Jan Napisano 19 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2011 Musisz mieć conajmniej 5 postów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fireblade Napisano 19 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2011 pirat nie chce juz Ci odpisywac bo sie zrobi niepotrzebnie slowna przepychanka, ktora nic nie wniesie do tematu. Przyznam Ci racje i skoncze na tym. Dzieki Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 19 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2011 Problem polega na tym, ża mało który z krawców szyje na miarę. Większość ich pracy polega na przeróbkach. Podobnie jest z szewcami. Chcesz sobie uszyć marynarkę i chcesz, żeby efekt był gwarantowany - musisz trafić do krawca, który szyje marynarki na co dzień (i wiadomo, że robi to dobrze). PS. Z tą "większością pracy" miałem na myśli, że większość zakładów krawieckich zajmuje się głównie przeróbkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek Napisano 19 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2011 Po raz kolejny dochodzimy do konkluzji - jeżeli masz na uszycie garnituru 5000zł i skorzystasz z oferty topowych pracowni to ryzyko niezadowolenia jest minimalne. Ryzyko wzrasta wraz ze zmniejszaniem się budżetu - przy cenie za szycie na poziomie ceny marynarki z wieszaka (ok. 1000zł w P&C) jest ogromne ryzyko, że efekt będzie mizerny. Tym bardziej, że jak napisałeś - nie masz doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 19 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2011 Bo dzisiaj "bespoke" nie oznacza "na miarę" tylko luksusowo. Usługa szycia na miarę taka właśnie jest obecnie. Zostało zbyt mało fachowców na rynku, żeby miało się to kiedykolwiek zmienić. Rządzą sklepy, a jak ktoś chce mieć idealnie dopasowany garnitur z doskonałego materiału to trzeba zapłacić swoje. Podobnie jest z butami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 19 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2011 Co do przeróbek to wtrącę jeszcze do dyskusji fakt, że wiele przeróbek krawieckich, które wydają się nam proste, może być ekstremalnie trudne albo wręcz niemożliwe. Np. zwykłe poszerzenie rozwarcia z dołu marynarki, okazuje się, że krawiec tego nie ruszy, bo zniszczyłoby to całą konstrukcję. Tak samo za szeroka w talii marynarka łatwo się taliuje, ale to nie będzie efekt taki sam jak w przypadku takiej, która była już na te proporcje szyta. Przebudować garaż na pałac też się da, jak się ktoś uprze, ale chyba lepiej pierwsze zburzyć i zacząć konstrukcję od dobrych podstaw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walek Napisano 19 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2011 Nieco odchodząc od tematu dodam, że miałem dwie marynarki, które dobrze na mnie leżały dopóki nie zacząłem czytać bespoke.pl, po kilku wątkach nadawały się już jedynie do wyrzucenia zaryzykowałem u dwóch krawców przeróbki i teraz dopiero marynarki leżą jak powinny. Cena za skrócenie rękawów, samej marynarki i zwężenie na plecach u jednego krawca 50pln, u drugiego zapłaciłem 90pln (Rzeszów). Czasem warto zaryzykować, dzisiaj właśnie kupiłem spodnie Cerruti w dobrej cenie, tak na oko patrząc z półtora numeru za duże, wierzę ze znowu krawiec stanie na wysokości zadania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek Napisano 19 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2011 Fireblade - ja na Twoim miejscu poszedłbym po prostu do jednego ze wspomnianych wcześniej w tym wątku krawców, pokazał zdjęcie tego, co mniej więcej chcę, wybrał jeden z doradzonych przez niego materiałów i "zaryzykował". Ja tak czynię do tej pory i nie narzekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zinkar Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 "Awaria" marynarki Lantier. W piątek miałem ją na sobie i wieczorem po zdjęciu żona zobaczyła jakiś "włosek" to chciała go zdjąć. Po pociągnięciu jednak okazało się, że to jakiś rodzaj nitki (po giętkiej, tworzywa sztucznego) z wewnątrz marynarki. Poniżej na zdjęciu. Nie wiem co to jest i co z tym zrobić. Czy zanieść do jakiegoś krawca czy może do salonu Lantiera z pytaniem "WTF is that crap?". Ma ktoś może jakiś pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 A co to za światłowody wyszły z marynarki? Może podsłuch Ci zainstalowali z CBA Proponuję zanieśc do salonu Vistuli, u nich reklamacje są załatwiane w zdecydowanej większości na korzyśc klienta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jonekasz Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 Witam. Jestem tu nowy, więc w razie czego przepraszam bardzo, jeżeli nie piszę tego tematu w odpowiednim miejscu. Dzisiaj będąc w SH odnalazłem piękny szary garnitur w prążek. Irytuje mnie to, dlaczego większość garniturów dwurzędowych nie ma rozporka w marynarce. Czy jest możliwość, żeby krawcowa takowy zrobiła? Jeżeli tak, jaki byłby koszt przeróbki? j. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 Czy jest możliwość, żeby krawcowa takowy zrobiła? j. Wydaje mi sie, ze nie ma takiej mozliwosci jesli ma to byc mała przeróbka marynarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jonekasz Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 No właśnie. Tak myślałem. Szczerze mówiąc, niezbyt dobrze czuję się w takiej marynarce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 (...)Irytuje mnie to, dlaczego większość garniturów dwurzędowych nie ma rozporka w marynarce. Czy jest możliwość, żeby krawcowa takowy zrobiła? Jeżeli tak, jaki byłby koszt przeróbki? j. Jest. Ale prawdopodobnie trzeba będzie ją lekko zwęzić, jeśli "w środku" nie będzie dosyć materiału aby powstała "zakładka". Cena zależy oczywiście od tego co ustalisz z konkretnym, krawcem. Myślę, że min. 20-30zł. Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jonekasz Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 Minimum 20-30zł. A maksimum ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 Pragnę przypomnieć jedynie, że dwurzędowe marynarki nie mają rozcięcia z tyłu w ogóle, albo mają dwa, nigdy jedno. Jeżeli już mają dwa to po bokach, przesunięte trochę do przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 Witam. Jestem tu nowy, więc w razie czego przepraszam bardzo, jeżeli nie piszę tego tematu w odpowiednim miejscu. Dzisiaj będąc w SH odnalazłem piękny szary garnitur w prążek. Irytuje mnie to, dlaczego większość garniturów dwurzędowych nie ma rozporka w marynarce. Czy jest możliwość, żeby krawcowa takowy zrobiła? Jeżeli tak, jaki byłby koszt przeróbki? j. Zaszycie rozcięć, to prosta sprawa, ale ich zrobienie niestety będzie trudne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jonekasz Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 Witam. Jestem tu nowy, więc w razie czego przepraszam bardzo, jeżeli nie piszę tego tematu w odpowiednim miejscu. Dzisiaj będąc w SH odnalazłem piękny szary garnitur w prążek. Irytuje mnie to, dlaczego większość garniturów dwurzędowych nie ma rozporka w marynarce. Czy jest możliwość, żeby krawcowa takowy zrobiła? Jeżeli tak, jaki byłby koszt przeróbki? j. "Rozporek" jak to nazywasz to nie jest przecięcie i cześć - _I_, sąsiadujące ze sobą części marynarki zachodzą na siebie - _[]_. To nie jest prosta i tania przeróbka Niech będzie to "wycięcie". Chciałem po prostu to fachowo nazwać A jak waszym zdaniem wygląda taka marynarka bez wycięcia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 A jak waszym zdaniem wygląda taka marynarka bez wycięcia? Pupcię trzeba mieć zgrabną i nie odstającą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jonekasz Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 Z tyłu marynarka jak bluza dresowa wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 Nie rozumiem. Bluza dresowa ma ściągacz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 To jak wygląda dwurzędówka bez rozcięcia z tyłu to mało ważne. Nawet najlepiej leżący garnitur będzie kiepski, kiedy osoba go nosząca czuję się w nim, jakby ktoś ją tam umieścił za karę. Tutaj podobnie - jeżeli nie planujesz nigdy siadać, może tak zostać, jednak preferowane są dwa rozcięcia z tyłu, jako, że raczej nie rozpina się dwurzędówki przy siadaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 Myślę, że min. 20-30zł.Wojvv, na przykładzie wpisu Mr.Vintage sprzed kilku dni myślę, że takie wpisy należy opatrzyć miejscowością/krawcem. Ceny pomiędzy zakładami w Warszawie (do której mogę się odnieść) potrafią różnić się kilkukrotnie, a co dopiero porównując inne miejscowości. Oczywiście masz rację. Dolną kwotę szacowałem mając na myśli "tani zakład poprawek krawieckich w małym mieście" (oczywiście o ile w ogóle podejmą się tam i będą potrafili wykonać rozcięcia, które tradycyjnie powinny być dwa). A górna kwota? Jak we wszystkim: "sky is the limit" Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jonekasz Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 Myślę, że tamten garnitur warty był swojej ceny 100 % wełna, szary w biały prążek, dwurzędowy. Chyba jednak jutro po niego zajadę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 Kasprowicza w pawilonie na pietrze, czy troche dalej w kierunku huty na parterze kamienicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.