Jump to content

Szelki - dyskusje i porady


torunianin
 Share

Recommended Posts

Mam takie pytanie, czy szelki z kategorii "2 in 1" mają na stałe klipsy czy można się ich pozbyć ?

Można, ale pewnie są takie, które wymyślono bez opcji pozbycia się.

Ja mam szelki Albert Thurston, które tylko w części "plecowej" są elastyczne (przód nie); bardzo mi odpowiada to rozwiązanie.

Mam podobną opinię.

Link to comment
Share on other sites

Też mam szelki Thurstona z nierozciągliwej taśmy i właśnie zastanawiam się czy szelki elastyczne są wygodniejsze.

Ja mam takie i takie - nie ma widocznej różnicy. Komfort użytkowania szelek głównie zależy głównie od wysokości stanu spodni. Im wyższy tym lepiej. Przy jednych spodniach z niskim stanem szelki wyrwały mi guziki z tyłu :mrgreen:
Link to comment
Share on other sites

Mam takie pytanie, czy szelki z kategorii "2 in 1" mają na stałe klipsy czy można się ich pozbyć ?

Można, ale pewnie są takie, które wymyślono bez opcji pozbycia się.

Alberty "2 in 1" pozwalają na wyjęcie klipsów lub skórzanych chwytaków, sprawdzałem ostatnio bo mi się parę wzorów spodobało z tego. Co ważne, tak wyjęte plisy można użyc do innych szelek AT, jakby nas nagle naszła przemożna chęć założenia szelek do spodni bez przyszytych guzików.

Też mam szelki Thurstona z nierozciągliwej taśmy i właśnie zastanawiam się czy szelki elastyczne są wygodniejsze.

Dla mnie właśnie te nierozciągliwie są o wiele lepsze. Te w 100% rozciągliwe nie trzymają mi spodni za dobrze.
Link to comment
Share on other sites

Że spytam, jak dziecko, ale dlaczego? :)

Misza, najprościej jest sprawdzić to doświadczalnie.

Załóż kolejno po sobie kilka par spodni dobrze dopasowanych o różnej wysokości stanu. Wszystkie bez paska, lub szelek.

W każdych z nich złap dłonią miejsce z tyłu, gdzie przypinasz szelki i spróbuj usiąść, pochylić się itd.

Szybko zobaczysz różnicę w pracy spodni i naprężeniach jakie w tym miejscu występują - wnioski nasuną się same.

Link to comment
Share on other sites

Efekt, o którym piszesz jest niwelowany przez to, że guziki są wyżej niż linia spodni?

Hmm... jakby to określić. Spodnie z niskim stanem, szczególnie dopasowane- przy schylaniu się jak gdyby pozostają w miejscu, a nasza tylna część ciała wyłazi ze spodni. U niektórych można zobaczyć gatki, albo i kawałek pośladków w ekstremalnych przypadkach. Szelki sobie z tym z trudnością radzą ciągnąc spodnie do góry.

Spodnie z wysokim stanem, wspomożone jeszcze "jaskółczym ogonem" i szelkami pozostają w miejscu względem dopasowanego pasa, poniżej już są luźniejsze. W efekcie pupa przemieszcza się wewnątrz spodni bez tendencji do ukazywania się światu. Szelki nie są nadmiernie naprężane, a całość jest komfortowa.

Jak już zeszliśmy na temat spodni, to moim skromnym zdaniem większość zestawów ze smokingiem, lub marynarką wygląda kiepsko właśnie i przede wszystkim z powodu spodni. Modny krój zbliża je do "dżinsów" z tym całym dopasowaniem i bardzo niskim stanem. Efekt zazwyczaj bywa kiepski.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...
  • 3 months later...

Co sądzicie o szelkach na guziki przy spodniach ze stanem 1-3cm poniżej pępka (plus jedne go zakrywające) i bardzo szczupłej i dość wysokiej sylwetce? Na opadanie spodni z paskiem ani trochę nie narzekam, o szelkach myślę wyłącznie jako o zabiegu stylistycznym.

Link to comment
Share on other sites

Co sądzicie o szelkach na guziki przy spodniach ze stanem 1-3cm poniżej pępka (plus jedne go zakrywające) i bardzo szczupłej i dość wysokiej sylwetce? Na opadanie spodni z paskiem ani trochę nie narzekam, o szelkach myślę wyłącznie jako o zabiegu stylistycznym.

 

Zadałeś pytanie i sam sobie odpowiedziałeś :) Będą zabiegiem stylistycznym. IMO całkiem niezłym jeśli chcesz zwracać na siebie uwagę.

Link to comment
Share on other sites

No i właśnie pytam, czy trafionym zabiegiem stylistycznym (i Twoje zdanie już znam)  :)

Zdarzają się czasem takie poradniki dla osób o konkretnych sylwetkach - a to, że szerokie klapy dobrze robią na wąskie klaty i odwrotnie, a to, że pionowe paski wysmuklają, a poziome (w tym pasek u spodni) pogrubiają itp. I pod takim kątem pytam.

Link to comment
Share on other sites

Ale co to za zabieg stylistyczny? Szelki i tak widać bardzo rzadko. Według mnie, jesli spodnie nie spadają ci z paskiem, to nie ma sensu zebys szedł w szelki. Ja je noszę, bo z paskiem zawsze się meczylem. ;)

 

IMO (udany) zabieg stylistyczny sprawia, że noszący dobrze w czymś wygląda. Niestety to rzadkość więc zrozumiałe jest, że nie wszyscy rozumieją ;) Posługując się przedstawioną przez Ciebie logiką, poszetkę warto nosić tylko jeśli planujesz w nią smarkać :P

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

1. Czy kupując szelki A. Thurstona płaci się za wysyłkę, nie mogę znaleźć informacji o kosztach wysyłki?

2. Czy noszenie szelek na guziki z materiałowymi zapięciami różni się w komforcie noszenia od tych ze skórzanymi?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.