Skocz do zawartości

Sprzęt audio


Yukon

Rekomendowane odpowiedzi

Ale to najzupełniej normalne, Panowie. Jesteśmy wszak na etapie pomiarów sztupra suwmiarką (przecież na pierwszy rzut oka widać, jeśli nie nawiązuje on proporcjami do poszetki w tri-fold), a jednocześnie nawet w Vassach nie czujemy się tak dobrze, jak 30-40 lat temu w Relaksach:-)

@Wuj: sądzę że trzeba szukać gdzieś między Lavardem a Gieves&Hawkes, czyli w SuitSupply:-) W Media Markt raczej sprzętu za 10K się nie szuka, a w showroomie "Złotouchy Audiofil" gdzieś między Chmielną a Pl. Zbawiciela zabiją Cię żargonem i na wejściu mogą Ci zaproponować poprawiające brzmienie każdego systemu bezpieczniki tylko po dwie stówy sztuka, bo to jeszcze stara dostawa, nowej nie będzie, producent przebranżowił się i obecnie wytwarza uniwersalne antywibracyjne i antyelektrostatyczne piloty do sprzętu. Dlatego poleciłem kompromisowo TopHiFi, o której to sieci krążą różne opinie, ale moim zdaniem dadzą posłuchać (a z reguły jest czego), w miarę kompetentnie i w zrozumiały sposób doradzą i skóry nie zedrą (należy poprosić o zwyczajowy w świecie audio rabat).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Wuj napisał:

Panie doktorze, czy Pan może tę receptę drukowanymi wypisać, bo ja naprawdę nie rozumiem;) Tzn- możesz zasugerować mi modele albo chociaż nazwy firm, albo sklep, gdzie to można dostać i mnie nie oszukają? Boję sie, ze jak pójdę do salonu i wyrecytuję: porposzę kolumny z jedwabną kopułką... to mnie załatwią bez mydła. 

Bardzo bezpieczna wersja minimum: http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/2611-dynaudio-emit-30/s/1

Gdybyś znalazł używane mógłbyś zmieścić się w przewidywanej cenie: http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/325-dynaudio-excite-x36

A w przypływie szaleństwa polecam wybór: http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/2691-dynaudio-excite-44

Zakup w salonie Nautilus: http://salony.nautilus.net.pl/kontakt/

Bezpieczne miejsc na sprzęt używany: Giełda PL i Giełda DE

 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tanatos70 napisał:

Pewnie musisz sam sobie lekarstwo zaordynować. Ja chciałem sobie kupić jakieś grajotko, również zapytałem w tym wątku i.... poradzono mi mniej więcej odsłuchy (bardzo słusznie zresztą), więc  prowadzę ostatnio dom otwarty (poza odsłuchami na miejscu, w salonach):

Oczywiście nic mnie nie zadowala (moje stare kompakty brzmią słabo na wszystkim co do tej pory się przewinęło) i następne będą jakieś monobloki i takie tam inne pierdoły (dlatego, że są ładne :) i okazyjne- jakiś wiecznie poszukujący audiofil zostawił w rozliczeniu):

Mam wrażenie, że ktoś chce Cię skazać na konieczność długoletnich upgrade'ów. Kolumny ze wstęgą albo z metalowymi gwizdkami to przekleństwo przy taniej elektronice. Monobloków tez nie polecam. Wpędzisz się tylko w konieczność coraz większych wydatków: przedwzmacniacz, kable, zasilanie, itd... lepiej kupić lepszą integrę i mieć święty spokój. 

Odsłuchy są ważne, ale jeszcze ważniejsze jest zamknięcie oczu :) . Rozumiem, że sprzęt zazwyczaj zajmuje centralne miejsce w salonie, ale nie wolno go kupować tylko dlatego, że fajnie wygląda (v. zamieszczone kolumny).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Wuj napisał:

Panie doktorze, czy Pan może tę receptę drukowanymi wypisać, bo ja naprawdę nie rozumiem;) Tzn- możesz zasugerować mi modele albo chociaż nazwy firm, albo sklep, gdzie to można dostać i mnie nie oszukają? Boję sie, ze jak pójdę do salonu i wyrecytuję: porposzę kolumny z jedwabną kopułką... to mnie załatwią bez mydła. 

Wuj, to zalezy skad jestes. W każdej okolicy sa salony z bardzo dobra obsługa, i takie, w których 3 minuty po przekroczeniu progu chcesz wyjsć, gdyż widzisz ze sprzedawca to wszystko wiedząca alfą i omega i czujesz sie przy nim jak mały nic nie wiedzący gamoń niegodny dyskusji z wielkim panem.

