Cygara przyjemność smaku i aromatu

[Adriano]

Witam Panowie!

Pragnę poruszyć temat cygar, jestem miłośnikiem tego tematu, i związanego ze sztuka palenia cygar rytuału. Jeśli interesuje was rozpoczęty prze zemnie temat. To proponuje na początek markę Flor de Oliva to cygara posiadające bardzo wielu miłośników, a o ich popularności decyduje fakt, że są w całości wytwarzane ręcznie z nikaraguańskich tytoni typu long-filler.

Cygaro wyróżnia złocisto-brązowy liść okrywowy, średnia moc i bogaty smak - kremowy, nie narzucający się. Cygara marki Flor de Oliva pozostawiają niezwykle słodki posmak na ustach mimo, że nie jest aromatyzowane. Idealne cygaro do codziennego palenia jak i na weekendowe popołudnie.

Jestem ciekaw waszych opinii.

[zaki]

Sezon palenia cygar wkrótce się zacznie. Ja jestem koneserem cygar w wakacje wieczorami na zewnątrz. Muszę zamówić Flor de Oliva. Używasz humidora do cygar? Ja mam klika cohib i wyschły mi na wiór. Czy zakup humidora pomógłby im dojść do siebie?

[kset]

ja proponuję począkującym cygaro 3x3. Uważam, że palenie takiej cohiby przy 'stażu' mniejszym niż 2 lata kompletnie nie ma sensu, nie jesteśmy w stanie docenić smaku w żaden sposób. per analogiam - zaczynajmy od cygar lekkich, łatwych i przyjemnych. dominikana byłaby dobra. 3x3 to cygaro niedrogie, ale bardzo dobre. ten dziwny fakt jest dość łatwo wytłumaczalny: 3x3 to najzwyklejszy davidoff, z fabryki davidoffa, wytwarzany dokładnie tak samo jak inne davidoffy. sęk w tym, że wszystkie davidoffy jak są już gotowe, to przechodzą inspekcję: czy kapturek jest równiutko zrobiony, czy wrapper nie ma skaz, zadrapań, itd. Te cygara, które przejdą kontrolę ładuje się w tubki davidoff, te, które nie, w tubki 3x3. stosunek ceny jest 5:1, stosunek jakości 1,0001:1 (jeżeli komuś baaardzo przeszkadza delikatnie zadrapany wrapper, albo za dużo żyłek na nim). dostępne formaty: corona, robusto, churchill.

z cygar "niezapomnianych" w pierwszym rzędzie wymienię bolivara no. 3. jedno z lepszych cygar, świetny dym, równo się pali, pełny smak, długi posmak (słodki). napisałem recenzję dość obszerną, ale nie pamiętam, czy wrzuciłem na forum cigar aficionado.

oczywiście RyJ - doskonałe cygaro, pewnie lepsze niż bolivar, ale nie wywarło na mnie takiego wrażenia.

obecnie niestety zbyt rzadko udaje mi się wyskoczyć 'na dymka', wszystko przez hitlerowską ustawę, która 15 lipca zmieniła życie wielu aficionados w sposób nieodwracalny. najlepszy na cygaro krakowski lokal stał się w 100% oddymiony. ciekaw tylko jestem, czy dalej sprzedają tam cygara, bo jakoś nie zwróciłem na to uwagi, przy ostatniej wizycie. mowa oczywiście o La Havana, przy ul. Miodowej 22. Cygaro i Cuba Libre w środku upalnego dnia to było najlepsze, co człowieka mogło spotkać...

p.s.: zaki, jak mogłeś wysuszyć cohiby ? powinni za to wieszać na haku za żebro. obawiam się, że humi może nie pomóc. wszystko zależy od tego, jak długo wysychały i jak bardzo wyschły (warunki przechowywania) poszukaj na forum cigar aficionado sposobów na ratowanie wiórów, wiem, że ktoś kiedyś opisywał, ale obawiam się, że ich skuteczność jest wątpliwa. jeżeli aktualnie nie masz duzo cygar i nie planujesz miec, a te, ktore masz musisz przechowac, to kup taka specjalna humi-torebke, znajdziesz w sklepach internetowych, nie pamietam gdzie, moze w akanie.

