Tanatos70 Napisano 24 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 24 Wrzesień 2015 Pewnie jestem banalny, ale marzy mi się takie auto (kolor lakieru ma drugorzędne znaczenie, tapicerki już nie ): Drzwi otwierają się tak, jak w tej Tesli powyżej, ale nie przeszkadzałby mi ten szczegół 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Styleman Napisano 24 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 24 Wrzesień 2015 Banalne to marzenie nie jest ,tylko bardzo drogie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tanatos70 Napisano 24 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 24 Wrzesień 2015 Banalne to marzenie nie jest ,tylko bardzo drogie. Pozdrawiam Właśnie z tego powodu, na obecną chwilę, jest marzeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan M. Krawczyk Napisano 25 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2015 Cóż... piękne to marzenie. Obudzić się, wziąć kluczyki i zamiast przyziemnego Subaru ujrzeć taką linię Achy i ochy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 25 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2015 Oj tam, włączyć w drodze do auta ogrzewanie w Tesli w zimę przez telefon, to byłby super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Serwacy Napisano 25 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2015 Oj tam, włączyć w drodze do auta ogrzewanie w Tesli w zimę przez telefon, to byłby super Nie trzeba mieć Tesli. Dziś taką możliwość masz w samochodach wielu marek. Jeśli masz opcję ogrzewania postojowego możesz załączyć go przez telefon min. w Mercedes-Benz, Porsche lub BMW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Serwacy Napisano 25 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2015 Wracając do Tesli, wróciłem wczoraj z targów we Frankfurcie gdzie miałem okazję dokładnie przyjrzeć się tej marce. Osobiście jestem wrogo nastawiony do samochodów bez silnika spalinowego, ale model S Tesli zrobił na mnie ogromne wrażenie. Największym dla mnie zaskoczeniem był jednak samochód Tesla model S na stoisku niemieckiego BRABUSa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan M. Krawczyk Napisano 25 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2015 Ok. Wbiję kij w mrowisko. Nie przeszkadza Wam jakość wykonania wnętrza, zapach i materiały? Na forum, gdzie niby zwraca się uwagę na szczegóły? Kocham ideę tych aut, ale kilka godzin za kółkiem sprawiło, że sam takiego nie chcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 25 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2015 Aha, jak dwa lata temu patrzyłem to w interesującym mnie segmencie aut takiej opcji nie było, więc nie wiedziałem nawet ze to teraz już standard Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan M. Krawczyk Napisano 26 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2015 Jest możliwość dołożenia tego systemu, nawet do starszych samochodów. Nie zawsze się da, ale przeważnie tak. Więc może nawet klasyka w to uzbroić? I na zimę jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan M. Krawczyk Napisano 27 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Wrzesień 2015 To może coś całkiem z innej beczki. Gdy klasyczną motoryzacją chcesz cieszyć się z więcej niż jedną osobą, możliwości nie ma wiele. Ale np. taka 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolezozole Napisano 29 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 29 Wrzesień 2015 Oj tam, włączyć w drodze do auta ogrzewanie w Tesli w zimę przez telefon, to byłby super można też chłodzić. O np. tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolezozole Napisano 29 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 29 Wrzesień 2015 Ok. Wbiję kij w mrowisko. Nie przeszkadza Wam jakość wykonania wnętrza, zapach i materiały? Na forum, gdzie niby zwraca się uwagę na szczegóły? Kocham ideę tych aut, ale kilka godzin za kółkiem sprawiło, że sam takiego nie