forum.bespoke.pl - w jakim kierunku zmierza?

[tomek]

Wydzielone z CMDNS

Immune - przyznaję że Twój atak na Vslva mnie zirytował, bo on akurat trzyma poziom i dzięki jego stylizacjom w ogóle coś się dzieje na forum (są zresztą niezłe, lepsze od niejednego prezentowanego na forum bespoke). Zamieszczaj tu sam częściej swoje stylizacje. Bo poza tym to zrobiło się forum zakupów internetowych niebespoke - mnie osobiście zwłaszcza nudzą niekończące się pytania i odpowiedzi o zakupach butów niebespoke różnych firm, przez Internet, i ich rozmiarach - co to ma wspólnego z ideą forum? Co gorsza sam w nich uczestniczysz. W świecie bespoke w ogóle nie musisz znać swoich rozmiarów, to już zmartwienie rzemieślnika. Moja propozycja wydzielić na forum działy bespoke i niebespoke i na serio się ich trzymać.

[eye_lip]

Tomek - Bartek odniósł się do porównania marynarki Vislva do marynarki MT i tyle, nie popadajmy w takie skrajności jak "atak".

[m.z.]

Ja byłem przekonany że to forum ma dotyczyć wszystkiego co jest męską elegancją...Szczerze mówiąc wolę dyskusje o butach, jeśli ma to pomóc w lepszym wyglądzie polskiej ulicy, niż techniczne debaty o strollerach, które założy może 1 osoba przez całe swoje życie. To jest jedyna tego typu polska platforma, więc może warto wyjść przeciw oczekiwaniom uczestników.

[Jan]

Nieporozumienie powoduje chyba człon nazwy "Forum o klasycznej meskiej elegancji". Człon "forum.bespoke.pl" pojawia sie jako adres.

Ja wole obejrzec kreacje rtw, niz raz na miesiac cos bespoke. Jeeli na tym forum dyskusja ma sie toczyc tylko wokół produktów bespoke, to przyszłość tego forum jest taka jak wiekszosci polskich rzemieslnikow.

Nie widze nic złego w tym, zeby to forum było polska wersja styleforum.net.

[zaki]

Zgadzam się z Tomkiem. Ja wolałbym widzieć polska wersje London Lounge, a nie Style Forum i taki był zapewne zamysł MT. Bespoke.pl do czegoś zobowiązuje. Szczerze powiedziawszy wolę techniczne debaty o strollerach, który wbrew pozorom jest bardzo praktyczny w połączeniu z dodatkową parą spodni garniturowych, niż n-ilość wpisów o zakupach internetowych i rtw. Wydzielenie osobnego wątku bespoke ma sens. Główne forum pozostawiłbym tak jak jest, bo najwyraźniej oddaje potrzeby użytkowników i nie ma co na siłę tego zmieniać. W dużej mierze to użytkownicy sami tworzą i moderują tematy, ale tematy bespoke giną w otchłani niebespokowych tematów.

[Jan]

Zgadzam się z Tomkiem. Ja wolałbym widzieć polska wersje London Lounge, a nie Style Forum i taki był zapewne zamysł MT.

London Lounge jest fajnym forum jesli chodzi o meska elegancje, ale powoli chyba zycie tam zanika, bo wszystko juz zostało powiedziane, a nowe zamowienia pojawiaja sie rzadko.

Ja jednak wolałbym ogladac kilkanascie dobrych kreacji dziennie, przeczytac codziennie nowe wpisy dot. designu, alkoholi, cygar i fajnych miejsc do odwiedzenia na ziemi niz czekac na zdjecie bespoke butów pojawiajace sie raz w miesiacu.

Podsumowujac, jesli mam chwile to SF odwiedzam prawie codziennie, a na LL tylko jak szukam informacji (czesto przez przypadek).

[4inHand]

Panowie, ale macie problem. Ja np. lubie bespoke, lubie kolorowe stylizacje i lubie zakupy przez Internet. Czytam forum, mam wyszukiwarke i bez problemu znajduje to czego szukam.

