Skocz do zawartości

Załóżmy klub.


macaroni

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, w Warszawie jest 100 krawców, z czego około 50 należy do cechu. To znaczy, że jest jeszcze wiele skarbów do odkrycia. Ja sam nie dam rady. Reportaże z kolejnych pracowni są świetne dla mojego bloga, ale fatalne dla mojej własnej garderoby (bo jak wiadomo należy trzymać się jednego krawca).

Dlatego rzucam taki oto pomysł: zróbmy razem stronę (mamy domenę bespoke.pl) na której opiszemy jak powinien wyglądać standard w krawiectwie miarowym. Przypomnijmy czym powinien charakteryzować się dobrze zrobiony garnitur. Informujmy i jeszcze raz informujmy.

Kolejnym krokiem byłoby opisywanie pracowni krawieckich (w całej Polsce) i „rozliczanie“ ich jak mieszczą się w takim standardzie. Myslę, że to podziała motywująco i przyczyni się do podniesienia jakości usług choćby przez fakt, że klienci nauczą się rozpoznawać fachowca od partacza. Krawcy często robią źle, nie dla tego że nie potrafią, tylko dlatego, że nikt od nich nie wymaga dobrej roboty.

Nacisk konsumencki może zdziałać cuda.

Z czasem stronę można rozbudować o dział szewski.

Nie chcę zajmować się tym sam bo myślę, że strona redagowana przez kilka osób będzie bardziej wiaryogodna. Proszę o poważne i przemyślane oferty współpracy.

Będzie to wymagało zaangażowania. Chcę żeby strone była zrobiona profesjonalnie i dobrze, a to będzie wymagało pieniędzy. Liczę, że złożymy się na stronę.

Zastanawiałem się, czy jest sens formalizować taki klub. Na razie chyba nie ma potrzeby, ale jeśli nie zabraknie zaangażowania i pomysłów jak promować krawiectwo i szewstwo miarowe, to może z czasem pomyślimy o założeniu fundacji czy stowrzyszenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koncept świetny. Myślę, że pierwszym krokiem byłyby recenzje użytkowników forum z własnych zamówień - sam niebawem idę zlecić uszycie pierwszej marynarki bespoke. Trzeba by to potem wszystko zebrać do kupy. Ważne, żeby była współpraca i porozumienie między użytkownikami, bo nie widzę sensu, by było kilkanaście recenzji dajmy na to Gest Mody, a jedna Zaremby i Kamińskiego (to przykład), bo myślę, że istotą byłoby odnalezienie i dotarcie do jak największej ilości krawców. Torunianin ostatnio namówił krawca Bolesława Urbańskiego do zrobienia marynarki, co mnie się nie udało (ach ta charyzma), a myślę, że wielu jest takich, którzy zamiast przeróbek podjęliby się szycia.

Druga rzecz, to kwestia wytycznych, podstawowych zasad, które byłyby kryterium oceny rzemieślnika. Myślę, że tutaj rolę instruktora mógłby wziąć na siebie Macaroni, jako największy fachowiec w dziedzinie.

Generalnie jestem za i bardzo chętnie wziąłbym udział w takim przedsięwzięciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macaroni pomysł jest świetny i na pewno taka strona przyczyniłaby się do rozszerzenia wiedzy na temat krawiectwa. Mniej znający temat(w tym ja) mieliby z takiej strony duże korzyści. Pojawia się jednak pytanie co Ty i inni redagujący stronę mieliby z tego? Piszesz, że wymagałoby to pieniędzy i zaangażowania. Ja rozumiem, że jesteś wielkim pasjonatem mody męskiej, podobnie jak zdecydowana większość użytkowników, jednak chcesz poświęcać własne pieniądze i czas aby inni mogli poszerzać swoją świadomość na temat krawiectwa? Idea jest piękna i słuszna, jednak nie widzę tutaj aspektu ekonomicznego dla Ciebie i innych redagujących.

