏

[Żorż Ponimirski]

Gdybym miał kiedyś kupić DJa to jest to moim zdaniem najładniejsza wersja.

[frik]

Moim wymarzonym zegarkiem z kategorii "nigdy nie kupię" jest Omega księżycowa, tyle że na pasku zamiast bransolety. Niekoniecznie od razu velcro, ale bransolet nie lubię.

 

[Bacio]

Jako nurek lubię submarinery. A taki jest wystarczająco nietypowy, aby nie spotkać go na co drugim ręku, a przy tym wystarczająco popularny, że wystarczy pół samochodu sprzedać, a nie trzeba nerki. 16613 w wersji Sultan (Serti).

[pi_senny]

Nieco kiczowaty

 

[lubo69]

https://ch24.pl/omega-speedmaster-moonwatch-321-w-stali/?fbclid=IwAR3TQsyWoZoPSiFHdqhzb2iMtlgP9zKBRVUMFzz22AxEprua49WzNwCD-RU

cena adekwatna do tematyki: z kosmosu; cieszę się podwójnie, ponieważ to automatycznie skreśla ten zegarek z mojej listy zakupowej, poza tym Omega ewidentnie patrzy w górę w stronę Roleksa.

[Żorż Ponimirski]

19 godzin temu, lubo69 napisał:

https://ch24.pl/omega-speedmaster-moonwatch-321-w-stali/?fbclid=IwAR3TQsyWoZoPSiFHdqhzb2iMtlgP9zKBRVUMFzz22AxEprua49WzNwCD-RU

cena adekwatna do tematyki: z kosmosu; cieszę się podwójnie, ponieważ to automatycznie skreśla ten zegarek z mojej listy zakupowej, poza tym Omega ewidentnie patrzy w górę w stronę Roleksa.

Wolałbym szczerze mówiąc drugiego Globemastera np. ze złotym bezelem i niebieską tarczą niż tak wycenionego Moonwatcha.

[pablocito]

Ale gdybyś był Omegą, to ile byś sobie winszował za kultowy zegarek, który wszyscy, no prawie wszyscy chcą mieć i będą ustawiać się w kolejki, a na rynku wtórnym zegarek będzie 2 razy droższy? Koniec końców każdy chce zarobić. Wszyscy wiemy, że rynek zegarków, zwłaszcza kolekcjonerskich to nie jest proste value for money. A Rolex to niby z czego ma ceny, jak nie z kosmosu?

[lubo69]

No ale to jest aprecjacja ponad 30K zł w zasadzie tylko za mechanizm, a historycy nie do końca są zgodni, czy ten kultowy jest bardziej kultowy i bardziej kosmiczny od dotychczasowego kultowego kosmicznego.

[eye_lip]

Rolex zdecydowanie nie ma cen z kosmosu jak na markę nr 1 na świecie, gdzie podstawowy model zegarka można kupić za niewiele ponad 20k PLN, a bardzo wysoki popyt przewyższający podaż nie jest wykorzystywany przez firmę do podnoszenia cen. W Bazylei w 2018 roku został zaprezentowany GMT master "Pepsi" z ceną retail ok 38k PLN, gdzie zegarek sprzedaje się na rynku nieoficjalnym nowy za ponad 60k. W 2019 wprowadzony nowy "Batman" - ten sam case, mimo tego firma nie podniosła ceny..

 

Rolex nie podnosił cen przez ponad dwa lata (dopiero w styczniu 2020 weszła podwyżka), gdzie w tym samym czasie cena Omegi Moonwatch skoczyla z ok 18k do 21k PLN (Omega miała w tym czasie ok 3 podwyżki).

 

Z nowym modelem jest ten problem, że cena w stosunku do standardowego moonwatcha jest prawie trzy razy wyższa- retail nowego modelu to 59200PLN, a nowością w nim jest kaliber 321... który technicznie nie ma żadnej przewagi nad Lemanią z Moonwatcha, ale nie ma też żadnej antymagnetczności, ani certyfikacji Metas (jak 3861 z limitacji Apollo - retail 38k PLN) - czyli otrzymujemy stalowy chronograf jak Moonwatch, z tym że z historycznymi bajerami designerskimi w cenie x 3 - stąd też określenie cena z kosmosu w tym przypadku jest adekwatne.

