Skocz do zawartości

Wyprzedaże


Parmigiano

Rekomendowane odpowiedzi

TKMaxx w Bielsku: bardzo duży wybór przeróżnych swetrów (mnóstwo rozmaitych kardiganów i swetrów z kołnierzami szalowymi), kurtek i płaszczy. Są swetry kaszmirowe (Baumler) w cenie 164zł - niestety (lub "stety") tylko w rozmiarze M. Do tego ładne szaliki (również kaszmirowe), w tym marki Valentino oraz szkockie zrobione z "camelhaira" (bardzo przyjemne). Spodni jest tak sobie - podobnie jak w Czeladzi wśród chinosów króluje Hilfiger również w cenie 229zł. W butach mały wybór, aczkolwiek sporo brązowych modeli. Marynarek również mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że znosiłeś kilka swetrów tchibo i kilkanaście koszul z lidla i możesz się wypowiedzieć na temat jakości, trwałości itp.? Rozumiem, że sweter musi kosztować pińcet złotych i być kupiony w specjalistycznym sklepie ze swetrami, aby był godzien trafić na to forum? To jest temat o WYPRZEDAŻACH, a oferta na stronie tchibo jest chyba wyprzedażą. Jeżeli to forum o klasycznej elegancji, a ten sweter jest klasycznie elegancki, to chyba się zalicza. Jest nowy, nie jest znoszony. A jak się nie podoba, to załóż sobie forum o tematyce podobnej do tej z książki pana Granville'a, gdzie będziesz mógł realizować swoje snobistyczne potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyliliście Panowie chyba fora. To nie jest forum odzieżowe! To nie jest forum o tanich zakupach w sklepie z kawą! Oczywiście każdy może nosić to co chce, ot chociażby:

takie koszule:

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl ... _22245.htm

skarpetki:

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl ... _22247.htm

i inne z biedronki, lidla, auchan. Można też kupować i reklamować znoszone buty, marynarki itp. ale dlaczego TUTAJ??

Nie taka jednak jest (była) idea tego forum! Dlatego napisałem, że forum tonie :( To nie to co miało być (i przez jakiś czas było), szkoda....

Chyba czekaja nas nowe zakupy forumowe - fajnie ze sie podzieliles nowymi adresami wartymi sprawdzenia :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba czekaja nas nowe zakupy forumowe - fajnie ze sie podzieliles nowymi adresami wartymi sprawdzenia :lol::lol:

To kto napisze do lidla z pytaniem o rabat? :D

Saint Benji :D

Moze beda miec takze welniane fulary i koszule z kolnierzykiem na szpilke :lol: Moze doczekamy sie u nich Tygodnia Wloskiej Elegancji :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w tej chwili sam się kompromitujesz. Ale co tam, w sumie ------- Twoją opinię. ;)

Na szczęście to tylko Twoje zdanie. Parafrazując "to załóż sobie forum o tematyce zakupów w sklepie z kawą i o tym co znajduje się -------", pewnie znajdziesz parę osób o podobnych zainteresowaniach.

Właśnie szyć próbuję. Jednym okiem na forum zerkam i coraz bardziej pokłuty jestem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że znosiłeś kilka swetrów tchibo i kilkanaście koszul z lidla i możesz się wypowiedzieć na temat jakości, trwałości itp.? Rozumiem, że sweter musi kosztować pińcet złotych i być kupiony w specjalistycznym sklepie ze swetrami, aby był godzien trafić na to forum? To jest temat o WYPRZEDAŻACH, a oferta na stronie tchibo jest chyba wyprzedażą. Jeżeli to forum o klasycznej elegancji, a ten sweter jest klasycznie elegancki, to chyba się zalicza. Jest nowy, nie jest znoszony. A jak się nie podoba, to załóż sobie forum o tematyce podobnej do tej z książki pana Granville'a, gdzie będziesz mógł realizować swoje snobistyczne potrzeby.

Ale proszę wziąć pod uwagę, że główny wątek tego forum tj. szycie na miarę wyznacza raczej lekko snobistyczny wymiar dyskusji. I nie mam na myśli tego, że jest to miejsce dla arogantów, ale może raczej sybarytów, hedonistów i innych estetów. Jako młody mężczyzna z klasy średniej raczej nie uszyję kolejnego garnituru u Zaremby, bo mnie jeszcze na to nie stać, ale będę o doświadczeniach panów, których stać, czytać. Ja jestem jeszcze taki raczej aspirujący.

Swetry przedsiębiorstwa, które znane jest z produkcji kawy, a w swoich sklepach sprzedaje wszystko - od kawy, przez ekspresy do kawy i gry planszowe, aż po męską odzież, to raczej nie jest dobrze pojęty snobizm. Oczywiście nikt nie obraża Pana i Pańskiego gustu. Pieniądze nie zapewniają dobrego smaku, a wysoka cena towaru nie jest wyznacznikiem jego wartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszliśmy na snobizm przy okazji wyprzedaży?

Orientacja w świecie marek i kierowanie się nimi w wyborze oznaczają snobizm - lecz czy dobrze pojęty? Moim skromnym zdaniem - nie; tym się również w moich wyborach zakupowych kieruję. Dlaczego?