Ja ze swojej strony widziałbym to raczej jako portal mody męskiej. Bespoke jest małym elementem mody męskiej i moim zdaniem niewłaściwym byłoby ograniczanie się tylko do tego elementu. Wiem, że w sieci działają gazetki/biuletyny wydawane co jakiś czas. One są nieodpłatne dla osób, które chcą je dostawać. Jednak umieszczane są w nich reklamy, za które reklamobiorcy płacą. Może warto zastanowić się nad taką formą poszerzania świadomości o modzie wśród mężczyzn? Każda gazetka/biuletyn mogłaby zawierać ciekawe artykuły Twoje i pozostałych redagujących, a jednocześnie przynosiłaby profity z reklam. Może nie byłyby to duże profity, ale myślę, że na utrzymanie strony by wystarczyło, jeśli gazetka docierałaby do określonej ilości osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, co miałby z tego Macaroni, ale mogę odpowiedzieć za siebie.

W takich projektach zazwyczaj chodzi o satysfakcję, poświęcenie się jakiejś słusznej sprawie. Wiadomo, że nie wypleni się w ten sposób dziadostwa i rzemieślniczej ściemy, ale na pewno wiele osób na tym skorzysta, może ludzie przestaną wierzyć w opowieści typu, że nie ma skórzanych podeszw, garnitury się klei, spodnie długie do obcasa... Spójrz na Polskę doby dwudziestolecia międzywojennego, popatrz jak ludzie chodzili ubrani, na Warszawę, jak inny był to świat. Coś się zepsuło w tym naszym kraju i może warto przyczynić się, żeby było odrobinę lepiej, odkurzyć krawców, może zmobilizować potencjalnych następców. Oczywiście, że to nie będzie zjawisko, który pociągnie za sobą tłumy, nie sprawi również, że powstanie w Warszawie Savile Row, ale myślę, że warto, naprawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@girbojedow

W pełni się zgadzam z tym, że idea jest słuszna. Jednak aby strona i treści w niej zawarte dotarły do szerszej grupy odbiorców potrzebna jest reklama, a ona kosztuje. W dzisiejszych czasach chłamu w modzie jest pełno dlatego, że oferujący go producenci stosują potężny marketing - istnieją w świadomości klientów. Nigdy nie widziałem reklamy szewca, czy krawca. Ja akurat jestem z woj. lubelskiego i z tych okolic nie znam ani krawca ani szewca, których jakość usług można by zachwalać. Uważam, że trzeba dostrzec aspekt ekonomiczny w tej idei aby mogła mieć ona dotrzeć do większej liczby odbiorców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@blondas równie dobrze moża założyć, że na stronie będą się znajdować reklamy firm zajmujących się bespoke (których w Polsce kilka jest) i to one będą wspierać finansowo działalność "klubu". To nie musi być imho koniecznie gazetka/e-zine, chociaż z czasem może się to też tak rozwinąć.

Osobiście gorąco popieram inicjatywę i chętnie się w nią zaanagażuję, chociaż brak dotychczasowych doświadczeń z bespoke sprawia że mogę być mało pomocny. :)

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł jak dla mnie bardzo dobry, mógłby też pomóc ludziom chcącym uszyć sobie coś na miarę, np. w poszukiwaniu jakiegoś stosunkowo taniego krawca. :) Bardzo chętnie zrobiłbym coś dla was, ale nie mam żadnych doświadczeń praktycznych jeśli chodzi o bespoke i w ciągu następnych, powiedzmy, 5 lat raczej nie będę miał (nie pytajcie dlaczego :) ), z budżetem też u mnie nie najlepiej, więc tak właściwie to mógłbym wam pisać jedynie na jakieś off-topicowe i formalne tematy. :) Jednak jeśli coś takiego by się przydało, to jestem do usług. ;)

