Poszetka (chusteczka w kieszonce) - dyskusje i porady

[Sekret]

Dzięki Mr Vintage, w takim razie czas na poszerzenie bazy poszetek! 

[Misza]

Dla mnie rozmiar 33x33 we wzorzystych poszetkach jest bardzo mało praktyczny. Jak już się uda ułożyć ją z tym wzorem, na którym Ci zależało, to okazuje się, że za bardzo ją wyjąłeś i po kilku ruchach wpada do kieszonki. IMHO warto szukać 40x40.

 

Poszetki układane w TV FOLD są ok w rozmiarze 33x33. Oczywiście dużo zależy od wielkości kieszonki. Zwróć po prostu uwagę, jak to jest w Twoim przypadku.

[Sekret]

Dzięki Misza, i odwrotnie, mam kilka 40 i z tymi już gorzej jesli marynarka ma wąska kieszen a chce je ułozyć w tv fold.

 

A propos tv fold - ile wg Was powinna wystawac poszetka z kieszonki? Czy tak jak ten Pan poniżej to już nie za dużo?

[Misza]

iMHO jeśli ma to być linia prosta, to tak jak na zdjęciu jest zdecydowanie za dużo. Jednak na fotce włożona jest po skosie i to wygląda moim zdaniem dobrze. 

[Kyle]

Czy nie mieszamy systemów walutowych? Ktoś układa w TV fold wzorzystą poszetkę z drukowanego jedwabiu? A czy ktoś robi puff'a z białej lnianej? Moim zdaniem jest jasne, że biała lniana będzie w rozmiarze 40 po prostu za duża (chyba że ktoś ma naprawdę dużą brustaszę), tak samo jak jasne jest, że zwykle poszetka z drukowanego jedwabiu o rozmiarze 33 łatwo utopi się w kiesonce i nie będzie jej widać (chyba że u kogoś kieszonka jest naprawdę płytka).

 

Z powyższej przyczyny jedwabne poszetki w rozmiarze 33 rzadko mnie interesują. W ostateczności stosuję czasem wybieg - do głębokiej brustaszy wkładam najpierw jedną poszetką jako "wsparcie", a dopiero na to poszetkę właściwą. Inaczej ta ostatnia szybko schowałaby się w kieszonce. Postulowany przeze mnie rozmiar jedwabnych to 37-40cm. Lniane, wełniane czy bawełniane to inna sprawa ze względu na właściwości materiałów.

[mr.vintage]

 Postulowany przeze mnie rozmiar jedwabnych to 37-40cm.

 

Problem w tym, że niewiele marek dostępnych w Polsce ma taki takie rozmiary.

 

Zdecydowana większość (Elegancki Pan, Poszetka.com, Dignito, Macaroni Tomato, Emanuel Berg, Vistula, Bytom, Berg&Berg, Suit Supply, Tie Bar) ma maksymalnie 33x33 cm.

[Kyle]

Problem w tym, że niewiele marek dostępnych w Polsce ma taki takie rozmiary.

 

 

 

Dlatego postuluję  . Bezrefleksyjne jest robienie wszystkich poszetek w jednym rozmiarze bez brania pod uwagę gramatury i właściwości materiału.

[Dignito.Michał]

Dlatego postuluję . <ciach>...

 

Temat warty zbadania. Podejrzewam, że rozmiar poszetki (33x33cm) jest ściśle połączony z maksymalnym wykorzystaniem materiału na którym drukowany jest wzór/szablon przed wycięciem i obszyciem brzegów. Zrobienie większej poszetki prawdopodobnie zwiększy ilość "odrzutów" i zmniejszy ilość poszetek na metr kwadratowy, co bezpośrednio wpłynie na cenę finalnego produktu. Przynajmniej taką mam teorię bo szczerze powiem, że nigdy nie miałem problemów z "uciekającą" poszetką. Zwykle składam na puffkę lub TV folda.

[Kamil_D]

Witam,

Posiadam białą, lnianą poszetkę. Jak wypadałoby ją złożyć na studniówkę - cztery piki czy też klasycznie? 