Marki są symbolem statusu społecznego; orientując się na markę walczymy o swój status w sferze wyobrażeń, nie realiów. Osobiście tego rodzaju walkę odbieram jako zbyt bezpośrednią. Marki nie są wyznacznikiem statusu społecznego, tj. nie ma prostego związku pomiędzy sympatią do danej marki a tym statusem. Możemy omarkować się znacznie powyżej lub poniżej naszego realnego statusu. Takie omarkowanie - w braku rzeczywistych wyznaczników statusu (tytuł profesorski, program w telewizji, miejsce na liście 500 Forbesa) świadczy nie o statusie, tylko o aspiracjach, do tego (przynajmniej na razie) niezrealizowanych.

To ja już wolę popisywać się zrealizowanymi aspiracjami :-) A jako symbol statusu polecam skromność i autoironię w stylu angielskim. Jeśli sami zaniżamy swój status społeczny ponad jego oczywisty poziom, okazujemy pewność siebie graniczącą z arogancją - co zdecydowanie jest oznaką statusu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy okazji powyższej dyskusji pozwolę sobie przypomnieć znaczenie słowa SNOBIZM, chyba zbyt często źle rozumianego ..

za wikipedią:

Snobizm - postawa objawiającą się chęcią zaimponowania innym osobom oraz wykazania swojej wiedzy na dany temat. Osoby takie często są nazywane snobami, przykładowo mogą to być części bywalcy oper, teatrów oraz spektakli, lecz jedynie w celu zamanifestowania swojej kultury, zainteresowań czy upodobań. Osoby te nie są zorientowane w temacie bądź dziedzinie o jakiej się wypowiadają lub w której biorą udział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, całą ta dyskusja bierze się chyba jedynie z faktu, że bardziej eleganckie ubrania są kojarzone ze "złymi burżujami". Abstrahując od tego, to na każdym forum tematycznym, traktującym o jakiś produktach, np. elektroniki, są ludzie co posiadają zdezelowany sprzęt sprzed 10 lat za grosze, jak i ciułacze hobbyści, dla których dodatkowe 5% w setnym na liście parametrze jest przedmiotem wielostronicowej dyskusji i powodem dodania dodatkowego zera do kosztu całosci.

Jest oczywiście między tymi skrajnościami cała armia innych użytkowników, ale fakt jest taki, że tych pierwszych interesuje jak kupić najtaniej, a tych drugich gdzie i bez względu na cenę kupić wyżyłowane do granic możliwości jakościowo produkty. Jak można się domyślać, oba bieguny ze sobą nie porozmawiają, raczej przeważnie są tylko wyzwiska od szrotowców i burżui ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jest inna kwestia o którą rozbija się cała ta dyskusja. Osoba myśląca krótkoterminowo idzie do sklepu, uzbrojona w zebraną w krótkim czasie skumulowaną oraz mocno skondensowaną wiedzę ogólną, którą nabyła na forach internetowych i czytając książki typu "Gentleman". Wchodzi do wybranego sklepu i przetrząsa go w poszukiwaniu metek z napisami: "100% wool", "100% cashmere" itp. Nie zastanawiając się wiele, wybiera kolor i rozmiar, a następnie płaci, kupuje, wychodzi. Proces ten może się też oczywiście odbywać w analogiczny sposób w Internecie.

Moje pytanie brzmi: kto ma nastawienie bardziej snobistyczne, osoba która kupuje produkt jedynie na podstawie takiej metki (aby mieć, zaspokoić swoje ego, że kupujemy najlepszą rzecz na jaką nas stać), czy osoba która znając realny koszt wytworzenia produktu z konkretnego materiału, nie kupuje go o ile nie stać jej na kupno jego autentycznej, naturalnej wersji?

Obudźmy się. Alpaka, kaszmir, wełna z merynosów oferowana przez H&M lub Tchibo? Tutaj nie chodzi o snobizm, a po prostu o zwykłą naiwność. Proponuję porównywać, dotykać, analizować. Przypuszczam, że większość z Panów się tutaj wypowiadających nie miała nigdy w rękach swetra utkanego z chociażby średniej jakości kaszmiru. Nie mam tutaj na myśli zamienników i produktów posiadających homogeniczne w składzie sztuczne komponenty. To nie jest zarzut do Was Panowie. Po prostu obudźcie się - sklepy chcą wmówić klientom, że każdego stać na wszystko. A tak nie jest i nigdy nie będzie. Nie stać mnie na kupno wielu luksusowych produktów, ale to nie znaczy że muszę kupować tanie zamienniki tylko dlatego, że mają podobny design lub napis na metce.

Nikt nie napisał nigdy, że inwestycja w elegancję musi być koszmarnie droga - jest wiele alternatywnych dróg i wyborów, jednak jeżeli wymieniane są luksusowe materiały i półprodukty to niestety poniżej pewnej granicy cenowej zwyczajnie zejść się nie da.

Na koniec napiszę tylko, żeby nie być gołosłownym, iż piszę ten post zapoznawszy się osobiście z ofertą sklepu Tchibo.

Trzeba założyć alternatywne forum, dla normalnych ludzi. :-)Takie, gdzie cena i poziom "burżujskości" wyrobów nie ma znaczenia a jedynie dobry styl i elegancja, bo tutaj widzę że miejsce jest tylko dla bespoke'owców oraz wielbicieli wielocyfrowych cen

Chyba rzeczywiście kolega powinien poważnie o tym pomyśleć skoro interesuje go jedynie to jak wygląda, a nie własne poczucie komfortu i przyjemność płynąca z obcowania z produktami wysokiej jakości. Grunt to "stylówa" i "lans" - bo przecież tak obecnie jest postrzegane założenie garnituru w sytuacji kiedy (już)nie jest to społecznie wymagane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.