 

co do TopHifi, nie wiem jak w innych miastach, w Katowicach maja mało budżetowego sprzętu a do amplitunera stereo i kolumn wartych łącznie ok 4500 zaproponowali kable za... 600zl :o (IC oraz 2m x2 glosnikowego). Obsługa za to pierwsza klasa.

generalnie warto swoje poświecić na czytanie i zostawić z boku tematy poboczne czyli kable i inne ustroje. Czasem przesuniećie kolumn o 5cm albo mały dywanik robia sporo wieksza roznice.

 

co do kolumn rowniez polecam używane, jak jestes odważny i masz znajomych w UK to mozna czesto tam znalezc cos fajnego. Do ostrego grania Tannoy xt8f tez bedzie dobry a mozna znalezc za rozsądne pieniądze. I ładnie wyglada :) kobiecie kupiłem dc6t za 2000 pol roku temu, aczkolwiek szukałem ponad 1,5 miesiaca.

a moze dali ikon 6/7 mk2 mozna je czasem tanio dostać, bo to starszy model. Moga zadowolić w szerokim spektrum, jezeli sie lubi ich dźwięk.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, spiryt napisał:

tak naprawdę sprzęt audio kupuje się oczami

1) przeczytawszy ileś recenzji, poleceń "doświadczonych" i "specjalistów"

2) widokowo

 

To tylko ci "szczęśliwcy", którzy nie słyszą różnic i im wszystko jedno, byle było ładnie.  Albo ci, którym wszystko jedno i byle było drogo i robiło wrażenie na znajomych. 

 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mamy tutaj takiego eksperta jak @Whitesnake, to może i ja zapytam, jakich rozwiązań technologicznych szukać w budżetowych głośnikach do 3k za parę, czy ewentualnie jakimi konkretnymi modelami się zainteresować. Słucham głównie klasyki i jazzu (hard bop, bebop, big band), oczekuję przede wszystkim barwnej, ciepłej średnicy.

Obecnie jestem po sprzedaży Klipsch Synergy F3 - jednak była to zdecydowanie nie moja bajka (dobry bas, zaznaczona góra, ale średnica wycofana).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Friedman napisał:

Skoro mamy tutaj takiego eksperta jak @Whitesnake, to może i ja zapytam, jakich rozwiązań technologicznych szukać w budżetowych głośnikach do 3k za parę, czy ewentualnie jakimi konkretnymi modelami się zainteresować. Słucham głównie klasyki i jazzu (hard bop, bebop, big band), oczekuję przede wszystkim barwnej, ciepłej średnicy.

Obecnie jestem po sprzedaży Klipsch Synergy F3 - jednak była to zdecydowanie nie moja bajka (dobry bas, zaznaczona góra, ale średnica wycofana).

To jeszcze zależy w jak dużym pomieszczeniu chcesz tego słuchać. Ogólnie, jeśli oczekujesz barwy to niezbędne będą sporej średnicy (najlepiej od 18cm) głośniki basowo-średniotonowe, lub oddzielnie basowy i średniotonowy z materiałowymi membranami z kopułką wysokotonową także z materiału. Koneserom można proponować kolumny na głosnikach celulozowych, ale tego trzeba posłuchać - to taki "love or hate". Z dzisiejszych recenzentów warto czytać A.Kisiela - nie pisze tekstów sponsorowanych, stroni od audio-voodoo, słyszał bardzo wiele i nie lubi efekciarskiego grania. 

Tańsze Tannoye, Klipsch, Focale mają robić wrażenie zamiast grać przyjemnie. Taka moda: ma być dużo basu i z efektami przestrzennymi jak w kinie domowym, charakterystyka w U, czyli podbite niskie i wysokie częstotliwości, a średnica schowana.

Jakoś tak się składa, że najprzyjemniej brzmią głośniki producentów, którzy od dziesięcioleci nic nowego nie wymyślili: Harbeth, Graham, Dynaudio, Linn. Szkoła dźwięku tzw. brytyjska BBC. W twoim zakresie cenowym coś z ich oferty można znaleźć (używane), choć podłogowe chyba jedynie z Dynaudio. Jeśli ktoś za niewielkie pieniądze proponuje wysokotonowe wstęgi, tuby, kosmicznie wyglądające głośniki z metalu, bardzo trudne i drogie w aplikacji ceramiki, lub duży bas z małej skrzynki - to trzeba uciekać.

EDIT:

Dobra średnica wymaga podstawy basowej, a bas powinien być produkowany dużym głośnikiem i pojemnością skrzynki. Fizyki nie oszukasz. To chyba był mój ulubiony zestaw do ciepłego grania - miło wspominam (kolumny na zamówienie):

Kolumny.jpg

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Whitesnake napisał:

Mam wrażenie, że ktoś chce Cię skazać na konieczność długoletnich upgrade'ów. Kolumny ze wstęgą albo z metalowymi gwizdkami to przekleństwo przy taniej elektronice. Monobloków tez nie polecam. Wpędzisz się tylko w konieczność coraz większych wydatków: przedwzmacniacz, kable, zasilanie, itd... lepiej kupić lepszą integrę i mieć święty spokój. 

