Dr Kilroy Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Querido Bob - ja popieram Ernestsona: Pozdrawiam, Dr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sestriere Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 ponadto, jakoś tak bardziej "biznesowo" wyszło wygląda tak, jakby wybiegł na ślub prosto z biurowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolcia Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Jak to miło, że od razu krytykujesz... Dlaczego uważasz, że garnitur jest za duży a kołnierzyk zbyt obszerny? Kołnierzyk jest w sam raz, krawat był zawiązany dobrze, na zdjęciu jest pochylony. A garnitur moim zdaniem leży idealnie. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć Aha, i kolor koszuli został, tzn jest ecru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 ponadto, jakoś tak bardziej "biznesowo" wyszło wygląda tak, jakby wybiegł na ślub prosto z biurowca Zgadzam się z tym komentarzem - stylizacja raczej biznesowa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Jak to miło, że od razu krytykujesz... Dlaczego uważasz, że garnitur jest za duży a kołnierzyk zbyt obszerny? Kołnierzyk jest w sam raz, krawat był zawiązany dobrze, na zdjęciu jest pochylony. A garnitur moim zdaniem leży idealnie. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć Aha, i kolor koszuli został, tzn jest ecru Od tego jest to forum - żeby dyskutować o męskich ciuszkach. Być może popełniłem błąd oceniając to zdjęcie przez jego pryzmat. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sestriere Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Jak to miło, że od razu krytykujesz... Dlaczego uważasz, że garnitur jest za duży a kołnierzyk zbyt obszerny? Kołnierzyk jest w sam raz, krawat był zawiązany dobrze, na zdjęciu jest pochylony. A garnitur moim zdaniem leży idealnie. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć Aha, i kolor koszuli został, tzn jest ecru Karolciu, Od tego jest to forum, jak słusznie kolega Immune zauważył. Ad rem: Szczerze mówiąc, "ecru" to jakoś sobie bardziej jako bliższy beżu wyobrażałem, ta jest jakaś taka jasnoszarawa czy gołębia. Rękawy marynarki ewidentnie zbyt długie, nie ma o czym dyskutować (można się spierać o ile za długie) Marynarka mogłaby być odrobinę krótsza. Wydaje się także na podstawie zdjęcia, że jest także zbyt obszerna - jakoś się dziwnie układa, nawet przy rozpiętym guziku. Węzeł krawata wywiązany zbyt "idealnie" - poza tym sam krawat za długi (aż wstałem od biurka i się pochyliłem - zapewniam Cię, że krawat nie zszedł mi do połowy rozporka). Zestawienie kolorystyczne jak wspomniałem za bardzo biznesowe. Ja bym dobrał stanowczo inny krawat. Mam nadzieję, że nie było to jakoś "dogrywane" z Twoją sukienką... Zastanawia mnie także "coś" nad poszetką: czy to jest jakaś przypinka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Jak dla mnie jest ok, szczegolnie jesli nie ma sie ubran bespoke. Powedziałbym, ze wyglada to nawet lepiej niz niektore bespoke wyroby prezentowane na forum. Rekawy zawsze mozna skrócic, ale jesli nie ma sie koszuli z odpowiednio długim rekawem to lepiej tego nie robic, a ciezko jest znalezc koszule z odpowiednio długim rekawem na szczupła i wysoka osobe. Wyglada biznesowo, ale nie razi mnie akurat ten zestaw na wesele, a do krawatów srebrnych jakos nie moge sie przekonac. To "coś" nad poszetka, to chyba ucho partnerki;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sestriere Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Janie, Jako że nie jest to garnitur bespoke, to nie komentowaliśmy w stylu "kozerka 0,5 cm z nisko", "dolny guzik 0,5 cm za wysoko", "kieszeń wszyta pod złym kątem o 5 stopni" itp edit: literówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Panowie co tak surowo z ocenami. Pamiętajcie że na tle średniej krajowej mąż Karolci wygląda ok. Gdyby to jeden z nas tak poszedł do