Skocz do zawartości

Buty, trochę taniej


Gość grzesiek

Rekomendowane odpowiedzi

Florsheim może i wyglądają lepiej niż te z Tchibo, ale jakość tych butów jest bardzo wątpliwa. To najgorsza linia tej marki, buty które w USA nie są sprzedawane w salonach Florsheim tylko pod marką własną Royal Imperial. Kosztują, bagatela, w granicach 50-80 USD. Nie wiem więc na czym ma polegać ta okazja cenowa w TKMaxx. Na rynek europejski sprowadza się je natomiast pod logiem Florsheim, licząc że klientem pomyli je ze słynnymi Imperial. Doszliśmy do pewnej groteski i absurdu na forum, gdzie każde zagraniczne markowe buty traktuje się jako lepsze niż te polskich marek. :?

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszliśmy do pewnej groteski i absurdu na forum, gdzie każde zagraniczne markowe buty traktuje się jako lepsze niż te polskich marek. :?

Moze poprostu przecietny konsument widzac na wkladce napis "Florsheim Royal Imperial" mysli, ze sa to buty "Florsheim" z linii "Imperial"?

Te buty sa i tak lepsze, chociazby ze wzgledu na design dostepny w polskich sklepach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze poprostu przecietny konsument widzac na wkladce napis "Florsheim Royal Imperial" mysli, ze sa to buty "Florsheim" z linii "Imperial"?

Tak Janie, o to mi właśnie chodziło

Te buty sa i tak lepsze, chociazby ze wzgledu na design dostepny w polskich sklepach.

Od zdecydowanej większości tak. Czasami trafiają się jednak klasyczne kopyta nawet takim firmom jak Pilpol lub Ryłko. Ja nie mogę odżałować firmy obuwniczej Syrena (widziałem, że na przykład Michał aka mr.vintage ma co najmniej jedną parę), która jeszcze kilka lat temu miała naprawdę szeroki wybór dobrych jakościowo butów, o klasycznym designie i w dobrej cenie. Dzisiaj została mi już jedynie jedna para, ale bardzo ją lubię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze poprostu przecietny konsument widzac na wkladce napis "Florsheim Royal Imperial" mysli, ze sa to buty "Florsheim" z linii "Imperial"?

Tak Janie, o to mi właśnie chodziło

Te buty sa i tak lepsze, chociazby ze wzgledu na design dostepny w polskich sklepach.

Od zdecydowanej większości tak. Czasami trafiają się jednak klasyczne kopyta nawet takim firmom jak Pilpol lub Ryłko. Ja nie mogę odżałować firmy obuwniczej Syrena (widziałem, że na przykład Michał aka mr.vintage ma co najmniej jedną parę), która jeszcze kilka lat temu miała naprawdę szeroki wybór dobrych jakościowo butów, o klasycznym designie i w dobrej cenie. Dzisiaj została mi już jedynie jedna para, ale bardzo ją lubię.

Ja od pewnego czasu przestałem nawet wchodzic do ich salonów, bo tylko sie irytuje, a nie jestem fetyszysta obuwia na tyle (chyba, ze na kobiecej stopie 8-) ), zeby sprawdzac jak tam z jakoscia ich skór.

Postawiłem na nich jak narazie krzyzyk i korzystam z internetu lub bedac w okolicy wchodze do tkmaxx. Myslalem nawet o tych Royal Imperial (traktujac je jak Florsheimy), ale cos mi nie lezało w wygladzie/kształcie kopyta i kolorze skóry - wyglada na to, ze dobrze zrobiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Buty Loake Shoemakers, więc ta niższa seria.

Cena 60 funtów. Nowe, ale z defektem jak na zdjęciu. Pytanie do doświadczonych użytkowników. Warto brać czy uszkodzenie to może w jakiś sposób zniekształcać cholewkę po pewnym czasie noszenia, itp. Buty miały by być do codziennego użytku, z intensywnością raz na tydzień.

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skóra będzie się mocno wybrzuszała na podbiciu i załamywała zaraz za nim. Nie każdy lubi kiedy faktura bardzo się łamie na cholewce. Generalnie rzecz biorąc w tym modelu tak jest zawsze, min. z powodu bardzo wąskiego kopyta i ściągania skóry bardzo daleko umiejscowionym z tyłu szwem. Różnica jest taka, że w tych konkretnych butach, które pokazałeś cały proces będzie przebiegał o wiele szybciej, zwłaszcza że obuwie nie wygląda na prostowane na prawidłach. Shoemakers to średnia linia, nie najniższa, a but jest przeceniony o jakieś 60-65% w stosunku do RRP popularnych resellerów. Czy warto więc brać - Twoja decyzja. Moim zdaniem powinieneś jeszcze poszukać, choć to dobry but.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z forumowiczów posiada lotniki Bexley model Paul lub Stanford ? Jeżeli tak to chciałbym prosić o zdjęcia "na żywo". Niestety mam wrażenie, że zdjęcia na stronie producenta nie oddają uroku tych butów. Rozważam zakup jednego z tych modeli, biorę jeszcze pod uwagę model Caregie ale akurat te buty można doskonale obejrzeć w temacie o repatynacji :) . Będę wdzięczy za wszystkie sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy kogoś to zainteresuje po nasyceniu znacznej ilości obuwniczych potrzeb przez buty Nunes Correa, ale być może ten zakład mógłby stać się alternatywą dla Portugalczyków, dopóki Ci nie uporządkują swoich spraw. ;)