--------------------

Poza tym 100% popieram Immune, że każda skrajność jest zła. W jego wypowiedzi o marynarce nie widze żadnego ataku na nikogo.

--------------------

[mr.vintage]

Wydzielenie osobnego wątku bespoke ma sens.

Popularnośc forum przerosła ramy nakreślone 2 lata temu przez Założyciela. Jeśli sugestia jest taka by pokazywac wyłącznie "beskpoe" i na tym skupiac wszytskie tematy, to sądzę, że 80% obecnych użytkowników po prostu zamilczy tak jak Vislav.

Decyzja należy do Moderatorów i Założyciala. Albo bespoke.pl stanie się najpopularniejszym forum o modzie męskiej, albo stanie się zamkniętym i niszowym klubem dla odpowiednio zamożnych i "odpowiednio" ubranych. Obecnie, odnoszę wrażenie, że próbuje byc jedym i drugim...

[andershep]

wygląda na to, że mamy kryzys tożsamości .

uważam, że na tym forum jest miejsce dla każdego tematu. jeżeli potrzeba więcej kategorii tematycznych to zróbmy więcej kategorii i problem załatwony.

pewnie, że fajnie by było codziennie oglądać zestawy bespoke, ale nie możemy się łudzić, że sam bespoke utrzyma forum. potrzebne są tematy mtm, rtw, sh itd.

możemy mieć nawet dział 'streetwear'. nie każdy forumowicz musi przeglądać każdą kategorię.

i naprawdę nie ma sensu brać wszystkiego do siebie i obrażać się.

na mniej eleganckich forach ludzie regularnie wręcz obrzucają się wyzwiskami i nikt nie rezygnuje z uczestnictwa .

[4inHand]

Wydzielenie osobnego wątku bespoke ma sens.

Popularnośc forum przerosła ramy nakreślone 2 lata temu przez Założyciela. Jeśli sugestia jest taka by pokazywac wyłącznie "beskpoe" i na tym skupiac wszytskie tematy, to sądzę, że 80% obecnych użytkowników po prostu zamilczy tak jak Vislav.

Decyzja należy do Moderatorów i Założyciala. Albo bespoke.pl stanie się najpopularniejszym forum o modzie męskiej, albo stanie się zamkniętym i niszowym klubem dla odpowiednio zamożnych i "odpowiednio" ubranych. Obecnie, odnoszę wrażenie, że próbuje byc jedym i drugim...

W ogole to bardzo trudno byloby sie ubrac 100% bespoke wiec chyba trzeba troche wyluzowac i dopuscic tez inne zagadnienia. W koncu 'elegance is an attitude' wiec moze objac duzo wiecej niz tylko obstalowanie marynarki lub butow. Osobiscie lubie jednak atmosfere elegancji, ktorej nie wolno pomylic z moda. Jesli zacznie sie tutaj pojawiac street wear i chlopaki z postawionymi kolnierzykami w polowkach lacoste lub tshirtach Armani, to nie zrezygnuje z czytania forum, ale na pewno strace zainteresowanie.

Z punktu widzenia osoby prowadzacej serwis internetowy:

Mysle, ze jasne okreslenie strategii rozwoju forum byloby czyms waznym. Jestem przekonany, ze MT nie pzypuszczal, ze forum wytworzy taki potencjal tak szybko. Rozmawiamy tutaj o roznych rzeczach i wcale nie ma nas duzo, ale prawda jest taka, ze jest to rynek dobr luksusowych a dzisiaj w Polsce tylko absolutny ignorant kupi swoj pierwszy garnitur lub buty na miare nie trafiajac na to forum i na bloga MT. To jest potezny potencjal i uwazam, ze 'Ojciec Założyciel' powinien go wykorzysac. Dodam jeszcze, ze nie mam NIC przeciwko temu zeby tak bylo.

[zaki]

Wydzielenie osobnego wątku bespoke ma sens.

