wojvv Napisano 4 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Czerwiec 2012 Nie chce mi się szukać w źródłach ale X. Karol był już fotografowany w tym garniturze przy wcześniejszych uroczystościach. To raczej nie jest kratka tylko szary melanż. Nie mogę sobie odmówić off topicu, że księżna Katarzyna wygląda zjawiskowo: http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/naj ... ,1642103,1 Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 4 Czerwiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Czerwiec 2012 To chyba żakiet jest (bo na pewno nie frak)? http://lublin.gazeta.pl/lublin/56,35640 ... _,,10.html To żakiet, który w sumie jest odmianą fraka, więc podpis nie jest błędny, raczej nieprecyzyjny. Nie chce mi się szukać w źródłach ale X. Karol był już fotografowany w tym garniturze przy wcześniejszych uroczystościach. To raczej nie jest kratka tylko szary melanż. Xiążę (fajne, może będę używał ) Karol ma garnitur żakietowy, używany przez niego już kilka razy; to chyba jeden z tych gładkich materiałów, które wydają się być w kratkę. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 10 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Czerwiec 2012 Nie wiem, czy to dobry temat, ale wklejam pana w strollerze: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 10 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Czerwiec 2012 Muszę przyznać, że Pan na zdjęciu powyżej lubi antyki i ma gustowną skrzynkę na cygara. Marynarka na trzy guziki z klapami otwartymi jak najbardziej konserwatywna, ale to chyba nie jest kolor czarny tylko marengo. Wiedenki z wydłużonymi noskami nie nawiązują do angielskich wzorców rodziny królewskiej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 18 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2012 Książę Karol x 2: Z galerii: THE PRINCE OF WALES STYLE GUIDE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 18 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2012 Oooo, angielska tkanina w obu parach spodni księcia Karola mocno się gniecie, chyba dobrze widać gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 Oooo, angielska tkanina w obu parach spodni księcia Karola mocno się gniecie, chyba dobrze widać gdzie. Może importowana A może to sprawka włoskich speców od marketingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 21 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Lipiec 2012 Wyimek z etykiety ziemiaństwa polskiego z 1911 r. Wacław Lednicki po latach wspominał jak to wybrał się z Krakowa do majątku Pusłowskich w Czarkowie w Kieleckiem, pisząc: "Wziąłem ze sobą tylko żakiet, ponieważ Sawa mówił mi, że na wsi nie przebierają się. Nie całkiem ściśle mnie poinformował, bo wieczorem panowie właśnie włożyli żakiety, zaś do wczesnego wiejskiego obiadu zasiedli w marynarkach". Źródło cytatu: Wacław Lednicki, Pamiętniki, t. 2, Londyn 1967, s. 136. Krakowskim balom z udziałem Wacława Lednickiego poświęcił kiedyś wpis Macaroni Tomato na swoim blogu: http://macaronitomato.blogspot.de/2009/05/frak.html Ad meritum: Frak zakładało się obowiązkowo na bale, a do wieczornej wieczerzy w wiejskim majątku zasiadało się w żakiecie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 21 Lipiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Lipiec 2012 To, zdaje się, amerykański zwyczaj - pod koniec XIX wieku Amerykanie, z powodu braku nieformalnego stroju wieczorowego, na nieformalne wieczorowe okazje zakładali stroje dzienne. Pozdrawiam, Dr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 21 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Lipiec 2012 To, zdaje się, amerykański zwyczaj - pod koniec XIX wieku Amerykanie, z powodu braku nieformalnego stroju wieczorowego, na nieformalne wieczorowe okazje zakładali stroje dzienne. Pozdrawiam, Dr Panie Kolego, gdzie Rzym, gdzie Krym. W owym czasie nikt na Ameryce się nie wzorował. Polscy ziemianie jeździli do Paryża, Marienbadu czy Nicei i oczywiście mieli w garderobach marynarki, żakiety i fraki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 21 Lipiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Lipiec 2012 Też mi się tak wydaje, ale zauważyłem podobieństwo ze zwyczajem amerykańskim. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 22 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Lipiec 2012 Też mi się tak wydaje, ale zauważyłem podobieństwo ze zwyczajem amerykańskim. Pozdrawiam, Dr Należy jednak mieć na uwadze, że przed pierwszą wojną światową amerykańscy Morganowie, Rockefellerowie, Rotschildowie, Vanderbiltowie, to byli zwykli nuworysze w porównaniu do największych rodów polskich, tj. Radziwłłów, Potockich, Czartoryskich, Zamoyskich, Sanguszków, Sapiehów i Lubomirskich. Oczywiście między "zwykłymi" ziemianami a przedstawicielami wymienionych rodów polskich zachodziła również kolosalna różnica, bynajmniej nie tylko finansowo-majątkowa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damiance Napisano 22 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Lipiec 2012 Też mi się tak wydaje, ale zauważyłem podobieństwo ze zwyczajem amerykańskim. Pozdrawiam, Dr Należy jednak mieć na uwadze, że przed pierwszą wojną światową amerykańscy Morganowie, Rockefellerowie, Rotschildowie, Vanderbiltowie, to byli zwykli nuworysze w porównaniu do największych rodów polskich, tj. Radziwłłów, Potockich, Czartoryskich, Zamoyskich, Sanguszków, Sapiehów i Lubomirskich. Oczywiście między "zwykłymi" ziemianami a przedstawicielami wymienionych rodów polskich zachodziła również kolosalna różnica, bynajmniej nie tylko finansowo-majątkowa. Z całą pewnością Rotschildowie nie mogli być zaliczeni do nuworyszów - już wówczas ten ród miał grubo ponad 100 letnią historię a i majątek taki, że czapką byli w stanie nakryć majątek każdego polskiego rodu szlacheckiego ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 22 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Lipiec 2012 Też mi się tak wydaje, ale zauważyłem podobieństwo ze zwyczajem amerykańskim. Pozdrawiam, Dr Należy jednak mieć na uwadze, że przed pierwszą wojną światową amerykańscy Morganowie, Rockefellerowie, Rotschildowie, Vanderbiltowie, to byli zwykli nuworysze w porównaniu do największych rodów polskich, tj. Radziwłłów, Potockich, Czartoryskich, Zamoyskich, Sanguszków, Sapiehów i Lubomirskich. Oczywiście między "zwykłymi" ziemianami a przedstawicielami wymienionych rodów polskich zachodziła również kolosalna różnica, bynajmniej nie tylko finansowo-majątkowa. Z całą pewnością Rotschildowie nie mogli być zaliczeni do nuworyszów - już wówczas ten ród miał grubo ponad 100 letnią historię a i majątek taki, że czapką byli w stanie nakryć majątek każdego polskiego rodu szlacheckiego ... Uwielbiam takie bezrefleksyjne, czysto ekonomiczne podejście do bogactwa i prestiżu. Rotszyldowie otrzymali tytuły baronów z rąk cesarza austriackiego Franciszka I w I ćwierci XIX w. Dla przypomnienia baron jest najniższym tytułem arystokratycznym, więc gdzież im do książęcych rodów polskich. Światem przed pierwszą wojną światową nie rządziły gazetowe rankingi najbogatszych ludzi. W końcu i dzisiaj dr Kulczyk nie wydał swojej córki za Lubomirskiego z powodu jego bogactwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damiance Napisano 22 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Lipiec 2012 Należy jednak mieć na uwadze, że przed pierwszą wojną światową amerykańscy Morganowie, Rockefellerowie, Rotschildowie, Vanderbiltowie, to byli zwykli nuworysze w porównaniu do największych rodów polskich, tj. Radziwłłów, Potockich, Czartoryskich, Zamoyskich, Sanguszków, Sapiehów i Lubomirskich. Oczywiście między "zwykłymi" ziemianami a przedstawicielami wymienionych rodów polskich zachodziła również kolosalna różnica, bynajmniej nie tylko finansowo-majątkowa. Z całą pewnością Rotschildowie nie mogli być zaliczeni do nuworyszów - już wówczas ten ród miał grubo ponad 100 letnią historię a i majątek taki, że czapką byli w stanie nakryć majątek każdego polskiego rodu szlacheckiego ... Uwielbiam takie bezrefleksyjne, czysto ekonomiczne podejście do bogactwa i prestiżu. Rotszyldowie otrzymali tytuły baronów z rąk cesarza austriackiego Franciszka I w I ćwierci XIX w. Dla przypomnienia baron jest najniższym tytułem arystokratycznym, więc gdzież im do książęcych rodów polskich. Światem przed pierwszą wojną światową nie rządziły gazetowe rankingi najbogatszych ludzi. W końcu i dzisiaj dr Kulczyk nie wydał swojej córki za Lubomirskiego z powodu jego bogactwa. Czyli w związku z tym sądzisz, że Rotschildowie przed I wojną światową cały czas byli zaliczani do nuworyszów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 22 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Lipiec 2012 @ damiance Rotszyldowie w arystokracji zajmowali najniższy szczebel w hierarchii, pomiom że w finansach