[Adriano]

Jeśli już są zeschnięte to z pewnością i na pewno również stęchły. Dlatego nie polecam Ci ich nawet zapalać. Owszem humidor to podstawa, ponadto najlepiej aby był wykonany z drzewa cedrowego, dodatkowo polecam zakup kawałka drzewa cedrowego (małą kostkę) do środka humidora pomaga utrzymać odpowiedni stopień wilgoci.

Co do Flor De Oliva jeśli jestem średnio zaawansowany, głębia smaku powinna być wystarczająca, polecam lampkę Glenfiddich'a.

[Adriano]

Cohiba to marka i klasa sama dla siebie, jednakże nie przeceniałbym smaku, dobry aficionado może wycisnąć lepszą głębie np. z Padron Anniversary 1964 Exclusivo Natural to cygaro o średniej do pełnej mocy, oferuje gładki, złożony i wyśmienicie zbalansowany aromat z długim, smacznym finiszem. To niezwykle rzadkie cygaro, którego degustacja powinna być każdorazowo celebrowana.

Szczególnie tobie Zaki polecam jeśli lubisz w letni wieczór zapalić na wietrze dobre cygaro.

[+Immune+]

Nie znam się/nie interesuję się cygarami, ale jeżeli ktoś zapytałby mnie o najlepsze cygaro jakie w życiu paliłem to bez wątpienia wskazałbym na Stradivarius Lonsdale przede wszystkim ze względu na głęboki, ale jednocześnie łagodny i lekki posmak.

[Marcel]

Ja niestety całkowicie zaprzestałem palenia cygar

Byłem nałogowcem i po odstawieniu papierosów na 4 lata poprzez cygara wróciłem do nałogu i cygaretek... potem cieżko znowu było to odstawić

Ale nie uwielbiałem jeszcze rok temu wychodzić ze szkaneczką łychy do ogródka na pół godziny przerwy i aromatu

Mieszkam w Wawie i zawsze jak jeździłem do w kierunku Katowic / Wrocławia wpadałem do Maximusa - jest tam całkiem sympatyczny sklepik z cygarami

[damiance]

Jeśli już są zeschnięte to z pewnością i na pewno również stęchły. Dlatego nie polecam Ci ich nawet zapalać. Owszem humidor to podstawa, ponadto najlepiej aby był wykonany z drzewa cedrowego, dodatkowo polecam zakup kawałka drzewa cedrowego (małą kostkę) do środka humidora pomaga utrzymać odpowiedni stopień wilgoci.

Co do Flor De Oliva jeśli jestem średnio zaawansowany, głębia smaku powinna być wystarczająca, polecam lampkę Glenfiddich'a.

Witaj Adriano,

jakoś nie wiem po co do cedrowego w 100% humidora dokładać jeszcze cedr?

pozdrawiam

D

[Adriano]

Witaj Damiance,

Odpowiedź masz w drugim zdaniu, aby pomóc humidorowi utrzymać wilgoć, sam w sobie humidor musi być naprawdę wysokiej jakości, + oczywiści z pojemnikiem na wodę lub płyn, aby utrzymać wilgotność. Zrszta są to moje doświadczenia także każdy może miec inne, ja mam humidor za ok 1200 zł, i nadal stosuję kostkę cedru ( zapach ). Jednakże to zależy od temperatury pokojowej, nasłonecznienia i kilku innych czynników jak choćby cygar...

Pozdrawiam

Adrian

[frankenstein]

Jeśli już są zeschnięte to z pewnością i na pewno również stęchły. Dlatego nie polecam Ci ich nawet zapalać. Owszem humidor to podstawa, ponadto najlepiej aby był wykonany z drzewa cedrowego, dodatkowo polecam zakup kawałka drzewa cedrowego (małą kostkę) do środka humidora pomaga utrzymać odpowiedni stopień wilgoci.

