Skocz do zawartości

Suit Supply


+Immune+

Rekomendowane odpowiedzi

@Wally - zgadza się - wysyłają mniejsze opakowanie, a garnitur przychodzi zwinięty w pokrowcu - tak jak dotychczas z outletu. Szczerze mówiąc mi to jak nic pasuje. Nie muszę wędrować z do śmietnika z kilogramami makulatury. Konstrukcja pokrowca SuSu jest na tyle przemyślana, że garnitur się nie gniecie. 

 

@TomiW01 - cholera nie zauważyłem dziś tej opcji :) Na moją "wioskę olimpijską" byłoby jak znalazł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn? Albo płacimy 10€ i mamy garnitur w trumience jak zwykle albo nie płacimy i dostajemy garnitur... w czym?

W mniejszym opakowaniu, bez tych wszystkich kartonowych usztywniaczy chyba. W sumie może to i dobrze. Ilość tektury jaka się marnuje jest ogromna.

 

EDIT:

Te zamszowe sneakersy są niegłupie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w sumie żadna strata. U mnie też zawsze cała ta makulatura lądowała na śmietniku.

 

Tzn. gdybym był duużo młodszy to pewnie zrobiłbym sobie z tej trumienki kartonową rycerską zbroję ;) 

.... z drugiej strony mówi się, że faceci nigdy do końca nie dorastają, tylko rosną wzwyż, a potem wszerz.....także...hmmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Ostatnio dokonałem swojego pierwszego zakupu w Suit Supply.

 

Zamówiłem ten garnitur: http://eu.suitsupply.com/en/suits/napoli-blue-plain/P4271.html?cgid=Suits

 

Zdjęcia dobrze oddają kolor na stronie (sprawdzane na skalibrowanym monitorze, trudnie się również fotografią i filmem).

Jako iż trochę ćwiczę i mam "zbitą" budowę ciała wybrałem rozmiar 23 przez wzgląd na skracanie ze wszystkiego ;D

 

 W Marynarce czułem​ się bardzo dobrze, jednak spodnie były do niczego. Nawet nie byłem blisko dopięcia się, nie mówiąc już o tym że moje uda ledwo przeszły przez nogawki, czułem się jakbym był w rajstopach :D
 

Jedno chałupnicze zdjęcie zamieszczam poniżej, gdyż paczkę zamówiłem do internatu w którym w tygodniu roboczym pomieszkuję (tak, studniówka, najlepsza okazja do zakupu garnituru ;) ). Zamówienie odebrałem w piątek, tego samego dnia zwróciłem go do acces pointu UPS.

A fotkę zamieszczam z pytaniem, czy takie rozchodzenie się części marynarki przy dolnym guziku jest błędem?

Pozdrawiam.​

PS. moje wymiary, jakby k​toś miał jakiś dylemat z rozmiarem: klatka: 96cm, talia 90cm, wzrost 175cm. obwód w pasie 84cm. Nogawki były idealne na długość, jednak przez wzgląd na niemożliwość dopięcia się i ciasnotę w udach byłem zmuszony zwrócić cały garnitur. ​Marynarka była bardzo dobrze dopasowana, blisko ciała.

 

 PS2. należy również pochwalić​ świetną obsługę klienta. Rozmiaru tydzień temu nie było na stronie. Bez mrugnięcia okiem na Live Chacie pan Olivier zaproponował mi ściągnięcie rozmiaru z któregoś ze sklepów stacjonarnych. To się chwali!
 

post-5754-0-06342100-1444460451_thumb.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się, IMHO marynarka jest w miarę ok. Ładna linia ramion, rękawy dobrej długości, klapy nie odstają. Nie wydaje się bardzo opieta w talii (niewielka rozgwiazda przy guziki, marszczenia po bokach mogą być efektem postawy, etc.), choć chyba można tam trochę popuscic materiału dla lepszego efektu. Jednakże warto by było zobaczyć również plecy żeby dokonać pełnej oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko na podstawie marynarki wydaje mi się, że maksymalny rozmiar to 24, żeby uniknąć marszczenia w talii. Kolejny rozmiar może spowodować, że w ramionach będzie za dużo (tak jak pisał blekit). Nie jestem pewien, czy marynarka nie jest za krótka, ale to może kwestia zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Ostatnio dokonałem swojego pierwszego zakupu w Suit Supply.