Odsłuchy są ważne, ale jeszcze ważniejsze jest zamknięcie oczu :) . Rozumiem, że sprzęt zazwyczaj zajmuje centralne miejsce w salonie, ale nie wolno go kupować tylko dlatego, że fajnie wygląda (v. zamieszczone kolumny).

Dywersyfikuję, tzn. pierwsze zdjęcie to odsłuch sprzętu z top hi-fi (elac + yamaha), drugie to sprzęt lokalnej (pięć minut ode mnie) konkurencji- focal + cambridge audio i denon (niestety nie mieli tego najnowszego modelu wzmacniacza na stanie, więc taki zamiennik- starszy i z niższej półki). Tak, czy siak, ani pierwszy, ani drugi zestaw mnie nie przekonał. Dowiedziałem się tylko, że mój salon ma dobrą akustykę (znaczy się, znośną ;-)). Ten zestaw Advance Acoustic wypatrzyłem na półce w sklepie po sąsiedzku. Okazało się, że jest używany (jak wspominałem wyżej) i komplet- dwa monobloki, przedwzmacniacz i CD Advance Paris jest do wzięcia za 12000 zł, czyli chyba niedrogo. Sam się napraszałem, bo sprzedawca kręcił nosem, że dużo kabli trzeba, głośniki wypadałoby bardzo dobre (czyt. drogie) dokupić i takie tam. No, ale na następnych odsłuchach będą właśnie te (no naprawdę bardzo mi się podobają :)), jakiś Hegel, lepszy Atoll i coś tam jeszcze. Już wiem, że chcę gramofon jako taki dodatek. Mam dużo starych płyt w tym pierwsze niemieckie wydania naszego chóru, gdzie jestem sfotografowany na okładce, gdy się kłaniamy z kolegą (obecnie niezły, czy też światowej sławy oboista :D). Tak więc będę walczył, ale jakbyś mnie jeszcze jakoś nakierował to byłoby super :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Whitesnake napisał:

To jeszcze zależy w jak dużym pomieszczeniu chcesz tego słuchać. Ogólnie, jeśli oczekujesz barwy to niezbędne będą sporej średnicy (najlepiej od 18cm) głośniki basowo-średniotonowe, lub oddzielnie basowy i średniotonowy z materiałowymi membranami z kopułką wysokotonową także z materiału. Koneserom można proponować kolumny na głosnikach celulozowych, ale tego trzeba posłuchać - to taki "love or hate". Z dzisiejszych recenzentów warto czytać A.Kisiela - nie pisze tekstów sponsorowanych, stroni od audio-voodoo, słyszał bardzo wiele i nie lubi efekciarskiego grania. 

Tańsze Tannoye, Klipsch, Focale mają robić wrażenie zamiast grać przyjemnie. Taka moda: ma być dużo basu i z efektami przestrzennymi jak w kinie domowym, charakterystyka w U, czyli podbite niskie i wysokie częstotliwości, a średnica schowana.

Jakoś tak się składa, że najprzyjemniej brzmią głośniki producentów, którzy od dziesięcioleci nic nowego nie wymyślili: Harbeth, Graham, Dynaudio, Linn. Szkoła dźwięku tzw. brytyjska BBC. W twoim zakresie cenowym coś z ich oferty można znaleźć (używane), choć podłogowe chyba jedynie z Dynaudio. Jeśli ktoś za niewielkie pieniądze proponuje wysokotonowe wstęgi, tuby, kosmicznie wyglądające głośniki z metalu, bardzo trudne i drogie w aplikacji ceramiki, lub duży bas z małej skrzynki - to trzeba uciekać.

EDIT:

Dobra średnica wymaga podstawy basowej, a bas powinien być produkowany dużym głośnikiem i pojemnością skrzynki. Fizyki nie oszukasz. To chyba był mój ulubiony zestaw do ciepłego grania - miło wspominam (kolumny na zamówienie):

Kolumny.jpg

była kiedyś osoba na zamkniętym forum muzycznym o takim nicku :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Tanatos70 napisał:

Mam dużo starych płyt w tym pierwsze niemieckie wydania naszego chóru, gdzie jestem sfotografowany na okładce, gdy się kłaniamy z kolegą (obecnie niezły, czy też światowej sławy oboista :D). Tak więc będę walczył, ale jakbyś mnie jeszcze jakoś nakierował to byłoby super :).

