Jacho Napisano 18 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Lipiec 2014 Ten rozmiar (46) wydawał się najbardziej dopasowany ze wszystkich, jakie mierzyłem. Ramiona są na styk z ramieniem, nie byłoby nawet z czego ucinać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 18 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Lipiec 2014 A możesz pokazać zdjęcie, jak marynarka leży z przodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Remy Napisano 18 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 18 Lipiec 2014 Pewna sieciówka skraca mi rękawy trzeci raz- tym razem od góry. Przeróbka miała być jedne i bodaj zapłaciłem 20zł.Najpierw zapewniano że obszycie przy guzikach, da się wypruć, więc kazałem uciąć prawie na linii pierwszego guzika.Przycieli ale 1cm poniżej linii guzika. Oczywiście obszycia i guzika nie przesunęli. Kazałem im to poprawić.Kolejna wizyta- linia obszycia prawie na dole rękawa. Guzik powędrował do góry. Ale tylko guzik.Wnerwiłem się: Traz mają wszyć rękaw górą, podwinięcie rękawa odwinąć. Jak się nie uda to mają wydać nową marynarkę. Sam jestem ciekaw co zrobią: -jak im wyjdzie skrócenie rękawa górą. -co się okaże po odwinięciu rękawa. -co zrobią z nadprogramowym guzikiem. Ma to robić ktoś innyc niż te powyższe fuszerki... Za dużo niewiadomych aby to "równanie" dało się rozwiązać. Rozmawiałem z dwoma sprzedawcami (dwie różne sieciówki), którzy twierdzili że obszycie dziurki (bez przecięcia) da się usunąć bez śladu. Ponoć widzieli takie przeróbki, gdzie je usuwano. Trzeci twierdzi że zawsze zostanie ślad... Nie wiem nie znam się... Z powyższymi zdjęciami to warto założyć temat- "fuszerki rzemieślników". Będzie jako ostrzeżenie dla innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 19 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2014 Po pierwsze, warto ostrzec innych i podać dane salonu. Po drugie - skracanie od góry jest błędem, o ile można skrócić od dołu - jest to zastąpienie prostej przeróbki, w której niewiele można sknocić, przeróbką znacznie bardziej złożoną, która musi być dobrze zrobiona. O skracaniu z przeszyciem guzików pisałem wielokrotnie - stare obszycia dziurek trzeba spruć, odszyć we właściwym miejscu, przyszyć guziki. Nie będzie widać na przyzwoitej jakości wełnie; na bawełnie, lnie i mieszankach zostaje ślad. Jak bardzo widoczny - zależy od materiału i koloru. Mam marynarki, na których się trzeba bardzo dobrze przyjrzeć oraz takie, na których ślad jest wyraźny i brzydki (jasna bawełna). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 19 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2014 Chwilę myślałem nad sytuacją - jak najszybciej zabrałbym marynarkę, zanim zaczną ją poprawiać. Nie potrafią skrócić od dołu, tzn. że oddanie im marynarki do dalszych przeróbek to samobójstwo. Za 20-30 zł normalny zakład skoryguje fuszerkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 19 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2014 To samo sobie pomyślałem. Zabierz to od nich - chyba że masz pewność że dostaniesz nową jak ci tą do końca spieprzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Remy Napisano 20 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 20 Lipiec 2014 Kupiłem w sieciówce garnitur i u nich zostawiłem do skrócenia. Wina nie sklepu, ale partaczki której on zlecił poprawki. Widać wcześniej takich fuszerek nie robiła albo klienci nie protestowali. Materiał to cienka wełna 110 lub 120. Nie mam pojęcia czy da się usunąć przeszycie na tym materiale. Ta krawcowa od fuszerki tego nie zrobiła, zresztą widać co ona potrafi. Sądzę, że część klientów jest na tyle nieświadoma iż odebrałaby taką marynarkę. Rękawy ma wszywać ktoś inny. Jak wyjdzie kolejna fuszerka lub zostaną ślady będę domagał się nowej marynarki/ zwrotu pieniędzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 20 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 