Co do Flor De Oliva jeśli jestem średnio zaawansowany, głębia smaku powinna być wystarczająca, polecam lampkę Glenfiddich'a.

Jeśli tytoń jest wyschnięty to nie może być stęchły. Stęchły się stanie, jeśli zeschnięty zbyt gwałtownie. zbyt szybko i zbyt dużo otrzyma wilgoci. Wysuszone cygara muszą wilgoć przyjmować powoli, stopniowo. To musi potrwać, najlepiej jeśli wysuszone cygara są przez wiele dni przechowywane w humidorze w warunkach optymalnych dla niewysuszonych. Trzeba pamiętać, że wysuszony tytoń bardzo szybko przyjmuje wilgoć, a zwinięte liście wydalają z siebie soki i odparzają się (bo zwykle wtedy następuje próba wysuszenia, takie cygara już się nadają właściwie tylko do kosza). Trudno zbyt wilgotny tytoń pozbawić właśnie tej wilgoci.

W czasach kiedy paliłem, a paliłem wszystko w wielkich ilościach, na szczęście nie miałem takiego problemu z cygarami, bo je natychmiast wypalałem. Miałem podobny problem z tytoniami fajkowymi, ale to trochę inaczej wygląda, bo tutaj tytoń jest pocięty i inaczej przechowywany.

Niewątpliwie - takie jest moje zdanie - tytoń raz przesuszony traci aromat. Choć cohiba odzyskana i tak będzie lepsza niż niejedne cygara średniej klasy.

A teraz kończę, bo jeszcze chwila i zacznę palić od nowa.

Pozdrawiam i życzę pełnego aromatu palenia

[damiance]

ja proponuję począkującym cygaro 3x3. Uważam, że palenie takiej cohiby przy 'stażu' mniejszym niż 2 lata kompletnie nie ma sensu, nie jesteśmy w stanie docenić smaku w żaden sposób. per analogiam - zaczynajmy od cygar lekkich, łatwych i przyjemnych. dominikana byłaby dobra. 3x3 to cygaro niedrogie, ale bardzo dobre. ten dziwny fakt jest dość łatwo wytłumaczalny: 3x3 to najzwyklejszy davidoff, z fabryki davidoffa, wytwarzany dokładnie tak samo jak inne davidoffy. sęk w tym, że wszystkie davidoffy jak są już gotowe, to przechodzą inspekcję: czy kapturek jest równiutko zrobiony, czy wrapper nie ma skaz, zadrapań, itd. Te cygara, które przejdą kontrolę ładuje się w tubki davidoff, te, które nie, w tubki 3x3. stosunek ceny jest 5:1, stosunek jakości 1,0001:1 (jeżeli komuś baaardzo przeszkadza delikatnie zadrapany wrapper, albo za dużo żyłek na nim). .....

Oj chyba się kolega zapędził

Po pierwsze - przynajmniej z ekonomią takie podejście się kłóci. 3x3 są bardzo popularne, ich produkcja jest duża - oznaczałoby to duże "odpady" przy wytwarzaniu Davidoffa ..

Po drugie, przynajmniej liść okrywowy jest różny - 3x3: Connecticut Ecuador, Davidoff: USA/Connecticut

pozdrawiam

d

[Ę-żine]

Ja czasem kupię sobie cygaretki handels gold z ustnikiem, bardzo mi odpowiadają mimo, ceny (ok 3.20 za sztukę).

Paliłem rówież fajkę, ale tytoń fajkowy podrożał i kolega, z kótrym chodziłem na spacery z fajeczką zamiast uczyc sie do matury, przeprowadził się i rzadko się teraz widujemy.

[pszemau]

Przestałem palić fajkę, kiedy się zorientowałem, że podobnie jak fular i klubówka ze złotymi guzikami pasuje mężczyźnie od czterdziestki. Poczekam.

[Przemko]

Przestałem palić fajkę, kiedy się zorientowałem, że podobnie jak fular i klubówka ze złotymi guzikami pasuje mężczyźnie od czterdziestki. Poczekam.