Mesa boogie brzmi całkiem inaczej niż wzmacniacz fendera, więc jeśli ktoś słucha bluesa lub rocka, to sprzęt grający po swojemu mu nie przeszkadza. Jeśli ktoś słucha muzyki elektronicznej to ma jeszcze mniejszy problem z wiernym odwzorowaniem prawdy, bo nikt nie wie jaka ona jest. Jednak śpiewanie w chórze, lub gra na "o zgrozo" fortepianie, skazuje na wieczny brak satysfakcji lub większe koszty. Masz za dobre wzorce w głowie, żeby to zaspokoić byle czym. :)

Jeśli będziesz słuchał Hegla to spróbuj z kolumnami Harbeth SHLplus. Wyglądają niedzisiejszo, ale ładnie odwzorowują głos ludzki.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Whitesnake napisał:

Dobra średnica wymaga podstawy basowej, a bas powinien być produkowany dużym głośnikiem i pojemnością skrzynki. Fizyki nie oszukasz. To chyba był mój ulubiony zestaw do ciepłego grania - miło wspominam (kolumny na zamówienie):

Mam takie kolumny do dzisiaj, White, chociaż teraz akurat na nich nie gram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Whitesnake napisał:

Mesa boogie brzmi całkiem inaczej niż wzmacniacz fendera, więc jeśli ktoś słucha bluesa lub rocka, to sprzęt grający po swojemu mu nie przeszkadza. Jeśli ktoś słucha muzyki elektronicznej to ma jeszcze mniejszy problem z wiernym odwzorowaniem prawdy, bo nikt nie wie jaka ona jest. Jednak śpiewanie w chórze, lub gra na "o zgrozo" fortepianie, skazuje na wieczny brak satysfakcji lub większe koszty. Masz za dobre wzorce w głowie, żeby to zaspokoić byle czym. :)

Jeśli będziesz słuchał Hegla to spróbuj z kolumnami Harbeth SHLplus. Wyglądają niedzisiejszo, ale ładnie odwzorowują głos ludzki.

No więc, tak jak się bałem- mam prze....e, ale łatwo się nie poddam i tanio skóry nie sprzedam. Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanatos,
ja od małego gram hobbystycznie na fortepianie, swego czasu pisałem przez kilka lat recenzje do jednego periodyku (płyty, koncerty), więc niestety (dla mnie) Whitesnake ma całkowitą rację z brakiem satysfakcji/kosztami jeżeli chcesz żeby Ci np. wiolonczela grała na środku całym swoim spektrum już nie mówiąc o fortepianie...

Zostaje jeszcze pytanie jak ów instrument został przygotowany i nagrany, no ale, pewne składowe zostają...

ja coś czuję że pod koniec roku skończę z posiadanem rzeczy na które się jeszcze śliniłem kilka lat temu, myśląc że przez ich absurdalne ceny zawsze pozostaną w strefie marzeń (np. Accuphase czy pełnopasmowe kolumny 3-drożne) a tu się okazuje że jednak, jak poszukać i się wysilić to się da coś zrobić...

Wadą jest to, że sprzętu jest na pęczki, co rusz powstają nowe firmy, stare znikają, ceny w ostatnich kilku latach poszybowały w górę, i weź tu człowieku bądź mądry. A jakbyś chciał wszystko przesłuchać to jest w Twoim budżecie, to przez pół roku z salonu nie wyjdziesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Dnia 2.05.2017 o 20:32, Whitesnake napisał:

TASCAM UH7000, czyli dalsza cześć odkryć ze świata pro, tym razem dla grających z plików.  Dla mnie to przede wszystkim konwerter USB -> AES, ale funkcji ma wiele i gra genialnie. 

 

 

Porównywałeś może z Mutec MC albo Singxerem czy Gustardem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Whitesnake napisał:

Z mutec będę miał okazję. Na razie porównywałem z PUCem i dzieli je przepaść. To raczej charakter urządzeń Merging'a. 

OK. To daj proszę znać jak posłuchasz Mutec. Sam się zastanawiam nad zakupem takiego interfejsu, i już właściwie miałem kupować Singxera, tylko że Qobuz w Hi-Fi brzmi inaczej niż Tidal w Hi-Fi i tak sobie już czasem zrezygnowany czasem myślę na co mi te cuda skoro plik źródłowy jest różny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, mrkaramba napisał:

OK. To daj proszę znać jak posłuchasz Mutec. Sam się zastanawiam nad zakupem takiego interfejsu, i już właściwie miałem kupować Singxera, tylko że Qobuz w Hi-Fi brzmi inaczej niż Tidal w Hi-Fi i tak sobie już czasem zrezygnowany czasem myślę na co mi te cuda skoro plik źródłowy jest różny...

Same konwertery są dobre dla tych, którzy mają swoją płytotekę w plikach i chcą grać z PC. Do serwisów Tidal i Qobuz najlepsze są streamery typu Linn Sneaky dzięki świetnemu softowi sterującemu. A połączenie Sneaky jako streamer i sterownik + Tascam jako konwerter, to zestaw niemalże doskonały. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.