Popularnośc forum przerosła ramy nakreślone 2 lata temu przez Założyciela. Jeśli sugestia jest taka by pokazywac wyłącznie "beskpoe" i na tym skupiac wszytskie tematy, to sądzę, że 80% obecnych użytkowników po prostu zamilczy tak jak Vislav.

Decyzja należy do Moderatorów i Założyciala. Albo bespoke.pl stanie się najpopularniejszym forum o modzie męskiej, albo stanie się zamkniętym i niszowym klubem dla odpowiednio zamożnych i "odpowiednio" ubranych. Obecnie, odnoszę wrażenie, że próbuje byc jedym i drugim...

Ja się zgadzam z tym, forum ma szanse zostać najpopularniejszym forum o modzie męskiej ale

a) nazwa forum jest przeszkodą, nazwa bespoke.pl jest sugestywna, choć widać że większości użytkowników nazwa nie przeszkadza, bo treść jest mało bespoke

jeśli idziemy w stronę forum o modzie męskiej i elegancji potrzebny jest osobny dział bespoke, dla fanów bespoke

4inHand - nie przesadzałbym z tym potencjałem, forum nie jest raczej odwiedzane przez użytkowników dóbr luksusowych zakupionych nie na wyprzedaży, ale studentów i mężczyzn w przedziale wiekowym 25-35 o średnich zarobkach, którzy chcą ubrać się elegancko, ale nie nadwyrężając portfela. Polują na okazję na ebay'u, chodzą do tk maxx, obstalowują u tańszych szewców i krawców itd. Z tej strony jesteśmy być może potencjalnym odbiorcą dla firm sprzedających np dobre klasyczne buty męskie za góra 500 zł. Nie jesteśmy targetem dla takich firm jak zegna, brioni czy church's.

Użytkowników o liczbie postów powyżej 100 jest zaledwie 53, a użytkowników z 0 na liczniku ponad 400. Mt kiedyś pokazywał statystyki odwiedzin bespoke.pl i były kilkakrotnie niższe niż jego bloga.

[Jan]

uważam, że na tym forum jest miejsce dla każdego tematu. jeżeli potrzeba więcej kategorii tematycznych to zróbmy więcej kategorii i problem załatwony.

pewnie, że fajnie by było codziennie oglądać zestawy bespoke, ale nie możemy się łudzić, że sam bespoke utrzyma forum. potrzebne są tematy mtm, rtw, sh itd.

możemy mieć nawet dział 'streetwear'. nie każdy forumowicz musi przeglądać każdą kategorię.

i naprawdę nie ma sensu brać wszystkiego do siebie i obrażać się.

na mniej eleganckich forach ludzie regularnie wręcz obrzucają się wyzwiskami i nikt nie rezygnuje z uczestnictwa .

Co do streetwear'u bym polemizował, ale trudno sie z reszta nie zgodzic.

Ps. Te wypowiedzi powinny byc chyba w sugestiach do administratora lub moderatora.

[Velahrn]

Wydzielenie osobnego wątku bespoke ma sens.

Popularnośc forum przerosła ramy nakreślone 2 lata temu przez Założyciela. Jeśli sugestia jest taka by pokazywac wyłącznie "beskpoe" i na tym skupiac wszytskie tematy, to sądzę, że 80% obecnych użytkowników po prostu zamilczy tak jak Vislav.

Decyzja należy do Moderatorów i Założyciala. Albo bespoke.pl stanie się najpopularniejszym forum o modzie męskiej, albo stanie się zamkniętym i niszowym klubem dla odpowiednio zamożnych i "odpowiednio" ubranych. Obecnie, odnoszę wrażenie, że próbuje byc jedym i drugim...

Ja mam nadzieję, że nie stanie się forum o modzie .

