Tkaniny i inne materiały: wzory, sploty i inne

[zaki]

Ja ostatnio zawiodłem się nieco na jakośći Zegny, w garniturze RTW po ~ 10 założeniach przetarły się spodnie...

Była reklamacja?

[ChMR]

Będzie, garnitur kupiłem w Berlinie i przy najbliższej wizycie odwiedzę salon, ciekawi mnie oficjalna odpowiedź.

[zadzior13]

Tak zastanawiałem się nad 100 postem, może w końcu przełamać bariery i czas na pierwsze Bespoke? ..a pewnie. Bardzo chętnie przetestuję krawca ze Świdnicy, o którym była mowa w: viewtopic.php?f=2&t=263&p=77595&hilit=%C5%9Bwidnica#p77595 , mam blisko do Świdnicy, jakieś 40km:)

Zastanawiam się nad marynarką sportową na jesień i nad ciekawym materiałem...lubię coś co wyróżnia się, może być krata lub jakaś ciekawa jodełka. Znalazłem taki oto materiał: http://sunnok.ru/wp-content/uploads/201 ... 200_44.jpg

lub http://sunnok.ru/wp-content/uploads/201 ... 200_11.jpg

lub http://sunnok.ru/wp-content/uploads/201 ... 200_05.jpg

Chętnie skorzystam z ciekawych propozycji kraciastych ciekawych barw, jeżeli ma ktoś ciekawa propozycję to chętnie się zapoznam.

[Misza]

Ja bym na Twoim miejscu dwa razy się zastanowił, czy wyróżniający się materiał (tzw. charakterystyczny) jest dobry na pierwsze zamówienie bespoke. Jeżeli będzie to dobrze zrobiona marynarka, to zapewne z miejsca się uzaleznisz i nie będziesz chciał chodzić w niczym innym (takie uproszczenie ). Charakterystyczna marynarka często noszona może stworzyć wrażenie, że nic innego w szafie nie masz i efekt bespoke zostanie zastąpiony przez efekt "znów w tym samym". Może lepiej pierwsze zamówienie - granatowa (niebieska) marynarka klubowa, a przy drugim zaszalejesz np. z charakterystyczną kratą?

[Pan Janusz]

Jeżeli kraciaste wzory i głębokie kolory to Twój żywioł, wybierz taki materiał na pierwsze zamówienie. Jeżeli na co dzień chodzisz bardziej konserwatywnie, to możesz ulec myśli "łaał, tyle wzorów, muszę wybrać coś niestandardowego!" i potem za bardzo nie będziesz chciał w tym chodzić.

Moim zdaniem nie ma co na siłę szyć granatowej marynarki, jeżeli realnie byś w niej nie chodził na co dzień, bo to nie do końca Twój styl. Ta opinia to raczej "wczesny macaroni" i jednak nasza wiedza o stylu ewoluowała trochę od tamtego czasu.

[Velahrn]

Jeżeli kraciaste wzory i głębokie kolory to Twój żywioł, wybierz taki materiał na pierwsze zamówienie. Jeżeli na co dzień chodzisz bardziej konserwatywnie, to możesz ulec myśli "łaał, tyle wzorów, muszę wybrać coś niestandardowego!" i potem za bardzo nie będziesz chciał w tym chodzić.

Moim zdaniem nie ma co na siłę szyć granatowej marynarki, jeżeli realnie byś w niej nie chodził na co dzień, bo to nie do końca Twój styl. Ta opinia to raczej "wczesny macaroni" i jednak nasza wiedza o stylu ewoluowała trochę od tamtego czasu.

Nie mogę się do końca z Tobą zgodzić. Granatowa marynarka, zdekompletowana z garnituru, jest niesamowicie uniwersalna, podobnie jak sam garnitur, i warto po prostu ją mieć:

- granatowy garnitur, biała koszula, granatowy krawat w Polka dots, czarne oksfordy

- granatowy garnitur, błękitna koszula, bordowy krawat, czarne oksfordy

- granatowy garnitur, błękitna koszula, krawat knit lub z grenadyny, brązowe derby

- granatowa marynarka, szare wełniane spodnie, koszula w drobny wzorek, bez krawata, brązowe derby

- granatowa marynarka, chinosy koloru pyłu, koszula w kratkę vichy, bez krawata, brązowe mokasyny

- granatowa marynarka, dżinsy, koszula w odważny wzór, bez krawata, brązowe broguesy

Właściwie mając tylko taki garnitur, uzyskujemy strój na każdą okazję, od ślubu, po weekendowy wypad za miasto. Mając marynarkę tweedową, pokrywamy tylko miejsca gdzie była "granatowa marynarka".

