Skocz do zawartości

Załóżmy klub.


macaroni

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,

nie mam w tej chwili czasu odpisać porządnie, z komentarzem i sugestiami, być może zdążę w nocy, jeśli nie to dopiero w poniedziałek.

By jednak mi nie umknęło, tak na szybko - pomysł przedni, chętnie wziąłbym udział w takim przedsięwzięciu. O ile sam niespecjalnie wiele mam doświadczeń z bespoke, o tyle służę hostingiem z nielimitowaną pojemnością i transferem, a i przy samej stronie mógłbym podłubać w wolnej chwili, o ile nie miałaby być zbyt skomplikowaną. W każdym bądź razie jeżeli mógłby to być wordpress czy coś podobnego - dałoby się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.savilerowbespoke.com/About_U ... fications/

To pewnie tyle jeżeli chodzi o kryteria oceny poszczególnych punktów na mapie Polski.

Powtarzam za Zarembą & Kamińskim:

Londyńskie The Savile Row Bespoke Association – Stowarzyszenie Krawców z Savile Row wyznaczyło dwadzieścia jeden warunków, które musi spełniać garnitur, aby móc używać wobec niego terminu „bespoke”. Postanowiliśmy poddać nasze wyroby testowi 21 punktów i okazało się że nasze ubrania spełniają wszystkie warunki postawione przez krawców z Savile Row.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Na razie próbuję razem z Maćkiem Zarembą opracować plan działań. Zdecydować jaka forma prawna będzie najlepsza- skłaniam się do stowarzyszenia. Kiedy będziemy mieli gotowy projekt statut i plan najważniejszych działań dam znać. Jeśli ostatecznie zdecydujemy się na stowarzyszenie będzie potrzeba conajmniej 15 członków w tym kilku funkcyjnych. Na razie ja i Maciek Zaremba jesteśmy samozwańczą grupą inicjatywną, ale chyba inaczej się nie da jeśli nie chcemy ugrzęznąć w długich dyskusjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można jeszcze zastanowić się czy na początek nie wystarczy nam formuła stowarzyszenia zwykłego ? - będzie prościej i mniej formalnie a przy okazji bardziej elastycznie. Jak już rozwiniemy się tzn. osiągniemy coś konkretnego to zawsze można zrobić "upgrade". Tak właśnie ewoluowało stowarzyszenie naszego klubu "zegarkowego".

Ważne jest aby to było stowarzyszenie bo w kontaktach z innymi podmiotami z kręgu naszych zainteresowań będziemy lepiej postrzegani niż grupa zapaleńców z forum.

pozdrawiam

d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałem jeszcze ... jeżeli mamy być stowarzyszeniem zarejestrowanym to musimy podać w sądzie adres siedziby - czy jest jakiś pomysł gdzie (u kogo) się "zameldujemy"?

No i 15 członków założycieli przy obecnym zasobie forumowiczów może nie być łatwym zadaniem - trzeba zwołać zebranie założycielskie, zebrać niezbędne dane i podpisy założycieli - o ile pamiętam z formalnego punktu widzenia nie można tego zrobić zdalnie ... (ale to najmniejszy problem)

Przy stowarzyszeniu zwykłym wystarczą 3 osoby do założenia.

Generalnie może warto zrobić rozpoznanie wśród forumowiczów - ilu byłoby realnie chętnych, kto miałby ochotę zajać się np. księgowością itp. ?

pozdrawiam

d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubo Panowie! Nie wiem czy nadaję się do takiego stowarzyszenia, ale chętnie wpajam klasykę w umysły i serca rówieśników.

Posiadam też niemałą wiedzę o paleniu fajki i obycia. Jeżeli znajdzie się miejsce dla kogoś takiego jak ja to chętnie zawitam na pokładzie.

