Buty, trochę taniej

[mjelec]

Rozważałem tylko ciemnobrązowe (do granatowego garnituru), ale teraz biorę także pod uwagę czarne

Właśnie przy skórzanej podeszwie obawiam się ślizgania (zamierzam dużo tańczyć) i zastanawiam się czy używając ich dużo przed weselem nie spowoduje, że w dniu ślubu podeszwa będzie wytarta i wyglądała brzydko?

[Pawcio]

30 minut temu, mjelec napisał:

Rozważałem tylko ciemnobrązowe (do granatowego garnituru), ale teraz biorę także pod uwagę czarne

Właśnie przy skórzanej podeszwie obawiam się ślizgania (zamierzam dużo tańczyć) i zastanawiam się czy używając ich dużo przed weselem nie spowoduje, że w dniu ślubu podeszwa będzie wytarta i wyglądała brzydko?

Naprawdę,  jeśli nie planujesz ślubu o 12 i plenerowej imprezy, to kolor brązowy nie jest dobrym pomysłem. Zresztą lepiej mieć jedne, porządne czarne buty na ważne okazje. Co do skórzanej podeszwy, to nie przesadzałbym z tym ślizganiem. Ja miałem praktycznie nie noszone yanko i ani nie obtarłem nóg ani też się nie ślizgałem zbytnio. Oczywiście zależy, to od podłoża. Buty ze skórzaną podeszwą wyglądają bardziej stylowo  Berwicki, przynajmniej dla mnie są bardziej sztywne na początku, dlatego możesz je wcześniej np w domu nosić gdzie podeszwa tak się nie zniszczy jak na zewnątrz. 

[Servetch]

Zadbane buty zazwyczaj lepiej wyglądają po pewnym czasie niż nowe, oczywiście jeśli nie zostaną poważnie uszkodzone (sól / zadarcia skóry).

[flozbi]

@mjelec wszystko zależy od tańczącego. Jak tańczysz tak jak kolega Kierman to nie będzie najmniejszego problemu, a jeśli tak jak ja i Justyna Ż. to może być tragedia. Mi zajmuje kilka dni po zakupie butów żeby stabilnie chodzić (nabieram pod podeszwy różnego rodzaju syf, kamyczki piasek), dltagego nie wyobrażam sobie tańczenia (przepraszam nieudolnego wywijania w moim przypadku) w nowych butach ze skórzaną podeszwą.

[KIERMAN]

26 minut temu, flozbi napisał:

wszystko zależy od tańczącego. Jak tańczysz tak jak kolega Kierman to nie będzie najmniejszego problemu

Ostatnio tańczyłem pokaz w jakimś pałacu, parkiet to płytki, a na stopach buty do tańca z podeszwą zamszową, było ekstremalnie. 

Natomiast przyznam, że tu masz rację - połączenie nowych butów ze skórzanymi spodami z podłożem typu płytki, glazura może okazać się kłopotliwe dla niewprawionego. Jest na to magiczny sposób - kilka kropel olejku rycynowego

[Krzysiek_W]

11 minut temu, KIERMAN.pl napisał:

Jest na to magiczny sposób - kilka kropel olejku rycynowego

nie próbowałem tego pić, smaczne?

 

[KIERMAN]

5 minut temu, Krzysiek_W napisał:

nie próbowałem tego pić, smaczne?

Rekomenduję

[mjelec]

3 godziny temu, flozbi napisał:

Szukanie butów w Tikeju to dobry pomysł, jak do ślubu zostały ze 2 lata;-)

Dlaczego? Tydzień temu było sporo butów z Prime Shoes (ale nie miałem czasu przymierzać), więc może coś godnego uwagi się trafi?

Czyli co Panowie (i Panie jeśli są:) ), skórzane podeszwy + rozchodzenie ich (lub siedzenie np. w pracy) zdadzą egzamin i podeszwy nie będą za śliskie/nieestetyczne?

[KIERMAN]

21 minut temu, mjelec napisał:

i podeszwy nie będą za śliskie/nieestetyczne?

Myślisz, że ktoś podczas Twojego ślubu będzie Ci zaglądać pod buty? 

Nie dajmy się zwariować.

[kolekcjoner21]

2 godziny temu, mjelec napisał:

Właśnie przy skórzanej podeszwie obawiam się ślizgania (zamierzam dużo tańczyć) i zastanawiam się czy używając ich dużo przed weselem nie spowoduje, że w dniu ślubu podeszwa będzie wytarta i wyglądała brzydko?

Osobiście mam wyjątkową słabość do estetyki skórzanych podeszw i przestaję ich używać natychmiast po starciu fabrycznej powłoki/lakieru, co w praktyce oznacza, że po jednym wyjściu lądują w koszu.😎

[mjelec]

Nie miałem nigdy skórzanej podeszwy więc po prostu pytam - chciałbym żeby ładnie prezentowały się i podczas ślubu i całego wesela. 