Zamówiłem ten garnitur: http://eu.suitsupply.com/en/suits/napoli-blue-plain/P4271.html?cgid=Suits

W Marynarce czułem​ się bardzo dobrze, jednak spodnie były do niczego. Nawet nie byłem blisko dopięcia się, nie mówiąc już o tym że moje uda ledwo przeszły przez nogawki, czułem się jakbym był w rajstopach :D

Kupiłem ten sam model, rozmiar 46. Miałem dokładnie ten sam problem - marynarka na styk, ale spodnie jak rajstopy :). Krawiec poszerzył spodnie o jakieś 2 cm i noszę ten garnitur, co więcej lubię go, ale w tyłku nadal jest zbyt opięty. Na to konto postanowiłem się poruszać i skoro spodni już więcej nie powiększę, to popracuję nad zmniejszeniem ich zawartości ;)

W tym tygodniu kupiłem Lazio, ale w rozmiarze 48 - taki:http://eu.suitsupply.com/en/suits/lazio-blue-check/P4743.html?vpid=P474305i jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszerzanie spodni w udach jest łatwą przeróbką? Nie mam jeszcze wyrobionego zaufania do siedleckich krawcowych :D (jesli ktos ma jakies fajne namiary w Siedlcach to poproszę ;) ). W rozmiarze 23 trzeba by było po calej długości poszerzać, bo łydki tez były trochę opięte. Nie mam doświadczenia w tego typu zleceniach. Poszerzę o te 2 cm spodnie po calej długości i nadal będzie nie tak jak powinno być i co wtedy? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszerzanie spodni w udach jest łatwą przeróbką? Nie mam jeszcze wyrobionego zaufania do siedleckich krawcowych :D (jesli ktos ma jakies fajne namiary w Siedlcach to poproszę ;) ). W rozmiarze 23 trzeba by było po calej długości poszerzać, bo łydki tez były trochę opięte. Nie mam doświadczenia w tego typu zleceniach. Poszerzę o te 2 cm spodnie po calej długości i nadal będzie nie tak jak powinno być i co wtedy? ;)

No ryzyko jest. Na podstawie tego przypadku uzyskałem dwa doświadczenia: po pierwsze, dzięki pomocy forumowicza z Poznania znalazłem przyzwoitą krawcową, która nie tylko "zrobiła" te spodnie, ale też poprawiła mi jeszcze jedne, do tego dwie marynarki i kurtkę zimową :). Po drugie, upewniłem się, że w SS powinienem kupować 48 i teraz dylematów nie mam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótki wpis o rękawach w marynarkach Suitsuppy (ze zdjęciami).

 

Pomysł na wpis wziął się stąd, iż przez długi czas nie mogłem znaleźć w swoim mieście krawca, który podjąłby się skrócenia rękawów marynarki w taki sposób, aby dało się rozpiąć guziki.

Jeden krawiec (skądinąd uznany Pan Andrzejewski, który zna się na rzeczy) mówił, że da się to zrobić tylko od góry, a moja stała krawcowa mówiła, że zrobi, ale nie będę mógł rozpinać żadnych guzików w ogóle. Stali bywalcy tego wątku pewnie sami nie raz skracali swoje rękawy więc wiedzą swoje, natomiast jeżeli ktoś nigdy nie miał w rękach SuSu - post może się okazać pomocny i to do nich jest skierowany. 

Wiele osób wcześniej zadawało pytanie o możliwość skrócenia rękawów w ich marynarkach. Odpowiadam: da się - ale raczej nie więcej niż  2 cm. Da je się też wydłużyć stosując tożsamą metodę. 