ślubu, to oczywiście tyrady o biznesie by były usprawiedliwione. Ale jak na osobę nie zainteresowaną eleganckim ubiorem wygląda dobrze. Nie ma musznika,a garnitur się nie błyszczy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kset Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 o matko, to tak jakby powiedzieć, że jak ktoś zdał do następnej klasy, to jest dobrym uczniem. to, że musznika nie ma a garnitur się nie błyszczy powinno być absolutnym minimum, żeby w ogóle COKOLWIEK komentować. Nie można mówić, że jest dobrze, jak nie jest dobrze, bo to zwykłe kłamstwo. Garnitur JEST za duży, a stylizacja bardzo biznesowa. Kiedy ludzie zaczną się przekonywać do żakietów na ślubie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Do poprawnych żakietów. Pozdrawiam, Dr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kset Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 to się samo przez się ha! od razu proszę się przyznać, kto 2 godziny temu zamawiał koszulę smokingową/frakową u Dąbrowskiego? Obudziła mnie pani z zakładu pytając, gdzie można kupić guziczki, bo klient się pyta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Ludzie się nigdy nie przekonają do żakietów lub smokingów. To ubiory o charakterze subkulturowym. Ba nawet gro forumowiczów ich nie nosi, a co dopiero wymagać od innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolcia Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Po pierwsze - krawat nie sięga do połowy rozporka a raptem do guzika... Po drugie - faktycznie nad poszetką jest moje ucho Po trzecie - nasze stroje nie były dopasowywane. Miałam jedynie buty i lakier do paznokci w kolorze krawata. Po czwarte - ubrania nie są szyte na miare, więc cudów się nie spodziewałam. Zwłaszcza na modelu, który ma 193 cm wzrostu i niecałe 85 kg wagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walek Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Czytam sobie te rozważania na temat krawatów do garnituru ślubnego i tam mi się mój własny przypomniał. Podobny dylemat miałem z tym elementem, a że czasu nie było dużo na zakupy stanęło na złotym. I zapytam z czystej ciekawości, było aż tak źle? Dodam, że suknia partnerki była w kolorze ecru i moja koszula też w ten ton wpadała. Zdaje sobie sprawę, że forumowi puryści skrytykują mnie, że samo ubieranie garnituru na swój ślub i wesele jest nietaktem, ale to już się stało, zanim w ogóle forum.bespoke.pl zostało założone Obawiam się, że ubierając bordowy/czerwony/różowy krawat nie będzie się on niczym wyróżniał spośród gości i bliżej mu będzie do pana w okienku bankowym niż do Pana Młodego (aczkolwiek nie oznacza to, że będzie źle ubrany). PS. Marynarki proszę się nie czepiać, rękaw źle się ułożył Edycja: Tak, wiem węzeł na gruby, efekt wiązania bez lustra... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Garnitur JEST za duży, To samo usłyszaleś o swoich spodniach w ostatnich 2 zestawach i stwierdziłeś, ze tak nie jest, wiec dziwie sie, ze wydajesz takie sady ex cathedra. O ile pamietam, to samo usłyszałes o spodniach smokingowych, ktore były bespoke. Nie bronie tezy, ze garnitur nie jest za duzy, ale to jest garnitur z wieszaka - nie wszystko da sie zwezic i poprzesuwac. Nie zawsze moze to miec tez sens jesli np. ktos ma wachania wagi zwiazane z dieta, choroba lub intensywnym treningiem ew. obżarstwem grillowym lub po prostu nie ma w tym doswiadczenia. W kazdym razie jak dla mnie, to ten zestaw nie powala, ale jest jednoczesnie lepszy od kilku bespoke prezentowanych na tym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Przypominając sobie własny garnitur ze ślubu, odczuwam wewnętrzny zakaz pisania komentarzy w tym wątku. Ale skoro walek zapytał - krawat zagrał rolę pierwszoplanową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Czytam sobie te rozważania na temat krawatów do garnituru ślubnego i tam mi się mój własny