Mr. V., nie zrozum mnie złe, prowadzisz bardzo fajnego bloga, sam tam regularnie zaglądam i czasem coś mnie zainspiruje. Jednak, podobnie jak wielu forumowiczów, cierpię na awersję do mody i niezbyt lubię ten światek z powodów ideologicznych

Myślę, że męska elegancja to szersze pojęcie niż bespoke. Kilku użytkowników pokazywało, że można się elegancko ubrać za wcale nie tak duże pieniądze. Zresztą, wiele rozwiązań jest "budżetowych" - zamawianie po pięciu koszul z CT, pediwear, tkmaxx, bardzo popularne na naszym forum promocje i wyprzedaże. Są one zebrane w jednym podforum - kupię/sprzedam - więc nie wiem, czemu niektórym to przeszkadza. W Polsce rynek męskiej elegancji dopiero się rozwija, i jest straszny głód pewnych rzeczy w rozsądnej cenie, np. butów - stąd taka popularność wspomnianych tematów.

Sam byłem przeciwnikiem utworzenia "sali klubowej" - myślałem, że forum utraci swój czysto elegancki charakter i powstaną tematy typu "co was śmieszy" albo "czy Bóg istnieje". Całe szczęście, tak się nie stało, i dyskusje tam przebiegają o tematach bardziej lifestylowych (lifestyle związany z towarami luksusowymi mnie nie interesuje, ale po prostu tego nie czytam).

Podsumowując, uważam, że obecna formuła sprawdza się całkiem nieźle. Nie uważam za właściwe rozszerzenia formuły forum o miejską modę - ludzie ubierający się w bojówki i trampki nie tylko wyglądają inaczej, oni mają też trochę inne podejście do życia, które IMO niekoniecznie pasuje do bespoke.pl Natomiast osobny dział "na miarę" - czy jest potrzebny? Co by tam pisać? Szczegóły techniczne są i tak wspólne dla RTW/MTM/bespoke, rzemieślnicy mają swoje miejsce w przewodniku miejskim. Hmm...

[tomek]

Zgadzam się, że trudno będzie zdefiniować kierunek forum. W mojej poprzedniej wypowiedzi chodziło mi o to, że z punktu widzenia osoby interesującej się bespoke, stylizacje ludzi w odzieży SH albo RTW są tak samo nie na temat, jak dyskusje o modelach gotowych butów. Tymczasem tych ostatnich dyskusji i zdjęć butów RTW jest cała masa i nikt się nie czepia, a Vslva przepłoszono z forum. Jeśli na forum odbywają się dyskusje, jak tanio się ubrać, to stylizacje z SH są jak najbardziej na miejscu. Nie widzę żadnej przewagi RTW nad SH, bo te rzeczy różnią się jedynie zużyciem materiału. Tymczasem wątek "Buty taniej" jest jednym z bardziej popularnych na forum. Czy to dobrze? Sam staram się w miarę możliwości wrzucać zdjęcia swoich rzeczy bespoke do Przewodnika Miejskiego, ten dział jest rzeczywiście sensowny i dobrze zdefiniowany. Siłą rzeczy wrzucam niewiele, bo nie co tydzień zamawiam nowe ubranie u krawca. Więc zgoda, że ograniczenie forum do samego bespoke spowoduje zerowy ruch.

[Jouka]

Wydzielenie osobnego wątku bespoke ma sens.

Popularnośc forum przerosła ramy nakreślone 2 lata temu przez Założyciela. Jeśli sugestia jest taka by pokazywac wyłącznie "beskpoe" i na tym skupiac wszytskie tematy, to sądzę, że 80% obecnych użytkowników po prostu zamilczy tak jak Vislav.

Decyzja należy do Moderatorów i Założyciala. Albo bespoke.pl stanie się najpopularniejszym forum o modzie męskiej, albo stanie się zamkniętym i niszowym klubem dla odpowiednio zamożnych i "odpowiednio" ubranych. Obecnie, odnoszę wrażenie, że próbuje byc jedym i drugim...

