Skocz do zawartości

Wszystko do butonierki


+Immune+

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Olgierd

Meh. Do stu tysięcy kartaczy -- nie wytoczyłem żadnych dział. To forum internetowe, tutaj każdy pisze co ma na uważaniu (tylko niektórzy uważają się za ekspertów). Przedstawiłem moje zdanie. Ktoś inny przedstawił swoje zdanie. Ty zadałeś jakieś pytanie, następnie zacząłeś polemizować. Skoro masz wyrobiony pogląd -- po co pytałeś?

 

 

PS że w branży rozrywkowej sporo garniturów -- wiem, dlatego napisałem, że "czasem sam w sobie garnitur będzie źle wyglądał". Czasem czyli niekiedy, sporadycznie, ale na pewno nie zawsze. Natomiast co do zawodów, w których ubiór jest (rzekomo) oznaką profesjonalizmu -- wybacz, pozostanę przy swoim zdaniu, że nuda jest niejako wpisana w konwencję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszło bardzo fajnie. Wrzuć proszę link do tego tutoriala.

 

Proszę:

 

Po zrobieniu kilku sztuk mogę podpowiedzieć, że tkanina powinna być w miarę gruba.

4 cm średnicy kółek moim zdaniem idealnie pasują,bo powstały kwiatek jest wielkości średniego goździka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Olgierd

Tutaj zgodziłbym się z kolegą Olgierdem. Weźmy np. polityków. Ich stroje są nudne jak flaki z olejem.

 

No właśnie. Można się też oddać takiej zabawie: znajdź pierdółkę w butonierce.

 

Leszek Miller

 

(nie znalazłem)

 

 

Donald Tusk

 

(znalazłem, najczęściej jest to partyjna odznaka organizacyjna)

 

z12701158Q,Donald-Tusk.jpg

 

 

z11918592Q,Donald-Tusk.jpg

 

 

 

Jarosław Kaczyński

 

(znalazłem niewiele, odznaka PiS)

 

6.jpg

 

 

 

Radek Sikorski

 

(on akurat widać przypinki nosi chętnie, tudzież jakże modne zielone kurtki militarne ;-)

radek_sikorski_w_afganistanie.jpg

 

 

 

A w bankowości oraz ubezpieczeniach:

 

 

Cezary Stypułkowski

 

(nie stwierdzono)

 

 

Wojciech Sobieraj

 

(zdecydowany przykład "nieco innego" prezesa banku, przypinka jest, ale wyłącznie reklamowa)

 

 

 

Luigi Lovaglio

 

(Pitti Uomo to nie jest)

 

 

 

Zbigniew Jagiełło

 

(coś się pojawia, stawiam na reklamę banku)

 

 

 

Zbigniew Klesyk

 

(praktycznie zawsze coś ma przypięte, czasem jest to reklama PZU, a czasem coś, czego nie umiem zinterpretować)

 

 

 

 

Można ciągnąć w nieskończoność, każdy krok będzie jednak zmierzał do wykazania, że w tym świecie takich ozdóbek jest na pewno niewiele, a te, które można zaobserwować mają charakter zdecydowanie dyskretny i najczęściej niosą przekaz reklamowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie tylko, że rozmowa schodzi na zupełnie inny temat niż moje pytanie.

 

Spinka węzełkowa do butonierki to malutki, dyskretny dodatek. Dlatego uważam, że rozpatrywanie tego w kontekście branży w której się pracuje jest z gruntu chybione. W większości firm, także tych z branzy finansowych (i innych "korporatów") nie wyobrażam sobie, żeby z powodów dresscodu taki mały szczegół byłby niemile widziany. Zarówno ludzie z branży finansowej jak i prawnicy o których wspomniałeś nosza chociażby poszetki, skąd więc pomysł, że "spineczka" tam byłaby niemile widziana albo, że nie pasuje bo to nie ta branża?

Btw ad wyższych stanowisk o których pisałeś (Olgierd) - bardzo czesto jest wręcz odwrotnie. Nie raz wdziałem na spotkaniu konserwatywnie  ubrane osoby (ciemne maryarki, krawaty, stonowane koszule) i ich szefa -  Prezesa / Członka Zarządu - w znacznie bardziej fantazyjnym stroju.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kwestia Twojej odwagi, pewności siebie i relacji z otoczeniem.

Ale łatwiej jest podążać za stereotypem i określać komu, co wolno na skali od "bankowego ciury" (!) po prezesa tegoż banku.

Masz ochotę wpiąć węzełek w butonierce - just do it. To nie jest, jak założenie sztruksów tam, gdzie spodziewają się Ciebie w smokingu.

 

A jeśli mimo to otoczenie skaże Cię na ostracyzm - zmień otoczenie albo wyjmij węzełek.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpiąłbym już dziś rano, gdyż wczoraj przyszła przesyłka z nowymi węzełkami ale z zaskoczeniem zauważyłem, że przygotowany na dzis garnitur ma zaszytą butonierkę i to chyba na amen, będę musiał dać małe zlecenie krawcowi:)

 

Ps. Po co oni to zaszywają....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Olgierd

Ale łatwiej jest podążać za stereotypem i określać komu, co wolno na skali od "bankowego ciury" (!) po prezesa tegoż banku.