chcę Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi? Co jest nie tak z jakością, zapachem (że nie śmierdzi paliwem?), użytymi materiałami? Czego mu brakuje w porównaniu do innych marek? I Ciekawi mnie do jakiego modelu samochodu porównujesz? Dla mnie trochę śmieszne są argumenty oparte na stereotypach. Może takie tłumaczenie VW jest dla kogoś przekonujące? Że klienci są przyzwyczajeni do posiadania i oglądania silnika i przewodów. Często też słyszę argumenty, że słabo, że nie słychać ryku silnika. Może i tak, ale dla mnie o wiele bardziej niesamowita jest ta cisza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan M. Krawczyk Napisano 29 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 29 Wrzesień 2015 Eee... tak myślałem, że pewnie się nie skończy temat Przez jakość wykonania miałem na myśli takie niuanse, jak spasowanie elementów wnętrza, brak trzasków i pisków itp. Przez materiały mam na myśli takie, które są przyjemne w dotyku i nie sprawiają wrażenia przetopionych pudełek po Tic-Tac'ach. A przez zapach to, by samochód nie śmierdział jak chińskie trampki. Wydawałoby się, że elementy na które zwracają uwagę puryści elegancji. Nie bardzo rozumiem po co te zdjęcia silnika i coś o stereotypach? Gdzie ja takie cuda wypisuję, że chcę oglądać przewody? I coś o ciszy? Też uważam, że super, choć słychać wtedy pracę np. zawieszenia. Nie wiem do kogo to było pisane. Chyba nie do mnie? Nie chciałbym być źle zrozumiany, co zaznaczyłem na końcu. Kocham ideę tego typu samochodów, a z racji ukończonych studiów jest to wręcz mój obowiązek Jednak pisałem tylko o jakości wykonania tego samochodu. Miałem przyjemność pojeździć egzemplarzem znajomego, na Islandii, gdzie jest to dość popularny model (mowa o Reykjaviku oczywiście). I wyraziłem swoje zdanie na temat tego samochodu. Tyle. Do czego porównuję? Np. 911. Też w cholerę plastiku tam gdzie oczy nie patrzą za pierwszym razem, ale spasowanie lepsze i nie trzeszczy na każdym zakręcie. Oczywiście jest druga strona tej bajki. Gdy zdażyło mi się podróżować Quattroporte, trzeszczało w nim wszystko, a skóra, choć pachniała pięknie, wyglądała jak naciągnięta przez pijanego chłopa. Ale mogę chyba mieć inne zdanie? Czy nie? Skończmy może ten temat i nie zaśmiecajmy wątku o klasycznym samochodzie marzeń, bo mimo popierania całym sercem samochodów elektrycznych, daleko im do Jaguara XK 150 i jemu podobnych arcydzieł motoryzacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolezozole Napisano 29 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 29 Wrzesień 2015 peace Ja jakoś zastrzeżeń nie mam. Egzemplarz, którym jeździłem nie skrzypiał i nie śmierdział. Spasowanie - zdarzały się problemy, ale dla mnie to trochę problemy nowego produktu i w miarę zwiększającej się ilości sprzedanych aut ich ilość malała. Tesla też bez zastrzeżeń przyjmuje reklamacje. A jakość użytych materiałów? no cóż. kwestia gustu. Na pewno nie ma wielkiego wyboru i "wysublimowanych" materiałów, ale te co są są wg. mnie na bardzo dobrym poziomie. No i cała koncepcja ma być oparta na prostocie i rozwiązaniach eko. to na zakończenie jeszcze link do ciekawego materiału dotyczącego fenomenu tesli i jej wpływu na branżę koncernów motoryzacyjnych i paliwowych... www.youtube.com/watch?t=77&v=-UziAXis9yg edit: [nie wiem jak wstawić link. jak wstawiłem cały link to się nie pokazał, a jak wykasowałem http to pojawił się tylko tekst.] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolezozole Napisano 29 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 29 Wrzesień 2015 To jeszcze jedno. Wracając już do tematu klasyki. Niedawno odbyła się ciekawa impreza - aukcja samochodów zabytkowych na Stadionie Narodowym. Chyba nie było na forum informacji na ten temat. Nie wiem czy i ile samochodów rzeczywiście udało się sprzedać, ale organizatorom udało się zebrać naprawdę imponującą kolekcję aut na aukcję. Dla mnie najpiękniejszy był Mercedes 220S Ponton Cabrio, ale i kilka Jaguarów też było. http://www.ardorauctions.pl/aukcja_stadion_narodowy_2015.php 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damiance Napisano 7 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2015 klasyka zza Buga, po tuningu: http://benzina.blog.pl/2014/05/19/gaz-m20-pobieda-hot-rod-made-in-russia-znalezione/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 7 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2015 Jak widać po pierwszym zdjęciu (powyżej auta), właściciel uwielbia klasyki i już się za kolejny zabiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 7 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2015 Tuning tuningiem, ale jak można!? takimi felgami, to auto krzywdzić???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan M. Krawczyk Napisano 8 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2015 Może jakieś przeszczepy od BMW w tej klasyce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. MichałZet Napisano 11 Październik 2015 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 11 Październik 2015 Takie małe marzenie, które raczej można spełnić samemu, niż dzięki "wujkowi z Ameryki". Co prawda produkcja od połowy lat dziewięćdziesiątych, więc można mieć zastrzeżenia czy taki klasyk, ale wg. mnie najpiękniejsza linia nadwozia jeśli chodzi o limuzyny. Bardzo niski, długi, piękne wnętrze. Nie jest łatwo łatwo znaleźć fajny egzemplarz (w kraju), samochód też jest wymagający i dość drogi w utrzymaniu, ale przyjemność z jego użytkowania rekompensuje wszystko (tak sądzę). Jaguar Xj w wersji Daimler. Mam nadzieję, że się spełni. Po długich poszukiwaniach moje marzenie sprzed lat spełnione. Ta piękna linia nadwozia chodziła za mną od lat. Stałem się właścicielem Daimlera V8 w klasycznym dla jaguara kolorze British Green Racing. Było naprawdę ciężko znaleźć egzemplarz spełniający moje oczekiwania. Ten był 14 sprawdzonym w całej Polsce. Do trzech razy sztuka się nie sprawdziło... Potrzeba było dużo czasu, cierpliwości. Przez ten czas przekonałem się jakie są realia na rynku, poznałem dość dobrze te auta. Ostatecznie udało się znaleźć to czego szukałem. Bardzo mało wyprodukowanych zostało w najwyższej wersji wyposażenia Daimler. Na 126 tysięcy XJ X308 po ponad dwa tysiące egzemplarzy na dwie wersje silnikowe. Takim samym jeździła królowa Elżbieta II. Auto zostało sprzedane na aukcji: http://thesteepletimes.com/opulence-splendour/one-careful-lady-owner/ Cudowne wnętrze, V8 pięknie mruczy. Zdjęcia amatorskie i robione na szybko, więc wybaczcie. 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Whitesnake Napisano 11 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 11 Październik 2015 Po długich poszukiwaniach moje marzenie sprzed lat spełnione. Ta piękna linia nadwozia chodziła za mną od lat. Stałem się właścicielem Daimlera V8 w klasycznym dla jaguara kolorze British Green Racing. Gratuluje! Piękny pojazd. Jeśli jesteś z Warszawy, to wkrótce się spotkamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4inHand Napisano 11 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 11 Październik 2015 Piękny! Gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NieMy Napisano 11 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 11 Październik 2015 Gratuluje! Piękny pojazd. Jeśli jesteś z Warszawy, to wkrótce się spotkamy Czy to oznacza, że właściciele starych Jaguarów, podobnie jak właściciele starych Alfa Romeo, nie mówią sobie po południu dzień dobry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Whitesnake Napisano 11 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 11 Październik 2015 Czy to oznacza, że właściciele starych Jaguarów, podobnie jak właściciele starych Alfa Romeo, nie mówią sobie po południu dzień dobry? Aż tak źle nie jest , choć przy klasykach zawsze jest co robić. Właściciele Jaguarów mają po prostu mniej godnych zaufania warsztatów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.