Ja się zgadzam z tym, forum ma szanse zostać najpopularniejszym forum o modzie męskiej ale

a) nazwa forum jest przeszkodą, nazwa bespoke.pl jest sugestywna, choć widać że większości użytkowników nazwa nie przeszkadza, bo treść jest mało bespoke

jeśli idziemy w stronę forum o modzie męskiej i elegancji potrzebny jest osobny dział bespoke, dla fanów bespoke

4inHand - nie przesadzałbym z tym potencjałem, forum nie jest raczej odwiedzane przez użytkowników dóbr luksusowych zakupionych nie na wyprzedaży, ale studentów i mężczyzn w przedziale wiekowym 25-35 o średnich zarobkach, którzy chcą ubrać się elegancko, ale nie nadwyrężając portfela. Polują na okazję na ebay'u, chodzą do tk maxx, obstalowują u tańszych szewców i krawców itd. Z tej strony jesteśmy być może potencjalnym odbiorcą dla firm sprzedających np dobre klasyczne buty męskie za góra 500 zł. Nie jesteśmy targetem dla takich firm jak zegna, brioni czy church's.

Użytkowników o liczbie postów powyżej 100 jest zaledwie 53, a użytkowników z 0 na liczniku ponad 400.

Liczba użytkowników z 0 na liczniku sugeruje moim zdaniem że bardzo dużo osób pragnie czytać "przewodnik miejski", to chyba naturalne zjawisko na forach że kilkanaście osób przygląda się dyskusji (najczęściej zwyczajnie nie mają nic do dodania) a dwie dyskutują.

Potencjał jest wielki moim zdaniem, dzisiejsi studenci i mężczyźni w przedziale wiekowym 25-35 raczej będą się bogacić w przyszłości...

Osobiście uważam że "moda ulicy" nie powinna mieć miejsca na tym forum (ewentualnie w temacie stylistyczne koszmary/koszmary uliczne), ono w moim odczuciu opiera się głównie na pewnych aspiracjach, chęci wydostania się z tej "ulicy", od ulicznych wartości, stylu.

Co do podziału forum na bespoke/rtw&sh, to moim zdaniem ma sens jeśli będzie się tyczyć rozmów nt. miejsc, okazji, technicznych zagadnień, ale np. cmdns podoba mi się w takim kształcie w jakim jest.

Pozdrawiam,

Jouka

[m.so]

dział w którym obecnie dyskutujemy to Męska elegancja (Forum główne) więc na moje oko nie-bespoke, nie jest nie na miejscu, dopóki dotyczy szeroko pojętej elegancji, no ale co ja tam wiem.. mam mniej niż 100 postów

[pirat]

Ja się zgadzam z tym, forum ma szanse zostać najpopularniejszym forum o modzie męskiej ale

a) nazwa forum jest przeszkodą, nazwa bespoke.pl jest sugestywna, choć widać że większości użytkowników nazwa nie przeszkadza, bo treść jest mało bespoke

Nie przeszkadza. I dobrze.

Üxküll napisał kiedyś na blogu u MT:

krawiectwo miarowe, to nie tylko szycie spodni i marynarek, ale w zakresie usług powinny znajdować się żakiety, strollery/stresemanny, fraki i płaszcze. Tkaniny powinny być dostępne na miesjscu, albo przynajmniej w większej ilości próbników kilku producentów ewentualnie dystrybutorów (reselerów)

Ja się z tym w zasadzie zgadzam ale kilku krawców mogłoby wypaść z przewodnika miejskiego.

[tomek]

Üxküll podaje definicję bespoke zaczerpniętą z cechu krawców na Savile Row, podobnie wypowiada się Peter Potkansky. Ta definicja wymusza na krawcu pewien standard obsługi, natomiast moim zdaniem jest nie do końca trafna, bo krawiec szyjący świetne garnitury bespoke, ale nieoferujący strollerów, jest mimo wszystko krawcem szyjącym bespoke garnitury. Na Savile Row chcieli opatentować pojęcie "bespoke" (całe szczęście nieskutecznie); są to typowe działania cechowo-zmowowo-marketingowe, czyli "albo oferujesz usługę identyczną, jak my, albo nie jesteś bespoke". Klasyczna wojna na definicje. Tymczasem dobre bespoke moim zdaniem nie powinno przedkładać szerokości oferty nad jej jakość. Ja wręcz cenię sobie specjalizacje w tej dziedzinie.