przypomniał. Podobny dylemat miałem z tym elementem, a że czasu nie było dużo na zakupy stanęło na złotym. I zapytam z czystej ciekawości, było aż tak źle? Dodam, że suknia partnerki była w kolorze ecru i moja koszula też w ten ton wpadała. Zdaje sobie sprawę, że forumowi puryści skrytykują mnie, że samo ubieranie garnituru na swój ślub i wesele jest nietaktem, ale to już się stało, zanim w ogóle forum.bespoke.pl zostało założone Obawiam się, że ubierając bordowy/czerwony/różowy krawat nie będzie się on niczym wyróżniał spośród gości i bliżej mu będzie do pana w okienku bankowym niż do Pana Młodego (aczkolwiek nie oznacza to, że będzie źle ubrany). PS. Marynarki proszę się nie czepiać, rękaw źle się ułożył Edycja: Tak, wiem węzeł na gruby, efekt wiązania bez lustra... Nie tyle co krawat, a jego węzeł i łodyga w kieszonce. Krawat w kolorze złota jest gustowny i bardzo dandy. Inny węzeł, no i kwiatek powinien być w butonierce a nie w kieszonce marynarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walek Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 ... Nie tyle co krawat, a jego węzeł i łodyga w kieszonce. Krawat w kolorze złota jest gustowny i bardzo dandy. Inny węzeł, no i kwiatek powinien być w butonierce a nie w kieszonce marynarki. Kwiatek nie był w kieszonce, tak jakoś wyszło na zdjęciach, ale fakt że w butonierce nie był. Człowiek uczy się na błędach, wesele już było tak dawno, że niektórzy o podobnym stażu małżeńskim są już po rozwodzie (2 lata). Pytanie, które mi się już pewnie nie przyda, ale innym może. Jeśli kwiatek włożymy do butonierki, a w kieszonkę wsadzimy poszetkę to czy nie wyjdzie za "ciężko"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 ... no i kwiatek powinien być w butonierce a nie w kieszonce marynarki.Kwiatek tak ale to cały bukiet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walek Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 no właśnie w tym rzecz, cóż w moich okolicach taki folklor pokutuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 ... Nie tyle co krawat, a jego węzeł i łodyga w kieszonce. Krawat w kolorze złota jest gustowny i bardzo dandy. Inny węzeł, no i kwiatek powinien być w butonierce a nie w kieszonce marynarki. Kwiatek nie był w kieszonce, tak jakoś wyszło na zdjęciach, ale fakt że w butonierce nie był. Człowiek uczy się na błędach, wesele już było tak dawno, że niektórzy o podobnym stażu małżeńskim są już po rozwodzie (2 lata). Pytanie, które mi się już pewnie nie przyda, ale innym może. Jeśli kwiatek włożymy do butonierki, a w kieszonkę wsadzimy poszetkę to czy nie wyjdzie za "ciężko"? Nie sądzę. Nosiło się tak kiedyś (jeden kwiatek a nie bukiet), przy czym chusteczka zazwyczaj była wtedy biała/kremowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Może ktoś mnie poinstruować, jak poprawnie umiejscowić goździk w butonierce? Bo na zdjęciach weselnych to różnie wygląda... Przede wszystkim - łodyga ma przechodzić przez otwór, czy leżeć wzdłuż klapy? Czym ją przytwierdzić, żeby nie odpadła podczas tańca? (Ma się rozumieć - podczas wymachiwania marynarką ponad głową ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Może ktoś mnie poinstruować, jak poprawnie umiejscowić goździk w butonierce? Bo na zdjęciach weselnych to różnie wygląda... Przede wszystkim - łodyga ma przechodzić przez otwór, czy leżeć wzdłuż klapy? Czym ją przytwierdzić, żeby nie odpadła podczas tańca? (Ma się rozumieć - podczas wymachiwania marynarką ponad głową ) Przechodzić przez otwór. Po wewnętrznej stronie klapy, kilka cm poniżej rozwarcia powinna być mała pętelka do przytrzymania łodygi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 6 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Lipiec 2011 Jak nie ma pętelki można przyfastrygować (doraźnie), ale krawiec powinien ją dorobic w 5 sek. bez trudu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.