Tu się nie zgodzę. O ile w przypadku fularu i marynarki masz rację, ale fajka pasuję nawet i młodym.

[frankenstein]

Przestałem palić fajkę, kiedy się zorientowałem, że podobnie jak fular i klubówka ze złotymi guzikami pasuje mężczyźnie od czterdziestki. Poczekam.

Tu się nie zgodzę. O ile w przypadku fularu i marynarki masz rację, ale fajka pasuję nawet i młodym.

Papierosy są dobre dla tych, którzy szybko żyją i szybko palą.

Fajka i cygara wymagają celebry, czasu i w dzisiejszych czasach odpowiednich pomieszczeń. Pamiętam jak w pociągach były wagony dla palących, a ja często podróżowałem i paliłem fajkę przez całą podróż (1 fajeczka na 1,5-2 godziny jazdy), to i tak wśród papierosiarzy byli tacy co narzekali, że dymię.

Tabaka, myślę, że będzie przeżywała teraz renesans, jest dobra na zmęczenie, działa jak kawa i można ją zażywać wszędzie (jeszcze).

[Przemko]

Fajka wymaga skupienia oraz nauki palenia ( posługiwanie się kołeczkiem), podobnie jak cygaro. W tym jest coś więcej niż tylko zaaplikowanie sobie dawki tytoniu. Osobiście nie palę papierosów bo nie jest mi to do szczęścia potrzebne, ale lubię smak dobrego tytoniu. Dlatego kiedy sam siedzę w domu i np. coś czytam to lubię sobie zapalić fajkę, na spotkaniach w wąskim gronie dobrych znajomych czasem zapali się cygaro, a w mojej papierośnicy mam zawsze przy sobie kilka dobrych cygaretek, tak o gdyby naszła mnie ochota albo nuda. Nigdy nie palę bo muszę tylko palę kiedy chcę, dlatego bywa i tak że nie palę nic przez 3 miesiące.

[Jan]

Witam Panowie!

Pragnę poruszyć temat cygar, jestem miłośnikiem tego tematu, i związanego ze sztuka palenia cygar rytuału. Jeśli interesuje was rozpoczęty prze zemnie temat. To proponuje na początek markę Flor de Oliva to cygara posiadające bardzo wielu miłośników, a o ich popularności decyduje fakt, że są w całości wytwarzane ręcznie z nikaraguańskich tytoni typu long-filler.

Cygaro wyróżnia złocisto-brązowy liść okrywowy, średnia moc i bogaty smak - kremowy, nie narzucający się. Cygara marki Flor de Oliva pozostawiają niezwykle słodki posmak na ustach mimo, że nie jest aromatyzowane. Idealne cygaro do codziennego palenia jak i na weekendowe popołudnie.

Jestem ciekaw waszych opinii.

Tez pale cygara, ale nie wiem o czym mialbym napisac w watku o takiej nazwie i nie wiem jakich opinii jestes ciekaw. Ze tez je pale, ale wole kubanskie?

[eye_lip]

Ja z kolei mam prośbę o polecenie dobrych cygaretek..

[Przemko]

Podpinam się pod prośbę kolegi.

Ja od siebie polecam: Montecristo oraz Cohiba Club.

[Fingor]

Cóż, ja się przychylam do opinii, że młodzi ludzie z fajkami wyglądają raczej śmiesznie Sam próbowałem, ale na razie zostaję przy cygaretkach. Papierosy palę bardzo rzadko, nie widzę w nich większych smakowych walorów. Cygara nigdy, ale przymierzam się od jakiegoś czasu.

Co do tabaki - zażywam ją od dość dawna raz na jakiś czas i nigdy pobudzających efektów nie zauważyłem. Natomiast dobra takaba,a szczególnie modne ostatnio schmalzery są świetnym doświadczeniem dla konesera tytoniu. Choć faktycznie łatwo się ją zażywa, to spierałbym się, czy można z niej korzystać wszędzie. Zażywanie tabaki na ulicy jest nie tylko mało praktyczne, ale przyciąga uwagę. Ludziom wszystko, co wciągane nosem kojarzy się z narkotykami.

