Skocz do zawartości

Producenci butów: Berwick


Heathcliff

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie i Panie,

wczoraj odebrałem Berwicki 3010 w kolorze czarnym. Planuję założyć je na mój ślub w październiku. Ogólnie jestem zachwycony, są przepiękne. To moje pierwsze buty szyte ramowo. Za namową miłej pani ze sklepu klasycznebuty.pl zdecydowałem się na rozmiar 41 (angielska 7). Długość mojej stopy wynosi 27,5 cm. Byłem przekonany, że buty będą na mnie za małe. Na razie miałem je na nodze bardzo krótko (może 10 min). Pierwsze wrażenia: buty mocno opinają stopę (ale podobno tak ma być), duży paluch nie dotyka końca buta, najmocniej (może za mocno?) buty cisną mnie na wysokości małego palca. Trudności sprawia mi także zakładania i zdejmowanie butów. Za piętą nie ma prawie w ogóle przestrzeni (tam też mnie mocno opinają). Słowem: czy radzicie rozchodzić buty czy wymienić na pół rozmiaru większe?

Będę wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kappa

Są dwie szkoły. Jedna mówi, żeby kupić bardzo mocno dopasowane buty (takie jak masz) i się w nich przemęczyć, a po pewnym czasie buty dopasują się do stopy. Druga mówi, żeby kupić buty które od razu nie cisną i są wygodne (ale nie za duże!). Ja jestem zdecydowanym zwolennikiem drugiej szkoły, szkoda stóp. Kilka pierwszy par kupiłem "na styk" i o ile faktycznie teraz są wygodne, to kolejny raz nie miałbym ochoty tak się męczyć.

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Berwicki w rozmiarze 7,5 oraz 7 i są dopasowane ale moje stopa to 26,9 cm, myślę, że u Ciebie musi być bardzo ciasno i szkoda zdrowia. Zmierz ile ma wkładka ale wydaje mi się, że nie ma więcej niż 28 cm, więc zapas jest naprawdę mały. Jak możesz to wymień na 7,5 to nic nie kosztuje i nie trwa długo, już to robiłem w tej firmie. 

Przy okazji polecam na ochronę małego palca https://www.pielegnacjaobuwia.pl/pl/p/Wkladka-protectube-ochraniacz-na-palce/606

Mi pomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kupiłem za małe (w momencie zakupu uważałem, że bardzo dobrze dopasowane) buty Markowski. Na początku byłem w stanie w nich tylko leżeć, nie mogłem nawet stać:-) Rozbiły się tak, że mogłem je nosić, ale twarda skóra nie pozwoliła mi się nimi cieszyć. Nie zwróciłem, bo koszt wysyłki w obie strony stanowił znaczący ułamek ceny butów.

Myślę, że tu kluczem jest fragment "to moje pierwsze buty szyte ramowo". W tej sytuacji proponowałbym zacząć się przyzwyczajać. Jak widać, jestem zwolennikiem "pierwszej szkoły" (lub masochistą). Dowodem tego jest fakt, że kiedyś nosiłem buty w rozmiarze 43, sportowe 44; pierwsze ramowe kupowałem 42,5, teraz najczęściej 42, ale myślę o przejściu na 41,5 (pomijając oczywiście różnice między kopytami, tęgością i indywidualnymi oznaczeniami producentów).

To powiedziawszy - nie mam Berwicków, ale 41 dla stopy 27,5 wydaje mi się dziwne; obstawiałbym 42.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam stopy o długości ok. 27 cm, w dodatku normalne (na pewno nie tęgie) - noszę 42 w jedynych butach Berwick, jakie mam. Jest to właściwy rozmiar. Do tego buty są zamszowe, czyli bardziej skore do "rozbijania się".

We wszystkich butach, które uważam za dobrze dobrane pod względem rozmiaru, w butach niezasznurowanych mam zapas - po przesunięciu stopy do przodu mogę z tyłu włożyć mały palec (zapas do ok. 1 cm). Mam również nieco luzu. Po zasznurowaniu luz znika, but dobrze trzyma stopę.