Myślę, że jednym z problemów tego forum jest to, że czytający je nowicjusz może odnieść wrażenie, że powinien zaopatrzyć się w pierwszej kolejności w:

1. tweedowy garnitur

2. smoking midnight blue

3. caponki

4. itp.

Podczas gdy te rzeczy z reguły opłaca się posiadać pod sam koniec procesu "dandyfikacji".

[Misza]

Zgodzę się z Tobą w większej części wypowiedzi. Co do forum, myślę, że jednak wielokrotnie padały dobre rady odnosnie pierszych butów, marynarek, garniturow, itd. Są cale tematy zakładane dla nowicjuszy. Tak więc, nie jest źle.

[zadzior13]

Ja bym na Twoim miejscu dwa razy się zastanowił, czy wyróżniający się materiał (tzw. charakterystyczny) jest dobry na pierwsze zamówienie bespoke. Jeżeli będzie to dobrze zrobiona marynarka, to zapewne z miejsca się uzaleznisz i nie będziesz chciał chodzić w niczym innym (takie uproszczenie ). Charakterystyczna marynarka często noszona może stworzyć wrażenie, że nic innego w szafie nie masz i efekt bespoke zostanie zastąpiony przez efekt "znów w tym samym". Może lepiej pierwsze zamówienie - granatowa (niebieska) marynarka klubowa, a przy drugim zaszalejesz np. z charakterystyczną kratą?

Ciekawe spostrzeżenie, dziękuję za uwagi. Obecnie w mojej szafie panuje ciasnota, większość to Zara, Bytom oraz Vistula i jedna z Intermoda w postaci marynarek oraz spodni, które w zależności od widzi mi się lub pogody kompletuję i wkładam na siebie. Ostatnio oddałem wiele na "dary" do Urzędu Gminy (jakieś dwa kartony pokaźne), po upływie 1h dary zniknęły:) co pomogło mi w podjęciu decyzji i poszukiwaniu ciekawych materiałów na ciekawe marynarki bądź też garnitur z dwurzedówką. Co do garnituru to na Ebay znalazłem ot takie coś: ciekawe jaki to materiał konkretnie? http://www.corsariuomo.it/immaginiebay/mod1.jpg Ciekawe czy ktoś z forum ma doświadczenia z tą firmą? Ewentualnie pozostaje kupno takiego materiału oraz przetestowanie Pana ze Świdnicy.

A tu całościowy link: http://www.ebay.it/itm/Abito-Uomo-confe ... 721a8709f4

Dodam, że na materiałach się nie znam i cały czas czytam i czytam.

[Pan Janusz]

Nie zgodzę się. Ja swój pierwszy garnitur bespoke obstalowałem grafitowy i realnie byłem w nim jako komplet tylko 2-3 razy. Za to już grafitowy w bordowe pasy, wełna z wyglądu udająca flanelę, zakładam bardzo często. Dlatego, że w takim drobnym wzorze czuję się lepiej, niż "urzędowym" gładkim. W tweedowej marynarce byłem niepomiernie razy więcej na zewnątrz, niż w gładkim graficie.

Granatowy jest uniwersalny, ale ja jestem brunetem i mi granat pasuje, ale osobiście wolałbym teraz na tym granacie jakąś ciekawą kratę.

I to jest sednem mojej wypowiedzi. Nie ma co odradzać osobom, lubiącym wzory i jasne kolory garniturów z takich materiałów, bo inny będzie "bardziej uniwersalny". Kończy to się to dla nich potem tak, że kupują na kilogramy chinosy, bawełniane marynarki, by być bardziej "wyluzowani" i nie odkrywają tego luzu w wełnie i klasyce, bo ona uosabia się u nich w szafie w postaci nudnego garnituru na rozmowę o pracę.