Pozdrawiam, Dr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że umyka mi znaczenie słowa "klub" w tym kontekście. Chyba nie tylko mi - a to bardzo utrudnia dyskusję. Na czym miałaby polegać klubowość tego? Chodzi o stronę internetową z polskim bespoke tailoring teoretycznie i praktycznie? Z adresami i recenzjami krawców? Jeśli tak, to - wybaczcie, nie chcę zabrzmieć defetystycznie - ta formuła wyczerpie się zbyt szybko, żeby to miało rację bytu jako niejednorazowe przedsięwzięcie. Serwis o męskiej elegancji, czyli to forum wzbogacone o pewne funkcjonalności? To prędzej. "Klub" jako grono ludzi skupione wokół portalu - to sprawa wtórna i, jak to ktoś powyżej powiedział, klub powstał/powstaje tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że umyka mi znaczenie słowa "klub" w tym kontekście. Chyba nie tylko mi - a to bardzo utrudnia dyskusję. Na czym miałaby polegać klubowość tego? Chodzi o stronę internetową z polskim bespoke tailoring teoretycznie i praktycznie? Z adresami i recenzjami krawców? Jeśli tak, to - wybaczcie, nie chcę zabrzmieć defetystycznie - ta formuła wyczerpie się zbyt szybko, żeby to miało rację bytu jako niejednorazowe przedsięwzięcie. Serwis o męskiej elegancji, czyli to forum wzbogacone o pewne funkcjonalności? To prędzej. "Klub" jako grono ludzi skupione wokół portalu - to sprawa wtórna i, jak to ktoś powyżej powiedział, klub powstał/powstaje tutaj.

trafna uwaga.

moim zdaniem jesteśmy w początkowej fazie budowania forum/ klubu/ stowarzyszenia (może być przecież, zgodnie z prawem nierejestrowane) i bieżący etap jest jak praca u podstaw. Oczywiście cel do którego zmierza Kolega Macaroni jest słuszny.

Nie wiem jakie miałyby być ekstra kosztu związane z prowadzeniem takiej strony. Ja bym się oparł w całości na pracy organicznej członków - zakładam, że są wśród nas informatycy itp, czyli profesjonaliści którzy mogliby ogarnąć operacyjne aspekty funkcjonowania dodatkowej strony-mapy krawiectwa miarowego, jak rozumiem.

Zawsze lubię rozliczenie w gotówce, ale skoro to jest form dla pasjonatów to wynagrodzeniem w pierwszej kolejności jest satysfakcja, a w dalszej kolejności można pomyśleć o wynegocjowaniu dla "klubowiczów", albo tylko dla "zaangażowanych klubowiczów" czegoś ekstra. Mam na myśli organizowanie spotkań z rzemieślnikami, negocjowanie rabatów albo ekstra dodatków.

Najlepszą formą reklamy przy takich ekskluzywnych usługach jest marketing szeptany. Stosunkowo niskim nakładem można natomiast pomyśleć o pozostawieniu w każdym zidentyfikowanym zakładzie krawieckim/ szewskim itp. ulotek/ informacji o naszej działalności. Ludzie zainteresowani sami wówczas przyjdą, bo być może ktoś szyjący sobie od dłuższego czasu na miarę nie wpadnie nigdy na pomysł aby szukać nas w googlach (oczywiście jest szansa, że trafi niejako przy okazji), pomijając, że nie zakładam cały czas wydatków na reklamę w "adwords".

Jeszcze inny powód dla którego to przedsięwzięcie nie będzie masowe to - nazwę to - wysoka specjalizacja, czasochłonność i kapitałochłonność naszej pasji.

pozdrawiam serdecznie,

D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszą formą reklamy przy takich ekskluzywnych usługach jest marketing szeptany. Stosunkowo niskim nakładem można natomiast pomyśleć o pozostawieniu w każdym zidentyfikowanym zakładzie krawieckim/ szewskim itp. ulotek/ informacji o naszej działalności. Ludzie zainteresowani sami wówczas przyjdą, bo być może ktoś szyjący sobie od dłuższego czasu na miarę nie wpadnie nigdy na pomysł aby szukać nas w googlach (oczywiście jest szansa, że trafi niejako przy okazji), pomijając, że nie zakładam cały czas wydatków na reklamę w "adwords".

