Skocz do zawartości

Szelki - dyskusje i porady


torunianin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Słyszałem ostatnio, że szelki sprawiają, że koszula przy częstym siadaniu i wstawaniu dalej trzyma fason- nie wychodzi bokami i przodem.

Jest tak naprawdę?

Są wygodne, i pozwalają utrzymać nienaganność wizerunku?

I jak wygląda sprawa formalności i koloru. Kupować czarne jak buty? Czy czerwone jak z filmów? A może nie ma uniwersalnego koloru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o kolor to możesz sobie pozwolić na odrobinę fantazji. Nie ma chyba żadnej tradycyjnie szanowanej zasady w tej kwestii, a że szelki na co dzień widujemy raczej w mało eleganckich zestawieniach, to te noszone do garnituru mogą imho być dodatkiem wyrażającym własny styl - stąd kolorystyka jest już kwestią gustu i odwagi :) Fakt faktem, pomijając jasne odcienie, czerwony i czarny są zdecydowanie najbardziej popularnymi... ale czerwone pasują do niemalże każdej koszuli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi dość często ze względów praktycznych zdarza się nosić szelki. Różnic w wygodzie pomiędzy paskiem a szelami nie odczywam za to ogromną jeśli chodzi o utrzymanie wizerunku. Chociaż kiedy wybieram się na bardziej oficjalne spotkanie zakładam jednak pasek ;)

Co do kolorów, pozwalam sobie na wędrówkę od tradycyjnej czerni do czerwonych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Zastanawiam się poważnie nad zakupem szelek i przyszyciu potrzebnych guzików do ich zamocowania w jednej z par moich spodni na próbę. Cierpię na bardzo szybkie opadanie tyłu spodni, nawet przy bardzo ścisłym zapięciu paska, a dodając do tego moją skłonność do wiercenia się w fotelu, praktycznie w nawyk weszło mi poprawianie tyłu koszuli i podciąganie spodni. Stąd moja próba sięgnięcia po bardziej wyrafinowane metody zapanowania nad spodniami.

Mam jednak pewne wątpliwości:

- Czy tak przyszyte guziki po wewnętrznej stronie nie uwierają w przypadku założenia zwykłego paska zamiast szelek?

- Jakie są ogólne wrażenia z ich codziennego użytkowania? Czy za utrzymanie spodni na jednym poziomie nie płacimy pewnym dyskomfortem?

Prosiłbym o poradę, szczególnie osoby które noszą lub nosiły szelki przez dłuższy czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Słyszałem ostatnio, że szelki sprawiają, że koszula przy częstym siadaniu i wstawaniu dalej trzyma fason- nie wychodzi bokami i przodem.

Jest tak naprawdę?

Są wygodne, i pozwalają utrzymać nienaganność wizerunku?

I jak wygląda sprawa formalności i koloru. Kupować czarne jak buty? Czy czerwone jak z filmów? A może nie ma uniwersalnego koloru?

Szelki są elementem bielizny, więc raczej ich nie eksponujemy. Kolor nie ma znaczenia, jeśli mamy nosić zapiętą marynarkę.

Gdzieś wyczytałem zasadę, że powinny być skoordynowane z koszulą. Ma to sens, ale zasad nie należy czytać jak dogmatów.

Koszula rzeczywiście nie wylazi- a to z paru podowów. Po pierwsze spodnie na szelakch zazwyczaj nosimy wyżej. Nie opadają. Po drugie spodnie "pracują" z całym ciałem w czasie ruchu. Po trzecie spodnie na szelkach mogą być luźniejsze w pasie, a to tez pomaga koszuli lepiej na nas leżeć. Jeśli ktoś spędza w garniturze cały dzień, zdecydowanie polecam szelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi dość często ze względów praktycznych zdarza się nosić szelki. Różnic w wygodzie pomiędzy paskiem a szelami nie odczywam za to ogromną jeśli chodzi o utrzymanie wizerunku. Chociaż kiedy wybieram się na bardziej oficjalne spotkanie zakładam jednak pasek ;)

Co do kolorów, pozwalam sobie na wędrówkę od tradycyjnej czerni do czerwonych ;)

A to dziwne? Przecież pasek obniża formalność zestawu. Chyba, że masz spodnie ze szlufkami, wtedy, bez paska rzeczywiście mogą wyglądać niedbale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Czy tak przyszyte guziki po wewnętrznej stronie nie uwierają w przypadku założenia zwykłego paska zamiast szelek?