Jestem również zwolennikiem drugiej szkoły - od razu wygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lubo69 napisał:

To powiedziawszy - nie mam Berwicków, ale 41 dla stopy 27,5 wydaje mi się dziwne; obstawiałbym 42.

Zgodzę się z Tobą. Ja mam stopę długości 27,3 cm i mam w Berwickach rozmiar 42. Mam jednak dwie pary Beriwcków gdzie zszedłem do rozmiaru 41,5 i 41.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo źle zmierzyłeś stopę albo buty są dużo za małe. Mam te same Berwicki, rozm. 8,5 przy stopie o ile dobrze pamiętam ok. 27,5. Na początku były dość ciasne, też miałem problemy z zakładaniem i zdejmowaniem, z tym że obecnie mocno się rozciągnęły i mam nawet lekki luz w jednym bucie. Z racji tego polecałbym rozmiar raczej w okolicach 8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.07.2016 o 15:39, klasycznebuty.pl napisał:

Dzień dobry, w związku z zaprezentowaniem ostatnio w tym wątku obuwia marki Berwick (model 3577) chcemy odnieść się do przedmiotowego postu.

Pan @eustachu wskazał, że z naszej strony została źle wykonana rekoloryzacja oraz na skórze cholewki pojawiła się tzw. pajęczynka.

Co do rekoloryzacji:

1. Nie były to jedyne egzemplarze 3577 z tej partii produktu, które poddaliśmy rekoloryzacji z uwagi na słabe fabryczne wykończenie (Zgłosiliśmy to jako uwagi do producenta). Była to pierwsza i jak dotąd ostatnia partia z takim problemem. Obecnie w sklepie mamy już kolejną dostawę. 

2. Tylko w Pana przypadku dowiadujemy się, że są problemy z ich użytkowaniem po rekoloryzacji. Pozostałe rekoloryzowane modele były również wykonane w tym samym kolorze i przy stosowaniu takich samych farb.

3. Pierwszy raz spotykamy się z określeniem " poparzone buty" - prosimy o rozwinięcie tego sformułowania. Prosimy również o rozwinięcie sformułowania "buty zalane farbą". 

Co do zmarszczek i pajęczynki:

4. Sądzimy, że zmarszczki, które pojawiły się na Pana parze butów to problem słabej jakości skóry w tej partii. Pomóc mogłoby odpowiednie nawilżenie skóry cholewki. 

 

W razie dalszych pytań służymy zdjęciami wykonanymi na innej parze rekoloryzowanych 3577 w tym samym czasie.

 

Pozdrawiamy serdecznie, 

Sklep Klasycznebuty.pl

Szanowni Państwo, bardzo przepraszam, że odpisuję dopiero po 3 tygodniach, ale cały czas przebywam na urlopie i nie miałem fizycznej możliwości zrobić więcej zdjęć butom. Nie chcąc stwarzać off-topu przenoszę tę dyskusję do tego działu.

Po pierwsze, mogę udostępnić korespondencję a nawet ekspertyzę, w której uważają Państwo, że fabryczne wykończenie w tych butach wcale nie było słabe. Nie uznali Państwo reklamacji i zapłaciłem 108 zł za nieudaną rekoloryzację (w następnych punktach wyjaśnię dlaczego nieudaną). 

Co do samej rekoloryzacji. Według mnie oraz dwóch szewców, w tym Szewca24, rekoloryzacja została źle wykonana. Według nich, skóra nie została do farbowania należycie przygotowana, na skutek czego skóra nie mogła wchłonąć barwnika. Zostało nałożone bardzo dużo warstw, aż w końcu udało się osiągnąć w miarę jednolity kolor. Dlaczego w miarę? Ano dlatego, że skutkiem ubocznym tego "lania farby" stały się malutkie czarne kropeczki w porach skóry, widoczne z bliska. 