A powiedzcie no, czy my w ogóle znamy jakiekolwiek liczby? Na przykład: ile w Polsce szyje się garniturów czy koszul na zamówienie? Ile z nich szytych jest dla ludzi, którzy przychodzą, mówią "zrób mi pan garnitur", a potem odbierają i już, w ogóle nie dzieląc się tym na blogach, forum bespoke itp.? Mała liczba konsumentów bespoke tailoring to jedno, a ilu z nich jest, nazwijmy to, prosumentami, to drugie. Uwzględniając, że nie każdego garniturowca przyciągnie taki serwis, ba!, dalece nie każdego spośród korzystających z bespoke - ilu tak naprawdę możemy mieć użytkowników?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zostałem żle zrozumiany. Klub to miałaby być po prostu grupa ludzi, ktora pomoże mi stworzyć portal (to wymaga pracy i czasu i chciałbym z kimś podzielić się obowiązkami). Jeśli portal byłby już gotowy- nie myślę, żeby wymagał częstej aktualizacji. Idea portalu o modzie męskiej mi się nie podoba. Myślę szczerze mówiąc ze jest zalew takich stron. Po jakimś czasie trudno uciec od banału.

Klub/ fundacja miałaby opisać standard krawiectwa. Trochę na takiej zasadzie jak krawcy z Savile Row dokładnie opisali co to znaczy Saviele Row bespoke. To jest tam niemal chroniony znak towarowy. Chodzi o to, żeby byle kto nie mógł napisać- robimy bespoke jak na savile row i żyrować się reputacją najlepszych krawców.

Mężczyźni działają na zasadzie- problem- szukam rozwiązania. Ja tak trafiłem do krawca i myślę, że wielu z nas też. Problem- chcę dobry garnitur, ale to co widzę w sklepach pachnie tandetą i nie podoba mi się. Szukam więc rozwiązania. Czytam co mi wpadnie w ręce (a właściwie na ekran). Dowiaduję się, że istnieje coś takiego jak szycie miarowe, dowiaduję się gdzie są dobrzy krawcy i jak przygotować się do zamówienia. Myślę, że taka strona szybko zyskałaby AUTORYTET. Miałaby służyć nie członkom klubu ale tym mężczyznom, którzy szukają rozwiązania swoich garderobianych problemów.

Gdzieś w głowie miałem taki obrazek- klient wchodzi do małego zakurzonego zakładziku krawieckiego i widzi tam tabliczkę przyznaną przez nas mówiącą, że tu szyje się na miarę zgodnie ze sztuką. Może być spokojny- jest w dobrych rękach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klub/ fundacja miałaby opisać standard krawiectwa. Trochę na takiej zasadzie jak krawcy z Savile Row dokładnie opisali co to znaczy Saviele Row bespoke. To jest tam niemal chroniony znak towarowy. Chodzi o to, żeby byle kto nie mógł napisać- robimy bespoke jak na savile row i żyrować się reputacją najlepszych krawców.

(...)

Gdzieś w głowie miałem taki obrazek- klient wchodzi do małego zakurzonego zakładziku krawieckiego i widzi tam tabliczkę przyznaną przez nas mówiącą, że tu szyje się na miarę zgodnie ze sztuką. Może być spokojny- jest w dobrych rękach.

To bardzo ciekawy pomysł, też kiedyś o tym myślałem. Ale zauważ, że to krawcy (fachowcy) sami opisali swój standard. Zastanawiam się, czy utworzenie i opisywanie standardu przez grupę laików, którymi niestety de facto jesteśmy, nie byłoby uzurpatorskim ingerowaniem w już obowiązujące w branży standardy?

