Męska fryzura

[artski]

@roter6 no właśnie nigdy nie próbowałem Pomp & co , chyba muszę spróbować. Dla mnie wodne mają tą wadę że tworzą mniejszą bądź większą skorupę. Woskowe są fajne bo włosy są naturalnie wiotkie. Fakt trudno się zmywa ale tu wystarczy użyć szamponu do zmywania pomad i jest ok. @alabuz no właśnie ja mam średniej długości i czeszę slickbacka więc potrzebuję czegoś mocniejszego. Muszę wypróbawać Pomp &co, na pewno coś mają.

[alabuz]

Kto nie lubi skorupy na włosach, natomiast woli luźny efekt bez połysku to polecam wypróbować klej/glinkę Baxter of California Clay Pomade. Ja jestem zachwycony tym produktem. Do luźniejszych fryzur jest idealny. Jedyne minusy to wysoka cena i nieciekawy/neutralny zapach, natomiast jest mega wydajny, łatwo się nakłada i zmywa, daje naturalny efekt z mocnym chwytem.

Jak komuś trudno zdecydować się na jakiś produkt to polecam recenzje na YouTube - Beardrust i PanPomada.

[Coven]

Testował ktoś może wyroby Blumaan? interesuje mnie głównie Monarch - Matte Paste.

Mam cienkie włosy długości do 7 cm i zawsze mam problem z dobraniem takiego produktu do stylizacji, który utrzyma stylizację przez cały dzień oraz będzie na tyle lekki, że nie sprawi iż włosy położą się plackiem po wyjściu z domu. 😣

[n0claf]

Znajdź sobie na FB grupkę "Pomadowe świry", tam na pewno znajdzie się osoba, która testowała ten produkt.

[kamizelka]

10 godzin temu, Coven napisał:

Testował ktoś może wyroby Blumaan? interesuje mnie głównie Monarch - Matte Paste.

Mam cienkie włosy długości do 7 cm i zawsze mam problem z dobraniem takiego produktu do stylizacji, który utrzyma stylizację przez cały dzień oraz będzie na tyle lekki, że nie sprawi iż włosy położą się plackiem po wyjściu z domu. 😣

Wypróbuj Reuzel Extreme Hold Matte Pomade albo Layrite Cement Pomade. Obie pomady mają mocny chwyt i nie powinny obciążać zbyt mocno fryzury. Jak chcesz dodać włosom objętości to wypróbuj prestyler, np. Reuzel Grooming Tonic albo coś z solą morską np. Apothecary Salt Tonic. Ewentualnie pomadę Modern Pirate Sea Salt Creme (chociaż ona nie ma zbyt mocnego chwytu). 

[n0claf]

Szary Reuzel wg niektórych mocno obciąża włosy.

W sumie zastanów się nad clayem od Baxtera.

[kamizelka]

22 minuty temu, n0claf napisał:

Szary Reuzel wg niektórych mocno obciąża włosy.

W sumie zastanów się nad clayem od Baxtera.

Moim zdaniem nie, ale wiadomo, że to subiektywne odczucie i zależy od tego jak pomada jest nakładana na włosy i jaką fryzurę chcemy uzyskać. Szary Reuzel nałożony na wilgotne włosy, po wysuszeniu ma bardzo naturalne wykończenie (tym bardziej, że przy cieńszych włosach wystarczy niewielka ilość pomady). Przy nakładaniu na suche włosy obciążenie będzie większe, ale i tak uważam, że przy tym chwycie wypada bardzo dobrze. 

[Cineos]

Szukam dobrego specyfiku do French Cropa

Przede wszystkim ma mieć lekkie, matowe wykończenie, nie sklejające włosów.

Jakaś pasta lub krem? @kamizelka co proponujesz ze swojego asortymentu?

 

 

[zimmermann]

Pomp&Co Hair Cream powinien dać radę

[nebhe]

Ja polecam Kevin Murphy Night Rider, najmocniejszy chwyt z past które ostatnio używałem, dodatkowo przyjemny, świeży zapach. Obecnie mam REF rough paste, zapach i chwyt gorszy, ale łatwiej się nakłada. Żadna nie ma przykrych właściwości typu skorupa itp.