 

Jeżeli tak jak ja traficie na upartego krawca to pomocny może okazać się wpis http://studenckaelegancja.pl/2015/02/sam-se-zrob-7-skracanie-rekawow-marynarki/z tą różnicą, że nie ma konieczności wykonywania ostatniego kroku pokazywanego przez Szymona tj. przeszycia na maszynie. Zawsze da to rzemieślnikowi jakieś pojęcie. Resztę musi zrobić wasza perswazja ;)

 

Więc tak: oto rękaw przed przeróbką w mojej marynarce (havana).

post-215-0-69743800-1444480586_thumb.jpg

 

 

Na następnym zdjęciu widzimy Lazio i Havanę w tym samym rozmiarze. Metrycznie rękawy są tej samej długości, natomiast przez konstrukcję ramion - są dłuższe o jakieś 2 cm. W Lazio nie musiałem nic robić. 

 

post-215-0-09914000-1444480592_thumb.jpg

 

W końcu znalazłem taką krawcową, która powiedziała że zrobi mi tak jak tego sobie życzę. Po przeróbce rękaw wygląda tak:

(mogę zapiąć ostatni guzik i nie wygląda to źle, ale ze względów stylistycznych noszę go odpiętego). 

 

post-215-0-81909200-1444480600_thumb.jpg

 

Jak wygląda rękaw od środka przed skróceniem? Pokazuje to marynarka Lazio: Na zdjęciu widzimy zapas materiału, jaki możemy użyć do wydłużenia rękawu. 

 

post-215-0-92159400-1444480610_thumb.jpg

 

Jak wygląda wnętrze po skróceniu:

 

post-215-0-77916500-1444480650_thumb.jpg

post-215-0-55336300-1444480677_thumb.jpg

 

Jak widzimy, wszystko się odpina. 

 

post-215-0-26453700-1444480700_thumb.jpg

 

Ostatnie zdjęcie to nieprzerabiane Lazio z linijką. Pokazuje, że 3 cm to już za dużo. 2 cm są. W mojej ocenie, jeżeli chcemy coś zdziałać więcej - musimy robić to od góry. 

 

post-215-0-36377800-1444480726_thumb.jpg

 

Na marginesie, jeżeli ktoś jest ze Szczecina to mogę z czystym sumieniem polecić http://www.krawiec.szczecin.pl/do wszelkich przeróbek. Wszystko wyszło taniej niż skracanie od góry. 

 

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszerzanie spodni w udach jest łatwą przeróbką? Nie mam jeszcze wyrobionego zaufania do siedleckich krawcowych :D (jesli ktos ma jakies fajne namiary w Siedlcach to poproszę ;) ).

 

 

Przy ulicy Chrobrego w wieżowcu (bodajże nr 1) jest dobra, byłem z jej usług zadowolony, zwłaszcza, że naprawiła mi kilka rzeczy w garniturze, które sknociła inna krawcowa, u której byłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie umiem jednoznacznie pomóc. Wydaje mi się, że Napoli leżał lepiej patrząc z przodu. W Lazio na wysokości klatki widać fałdy. Jednak największą dla mnie zagadką są spodnie. Nie chce mi się wierzyć, że tak duże marszczenia powstają na skutek tego, że spodnie są za długie. Próbowałeś je podwinąć, żeby sprawdzić? Ewentualnie spodnie umieszczone są zbyt nisko np. na biodrach, a nie w talii. Rozumiem, że to jest rozmiar 46.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to rozmiar 46.

Marszczenie spodni jest efektem chyba właśnie zbyt wysokiego ich założenia, są trochę ciasne w pasie i nie na każdej wysokości udaje się je zapiąć.Jak wciągnę brzuch i uda mi się je zapiąć trochę niżej to marszczenie odrobinę znika. Myślałem, żeby je poszerzyć i wszyć guziki do szelek, ale pytanie co z górą, bo już powoli mam dosyć, nie wiem teraz na co miałbym wymieniać, a zostało 20 dni do wydarzenia, na które ten garnitur jest potrzebny  :x  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czy posiadał ktoś płaszcz SuSu (bądź innej firmy) z włosia wielbłąda? Interesuje mnie ten płaszcz i ciekawi mnie jak znosi temperatury naszej polskiej zimy? Domyślam się, że na -15 stopni może być mało, ale jak to wygląda przy lekkim mrozie (np. z dodatkową ciepłą warstwą pod spodem) ? I ogólnie - jak wypada camel przy kaszmirze jeśli chodzi o komfort termiczny?

 

http://eu.suitsupply.com/en/coats/light-brown-overcoat/J407.html?cgid=Coats

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.