Na blogu p. Wiśniewskiego (krawca) czytałem, że w czasach PRL-u zakłady krawieckie były podzielone na kategorie 1, 2, 3 i LUX. Większość krawców (oraz szewców, rękawiczników, itd) chyba nadal należy do cechów i to cechy określają te standardy?

Z drugiej strony mamy przykłady, że nie grupa entuzjastów ale jakaś firma spoza branży ustanawia standardy i rekomenduje najlepszych producentów/usługodawców traktując to jako element swojego marketingu/PR. Przykładem są choćby przewodniki Michelina po restauracjach.

Jak myślicie, która polska(?) firma mogłaby się zaangażować w promowanie polskiego bespoke?

Pozdr,

wojvv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.........

Klub/ fundacja miałaby opisać standard krawiectwa. Trochę na takiej zasadzie jak krawcy z Savile Row dokładnie opisali co to znaczy Saviele Row bespoke. To jest tam niemal chroniony znak towarowy. Chodzi o to, żeby byle kto nie mógł napisać- robimy bespoke jak na savile row i żyrować się reputacją najlepszych krawców.

Mężczyźni działają na zasadzie- problem- szukam rozwiązania. Ja tak trafiłem do krawca i myślę, że wielu z nas też. Problem- chcę dobry garnitur, ale to co widzę w sklepach pachnie tandetą i nie podoba mi się. Szukam więc rozwiązania. Czytam co mi wpadnie w ręce (a właściwie na ekran). Dowiaduję się, że istnieje coś takiego jak szycie miarowe, dowiaduję się gdzie są dobrzy krawcy i jak przygotować się do zamówienia. Myślę, że taka strona szybko zyskałaby AUTORYTET. Miałaby służyć nie członkom klubu ale tym mężczyznom, którzy szukają rozwiązania swoich garderobianych problemów.

Gdzieś w głowie miałem taki obrazek- klient wchodzi do małego zakurzonego zakładziku krawieckiego i widzi tam tabliczkę przyznaną przez nas mówiącą, że tu szyje się na miarę zgodnie ze sztuką. Może być spokojny- jest w dobrych rękach.

Czy jest jakiś plan działania?

Jak rozumiem, strona techniczna wykonania strony nie jest pierwszorzędnym zagadnieniem.

Może warto byłoby powrócić do tych punktów krytycznych o których na starym forum dyskutowaliśmy i/lub oprzeć się na "standardowych" punktach opisanych na Savile Row i mając taką standaryzowaną matrycę, opisywać poszczególnych krawców i wyjść na "nasz polski" standard.

Moim zdaniem od tego należałoby zacząć, bo ten punkt jest nie do przeskoczenia. Najlepiej byłoby aby takie opisy wynikały z wywiadów z poszczególnymi krawcami i obserwacji płynących ze zrealizowanych, własnych zamówień forumowiczów - a to kosztuje czas (na szczęście nikt nas nie goni :) )

Jak Ty to widzisz Macaroni? JAk widzisz kwestię pozyskania, jak to się (nie)ładnie mówi "kontentu"?

pozdrawiam

D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zostałem żle zrozumiany. Klub to miałaby być po prostu grupa ludzi, ktora pomoże mi stworzyć portal (to wymaga pracy i czasu i chciałbym z kimś podzielić się obowiązkami). Jeśli portal byłby już gotowy- nie myślę, żeby wymagał częstej aktualizacji. Idea portalu o modzie męskiej mi się nie podoba. Myślę szczerze mówiąc ze jest zalew takich stron. Po jakimś czasie trudno uciec od banału.

Klub/ fundacja miałaby opisać standard krawiectwa. Trochę na takiej zasadzie jak krawcy z Savile Row dokładnie opisali co to znaczy Saviele Row bespoke. To jest tam niemal chroniony znak towarowy. Chodzi o to, żeby byle kto nie mógł napisać- robimy bespoke jak na savile row i żyrować się reputacją najlepszych krawców.