[pirat]

OK. Ja tylko napisałem, że w świetle wojny na definicje, dobrze jest że nazwa bespoke nie jest przeszkodą

[Luciano]

Moje takie małzdanie na ten temat:

Rozumiem trochę moderatora, bo sam nie raz byłem krytykowany za to ze np. wrzuciłem muszki (gotowe) na sprzedaż i zarzucano mi ze to tu nie pasuje, bo powinna być do wiązania, jak dla mnie czy ktoś założy juz zawiązaną czy nie bardziej ważny jest końcowy efekt. Juz wtedy mówiłem ze jeżeli idziemy w tą stronę ,ze wszystko ma być na miarę to na forum powinno zostać chyba tylko ze cztery osoby, bo oglądając zdjęcia 95 % to ubrania z sieci i czasami słabej jakości. Do czego dążę, mi osobiście nie podoba sie styl Vislava i rzadko oglądam jego zdj. ale nie jest to moja sprawa. Chodzi tu o pokazanie indywidualności w modzie męskiej, o różnorodności stylu który tu pokazujemy a zarazem łączącej to wszystko elegancji. Wszystko zależy teraz od tego czy zostawimy to jak jest, czy będziemy oglądać zarazem świetne garnitury co do jakości i dopasowania ale zarazem zrobi to sie po jakimś czasie nudne bo większość osób szyjąc garnitur czy marynarkę zdecyduje sie na bezpieczny kolor, a nie uszyje łososiowej czy bardzo kraciastej marynarki za 2000 zł, tylko takie osoby jak Vislav które gdzieś to kupują za niewielkie pieniądze mogą to pokazać.

[Jan]

Moje takie małzdanie na ten temat:

Wszystko zależy teraz od tego czy zostawimy to jak jest, czy będziemy oglądać zarazem świetne garnitury co do jakości i dopasowania ale zarazem zrobi to sie po jakimś czasie nudne bo większość osób szyjąc garnitur czy marynarkę zdecyduje sie na bezpieczny kolor, a nie uszyje łososiowej czy bardzo kraciastej marynarki za 2000 zł, tylko takie osoby jak Vislav które gdzieś to kupują za niewielkie pieniądze mogą to pokazać.

1. Nie chce sie czepiac, ale zdanie ciagnace sie przez 3 linijki nie jest małe - raczej nie da sie go czytac.

2. Rzeczy z SH, sa rzeczami z SH i nie ma w tym nic złego, szczegolnie fajnie jesli sa nowe, a muchy zawiazane sa jak krawat na gumce - nie maja nic wspolnego z klasyczna elegancja.

[meqoq]

Działem bespoke/mtm stało się forum Przewodnik miejski. I to IMO dobrze. Można pomyśleć nad rozwojem tego podforum.

Rezygnacja z wątków RTW np. dotyczących butów, koszul czy dodatków, to w praktyce skazanie tego forum na wymarcie. Pozostanie ono może miłą przystanią dla części dotychczasowych uczestników i bazą danych dla internautów szukających informacji, ale ruch da to minimalny. Walor edukacyjny takiego forum też nie będzie malał, bo im mniejszy ruch tym niżej forum będzie lądować w wynikach wyszukiwania, a więc zainteresowani częściej trafiać będą w inne miejsca.

Inna sprawa, że sposób oceniania stylizacji w wątku CMDNS i innych zniechęca prezentacji, co obniża atrakcyjność forum. Ostatni przykład - w prawdzie z blogu MT, ale symptomatyczny - to czepianie się, że marynarka z SP jest "troszeczkę za krótka". Rany, ludzie! Przecież nad tą długością MT zastanawiał się z panami z BPT i Mauro Blasim, a następnie jeszcze mógł to zmienić u Mystkowskiego! Skoro dokonał takiego wyboru, to go uszanujmy. Można chętnym pisać, że w marynarce warto zwężyć ramiona lub talię, ale nie można każdego "uczyć", jakie buty ma dobrać lub jaką poszetkę.

