Skocz do zawartości

Temat ostry jak Brzytwa


Gość gccg

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 month later...

znajomy poprosił o pomoc w następującej kwestii:

 

otrzymał od "Mikołaja" tygielek z rogu bawolego, coś takiego:

 

http://img01.allegroimg.pl/photos/oryginal/56/71/18/25/5671182535

 

w spokojnym używaniu nowego akcesorium przeszkadza jemu wyczuwalny "zapach spalonych włosów"

 

Pytanie do znawców / użytkowników: czy jest to normalne dla tego typu tygielków (zakładam, że pochodna obróbki termicznej?) i czy przemija z czasem?

 

z góry dzięki za info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę polecić ten:

http://facetaria.pl/3p-3p-prepost-barba-tradycyjny-wloski-krem-przed-po-goleniu-100ml-p-1808.html

jest naprawdę znakomity, choć zapach nieco kontrowersyjny (szczęśliwie bardzo ulotny). Również jako odpowiednik zaproponowanego przez @lubo69. Używam po wodzie po goleniu - zielone Proraso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Z tego co się orientuje to ten feather jest jedną z łagodniejszych maszynek, dlatego miałbym pytanie, czy można nim uzyskać słynną pupę niemowlęcia :P Sam obecnie golę się Muhle R89 i właśnie oddałem swoją brzytwę na pierwsze ostrzenie, bo prosto od producenta nie pozwala na komfortowe golenie :) Fajna sprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też prosiłbym o zeznania, bo również przymierzam się do Feathera, a obecnie używam Jaggera (praktycznie to samo co Mühle).

 

Podbijam, jeszcze info o żyletce by się przydało, próbowałem raz żyleteh Feathera z Jaggerem DB i to była rzeź, choć na początku Derby mnie przerażały, a teraz mam wrażenie, że potrzebuję czegoś ostrzejszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

próbowałem raz żyleteh Feathera z Jaggerem DB i to była rzeź, choć na początku Derby mnie przerażały, a teraz mam wrażenie, że potrzebuję czegoś ostrzejszego.

W takim razie spróbuj Kai, a jeśli chcesz łagodniej, to Mühle (mówię o żyletkach).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KAI i Festher ponoć najostrzejsze. Póki co używam również R89 i próbowałem w niej jedynie żyletek Muhle, Derby i Astr. I najbardziej mi chyba z tego pasują Derby, choć w powszechnej opinii są średnie. Astry są bardzo cieniutkie, wydają się bardzo kruche, ale to złudne - moje najdotkliwsze goleniowe urazy miałem póki co goląc się właśnie nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KAI i Festher ponoć najostrzejsze. Póki co używam również R89 i próbowałem w niej jedynie żyletek Muhle, Derby i Astr. I najbardziej mi chyba z tego pasują Derby, choć w powszechnej opinii są średnie. Astry są bardzo cieniutkie, wydają się bardzo kruche, ale to złudne - moje najdotkliwsze goleniowe urazy miałem póki co goląc się właśnie nimi.

 

Nie warto się nazbyt sugerować "powszechnymi opiniami". Akurat żyletki to bardzo indywidualna kwestia i musisz niestety lub stety sam popróbować. Np. dla mnie bardzo dobre są Wilkinson i własnie Derby, mimo, że "powszechnie" za takie nie uchodzą. Niezłe są też Personna. Natomiast zupełnie nie odpowiadają mi Merkur, które z kolei mają generalnie wysokie notowania, Timor zresztą podobnie. Feather są faktycznie cholernie ostre i trzeba dużej wprawy.  

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie się zgadzam. Mnie Derby drapały; Wilkinson i Astra uważam za przeciętne, Astra może odrobinę wyżej; bardzo dobrze spisywał mi się Timor; Feather doskonale, ale trzecie przejście (pod włos) to już igranie z ogniem i ciężko wyjść z walki bez szwanku; Kai uważam w tej chwili za najrozsądniejszą propozycję w kategorii ostrość/agresywność, choć trudno powiedzieć, aby była to propozycja atrakcyjna cenowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy z tą rzeźnią :) Feathery po prostu nie wybaczają żadnego błędu. Jak ma pewną rękę nic złego się nie stanie. Mój pierwszy kontakt z nimi skończył się drobnym zacięciem i tyle. Ze wszystkich żyletek, którymi się goliłem Feathery uważam za najlepsze.

 

Edyt. No tak, racja sporo zależy od agresywności maszynki. Używam Muhle R89.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam patologicznie cienką skórę, a muszę się golić na trzy przejścia, bo wolę się nie ogolić niż nie dogolić. Po dwóch Featherem skóra jest już całkiem naga i jak pisze @waski, nawet najdrobniejszy błąd oznacza krew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, nie wiedziałem że Feathery są takie niebiezpieczne i od razu kupiłem je do pierwszej maszynki na żyletki, czyli Jaegera. Znaczy się teraz żadne inne mi niegroźne ;)

 

Długo ich używasz? :)

 

Ja ogólnie od roku użytkuje tylko Isany z Rossmana bo szkoda mi było kupować innych żyletek (jednej firmy z internetu nie opłaca się brać ze względu na koszty wysyłki), ale też dlatego, że nie miałem nigdy żadnego problemu, goliły dobrze i powtarzalnie. Teraz właśnie przymierzam się do przetestowania kilku firm :) 

 

Na mojej liście na razie są Astry, Kai, Feathery (żółte i czarne), Muhle, Timor, Bolzano i Rapira Lux

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mojej liście na razie są Astry, Kai, Feathery (żółte i czarne), Muhle, Timor, Bolzano i Rapira Lux

 

Astry są dwie - wersja niebieska i zielona, dla mnie ta niebieska jest lepsza - łagodniejsza a przy tym ostra, nie drapie jak zielona. 

 

Zauważyłem taką dziwną zależność, że zielone opakowanie żyletek = żyletka nie goli, tylko drapie.

Piwa w zielonych butelkach jakoś też mi nie podchodzą.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pepo Wilkinsony są łatwo dostępne np. w supermarketach, drogeriach etc. w cenie zbliżonej do internetowej.  

 

Fakt, ale akurat nie ciągnie mnie do Wilkinsonów bo zazwyczaj negatywne recenzje zbierają :D Ale kto wie, może trzeba dać im szanse

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.