Pozdrawiam, Ę-żine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zdalnego zebrania głosów:

Ustawa mówi: (Art. 9) Osoby w liczbie co najmniej piętnastu, pragnące założyć stowarzyszenie, uchwalają statut stowarzyszenia i wybierają komitet założycielski.

oraz:

(Art. 12) Komitet założycielski składa do sądu rejestrowego wniosek o rejestrację wraz ze statutem, listą założycieli, zawierającą imiona i nazwiska, datę i miejsce urodzenia, miejsce zamieszkania oraz własnoręczne podpisy założycieli, protokół z wyboru komitetu założycielskiego, a także informację o adresie tymczasowej siedziby stowarzyszenia.

Ustawa nie zabrania ustanowienia pełnomocnika, który odda głos za nas (np ustalimy statut na forum, a podpis w naszym imieniu złoży nasz pełnomocnik), czy też wybierze członka komitetu założycielskiego.

Proszę spojrzeć na podobny przepis KSH:

(art 243) Jeżeli ustawa lub umowa spółki nie zawierają ograniczeń, wspólnicy mogą uczestniczyć w zgromadzeniu wspólników oraz wykonywać prawo głosu przez pełnomocników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macaroni,

zechciałbyś uchylić rombka tajemnicy - czym mielibyśmy, poza tym wymienionym w 1 poście, zajmować się i dlaczego to wymaga formalizacji?

A może jednak spotkanie w realu, jeżeli nie chcesz "ugrzęznąć w długich dyskusjach" na forum ? - wiem, że są osoby zainteresowane działaniem, ale oczekują więcej jasnych konkretów. O ile pamiętam eye_lip obiecał whisky :) , ja mogę się zdeklarować na cygara, mimo, że nie palę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
Gość Rottick

Gdyby była możliwość dołączenia to bardzo chętnie.

Od przyszłego roku będe mieszkał w Warszawie, więc tym bardziej chciałbym poznać ludzi z którymi mógłbym powymieniać się adresami, opiniami i tak dalej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam serdecznie, ponieważ jest to mój pierwszy wpis nie wypada mi niczego deklarować, ale w razie czego chętnie pomogę. Zakładałem już kilka podobnych przedsięwzięć. Jedno to strona prawna. Drugie to pewne cele organizacyjne. Klub żyje, bo ma jakiś plan działania. Oprócz regularnych, otwartych spotkań musi mieć też prawie regularne spotkania mniej formalne. I musi wyznaczyć sobie kilka celów, kilka płaszczyzn działania. I czasami najlepiej udają się te pola działania, które miały być jedynie dodatkiem.

I jeszcze jedno, miejsce. Ważne są miejsca spotkań. Pamiętam jak założyliśmy kiedyś Klub'89 to duże spotkania ca. 60-80 osób organizowaliśmy w Sheratonie, gdzie zapraszaliśmy VIP-owskich prelegentów. Było składkowe piwo i inne napoje, ale raczej to było na zasadzie: prelekcja, dyskusja i potem nieformalne rozmowa. Nieformalne spotkania w mniejszych grupach odbywały się w knajpach i najczęściej bez dodatkowych gości. Klub się rozpadł. Pewnie dlatego że nie był stowarzyszeniem, a i też zaczęła w dominować polityka, co zawsze wykańcza takie działania. Ale moim zdaniem nie było też miejsca, które by się jakoś naturalnie kojarzyło. Może to być jeden stolik w jeden dzień tygodnia w określonych godzinach w jednym miejscu w Warszawie, byle ktoś przy nim siedział. Sheraton był prestiżowy, ale w gruncie rzeczy też nadto anonimowy.

I jeszcze jedno. Myślę, że tutaj dobrze byłoby zacząć od tzw. "deklaracji ideowej". Bo jak mniemam chodzi o pewien styl życia. O pewne wzorce kulturowe. Dobrze je określić/ przypomnieć na samym początku.

Pozwoliłem sobie zabrać głos, bo pomysł klubu i samo forum bardzo mi się podobają.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich użytkowników forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.