Edit: pasty oczywiście mat.

Edit2: jeśli ktoś lubi naprawdę idealne fryzury to polecam oprócz past czy tego typu rzeczy używać dodatkowo lakieru dobrej jakości (ja osobiście polecam np. https://store.balmainhair.com/en/care-styling/styling/hold/session-spray-strong-300ml.html tylko z rozwagą, można kupić też medium, z racji na to, że mocniejszy może już skleić, gdy ktoś nie będzie miał wyczucia). Ma charakterystyczny zapach, ale to jak każdy lakier, aczkolwiek nic nadzwyczajnie złego. Generalnie jeśli szedłbym w miejsce, gdzie przez wiele godzin potrzebowałbym raczej idealnej fryzury to nie wybrałbym się z samą pastą na głowie, bo według mojej wiedzy one służą bardziej do modelowania, a lakier jeśli chcemy naprawdę utrwalić efekt.

[kamizelka]

4 godziny temu, Cineos napisał:

Szukam dobrego specyfiku do French Cropa

Przede wszystkim ma mieć lekkie, matowe wykończenie, nie sklejające włosów.

Jakaś pasta lub krem? @kamizelka co proponujesz ze swojego asortymentu?

 

 

Z produktów dostępnych u mnie poleciłbym pomadę Pana Drwala z serii Steam Punk. Ogólnie jest to pomada woskowa (dzięki czemu włosy nie tworzą skorupy i są plastyczne przez cały dzień), ale wyjątkowo lekka i o naturalnym wykończeniu (nie ma też problemu ze zmywaniem). Dodatkowym atutem jest fajny skład. Poza tym Reuzel Fiber (granatowa) i Reuzel Clay (biała). 

Z poza oferty mogę polecić np. Layrite Cement Clay. Niby podstawa wodna i mocny chwyt, ale przy nałożeniu niewielkiej ilości też będzie mieć lekkie, matowe i plastyczne wykończenie.  

Wszystkie wyżej wymienione dobrze sprawdzą się przy cropie. Na pewno unikaj typowych, ortodoksyjnych wodniaków, bo one w większości przypadków będą sklejać włosy i już przy odrobinie wilgoci będą tworzyć skorupę.  

Co do w/w produktów to Pomp skleja włosy i ma niezbyt przyjemny skład. Kevina nie używałem, ale z tego co widzę jest mega drogi. Wszelkie lakiery do włosów sobie odpuść, bo ich podstawowym działaniem jest właśnie sklejanie włosów. Poza tym to sama chemia i wyrzucanie pieniędzy w błoto. Ten sam efekt można uzyskać spryskując wodą fryzurę po ułożeniu jej klasyczną pomadą wodną

[Cineos]

@kamizelka Właśnie się zastanawiałem czy pomada czy krem/pasta.

Obecnie mam jeszcze resztkę American Crew Pomade, której używałem do dłuższych włosów (uppercut).

Obecnie zachciało mi się zmiany i wybór padł na french cropa. Nigdy nie byłem fanem poświęcania czasu na stylizację włosów, więc ma być coś prostego w nakładaniu, ale matowego i naturalnego.

Ten Layrite też nie jest zbyt tani. Zastanawiałem się nad Dear Barber Shaping Cream lub Mattifier. 100ml kosztuje ok. 30zł. Znasz ten produkt lub serię tych produktów?

 

 

[kamizelka]

Tak naprawdę crop nie wymaga mocnej stylizacji, także sprawdzi się większość pomad przeznaczonych do fryzur typu messy (kremy, pasty, glinki, lekkie woski). 

Layrite’a można dostać za ok. 65-70 zł, a to bardzo normalna cena przy tej pojemności. 

Dear Barber znam i miałem na włosach. Nie polecam, jak dla mnie bardzo słabe produkty.