[Misza]

trójkąt lub tv fold mogą być dobrym pomysłem.

[+Immune+]

Zdecydowanie coś najbardziej eleganckiego lub szalonego. Nudny TV Fold zostaw na czasy kiedy w garnuszku będziesz musiał biegać do pracy.

[Katarzyna Pander-Liszka]

Przebrnęłam przez wszystkie strony wątku ciekawa lektura.

Mam pytanie dotyczące preferencji kolorystycznej Panów. W prezentowanych tu poszetkach przważają szarości, beże, brązy i trochę niebieskości. Generalnie stonowane kolory jak na klasyczną elegancję przystało. A co z odważniejszymi kolorami, żółtymi, pomarańczowymi, czerwonymi, turkusami, jasnymi odcieniami błękitu? Nie są brane pod uwagę dlatego że takich nie ma czy dlatego że takich się nie nosi. A jak z nawiązaniem do trendów kolorystycznych , sezonowych. W nadchodzącym będą królować róże

[Pan Janusz]

Jak to nie są brane pod uwagę? Powiedziałbym, że poza białym, niebieskim, podstawowymi kolorami pasującym praktycznie do wszystkiego są właśnie czerwień, błękit, żółty we wzorze. Sporą część kolekcji przeważnie stanowią też pomarańcz, zieleń,fiolet i inne jaskrawe kolory, ale są rzadziej wykorzystywane, bo mają już większe ograniczenia co do wkomponowania się w resztę zestawu. Spora część to też wzory i kolory pasujące praktycznie do jednej, posiadanej kompozycji, typu czerń z beżem.

 

To, że najczęściej mówi się o niebieskim i białym wynika z tego, że są to proste, standardowe, pasujące  praktycznie do każdego zestawu kolory, od których można zacząć budowanie swojej bazy i którymi trudno sobie zrobić krzywdę. Coś jak czarne buty, od których się zaczyna, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia

[nynu]

Sam pomysł urozmaicenia swojego stroju poszetką zacny. Ze swojego doświadczenia napiszę, że pomimo posiadania około 20 różnokolorowych poszetek najczęściej używam białej lnianej. I taką też polecam na początek. Pasuje zawsze, wszędzie i do wszystkiego. Nie musi to być od razu kupiona w jednym z polecanych na tym forum sklepów. Wystarczy kawałek cienkiego lnu z osiedlowego sklepu i zwyczajne obszycie u pani krawcowej. Całość zamknie się w kwocie kilku/kilkunastu złotych. Na początek wystarczy. Dobierz do tego jakiś krawat (z tych co masz, a jak nie to na "popularnym serwisie aukcyjnym" jest mnóstwo używanych, ale porządnych krawatów w bardzo niskich cenach) i taki zestaw na pewno będzie lepszy (pod każdym względem) od zestawu o jakim myślałeś.

 

Pozdrawiam,

[Misza]

hmm mądrze radzisz, tylko komu?

[nynu]

Zgłupiałem   Wczoraj było tu jeszcze pytanie o zakup zestawu krawat + poszetka, gdzie dwa elementy były wykonane z tego samego materiału. Dziś nie ma, hmmm. A i dwa posty pod rząd umieściłem, dziś jest tylko jeden. Przynajmniej, jak twierdzi Misza, mądrze radzę - przynajmniej tyle. Faktycznie teraz to mój wcześniejszy post może wyglądać jak ni stąd, ni zowąd. Pozdrawiam.

[Ingvar]

Zainspirowany poszetką "kurpiowską" wpadłem na pomysł wykonania takowej z wzorem haftów kalocsańskich. Wygląda to tak mniej więcej:  http://kalocsastyle.com/images/stories/ferfi_ruha/0005_ferfi_ruha.jpg. Szczególnie motyw "paprykowy" mi się podoba. Sądzicie, że to mogłoby się sprawdzić? Czy już zbyt kwieciście, kolorowo i w ogóle "niemęsko"? 

http://kalocsastyle.com/ferfi-ruha.html - tutaj więcej zdjęć 

[Misza]

Weźcie przestańcie z tą niemęskością.