20 Lipiec 2014 Niestety to prawda. Ja sam korzystam z usług dość dobrej krawcowej, która obsługuję min. Vistulę, ale przed skracaniem rękawów od góry broniła się rękoma i nogami. Była przynajmniej ze mną szczera i wytłumaczyła z czym wiąże się tak przeróbka i że nie jest w stanie zagwarantować, że nie spieprzy mi przy okazji marynarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Remy Napisano 20 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 20 Lipiec 2014 Krawiec się tego podjął a większoś z nich wie, że to łatwe nie jest. Nawet jak wciągnie rękawy do góry to nie wiadomo co znajdzie po odwinięciu rękawa. No i ten 5-ty guzik. A może usunie szwy, i przesunie guziki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacho Napisano 21 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 21 Lipiec 2014 A możesz pokazać zdjęcie, jak marynarka leży z przodu? Sorry, ale lepszego zdjęcia nie udało mi się zrobić. To taki "semi-samowyzwalacz" z telefonu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Remy Napisano 23 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 23 Lipiec 2014 Poprawianie po krawcowej- perypetii ciąg dalszy: 1. Rękawy zostały skrócone górą. Krawiec zrobił to dość dobrze. Niestety po przeróbce rękaw u góry zapada się. Po skróceniu rękawa u góy zostało trochę mniej materiału. Mam dość duże barki które rozciągają rękaw i poduszki. Efekt jak na tym zdjęciu z bloga Makaroniego: http://3.bp.blogspot.com/-rxPsJlJeX80/ThbXEyy3CpI/AAAAAAAACNE/4IpmDX4atAA/s1600/_Dx2.jpg 2. Koniec rękawa został odwinięty, a guziki przesunięte. Ten rękaw po prawej to od nowej marynarki dla porównania: Nie przyjąłem takich poprawek. Salon wziął na siebie błędy krawcowej. Wydał nową marynarkę. Z "fachową krawcową" zerwał współpracę. Zostawiłem do skrócenia rękawy, krawiec ma próbować usunąć jeden guzik i przeszycie. Jak by jednak został ślad, zaszyć z powrotem i skrócić tylko minimalnie. Coś mi się wydaje że polscy producenci szyją zbyt długie rękawy. No, ale do niedawna, "wzorcowa" była długość rękawa do nasady... kciuka. Z drugiej strony wydaje mi się że 90% klientów przyjęłoby wcześniejsze poprawki. Tylko ja jakiś taki wybredny jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el-biczel Napisano 25 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2014 Te guziki po przesunięciu też daleko odbiegają od dobrze zrobionych. Guzik nie jest wszyty na linii atrapy dziurki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Remy Napisano 25 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2014 Dostałem informację, że zostają ślady po usunięciu nici od obszycia. Nie mogą zatem przenieść guzika z obszyciem do góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 25 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2014 Wełna słabej jakości, może z jakąś domieszką. Ewentualnie jakaś produkcyjna fuszerka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 25 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2014 Potrzebuje porady jak rozwiązać problem załamań materiału na marynarce.To zwykłe RTW (aczkolwiek half-canvas) i nie oczekuję perfekcyjnego dopasowania. Ale tak jak jest, nie odpowiada mi. Krawcowa - nota bene dość ogarnięta w temacie poprawek - twierdzi, że nic tu nie da zrobić, bo za bardzo skrępuje się ruchy rąk. Ewentualnie proponuje dać większą poduszkę pod prawe ramię. U mnie jest ono nieco opadające w stosunku do lewego. Nie chciałbym jednak wstawiać tam poduszki, bo wówczas będzie to bardzo kwadratowe... Jakieś sugestie co do tego, jak wygładzić te plecy? Jacho - a przód Ci nie przeszkadza?! Na jakiej podstawie twierdzisz, że: 'Krawcowa - nota bene dość ogarnięta w temacie poprawek' ? Moim zdaniem (ja piszę z kolei na podstawie zdjęć) z przodu wygląda to równie fatalnie jak z tyłu i jest to efekt złego taliowania/zwężania. Może jeszcze inni koledzy się wypowiedzą? Mosze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacho Napisano 26 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2014 Jacho - a przód Ci nie przeszkadza?! Na jakiej podstawie twierdzisz, że: 'Krawcowa - nota bene dość ogarnięta w temacie poprawek' ? Moim zdaniem (ja piszę z kolei na podstawie zdjęć) z przodu wygląda to równie fatalnie jak z tyłu i jest to efekt złego taliowania/zwężania. Może jeszcze inni koledzy się wypowiedzą? Mosze? post-1015-0-50218600-1405695192.jpgpost-1015-0-35773900-1405952215.jpg Nie czuję, żeby przód leżał źle. Być może to kwestia zdjęcia, które robiłem w bardzo nienaturalnej pozycji (co zresztą widać chyba). Marynarkę zaniosę po niedzieli prawdopodobnie do p. Mazura. Niezależnie od tego, za wszelkie sugestie byłbym wdzięczny, żeby samemu poznać przyczyny problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lathlaer Napisano 31 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Lipiec 2014 Jakoś tak się złożyło, że mam lnianą marynarkę, którą jakiś geniusz wyposażył w podszewkę. Pytanie: czy da się podszewkę wypruć z marynarki bez większej szkody dla niej, czy szkoda mojego czasu na wizytę u krawca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 31 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Lipiec 2014 Można. Kolega nawet tak zrobił sam https://forum.butwbutonierce.pl/topic/4-co-mam-dziś-na-sobie/?p=136921 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 31 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Lipiec 2014 Można, oczywiście. Jednak w marynarce bez podszewki szwy są inaczej (staranniej) wykończone, krawiec będzie musiał trochę popracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kyle Napisano 31 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Lipiec 2014 Przy czym jeżeli "geniusz" wyposażył marynarkę w podszewkę z naturalnego materiału, to może nie warto ironizować, brak podszewki nie jest wartością samą w sobie, marynarka z podszewką lepiej się moim zdaniem zachowuje przy noszeniu. Mam jedną lnianą marynarkę podszytą cupro i nie narzekam. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lathlaer Napisano 31 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Lipiec 2014 Nie no racja, ale podszewka jest na całości marynarki i to 100% akryl. W ogóle nie czuję, że zakładam len na siebie i wcale nie jest mi lżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 31 Lipiec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Lipiec 2014 Ktoś wsadził akryl do lnianej marynarki !? Grubo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zixart Napisano 7 Sierpień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2014 Panowie co robicie ze skracaniem rekawow od dolu (zaszyte dziurki) i szwami przy guzikach kiedy trzeba je przeniesc? Generalnie krawcowe skracaja bez problemow, guzik tez przeniosa ale szwow od dziurek nie przenosza a mnie (szczegolnie w wypadku kontrastowej nici) to troche razi. Gdzies, ktos w Warszawie (jaka cena?) przeniesie guziki razem z tymi niciami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lathlaer Napisano 7 Sierpień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2014 Wydaje mi się, że tu trzeba iść do krawca, który nie tylko robi przeróbki, ale też szyje marynarki od podstaw. Logiczne jest, że musi umieć odtworzyć szwy, skoro robi je od podstaw. Kiedyś rozmawiałem o tym z takim krawcem po tym, jak trzy krawcowe mi powiedziały, że nie mają odpowiednich maszyn do zrobienia takich szwów - on mi z kolei powiedział, że maszyna, na której się takie robi jest cholernie droga. Albo ręcznie - ale to też ktoś musi umieć i być gotowym się tego podjąć, cena pewnie też będzie niemała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 7 Sierpień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2014 Dowolny punkt z maszyną do obszywania "dziurek", żaden krawiec nie jest potrzebny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.