Panie Bartku, na pewno Pan słyszał o chlebodawcach, którzy dość szczegółowo regulują -- nawet korzystając z wewnątrzzakładowych aktów normatywnych -- kwestie ubioru swoich pracowników. Celują w tym zwłaszcza korporacje, które uważają -- tak, też jestem zdania, że to głupi stereotyp (jakby były mądre stereotypy...) -- że w ten sposób pracują na lepszy odbiór u klientów. Unifikacja ubioru ma rzekomo prowadzić do profesjonalizmu, a wyznaczanie gęstości den rajstop... sam już nie wiem do czego ;-)

 

Szczególnie narażeni na to są pracownicy frontowi, zwani czasem (złośliwie? ironicznie? może autoironicznie -- słyszałem to z ust osoby, która tak mówiła o sobie) "ciurami". Ciurami bankowymi, jeśli pracują w bankach, ciurami telekomunikacyjnymi, jeśli w salonie operatora.

Na przykład wszystkie panie w placówkach Alior Banku mają nawet takie same apaszki (chyba nie tylko apaszki), to samo w MultiBanku (nie wiem jak to wygląda po zmianie firmy na mBank). W salonach PTK Centertel królowały czarne koszule i pomarańczowe apaszki czy krawaty (zdaje się, że w Orange Polska SA jest podobnie), w salonach prowadzonych przez P4 widuję jakieś fioletowe kratki.

 

Często osoby takie są zobowiązane nosić przypinki reklamowe wydane przez owego chlebodawcę. Myślę, że wówczas jest szczególnie trudno coś zdziałać.

 

Są jeszcze przypadki działań poza-regulacyjnych, ale tu już spuśćmy zasłonę milczenia, choćby dlatego, że ociera się to generalnie o mobbing czy dyskryminację. Proszę mi uwierzyć -- ludzie naprawdę miewają takie problemy w pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Olgierd

Czy ten mały węzełek jest wart tak wielu, tak zbudowanych zdań? spinacie się o pierdołę.

 

Wprost przeciwnie -- prowadzę przemiłą rozmowę z super facetami, którzy są członkami Stowarzyszenia (a chyba nawet jego organów). A zdania bywają rozbudowane, albowiem Stowarzyszenie ma savoir-vivre oraz dobre wychowanie w celach statutowych.

 

 

post-4413-0-60325400-1391634317_thumb.pn

 

 

Poza tym nie od dziś wiadomo, że każda dyskusja zyskuje dzięki rzeczowości argumentów; traci jeśli sprowadza się ją do osobistych wycieczek i niepotrzebnej gierki w salonowca.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W większości okropne te wpinki w butonierki, te monstrualne kwiaty lub te pretensjonalne znaczki/szpilki.

 

Dla mnie ideałem pozostaje Poirot w wykonaniu D.Sucheta, ma taką srebrną biżuterię, którą otrzymal jeszcze w Belgii (odcinek "Bombonierka") od pewnej damy, forma wazonu, do której wkłada dyskretne polne kwiaty (białe, fioletowe, rożowe, etc.) czasem w wersji wieczorowej nie za duży goździk.

Aż poszukam złotnika, który wykona mi coś podobnego, ze stylowym fioletowym akcentem w postaci kamienia...

post-1216-0-40958900-1391641451_thumb.jp

post-1216-0-51836700-1391641482_thumb.jp

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Kwiaty w butonierce wyglądają super. Ale czy możecie coś doradzić, jak je wkładać (szczególnie goździki) by nie było widać zielonego kielicha, a kwiat pieknie stercza do przodu,a nie w górę. Czy przycinacie jakoś ten kielich, ciężko go strasznie smieścić w tej małej dziurce. Wiele kwiatów już zmarnowałem, pomóżcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dół goździka, część od łodygi do kielicha, można zmiażdżyć wstążką, obwijając ściśle i na siłę i redukując w ten sposób jego obwód. Tak mi kiedyś zrobiła kwiaciarka. Problem tylko w tym, czy soki z kwiatka nie pobrudzą marynarki, trzeba to jednak zrobić z głową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Z czego powinna być wykonana mucha ozdobna do butonierki?

Recman sprzedaje muchy 100% poliester (info ze sklepu, gdyż na stronie brakuje informacji o składzie).

http://recman24.com/sklep/pl/recman/akcesoria/dodatki-eleganckie/mosca/muszka-mosca-r%C3%B3%C5%BC-101-muszka-mosca-roz-101

 

Czy sa muchy z innych materiałów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jesteście pewni, że chcecie nosić takie ozdoby? Jeśli tak, podpowiem, że dwurzędówki mają z reguły dwie butonierki.

Wcale nie. Sam noszę głównie dwurzędówki i dwubutonierkówki to mniejszość. Na szczęście dla mnie, bo nie preferuję tego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.