http://www.charlessharp.co.uk/

A oto link do ich sklepu na portalu eBay:

http://stores.ebay.co.uk/mrshoeshop/Men ... 34.c0.m322

Problem jest tylko jeden, a mianowicie nie wysyłają poza UK. Rozmawiałem jednak z nimi i byliby skłonni zrobić wyjątek gdyby zebrało się co najmniej kilka/kilkanaście osób chętnych na buty. Gdyby jednak nie zebrało się aż tylu chętnych to zawsze można zorganizować zakup za pośrednictwem jednego z naszych forumowiczów-rezydentów na wyspach.

Od razu dodam, że praktycznie nie znam tego producenta, ale jedną parę butów oglądałem ostatnio na targach (dokładnie ten model) i wyglądała bardzo dobrze. Wszystkie buty są wykonane w konstrukcji GYW. Z tego co mi wiadomo, buty są produkowane w Turcji, a więc nie powinno być bardzo źle. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, ale oni są 2 razy drożsi od portugalczyków. to już może nie być taki dobry biznes...

48 vs. 69 funtów - tutaj wychodzi jedynie czterdzieści parę procent drożej. W przypadku cen na eBay'u (49,99 GBP) różnica w cenie praktycznie nie istnieje.

Całkiem, całkiem. Mam mieszane odczucia jesli chodzi o ten połysk (czy to jest lakierowana skora?), ale w tej cenie moglbym sie skusic :)

Trzeba zapytać o ten konkretny model, ale wydaje mi się, że jest to normalna, nielakierowana skóra. Plusem tych butów są bardzo dobrej jakości podeszwy (producent szczyci się, że pozyskuje krupon jedynie z argentyńskiego bydła) i lepsze szycie - oba elementy zdecydowanie górują w tym zakresie nad butami NC. Zamszowa skóra na angielkach, które oglądałem też wygląda niczego sobie.

Podsumowując, być może rzeczywiście wychodzi odrobinę drożej niż w przypadku NC, ale wydaje mi się że estetyka buta i kształty kopyt są mimo wszystko bardziej atrakcyjne. Niestety nie mogę napisać nic o komforcie użytkowania i jakości skóry w dłuższym okresie czasu, ale biorąc pod uwagę fakt, iż NC to buty, które są chyba jednymi z najtwardszych na rynku i cholernie ciężko jest się w nie włamać, to chyba może być tylko lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 funtów to atrakcyjna cena, choć cudów nie można oczekiwać.

Pytałem jakiś czas temu poprzez e-bay o wysyłkę do Polski (wpadły mi owe rudzielce w oko), ale mnie olali, nawet nie odpowiedzieli. W każdym razie ja byłbym chętny na zakup, jeśli zbierze się jakaś ekipa, to się można do nich zgłosić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście byłbym zainteresowany butami Goodyear Welted Leather Plain Derby Shoes In Black

http://cgi.ebay.co.uk/GOODYEAR-WELTED-L ... 870bb2f134

Oczywiście o ile ktoś kompetentny (Immune?) nie ma większych zastrzeżeń, chociaż wiem, że póki się "nie obmaca" trudno na podstawie jednego zdjęcia wyrokować ich jakość.

Inna sprawa, że noszę rozmiar buta 45 (długość stopy 29 cm), więc to chyba byłby brytyjski rozmiar 11(?)

Gdyby więc udało się zebrać odpowiednią grupkę chętnych, to jakby wyglądało zamówienie? Jedna osoba opłaci, zwróci się przelewem + koszty dostawy do Polski (podzielone pomiędzy zamawiających) + zwrócenie za przesyłkę wysłaną pod wskazany adres (np. w moim wypadku - mieszkam na Górnym Śląsku, więc odbiór osobisty do Warszawy czy Łodzi odpada) + napiwek za fatygę, na piwo, temu, kto ją wyśle do mnie, a tym samym musiałby pofatygować się na pocztę?

W każdym razie, koszt całej operacji wyniósłby w moim wypadku max. 300 zł, więc to i tak śmieszne pieniądze za buty, które w Polsce można byłoby dostać za dwukrotność tej kwoty (pod warunkiem, że by się takowe znalazło, bo tu same koszmarki...).

Ps. Te buty chyba mają odpowiedni (modny) czub? Na zdjęciu to raczej jest mniejszy rozmiar (nie mój kajakowy 45), czubek zaokrąglony w dół, więc to chyba nie będą żadne aladynki?

Ps.2 Witam na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nereusz

Potrzebowałem butów na gwałt i zaopatrzyłem się w boat shoes u tego sprzedawcy, tym bardziej że mogłem zmierzyć na miejscu. Design bardzo przyzwoity. Na temat jakości nie mogę się wypowiedzieć za bardzo, bo mam dopiero od tygodnia, poza tym nie miałem nigdy naprawdę porządnych butów więc nie mam porównania 8-) . Aczkolwiek myślę, że to rozsądniejsza oferta niż buty z zary czy reserved za 250-300 przy butach casualowych ;)

http://allegro.pl/listing.php/user?cate ... d=21492242

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.