h8r3d Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 ^ dokładnie, jeśli coś nie jest poparte rzeczowym artykułem trzeba na to brać poprawkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
psu Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 Nie chce mi się szukać teraz (zmęczenie po ciężkim dniu), ale tak na szybko taki bardziej naukowy wycinek: W 1991 r. Dr. Hans Ulrich Hertel – zwolniony z jednej z wielkich szwajcarskich firm żywnościowych (prawdopodobnie Nestle) za kwestionowanie pewnych procesów przetwarzania, którym była poddawana żywność – i Dr. Blanc przeprowadzili szeroko zakrojone badania nad oddziaływaniem żywności podgrzewanej w kuchenkach mikrofalowych na ludzki organizm. Z badań wynikało jednoznacznie, że posiłki podgrzewane w mikrofali mogą być szkodliwe dla zdrowia, w odróżnieniu od posiłków podgrzewanych tradycyjnie. W czasie badań wolontariusze, którzy przystąpili do eksperymentu otrzymywali w przedziałach czasu od 2 do 5 dni na pusty żołądek następujące kombinacje pożywienia na pusty żołądek: surowe mleko, mleko gotowane tradycyjnie, mleko pasteryzowane, surowe mleko podgrzane w kuchence mikrofalowej, surowe warzywa z farmy organicznej, te same warzywa gotowane tradycyjnie, te same warzywa zamrożone i odmrożone w mikrofalówce, te same warzywa gotowane w mikrofalówce. Od każdego z uczestników pobierano krew bezpośrednio przed jedzeniem i w określonych odstępach czasu po spożyciu wyżej wymienionych pokarmów. Badania u wolontariuszy spożywających jedzenie podgrzewane w mikrofali wykazały spadek wskaźników hemoglobiny i dobrego cholesterolu w zestawieniu ze złym cholesterolem. Najbardziej wyraźny był spadek liczebności białych krwinek bezpośrednio po spożyciu pożywienia podgrzanego w mikrofali. Przemysł produkujący kuchenki mikrofalowe gwałtownie zareagował na opublikowanie badań Dr. Hertela i Dr. Blanca. Szwajcarskie Stowarzyszenie Sprzedawców Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego spowodowało, że przewodniczący sądu w Seftingen wydał zakaz publikacji na Dr. Hertela i Dr. Blanca. W marcu 1993 r. Hertel został uznany winnym „szkodzeniu sprawie handlu” i nałożono na niego zakaz publikacji dokładnych wyników jego badań. Dr. Hertel nie poddał się tej decyzji i złożył apelację. W 1998 r. sąd w Strasburgu oddalił zarzuty wobec niego i nakazał Szwajcarii wypłacenie mu odszkodowania. Są jeszcze inne dowody szkodliwości działania mikrofali na substancje organiczne. W 1991 r. w stanie Oklahoma wytoczono szpitalowi proces o użycie kuchenki mikrofalowej do podgrzania krwi podczas transfuzji. Po dokonaniu transfuzji pacjent zmarł. Krew do transfuzji jest rutynowo podgrzewana i nie sprawia to problemów, gdy jest podgrzewana metodami tradycyjnymi. Podgrzanie krwi w mikrofalówce musiało spowodować zmiany w krwi, które okazały się śmiertelne. Takie „doświadczenie” udowodniło, że wbrew twierdzeniom producentów kuchenek mikrofalowych, cząstki organiczne podgrzane za pomocą kuchenki mikrofalowej nie są identyczne z cząstkami podgrzanymi w sposób tradycyjny. Według badań przeprowadzonych w latach powojennych w ZSRR, w substancjach organicznych poddanych działaniu kuchenek mikrofalowych zaobserwowano zmianę aminokwasów w rakotwórcze nitrosaminy. Badania te jednak nie zostały potwierdzone przez naukowców na Zachodzie. Zainteresowani na pewno znajdą więcej dot. tego pana i jego badań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 Nie chce mi się szukać teraz (zmęczenie po ciężkim dniu), ale tak na szybko taki bardziej naukowy wycinek: Zainteresowani na pewno znajdą więcej dot. tego pana i jego badań. Są jeszcze szkodliwe chemtrails... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
psu Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 Są jeszcze szkodliwe chemtrails... Nie wnikam w prawdziwość teorii spiskowych ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kynio Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 dlatego mój kucharz rzadko używa mikrofali. A co, Panowie, wiecie na temat ewentualnej szkodliwości płyty indukcyjnej? Jest na pewno bardziej ekonomiczna i znacznie szybsza niż tradycyjna płyta elektryczna lub gazowa. A niby czemu miałaby by szkodliwa? Potrawa podgrzewa się poprzez dno naczynia w taki sam sposób jak w innych metodach, a we wpływ pola magnetycznego na materię nieożywioną (od czasu opuszczenia masarni ) nie chce mi się wierzyć. Z badań wynikało jednoznacznie, że posiłki podgrzewane w mikrofali mogą być szkodliwe dla zdrowia, w odróżnieniu od posiłków podgrzewanych tradycyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B.B. Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 Bo niestety współczesna nauka działa tak że robi się badania w taki sposób żeby wyniki pasowały do tezy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kynio Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 Bo niestety współczesna nauka działa tak że robi się badania w taki sposób żeby wyniki pasowały do tezy. Chodziło mi raczej o logikę zdania - tak jakby powiedzieć, że "z całą pewnością może przyjdę na jutrzejszą imprezę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 Bo niestety współczesna nauka działa tak że robi się badania w taki sposób żeby wyniki pasowały do tezy. Chodziło mi raczej o logikę zdania - tak jakby powiedzieć, że "z całą pewnością może przyjdę na jutrzejszą imprezę". Absolutnie, raczej nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Styleman Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 W dziedzinie gotowania jestem praktykiem nie teoretykiem więc na tym opierać swoje zdanie co do kuchenek mikrofalowych . W domu nigdy takiego urządzenia nie miałem i napewno nie będę miał . W restauracjach zawsze zwracaliśmy uwagę do czego kucharze używają mikrofalowych kuchenek ,doskonale sprawdzają sie przy rozmnażania produktów i to jest dla mnie ich jedyny pozytywny zakres działania . Choć ta funkcje posiadają ogólnie stosowane na kuchniach piece konwekcyjno-parowe .Promienie mikrofali rozbijają krople wody zwarte w produktach przez co niszczą strukturę produktu a co za tym idzie rownież jego konsystencje i smak . Na czym jadam i czym w domu .Panu Adamowi to sie napewno nie spodoba ale jako ze moje wnętrze jest wykonane w stylu nowoczesnym taka jest tez zastawa Wedgwood Etheral do tego sztuce Wmf ze stali chirurgicznej , lub drugi zestaw zastawy Rosenthal Scenario - niestety juz nie produkowany . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djdomin Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 A co, Panowie, wiecie na temat ewentualnej szkodliwości płyty indukcyjnej?Jeśli ktoś ma metalowe protezy w ciele (łącznie z rozrusznikiem serca), to spanie na włączonej płycie indukcyjnej może się dla niego źle skończyć. Po za tym brak przeciwwskazań. Mikrofala jest zdrowa, nieprawdą jest że jest szkodliwe przebywanie w jej pobliżu podczas pracy, promieniowanie jakie generuje na zewnątrz jest małe, a trzeba brać pod uwagę że w dzisiejszych czasach fale elektromagnetyczne otaczają nas wszędzie, szczególnie w mieście, przy stałym poziomie promieniowania na jaki jesteśmy narażeni (zresztą raczej nieszkodliwy) mikrofalówka jest jak wybuch granatu w centrum eksplozji jądrowej, bez znaczenia. Za to potrawy z mikrofali mogą mieć słaby smak i nie wszystko da się w niej przygotować.Poprawnie zrobiona mikrofala owszem, nie generuje zbyt dużo na zewnątrz. Ale były w sprzedaży chińskie buble. Pewnie nadal są. Albo takie bez wyłącznika przy otwarciu drzwi. Co do siły fal elektromagnetycznych: pole słabnie z kwadratem odległości. 100W nadajnika na wieży to nic, ale 600W bublowatej mikrofalówki 0,5 m od człowieka to coś zupełnie innego... A co do składu potraw: jest możliwa pewna zmiana geometrii związków wielkocząsteczkowych wskutek dostarczania energii tą metodą. Jaka jest ona i czy jest szkodliwa - wiarygodnych badań brak, wszelkie prace są skutecznie blokowane przez koncerny. Tak więc ani za, ani przeciw wypowiedzieć się nie można. PS. Co do efektu cieplarnianego: owszem, człowiek ma pewien wpływ na niego. To, że jest on mniejszy od wahań naturalnych i działalności wulkanów, nie zmienia faktu, że ten wpływ jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lodzermensch Napisano 4 Lipiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 Z innej beczki - w jakim/ na jakim talerzu lub naczyniu podajecie Panowie chleb na stół? W "Gentlemanie" Pan Granville pisał, iż winien być on obecny podczas trwania całego posiłku i odstawiany dopiero przy deserze (jeśli dobrze pamiętam). Tradycyjny koszyczek widzi mi się nieco przaśny... ponawiam (pod)pytanie co do rodzaju naczynia, talerza, koszyczka w którym podajecie, Panowie, chleb na stole. Niby trywialna sprawa ale pewnie może popsuć charakter dekoracji stołu. Czy tez jest to sprawa uniwersalna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Granville Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 Szanowny Panie! Pieczywo serwuje się albo po francusku (na stole ustawia się wyłożony serwetą koszyczek z pieczywem i goście sami z niego biorą), albo po niemiecku (kamerdyner nakłada pieczywo z koszyczka z lewej strony szczypcami serwingowymi na talerzyk do pieczywa). Przy nakrywaniu talerzyk ten ustawiamy z lewej strony powyżej nakrycia głównego. Na talerzyku ułożony jest też przy nakrywaniu nożyk do masła. Nożyki do masła wyglądają jak skrzyżowanie widelca z nożem i są pomniejszonymi wersjami noży do ryb. Masło (uformowane w ozdobne kulki) serwuje się znów albo po francusku, albo po niemiecku. Pieczywo to na ogól maleńkie bułeczki specjalnie wypiekane przez kucharza. Do niektórych potraw stosuje się specjalne gatunki pieczywa (np. pumpernikiel do kawioru). Mając już nałożone przez kamerdynera pieczywo i masło na talerzyk do pieczywa, bierzemy bułeczkę w rękę, odłamujemy kawałek i kawałek ten smarujemy masłem za pomocą nożyka do masła. Jednym z najgorszych faux-pas jest krojenie pieczywa!!! Chleb się łamie, a nigdy nie kroi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lodzermensch Napisano 4 Lipiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 Bardzo dziękuję za odpowiedź! Z pozdrowieniami, lodzermensch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