[Cineos]

To jeszcze jedno pytanie o produkt: Lockhart's Nevermore.

Pasta podobno zapewnia matowe, suche wykończenie a przy tym nie skleja i zapewnia objętość.

[kamizelka]

Nevermore'a nigdy nie używałem, ale pomady Lockhart's ogólnie mają dobrą opinię. Na pewno ta pasta dobrze sprawdzi się przy cropie

Tutaj możesz zobaczyć sobie jak pomada działa w praktyce.

 

[metius]

Cześć.

Szukam maszynki do strzyżenia włosów w warunkach domowych, która poza głową ogarnęłaby także zarost na twarzy. Początkowo myślałem o jakiejś serii Multigroom Phillipsa, ale żaden zestaw nie umożliwia regulacji cięcia włosów w zakresie 4-5mm, a i opinie o samych urządzeniach są różne. Zwróciłem więc uwagę na coś bardziej profesjonalnego (np. Wahl). Problem w tym, że nie znalazłem żadnej maszynki z trymerem. Po prostu: albo, albo. 

Może ktoś z Was podrzuci jakiś pomysł?

[eye_lip]

Ja używam BT7210 Philips, z tym że mimo że nadaje się do głowy stosuję ją tylko do brody itp. włosy obcinam u fryzjera, a zarost czasami sam podcinam między wizytami u barbera, a jak nie miałem brody to  się sprawdzała nawet do szybkiego golenia na sucho. 

[kichanadeta]

W dniu 7.04.2021 o 09:46, metius napisał:

Cześć.

Szukam maszynki do strzyżenia włosów w warunkach domowych, która poza głową ogarnęłaby także zarost na twarzy. Początkowo myślałem o jakiejś serii Multigroom Phillipsa, ale żaden zestaw nie umożliwia regulacji cięcia włosów w zakresie 4-5mm, a i opinie o samych urządzeniach są różne. Zwróciłem więc uwagę na coś bardziej profesjonalnego (np. Wahl). Problem w tym, że nie znalazłem żadnej maszynki z trymerem. Po prostu: albo, albo. 

Może ktoś z Was podrzuci jakiś pomysł?

Zakres co prawda 1-3mm ale ja zdecydowalem sie na cos podbnego i po ok 6 miesiacach uzywania jestem bardzo zadowolony. 

https://www.amazon.de/gp/product/B08GS4XGSS/ref=ppx_yo_dt_b_asin_image_o05_s00?ie=UTF8&psc=1

[The-Bigwig]

Na podstawie moich doświadczeń związanych z wieloma maszynkami oraz trymerami do brody i włosów zauważyłem, ze różnice w cenie pomiędzy tymi z najniższej, a najwyższej półki nie wynikają z ich możliwości cięcia, a z dodatków i marki. Tak sam dobrze tną moje maszynki Wahl z profesjonalnej linii, jak i najtańsze marketowe byleco, które kupiłem na wyjeździe na pare dni. Każda będzie cięła „dobrze”, wybierz zatem taki model, który Cię zadowoli w kwestii dodatkowego wyposażenia, designu czy materiałów lub wagi.

[gringokwasny]

Różnice w cenie wynikają z wytrzymałości produktu. Seria profesjonalna jak nazwa wskazuje jest do używania w miejscach profesjonalnych (takie woły robocze nie do zajechania), natomiast wszystko inne przy profesjonalnym używaniu po tygodniu nadaje się do kosza. Ale do używania w domu raz na tydzień daje radę.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[indianskistyl]

A skoro jestesmy przy brodach, uzywa ktos z was brzytwy? ewentualnie jakiej?

[gorzasty]

Ja kiedys uzywalem, potem odpuscilem az ostatecznie zardzewiala i poszla do smieci. Żona mi kupila z angry beards niedawno i uzylem moze 3 razy, jest fajna ale ja chyba nie mam umiejetnosci

[indianskistyl]

no wlasnie sie tak zastanawiam czy bede umiec dlatego nie chce jakos duzo inwestowac, dzieki