[zaki]

Ja z kolei mam prośbę o polecenie dobrych cygaretek..

Dannemann Moods palę regularnie od 5 lat i nie trafiłem na lepsze. Kubańskie cygaretki są dla mnie za mocne. Te są stosunkowo lekkie, w smaku są mieszanką owoców tropikalnych i dobrego tytoniu. Potrafią uwieść otoczenie zapachem

[Adriano]

Witam !

Odnośnie pytania które zadał mi Jan, to odpowiadam spójże na treść postów, Kolegów którzy piszą na forum pod tym wątkiem, wtedy zrozumiesz czego ma on dotyczyć.

Odnośnie natomiast cygaretek to powiem że są dobrą alternatywą, jeśli na mocne cygara jesteśmy nieprzygotowania, tzn. jako młodsi aficionados, jednakże z czasem proponuję spróbować także cygar aromatyzowanych jak choćby Phillies Blunt Rum są to wyśmienite aromatyzowane cygara amerykańskiej marki idealne dla początkujących aficionado.

Co do cygaretek to polecam Bardzo dobrej jakosci cygaretki znanej marki Cohiba, cieszące się dużą popularnością.

Niezrównany smak oraz mocny drzewny aromat cygaretek cohiba wprowadza palacza w smak kubańskich cygar.

Pozdrawiam Adrian

[mbs]

.

[Jan]

Co do fajki, ile może kosztować taki podstawowy zestaw na pierwsze w życiu palenie? Dodam, że nie chcę wydawać fortuny na fajkę, wolałbym jakiś smaczny tytoń.

Polecam przejrzec informacje pod tym adresem:

http://www.fajczarze.pl/forum/

Najtansza fajka, tzw. kukurydzianka kosztuje od kilku do kilkunastu PLN. Do tego potrzebujesz tytoniu: te lepsze ok:30/50 pln - wystarcza na kilkanascie palen. Do tego zapalki i cos do ugniatania tytoniu - albo koleczek za kilka złotych albo cos wymyslisz Na tym forum, ktore poleciłem znajdziesz duzo przydatnych informacji, razem z adresami najlepszych sklepow.

@ Adriano: tak zdefiniowany temat i te kilka wypowiedzi powoduje, ze nie ma o czym dalej rozmawiac po jednej wypowiedzi, ale rozumiem, ze chodzilo Ci o to zeby pisac wszystko o cygarach co nam przyjdzie do głowy. Tak?

Weekendowe palenie:

Hoyo de Monterrey du Prince

Partagas serie D no. 4

Montecristo Open Regata

Polecam 2 pierwsze, a Partagasa D4 szczegolnie - jedno z moich ulubionych cygar.

@ eye-lip

Ja bym wybrał cos z tych: http://www.topcubans.com/cuban-cigars/s ... smokes.php

Nie paliłem wszystkich, ani nie jestem takim fanem cygaretek jak cygar - pozostawiaja wiele niedosytu, o braku kompleksowosci smaku nie wspominajac - wiec nie powiem, ktore sa najlepsze. Wszyscy producenci z tego linka, sa uznanymi markami w produkcji kubanskich cygar (nie pisze, ze najlepszymi bo za chwile ktos bedzie mial inne zdanie). Poszukaj recenzji w internecie, nie powinno byc z tym problemu.

[Adriano]

Janie, w zamyśle miałem intencję aby forumowicze dzielili się swoimi wrażeniami z palenia cygar, ale jak pokazuje temat także fajki czy cygaretki są ciekawym punktem odniesienia. Sam się rozpisujesz o cygarach i ich markach. Nie wiem czemu zadajesz tyle pytań odnośnie sensu powstania tego wątku, zapoczątkowałem go i myślę że będzie służył forumowiczom, jeśli tego nie popierasz, sam wiesz ...