 

Świetny pomysł.

[Jay]

... stosuję czasem wybieg - do głębokiej brustaszy wkładam najpierw jedną poszetką jako "wsparcie", a dopiero na to poszetkę właściwą. Inaczej ta ostatnia szybko schowałaby się w kieszonce. ...

Jakież to proste - druga poszetka na spód i po problemie. Ileż to razy wkurzałem się, że mi ciągle opada (poszetka w brustaszy  ). Teraz wkładam drugą i po problemie.

Przyznać się tylko muszę, że poszetka będąca wsparciem nie jest skoordynowana z resztą ubioru.

[Misza]

Zamierzony efekt sartorialny. Proste.

[Tomasz.Godziek.Poszetka]

Poszetki najczęściej występują w rozmiarze 33 cm ze względu na optymalne wykorzystanie materiału (szerokość 140 cm daje 4 poszetki). Każda zmiana wielkosci i ingerencja we wzór wiąże się z dużym odpadem i dodatkowymi kosztami. Swojego czasu proponowałam kilka wzorów poszetek w rozmiarze 40 cm za dodatkową dopłatą 10 zł i szczerze mówiąc zainteresowanie było znikome. Mam wrażenie, że u nas styl „poszetkowania” jest bardziej powściągliwy niż np. we Włoszech. Dodatki nie są tak odważnie eksponowane. 

 

Poza tym ciężko jest dobrać idealną wielkość dla danej tkaniny. Wszystko zależy od indywidualnych preferencji, wielkości i głębokości kieszonek w marynarkach oraz materiału z jakiego jest zrobiona sama marynarka. 

Również uważam, że najlepszą opcją jest radzenie sobie za pomocą „podkładowej poszetki” lub wełnianego wkładu do brustaszy, który dodajemy do zamówienia na życzenie klienta.

[arche]

 

Poszetki najczęściej występują w rozmiarze 33 cm ze względu na optymalne wykorzystanie materiału (szerokość 140 cm daje 4 poszetki). Każda zmiana wielkosci i ingerencja we wzór wiąże się z dużym odpadem i dodatkowymi kosztami. Swojego czasu proponowałam kilka wzorów poszetek w rozmiarze 40 cm za dodatkową dopłatą 10 zł i szczerze mówiąc zainteresowanie było znikome. Mam wrażenie, że u nas styl „poszetkowania” jest bardziej powściągliwy niż np. we Włoszech. Dodatki nie są tak odważnie eksponowane. 

 

Poza tym ciężko jest dobrać idealną wielkość dla danej tkaniny. Wszystko zależy od indywidualnych preferencji, wielkości i głębokości kieszonek w marynarkach oraz materiału z jakiego jest zrobiona sama marynarka. 

Również uważam, że najlepszą opcją jest radzenie sobie za pomocą „podkładowej poszetki” lub wełnianego wkładu do brustaszy, który dodajemy do zamówienia na życzenie klienta.

 

 

Mam pytanie: materiały we wzory kupujecie gotowe? Nie barwicie ich samodzielnie? 

[Tomasz.Godziek.Poszetka]

Nie posiadamy odpowiednich maszyn. Barwione są we Włoszech na nasze zamówienie. Bywa, że kupujemy już gotowe wzorzyste materiały.

[arche]

Nie posiadamy odpowiednich maszyn. Barwione są we Włoszech na nasze zamówienie. Bywa, że kupujemy już gotowe wzorzyste materiały.

 

Dzięki. Zastanawiałem się czy sami projektujecie wzory na materiale, ale rozumiem i projektujecie i kupujecie gotowe, tak?

[Tomasz.Godziek.Poszetka]

Dokładnie tak. 

 

Zresztą już od jakiegoś czasu myślę o wspólnym projekcie poszetki forumowej lub o konkursie na wzór. Napiszę do Stowarzyszenia, bo nie jestem pewna w jakim temacie powinnam poruszyć tą kwestię i jaką formę mogę zaproponować.