[Otto]

Jak nazywa się typ tkaniny stosowany na odwrociach kołnierzy płaszczy i marynarek? Tu dla jasności przykład od Timothy'ego. Z góry dziękuję za wyjaśnienie!

[bartazz]

Wydaje mi się, że najczęściej używa się filcu.

[Otto]

Dziękuję! Miałem takie wrażenie, ale zawsze lepiej się upewnić.

[gąbkowy dinozaur]

co sadzicie o takich wynalazkach na jakis plaszcz, albo gruba marynare na zime?

http://www.laxeywoollenmills.com/cat_Fa ... Tweeds.htm

http://www.claireboswell.co.uk/Manx%20Tweeds.html

[Misza]

Kratka księcia Walii

"Na pierwszy rzut oka wydaje się, że taka krata jest trudna do połączenia z koszulą i krawatem. Że ciężko dobrać do niej wzór innych elementów garderoby, ale myślę, że jest wręcz przeciwnie. Kratka księcia Walii zawiera w sobie wzory o różnej skali. W zależności więc od tego jaki wzór krawata lub koszuli założymy, ich wzór podchwyci odpowiedni element wzoru marynarki. "

http://macaronitomato.blogspot.com/2012 ... walii.html

[Styleman]

Tu widać dobre połączenia

[damiance]

mój ulubiony producent - Scabal - znalazł dobry PR-owo temat na promocje nowego materiału:

tutaj więcej:

http://www.scabal.pl/peacefund

[bigbadwoof]

To pewnie z tej samej beli: http://www.styleite.com/media/hosni-mubarak-name-pinstripes/#0

[damiance]

To pewnie z tej samej beli: http://www.styleite.com/media/hosni-mubarak-name-pinstripes/#0

Hosni Mubarak miał napis "hosni mubarak" nie "peace"

chociaż może gramatura była ta sama ... ? (120s, 300 g)

[Misza]

"Z kolei jako ciekawostkę z kategorii „dziwactwa”, pokażę na koniec specjalny rodzaj wełny, która jest celowo sfilcowana. Wielu uczestników miało płaszcze z takiej właśnie tkaniny."

"11/01/2013 o 20:21

Ta specjalna welna (na 3 ostatnich zdjeciach) nazywa sie Casentino i jest produkowana wlasnie w okolicach Florencji. Charakterystyczna tkanina dla regionu, jak np. jedwabie dla okolic Como. We Florencji podczas Pitti natknalem sie nawet na sartorie , ktora szyje glownie z Casentino szyte na miare ubranka dla psow – to taka ciekawostka.

Odpowiedz

Mr. Vintage

11/01/2013 o 21:26

Dzięki za informację. Zastanawiałem się właśnie czy to jakaś nowość, czy tkanina z dłuższą tradycją.

Odpowiedz

Lukasz

11/01/2013 o 21:32

Jezeli dobrze pamietam tkanina powstala w latach 50-tych i jest produkowana do dzis.

Odpowiedz"

Żródło: http://mrvintage.pl/2013/01/pitti-uomo- ... wloch.html

[Gość Arros]

Co sądzicie o tej ofercie oraz tkaninach, które są oferowane?

http://www.groupon.pl/oferty/warszawa/m ... on/3997417

[+Immune+]

Co sądzicie o tej ofercie oraz tkaninach, które są oferowane?

http://www.groupon.pl/oferty/warszawa/m ... on/3997417

Tkaniny słabe, za ta cenę jednak jak najbardziej polecam.

[Gość Arros]

Słabe relatywnie czy słabe w ogóle?

[+Immune+]

MSF posiada w ofercie lepsze tkaniny niż te, natomiast jeżeli to ma być Twoja pierwsza przygoda z MTM to myślę, że w zupełności wystarczą.

[The-Bigwig]

Znalazłem coś takiego. W ramach ciekawostki.

[Gość Arros]

Immune, z ciekawości - jakie tkaniny garniturowe od nich polecasz? Mają tego w bród. To samo pytanie odnośnie koszul.