 

W Rolexie nie występuje podobna sytuacja w żadnym z modeli.

 

 

[pablocito]

@eye_lip, na pewno znasz się na rynku zegarków i samych zegarkach sto razy lepiej niż ja, ale powiedz, czy Rolex jest na tyle „lepszy”(stopień skomplikowania mechanizmu, innowacyjna myśl techniczna, precyzja wykonania, nakład pracy ręcznej, niezawodność i co tam jeszcze) od np JLC, Omegi, czy Grand Seiko żeby usprawiedliwić takie różnice w cenach na korzyść Rolexa oczywiście biorąc pod uwagę zbliżone modele: chrono do chrono GMT do GMT itd?

[eye_lip]

Mówimy o dobrach luksusowych i to tak nie działa, że coś jest x razy "lepsze" więc jest x razy droższe, stalowy prosty Patek Aquanaut kosztuje więcej niż złoty Breguet z komplikacjami mimo, że ma archaiczny mechanizm i wykonanie na poziomie zegarków wiele tańszych. Idąc Twoim tropem możesz próbować udowodnić że każdy szwajcarski Diver do powiedzmy 5k jest przeszacowany, bo można kupić Seiko za 1500 pln które mu nie ustępuje.

 

Co warto zaznaczyć, Rolexy są najbardziej niezawodnymi zegarkami jeśli chodzi o eksploatację i tutaj każdy kolekcjoner Ci to potwierdzi, wiele osób je wybiera bo się po prostu nie psują w przeciwieństwie do wielu zegarków z dużo wyższej półki cenowej.

 

BTW, Jak sobie porównasz ceny retail divera Omegi czy JLC to wcale Rolex nie jest dużo droższy.

 

 

[pablocito]

Prowadzi to do prostej konkluzji, że to wszystko są ceny trochę z kosmosu, podobnie jak ceny obrazów impresjonistów francuskich na aukcjach, ale ponieważ je kochamy i możemy za nie zapłacić kosmiczne sumy, to płacimy. Dlatego nie dziwi mnie cena nowego Speedy. Za historię nie gorszą od Rolexa też trzeba zapłacić i to słono. Takie życie. I powiem szczerze, że gdybym był arabskim szejkiem nie wahałbym się ani sekundy, tylko już bym rezerwował miejsce w kolejce.

[Żorż Ponimirski]

24 minuty temu, pablocito napisał:

Dlatego nie dziwi mnie cena nowego Speedy. Za historię nie gorszą od Rolexa też trzeba zapłacić i to słono. Takie życie.

A mnie właśnie dziwi, bo jego konkurencją nie jest żaden Rolex tylko zwykły Moonwatch za 1/3 ceny.

[pablocito]

No to zobaczymy kto ma rację: Ty, czy spece od pozycjonowania produktów Omegi.

[KIERMAN]

Chciałbym zauważyć, że 15725,89 zł za buty bespoke (https://hiroyanagimachi.com/en/order-system/index.html) to dopiero jest cena z kosmosu i akurat te rolexy z cenami rozpoczynającymi się nawet poniżej 20k na chrono24 wydają się być śmiesznie tanie. Zawsze przy towarach luksusowych nie patrzę na cenę w PLN tylko EUR/USD i np. taki submariner date za 10k euro to w gruncie rzeczy nie są wcale jakieś duże pieniądze, zwłaszcza jeśli spojrzymy na to przez pryzmat 3 pensji średnio sytuowanego Niemca. 

[pablocito]

Nie mówiąc rownież na przykład o bańce funtów za obraz, który sam się potnie minutę po zakupie.

 

[KIERMAN]

7 godzin temu, pablocito napisał:

Nie mówiąc rownież na przykład o bańce funtów za obraz, który sam się potnie minutę po zakupie.

 

właśnie, właśnie!