[KIERMAN]

2 minuty temu, mjelec napisał:

Nie miałem nigdy skórzanej podeszwy więc po prostu pytam - chciałbym żeby ładnie prezentowały się i podczas ślubu i całego wesela. 

Rozumiem pytanie, ale niestety nie jestem w stanie zrozumieć Twojej potrzeby. 

[mayor]

4 minuty temu, KIERMAN.pl napisał:

Rozumiem pytanie, ale niestety nie jestem w stanie zrozumieć Twojej potrzeby. 

Chodzi chyba o tak zwane "oczepiny" i rożnego typu regionalne zwyczaje oczepinowe.,Możliwe że but Pana młodego występuje jako rekwizyt np. przy zbiórce pieniędzy , albo kontestowanym spożywaniu alkoholu.,

[Pawcio]

37 minut temu, mjelec napisał:

Nie miałem nigdy skórzanej podeszwy więc po prostu pytam - chciałbym żeby ładnie prezentowały się i podczas ślubu i całego wesela. 

Nie przejmuj się tym zbytnio, będą prezentowały się dobrze.

[mjelec]

1 minutę temu, Pawcio napisał:

Nie przejmuj się tym zbytnio, będą prezentowały się dobrze.

Dzięki, chodziło mi właśnie o to czy po rozchodzeniu ich podeszwy nadal będą dobrze wyglądać Tutaj widzę mocno średni efekt, ale to zapewne inna klasa butów: https://www.wykop.pl/wpis/26710373/tak-wygladaja-podeszwy-butow-z-vistula-po-pierwszy/

[djmakus]

Jedyny widok podeszwy to chyba tylko podczas klęczenia w kościele.

Jak masz myśleć podczas ceremonii czy zdarłeś sobie skórzaną podeszwę to lepiej podzeluj/kup podzelowane.

 

[Pawcio]

https://blog.multirenowacja.pl/skorzane-podeszwy/

lepiej sięgnąć do tego źródła niż ekspertów z wykopu z butami z sieciówek.

[n0claf]

6 godzin temu, mayor napisał:

Możliwe że but Pana młodego występuje jako rekwizyt np. przy zbiórce pieniędzy , albo kontestowanym spożywaniu alkoholu.,

Ale że jak? Shoey style, jak sympatyczny Danny Ricciardo na podium F1? 😋

[mosze]

6 godzin temu, Pawcio napisał:

https://blog.multirenowacja.pl/skorzane-podeszwy/

lepiej sięgnąć do tego źródła niż ekspertów z wykopu z butami z sieciówek.

Wg mnie wartość merytoryczna tego wpisu jest dyskusyjna. Tzn. pomieszanie prawd i mitów.

@mjelec doradzam zelowanie - oczywiście nie jest konieczne (w nowych butach), ale ma sporo zalet. Polecam również lekturę dedykowanego zelowaniu wątku na forum:

 

[Pawcio]

Zelowanie to temat rzeka. To trochę jak z etui na telefon. Nie jestem wrogiem i sam kilka par już podzelowałem, bo sporo chodzę i ścieram podeszwy. Uważam jednak, że skórzane podeszwy są bardziej eleganckie niż plastikowe podklejenie i przy takiej okazji jak ślub można się jeszcze wstrzymać. 

[bulyt50]

Popieram kolegę Pawcio,na ślub nie zeluj a po ślubie na spokojnie zadecydujesz-zelować czy nie zelować.

[mosze]

11 minut temu, Pawcio napisał:

Uważam jednak, że skórzane podeszwy są bardziej eleganckie niż plastikowe podklejenie i przy takiej okazji jak ślub można się jeszcze wstrzymać. 

Podkleja się gumą.

Skórzane podeszwy, zwłaszcza z zakrytym kanałem szycia i wykończone jak w butach klasy handgrade, są faktycznie bardzo estetyczne... dopóki są w miarę nowe. Później wyglądają coraz gorzej i wg mnie ładnie wykonana zelówka bije je na głowę.

[mayor]

Zelowanie butów na własny ślub żeby się podeszwy nie zniszczyły, to chyba już szczyt sknerstwa

[mjelec]

Jakiś czas temu dodałem je do koszyka za 139 euro, teraz w koszyku taka cena. Z poziomu strony nie można ich znaleźć (chciałbym zobaczyć na czarne), ale wygląda na to że mogę je zamówić. W tej cenie chyba warto? Pytanie, czy wybrałem dobry rozmiar? Stopa ok. 26.5cm, zazwyczaj (jeśli chodzi o codzienne obuwie) noszę rozmiar 42...

[n0claf]

https://www.bexley.com/Bexley/en/p/clearance/hardwickii?tarification=FINSERIE

Znajduje przez Google. Czarnych już nie ma, wyprzedane. Są za 89€, bo to już ich "wyprzedaż".

Nie wiem jak skóra licowa od Bexley, ale jednak gdybym musiał to brałbym zamsz.