Buty po dosłownie kilkunastu wyjściach, zostały odłożone na półkę i leżały przez kilka tygodni, dlatego, że ich wygląd nie przekonywał mnie do tego, żeby się w nich pokazywać ludziom. Wiecie Państwo, zanim zacząłem nosić buty szyte ramowo, nosiłem buty kupowane w sklepach sieciowych, takich jak Ryłko, Wojas czy Ecco. Nie używałem do nich prawideł, a do pastowania używałem pasty KIWI. Żadne z moich butów nie wyglądały tak upiornie jak te Berwicki (a zwłaszcza lewy), które były pielęgnowane środkami marki Saphir i Famaco oraz cały czas w środku były cedrowe prawidła. Zdjęcia, które Państwo już widzieli i nawet odnieśli się do nich, to stan właśnie po tych kilkunastu wyjściach. Nie twierdzę, że rekoloryzacja jest tu winna. Myślę, że krytycznie niska jakość skóry zastosowana w tych butach jest główną przyczyną ich obecnego wyglądu. Niezadowolony z Państwa usługi, wysłałem je do Szewca 24, który potwierdził, że rekoloryzacja została źle wykonana oraz materiał, z którego są wykonane przypomina dwoinę skórzaną lub skórę z ewidentnymi wadami. Na pewno nie skórę I gatunku. Według zapewnień, postarał się zrobić co może, kolor jest dużo lepszy, zniknęły te czarne kropki w porach, ale skóra dalej wygląda bardzo bardzo źle. Stosowałem różne kosmetyki i żadne właściwie nie "nawilżyły" cholewki. Według Szewca24, który również próbował zadziałać różnymi środkami, nic z tym już nie da się zrobić. 

Cieszy mnie to, że przyznają Państwo, że skóra w tych butach jest słabej jakości. Dodam, że za buty zapłaciłem w sumie (bez zelowania) - 858 zł (buty 750 + rekoloryzacja 108 zł). 

Biorąc pod uwagę to, że bronili Państwo tego, że wykończenie było odpowiednie, a teraz uważają, że wcale nie było, jak i nie odnieśli się do problemu za słabej jakości skóry, na który zwracałem już wtedy uwagę, a teraz twierdzą, że rzeczywiście skóra jest słabej jakości oraz to, że rozpoczęli Państwo obecną dyskusję na forum, proszę o kontynuowanie jej również tutaj.

Dodam, że to moje drugie Berwicki 3577. Egzemplarz, o którym mowa został mi wysłany w ramach pozytywnego rozpatrzenia mojej I reklamacji berwicków 3577, które również miały kiepską skórę, ale przede wszystkim róźniły sie między sobą o pół rozmiaru. Zamierzam złożyć kolejną reklamację, tym razem z żądaniem zwrotu pieniędzy za buty oraz za wykonaną usługę, ponieważ byłby to już mój trzeci egzemplarz tych butów (dwa trefne stanowczo mi wystarczą). 

Załączam zdjęcia butów, po rekoloryzacji wykonanej przez Rafała Szubę. 

Pozdrawiam 

Piotr Chromiński (eustachu)

20160806_135005.jpg

20160806_135002.jpg

20160806_134920.jpg

20160806_134916.jpg

20160806_134910.jpg

20160806_134650.jpg

20160806_134635.jpg

20160806_134631.jpg

20160806_134627.jpg

20160806_134619.jpg

20160806_134606.jpg

20160806_134541.jpg

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo, (...) Zamierzam złożyć kolejną reklamację, tym razem z żądaniem zwrotu pieniędzy za buty oraz za wykonaną usługę, ponieważ byłby to już mój trzeci egzemplarz tych butów (dwa trefne stanowczo mi wystarczą). 

Załączam zdjęcia butów, po rekoloryzacji wykonanej przez Rafała Szubę. 

Pozdrawiam 

Piotr Chromiński (eustachu)

Sprawa została załatwiona w bardzo honorowy sposób. Jeszcze raz dziękuję :)

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kappa  wymień. Mam stopę 27,5cm i   Berwick   tęgość G rozmiar 41,5 (2428, 3571, 3561).  Mierzyłem na nodze buty,  41  za małe, uciskają na pięcie, a 42 za luźne.  Gdy mowa, żeby zejść z przysłowiowym rozmiarem Berwicka, trzeba pamiętać, że są  połówki (nie tylko w tej marce).