- Jakie są ogólne wrażenia z ich codziennego użytkowania? Czy za utrzymanie spodni na jednym poziomie nie płacimy pewnym dyskomfortem?

Prosiłbym o poradę, szczególnie osoby które noszą lub nosiły szelki przez dłuższy czas.

- nie uwierają, bo nie nosi się szelek do spodni przystosowanych do paska. Chcesz nosić szelki- zlikwiduj szlufki.

- wręcz przeciwnie. Nie musisz się co chwilę poprawiać. Spodnie nie opadają w biodrach, nogawka ma zawsze właściwą dłogość. Spodnie mogą mieć odrobinę luzu w pasie wiec żołądek nie jest ściśnięty. Dla mnie przyzwyczajenia wymagało jedynie uczucie, że mam coś na ramonach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panów.

Obawy, że szelki mogą być niewygodne są bezpodstawne. Noszę szelki od trzydziestu lat i nie wyobrażam sobie, że mógłbym do garnituru nosić pasek. Szczególnie gdy zakładam kamizelkę.

W ubiegłym roku zamówiłem większą ilość szelek na guziki u p. Marcina Garbosia ze Szczecina. Wybrałem kolory i szerokość gum oraz kolor skóry, i to za bardzo przyzwoitą cenę (ok.40- 50 zł. za szt.- dokładnie nie pamiętam). Z szelek jestem zadowolony. Pan ten sprzedaje też szelki na allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę: Link Allegro

W sprawie wyglądu i rozmiaru szelek można się indywidualnie dogadać

Póki co zamierzam przerobić stare spodnie "paskowe" na "szelkowe", chociaż jak się dowiedziałem, wyprucie szlufek w tego typu spodniach, jeszcze fabrycznie szytych nie jest takie proste, jeżeli nie chce się zniszczyć całej konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Od kilku dnie chodzę w szelkch Doleath. Zakupiłem brązowe skórzane na guziki z wzorzystą gumą - w gratisie dostałem jeszcze proste czerwone (takie za 15zł) w których zacząłem od razu chodzić ze wzgledu na to iż były na zatrzaski, a guziki dopiero dziś wszyłem w jedne spodnie.

Generalnie rewelacja, komfort nieporównywalny - już nigdy więcej paska pod marynarką :)

A przy okazji - guziki powinny być na zewnątrz spodni czy od wewnątrz - bo różne wersje się widzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Czy praktycy mogliby jeszcze coś napisać jak jest w szelkach w lecie, tj. czy nosząc szelki nie poci się mocniej na ramionach i w miejscach, w których szelki dociskają koszulę do ciała? Niestety nie pamiętam tego - miałem tylko krótki epizod z szelkami, chyba jeszcze przed szkołą podstawową ;-)

Pozdr,

wojvv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szelki-fieldraport.

Nosi się świetnie, luźniej w pasie, koszula się wygodnie układa, zdecydowanie łatwiej dopasować długość krawata, polubiłem szelki. I lubiłbym je dalej, gdyby nie to, że wsiadając do bardzo niskiego-sportowego samochodu rozdarłem spodnie. Dekompletując wcale ładny garnitur.

Czy to powszechna tendencja, czy miałem pecha?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szelki-fieldraport.

Nosi się świetnie, luźniej w pasie, koszula się wygodnie układa, zdecydowanie łatwiej dopasować długość krawata, polubiłem szelki. I lubiłbym je dalej, gdyby nie to, że wsiadając do bardzo niskiego-sportowego samochodu rozdarłem spodnie. Dekompletując wcale ładny garnitur.

Czy to powszechna tendencja, czy miałem pecha?

Jak rozumiem rozdarłeś je z powodu szelek? W którym miejscu? Mi nigdy nic takiego się nie przytrafiło. Jakie szelki miałeś na sobie, elastyczne czy może jakieś inne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.