Czyli "zakładamy polski ruch slow wear"? Zgadzam się z powyższymi uwagami, że standardy krawiectwa to nie nam tworzyć. Mona zaś jakoś zapoczątkować szerszy ruch na rzecz promowania pewnych postaw, a standardy krawiectwa wpiszą się weń jako część projektu - jeśli ruch zyska jako taką popularność i krawcy się do niego włączą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Zakładamy polski ruch slow wear.

Oparcie się na punktach jakie zaczęliśmy opisywać na starym forum będzie dobrym początkiem. Chciałbym, żeby na stronie znalazło się kompedium podstaw- czyli wyjaśnienie co to canvas, co to kolejonka, co to pikowanie, co to MTM i Bespoke.

Najważniejszą częścią strony byłby adresownik. Jak pozyskiwać kontent- adres kontaktowy i każdy może zgłosić kolenjny zakład. Jest kwestia sprawdzenia. Jeśli na terenie Warszawy-nie ma sprawy, mogę pojechać i rzucić okiem, jeśli chodzi o inne miasta liczę na Was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

London lounge to jest forum. Raczej jak savilerowbespoke.com tyle że prowadzone przez komsumentów a nie kraców.

savilerowbespoke - wygląda to dość profesjonalnie. Panowie mają szeroki program (i poparcie cokolwiek potężnego przemysłu odzieżowego):

-Establishing Synergies with Weavers, Suppliers, and Subcontractors

-Facilitating discussion to ensure the future of the industry.

-To Protect and Promote London as an International Capital of Men's Elegance

-Promoting the Art of Bespoke Tailoring

-Ensuring Quality

-Protecting Intellectual Property

-Developing Training Initiatives

Wszystko to oczywiście w imię obrony własnych interesów. Ale jaki byłby nasz "biznesplan"?

Myślę, że na obecnym etapie (do tego, żeby ustanowić listę kontaktową krawców i szewców i do tego nasze recenzje i ewentualne aprobaty) wystarczy wykorzystanie istniejącego forum i zebranie danych w formie FAQa albo nadrzędnego postu. A dopiero gdy baza danych urośnie - opracować odpowiednią stronę internetową itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że stosunkowo łatwo będzie zbudować "bazową" treść. Takie kompendium wiedzy na temat bespoke -

jak powinien leżeć garnitur,

jak być uszyty,

jak oceniać jakość pracy krawca

Wielu z nas ma doświadczenia z krawcami, część (jak ja) stale przeczesuje fora typu http://www.cutterandtailor.com/forum/ lub blogi pełne informacji technicznych (http://www.tuttofattoamano.blogspot.com/) W sumie mamy chyba sporo wiedzy przydatnej dla świadomego klienta.

Do tego trochę podstaw teoretycznych na temat stylu, ubioru casual, biznesowego formalnego, to co wiemy o tkaninach (jakie na jaką porę roku i okazję)

Generalnie coś w stylu http://blacktieguide.com/ tylko szerzej.

Tego typu treści powinny przyciągnąć ludzi poszukujących przejrzystych informacji. Drugą częścią mógłby być katalog pracowni w którym byłyby dodawane adresy krawców, szewców czy innych interesujących nas rzemieślników. Ustaliłbym jakieś kryteria według których moglibyśmy przyznawać "certyfikaty" sprawdzonym pracowniom.

Możnaby przygotować formularz pozwalający na zgłoszenie pracowni do dodania. Tym sposobem użytkownicy mogliby budować content a redaktorzy serwisu mieliby pewność że rekomendowane będą tylko sprawdzone pracownie.

Myślę że gdyby oprzeć się o rozwiązania open source (np. Joomla czy Wordpress) koszty przygotowania odpowiedniego serwisu nie musiałyby być duże.

W razie potrzeby mogę przygotować projekt graficzny strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.