Dobrze, że reklamacja  eustachu została rozpatrzona, sam chciałem kupić 3577 czarne, ale po lekturze, bardziej się skłaniam do czarnych 2428.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam długość 27,5 i tęgość 25,5, moje Berwicki (model 3561) mam w rozmiarze 41. Taki mi doradzono. Na długość ok, natomiast na szerokość, po pierwszym założeniu, wydawały się za wąskie (zwłaszcza przy palcach). Ale słyszałem, że "tak ma być", więc stwierdziłem, iż się rozchodzą. Żadnego doświadczenia nie miałem, gdyż to moje pierwsze porządne buty.

Po pierwszym wyjściu miałem poobcierane stopy w trzech miejscach :) Być może trochę w tym mojej winy, gdyż zamiast je stopniowo rozchodzić, to ja od razu poszedłem na 8 godzin do roboty. Tydzień przerwy na regenerację. Po tygodniu znowu założyłem, tym razem tylko jedno obtarcie :), a same buty się poluźniły i nie uciskały przy palcach. Po kolejnym tygodniu trzecie wyjście, tym razem już bez żadnych obtarć oraz uciskania. Buty się dopasowały.

Aktualnie, po prawie 10 miesiącach użytkowania, jestem zadowolony jeżeli chodzi o dopasowanie. Przyszwa schodzi się idealnie. Stopa nie lata w bucie. Gdybym na początku wymienił je na pół rozmiaru większe, to pewnie teraz byłyby za luźnie.

Jak się zbiorę, to wrzucę jakąś fotorelację jak one teraz wyglądają.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam stopy ok 27,5cm i mam Berwick 3010 rozmiar 8. Wymieniłem z 7,5, gdyż te były na pierwszych przymiarkach w domu ewidentnie za małe. Ale efekt po kilkunastu wyjściach jest taki:

 - buty miażdżą mi kość haluksową na jednej stopie, pierwsze kilka wyjść odchorowałem bąblami na stopach oraz mega opuchniętą stopą w okolicy haluksu. Pierwsze wyjśćie na 8 godzin odchorowałem prawie trzytygodniowym chodzeniem na zmianę w trampkach oraz starych GR w których stopa ma luz, gdyż ból na haluksie utrzymywał się nawet przy małym nacisku przez ten cały okres.

 - na pięcie mi latają i są ewidentnie za długie (ok 2-3mm tak naprawdę)

 - Berwick mają jakiś kosmicznie twardy nosek, który bardzo powoli się rozchodzi

 

Z butów, które na mnie dobrze leżą, to Shoepassion 591 rozmiar 8 tęgość standard, zero takich problemów jak Berwick. Po pierwszym wyjściu bez porównania wygodniejsze niż Berwick po kilkunastu godzinach na nogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do posiadaczy  https://sklep.klasycznebuty.pl/588,berwick-4171-brown.html

Też macie odczucie, że ten model jest bardzo szeroki, szczególnie w okolicach pięty?

Wymieniłem z 41,5 ( w taki rozmiarze oraz 42 mam większość butów) na 41 ale i tak są szerokie, co prawda już w nich sporo przeszedłem, ale teraz mi się nawinęło takie pytanie jak mam je na nogach.

Buty są jakiś 1cm krótsze od pozostałych moich butów, a mimo to pięta mi lata. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kappa napisał:

@McQueen dziś odbieram 41,5 po wymianie, mam nadzieję, że będą dobrze leżały na stopie

 

Daj znać.

 

Poza tym wychodzę z prostego założenia, mimo wszystko lepiej  skorygować ewentualny niewielki luz wkładką niż czuć ucisk, mieć obtarcia i kombinować jak buty rozbić,  to jest więcej czaso- i pracochłonne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem Berwicki, otwieram przesyłkę i od razu nasuwa mi się pytanie: czy przypadkiem buty nie były wcześniej zbyt intensywnie przymierzane? Załączam kilka zdjęć, na których widać ślady noszenia i złamania na bucie. Proszę o porady, czy wymienić takie buty czy nie przejmować się?

_DSC0211.jpg

_DSC0213.jpg

_DSC0212.jpg

_DSC0209.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.