h8r3d Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 Jednym z najgorszych faux-pas jest krojenie pieczywa!!! Chleb się łamie, a nigdy nie kroi! Rozumiem, że mam wyłożyć do koszyczka bochenek lub dwa i każdy sobie będzie z niego łamał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lodzermensch Napisano 4 Lipiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 nóż do sera, nóż do masła. Hefra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 4 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2012 Cud na Wisłą, cud nad Odrą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zby Napisano 5 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Lipiec 2012 dziś poproszę panią w piekarni aby połamała mi chleb zamiast kroić pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek Napisano 5 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Lipiec 2012 Czytam Pana Szanownego Adama, w coraz większą depresję wpadam. Całe moje dotychczasowe życie do ciąg fo-pa, zwykle z kategorii najgorszych. Wszelka zdobycz cywilizacyjna omineły mnie szerokim łukiem! Jestem proletem, prostakiem, chamem, jaskiniowcem. Trochę mi lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 5 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Lipiec 2012 Czytam Pana Szanownego Adama, w coraz większą depresję wpadam. Całe moje dotychczasowe życie do ciąg fo-pa Zrob sobie fon-di Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stormont Napisano 5 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Lipiec 2012 dziś poproszę panią w piekarni aby połamała mi chleb zamiast kroić pozdrawiam Ale to nie chodzi o to, żeby w piekarni nie ukroili Ci połowy bochenka. Akurat w tym nie widzę nic śmiesznego, bo nie był to bełkot o rezydencjach i halabardnikach, ale prosta zasada, jak podać pieczywo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pierre Napisano 5 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Lipiec 2012 Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Pana Adama ale mam wrażenie, że pisał o oczywistej sprawie krojenia pieczywa na talerzu, bo pieczywo w mniejszych kawałkach musi się przecież znaleźć w koszyczku, a łamanie tylko kiedy już spożywamy pieczywo, odłamujemy kawałek i jemy, nie kroimy. A co do samego postu to Pan Adam pisał w swoim poście o specjalnych małych bułeczkach, których kroić i tak nie trzeba, bo są gotowe do położenia na talerz, odpowiednia porcja Nie wiem skąd taka wrogość w postach, niektórzy piszą lekko i z humorem inni natomiast każdy post jakby agresywnie, a często z powodu niedoczytania w jakim kontekście coś zostało napisane, skąd te emocje w takim temacie? Nie mam służby w domu, bo nie odziedziczyłem majątku po rodzicach, nie mam problemu z tym, że daleko mi do poziomu ludzi klasy wyższej, może moje dzieci będą żyły na tym poziomie a może wnuki. W każdym razie nie ma potrzeby się zaraz denerwować, jeśli kogoś ten temat irytuje zawsze można go omijać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 5 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Lipiec 2012 A nie uważacie, że odrywanie z jednego bochenka chleba kolejno przez kilka osób jest trochę niehigieniczne? No i co w przypadku często spotykanego twardego chleba - facet może sobie jeszcze jakoś poradzi, ale czy Panie mają sobie przy posiłku ręce nadwrężać? EDIT Odnośnie posta wyżej A to widocznie źle zrozumiałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 5 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Lipiec 2012 A nie uważacie, że odrywanie z jednego bochenka chleba kolejno przez kilka osób jest trochę niehigieniczne? Nie rozprawiamy tu o higienie. No i co w przypadku często spotykanego twardego chleba - facet może sobie jeszcze jakoś poradzi, ale czy Panie mają sobie przy posiłku ręce nadwrężać?Pani poprosi Pana, a ten jej urwie kawał bochna, po wcześniejszym dokładnym oblizaniu palców co by chlebka nie pobrudzić sosem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Styleman Napisano 5 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Lipiec 2012 Dzień dobry To zdjęcie koszyka na pieczywo z mojego domu ,do środka wkłada się serwetkę dobrana kolorystycznie do reszty znajdującej się na stole. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lodzermensch Napisano 5 Lipiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Lipiec 2012 Nawiązuję trochę do zdjęcia powyżej, gdzie na stole położone są podkładki pod talerze. Czy używacie, Panowie, podkładek czy obrusów? Oraz dalej - do jakiej wysokości stołu układać należy obrusy? W literaturze tematu spotkałem zdanie, że winien on zwisać ze stołu przynajmniej do 1/3 jego nóg; inne źródło zaznacza, by sięgał aż do podłogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.