byli najważniejsi w ówczesnym świecie. Mimo niewyobrażalnego bogactwa nie byli w stanie zapewnić sobie nawet tytułu hrabiowskiego, a np. Lubomirscy już w 1647 r. uzyskali od cesarza Ferdynanda III dziedziczny tytuł księcia Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damiance Napisano 22 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Lipiec 2012 @ damiance Rotszyldowie w arystokracji zajmowali najniższy szczebel w hierarchii, pomiom że w finansach byli najważniejsi w ówczesnym świecie. Mimo niewyobrażalnego bogactwa nie byli w stanie zapewnić sobie nawet tytułu hrabiowskiego, a np. Lubomirscy już w 1647 r. uzyskali od cesarza Ferdynanda III dziedziczny tytuł księcia Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Czyli w związku z tym sądzisz, że Rotschildowie przed I wojną światową cały czas byli zaliczani do nuworyszów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 22 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Lipiec 2012 @ damiance Rotszyldowie w arystokracji zajmowali najniższy szczebel w hierarchii, pomiom że w finansach byli najważniejsi w ówczesnym świecie. Mimo niewyobrażalnego bogactwa nie byli w stanie zapewnić sobie nawet tytułu hrabiowskiego, a np. Lubomirscy już w 1647 r. uzyskali od cesarza Ferdynanda III dziedziczny tytuł księcia Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Czyli w związku z tym sądzisz, że Rotschildowie przed I wojną światową cały czas byli zaliczani do nuworyszów? Czy istniały wówczas monarchie? Czy baron jest równy księciu? Z jakiego stanu wywodzą się Rotszyldowie? Nie mówimy o historii ekonomii, tylko o pochodzeniu społecznym na progu XX w., gdy tytuły wciąż funkcjonowały i realnie coś znaczyły! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 27 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 27 Lipiec 2012 Świat fin de siècle - cesarz to cesarz, król to król, książę to książę, hrabia to hrabia, baron to baron i żadne pieniądze nie były w stanie zburzyć tej hierarchii. Wiadomo, że Habsburgowie byli biedniejsi od Rotszyldów, ale czy Alfons Rotszyld (1827-1905, aby trzymać się w temacie na zdjęciu poniżej w żakiecie) mógł się równać z cesarzem Franciszkiem Józefem I? O rodzinie Rotszyldów polecam książkę Fredrica Mortona, Rotschildowie. Portret rodzinny, tłum. Maciej Słomczyński, Wrocław 1995. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 27 Lipiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Lipiec 2012 Trzeba powiedzieć, że strój ma bardzo przyzwoity, nie gorszy od mundurów Habsburgów. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 30 Sierpień 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Sierpień 2012 Zapraszam do przeczytania mojego najnowszego, dość obszernego (choć może to zasługa ilustracji) artykułu na temat dziennego stroju formalnego. Są już także plany na dwa artykuły (krótsze ), które powinny pojawić się wkrótce, chyba, że szkoła mnie przyciśnie. Ale osobiście uważam jesień oraz zimę za pory roku najbardziej sprzyjające rozważaniom o strojach formalnych. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sergiusz Napisano 30 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Sierpień 2012 Zapraszam do przeczytania mojego najnowszego, dość obszernego (choć może to zasługa ilustracji) artykułu na temat dziennego stroju formalnego. Są już także plany na dwa artykuły (krótsze ), które powinny pojawić się wkrótce, chyba, że szkoła mnie przyciśnie. Ale osobiście uważam jesień oraz zimę za pory roku najbardziej sprzyjające rozważaniom o strojach formalnych. Pozdrawiam, Dr Kiedy mi wysyłałeś linki, Doktorze, to było wygodniej . Zabieram się do czytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 30 Sierpień 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Sierpień 2012 Miałem to zrobić, ale, jak widać, nie było to aż takie konieczne. Upublicznianie moich najświeższych wypocin polecałem też swoją drogą wszystkim forumowiczom. Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 4 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2012 Z profilu Krupa & Rzeszutko http://www.facebook.com/KrupaRzeszutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Weppers Napisano 27 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 27 Styczeń 2013 Piszę z zapytaniem, mianowicie jestem jeszcze uczniem liceum, czy ośmieszyłbym się przychodząc na maturę w żakiecie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.