Nawet gdybym garnitur uszył u Anderson & Sheppard, to liczyłbym się z szeregiem uwag tego typu. I raczej nie miałbym ochoty ich czytać. Bardzo możliwe, że wielu czytelników właśnie to pastwienie się nad prezentowanymi zestawami odstrasza od prezentowania swoich ubrań. W rezultacie na palcach możemy policzyć zaprezentowane wyroby Balthazara, a nawet Zaremby. O innych nie wspomnę. A przecież te firmy działają i muszą sprzedawać kilkadziesiąt sztuk ubrań miesięcznie. Skoro forum ma 400 uczestników, to jest duża szansa, że przynajmniej część z nich kupiła/szyła w Cafardini, M&S Fashion, Twins czy u Bielenii czy Buczyńskiego. Nie zastanawia Was, dlaczego tak niewielu decyduje się na pokazanie swoich nabytków?

[Luciano]

Nie chodzi tu o to czym dla kogo jest mucha, czy krawat na gumce, tylko dla kogo jest to forum. Czy dla osób które mają tylko rzeczy szyte na miarę ( nie długo może nawet skarpetki) czy dla osób które lubą sie ubierać i dobrze wyglądać.

Ja mam sporą kolekcje much, są różne, wiązane i klasyczne. We wszystkich czuje sie świetnie

[bar_open]

forum tylko i wyłącznie poświęcone bespoke niema szans na rozwinięcie się w Polsce (i nie tylko) i jeżeli przyjmiemy taką formułę niestety grozi mu degrengolada, a w obecnej formie jest jak Prometeusz wykradający ogień Zeusowi …

ps. osobiście mam alergię na bespoke, ostatnia rzecz którą uszyłem był zimowy płaszcz - po -nastu przymiarkach i poprawkach, odebrałem, ubrałem raz … i oddałem teściowi - co było doskonałym posunięciem, bo wszyscy byli szczęśliwi

krawiec – bo się mnie pozbył i mu zapłaciłem

teść (przynajmniej na takiego wyglądał ) – bo dostał zupełnie przyzwoity płaszcz (może nie leżał idealnie ) teściowa tez ocierała łzy szczęścia

żona – ze względów nie wymagających tłumaczenia

no i ja – pozbyłem się płaszcza, który wyjątkowo źle mi się kojarzył i z którego tak naprawdę nie byłem zadowolony, a i widok teścia w tym płaszczu wywołuje uśmiech na mojej twarzy

jestem dosyć wymiarowy i nie ma problemów z zakupem garderoby (z wieszaka, chociaż też mam alergie na włóczenie się po sklepach) ... więc można żyć bez bespoke

EDIT.

na krawaty i much na gumce też mam alergię ... i nie można w nich dobrze wyglądać, nawet jeżeli gumka jest "hand made"

[tomek]

Nawet gdybym garnitur uszył u Anderson & Sheppard, to liczyłbym się z szeregiem uwag tego typu. I raczej nie miałbym ochoty ich czytać. Bardzo możliwe, że wielu czytelników właśnie to pastwienie się nad prezentowanymi zestawami odstrasza od prezentowania swoich ubrań. W rezultacie na palcach możemy policzyć zaprezentowane wyroby Balthazara, a nawet Zaremby. O innych nie wspomnę. A przecież te firmy działają i muszą sprzedawać kilkadziesiąt sztuk ubrań miesięcznie. Skoro forum ma 400 uczestników, to jest duża szansa, że przynajmniej część z nich kupiła/szyła w Cafardini, M&S Fashion, Twins czy u Bielenii czy Buczyńskiego. Nie zastanawia Was, dlaczego tak niewielu decyduje się na pokazanie swoich nabytków?

Dokładnie tak jest, dlatego nie zamieściłem nigdy niczego w wątku CMDNS, za to czasem zamieszczam coś w Przewodniku Miejskim. Bo w CMDNS oceniamy modela, a w przewodniku - rzemieślników.