Skocz do zawartości

Poprawna polszczyzna (w zakresie zainteresowań forum)


proceleusmatyk

Rekomendowane odpowiedzi

2. z Januszem Korwin Mikkem - członów nazwisk rodowych nie odmieniamy, vide: z Karoliną Korwin Piotrowską, o Boy-Żeleńskim. Natomiast odmieniamy nazwiska dwuczłonowe, np. Kazimierza Przerwy-Tetmajera, o Małgorzacie Kidawie-Błońskiej.

Hehe, dzięki, zastanawiałem się właśnie nad tym. :)

W takim razie mam takie pytanie: jak to jest z formami przekonujący/przekonywujący/przekonywający? Czy, z oficjalnego punktu widzenia, środkowa forma jest niedopuszczalna?

Pozdrawiam, Dr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forma przekonywujący w tekstach pisanych – co więcej, drukowanych, a nie internetowych – występuje równie często, co forma przekonujący, a znacznie częściej niż przekonywający. Mimo to jest zwykle traktowana jako niepoprawna, w przeciwieństwie do dwóch pozostałych wymienionych tu form. Myślę, że czas przyszedł, aby formę przekonywujący zaakceptować przynajmniej w tzw. normie potocznej. To samo dotyczy formy oddziaływujący, używanej na równi z oddziałujący i oddziaływający.

— Mirosław Bańko, PWN

Nie mówię, że jestem za, ale jednak Redaktor Naczelny Słowników Języka Polskiego ma coś do powiedzenia w tej kwestii. Zwłaszcza że język nie jest tworem martwym i niezmiennym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forma przekonywujący w tekstach pisanych – co więcej, drukowanych, a nie internetowych – występuje równie często, co forma przekonujący, a znacznie częściej niż przekonywający. Mimo to jest zwykle traktowana jako niepoprawna, w przeciwieństwie do dwóch pozostałych wymienionych tu form. Myślę, że czas przyszedł, aby formę przekonywujący zaakceptować przynajmniej w tzw. normie potocznej. To samo dotyczy formy oddziaływujący, używanej na równi z oddziałujący i oddziaływający.

— Mirosław Bańko, PWN

Nie mówię, że jestem za, ale jednak Redaktor Naczelny Słowników Języka Polskiego ma coś do powiedzenia w tej kwestii. Zwłaszcza że język nie jest tworem martwym i niezmiennym.

Jeżeli wchodzimy w uogólnienia językoznawcze, powołując się na autorytety, to trzeba mieć świadomość, że "przekonywujący" jest kontaminacją imiesłowów przekonujący oraz przekonywający. W obecnej fazie rozowoju języka polskiego, językoznawcy - moderniści, dopuszczają WARUNKOWO niepoprawną formę "przekonywujący" w MOWIE POTOCZNEJ na zasadzie podobieństwa do czasowników z końcówką, -wujący, np. odnotowujący, podsumowujący, przerysowujący, rozstrzeliwujący. Prof. Jan Miodek formę "przekonywujący" uznaje za błędną:

http://www.maximus.pl/slownik-przekonuj ... 29-16.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Imię Iwo, występujące w Polsce także w wariancie Iwon, odmienia się tak jak

np. imiona Hugo czy Bruno - z rozszerzeniem tematu, a wiec:

D. (nie ma) Iwona (jak: Hugona, Brunona)

C. (przyglądam się) Iwonowi (jak: Hugonowi, Brunonowi)

B. (widzę) Iwona (jak: Hugona, Brunona)

N. (idę z) Iwonem (jak: Hugonem, Brunonem)

Ms. (rozmawiam o) Iwonie (jak: Hugonie, Brunonie)

W. (spójrz na mnie!) Iwonie (jak: Hugonie, Brunonie)

Ze względu na bardzo duże podobieństwo niektórych form odmiany imienia Iwo

do form żeńskiego imienia Iwona dopuszcza się jego nieodmienność, np. wywiad

z Iwo Nowakiem (obok wzorcowego: wywiad z Iwonem Nowakiem). Niepoprawna jest

jednak odmiana interesującego Państwa imienia bez rozszerzenia tematu, np.

*Iwa, *Iwowi, *Iwem.

Pozdrawiam

Agata Hacia

Telefoniczna i Internetowa Poradnia Językowa

Uniwersytetu Warszawskiego

e-mail: poradnia@uw.edu.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Mnie zastanawia skąd się wzięło "półtorej roku".. nie mogę dojść skąd taka nieprawidłowa odmiana.

Podstawowy paradygmat jest prosty:

- rzeczownik w rodzaju żeńskim (godzina, sekunda, doba) -> -ej, czyli półtorej godziny, półtorej sekundy, półtorej doby

- rzeczownik w rodzaju męskim (rok, miesiąc, dzień) -> -a, czyli półtora roku, półtora miesiąca, półtora dnia

Oczywiście zagadnienie jest bardziej złożone: http://portalwiedzy.onet.pl/141114,,,,p ... haslo.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie mówią, jak im jest wygodnie. Idą po linii najmniejszego oporu. Spójrzmy na niepoprawnie wymawiane na budowie:

- wzięłem (popr. wziąłem),

- poszłem (popr. poszedłem),

- wyszłem (popr. wyszedłem),

- wyciągłem (popr. wyciągnąłem),

- nagłem (popr. nagiąłem),

są przejęciem formy żeńskiej - krótszej, łatwiejszej:

- wzięłam,

- poszłam,

- wyszłam,

- wyciągnęłam,

- nagięłam.

Do tego trendu można dorabiać teorię, jakoby mężczyźni tak mówiący wątpią w swoją męskoosobowość ;) ale po prostu jest to wynik niedbalstwa językowego.

Ostatnio zauważona obrzydliwość językowa (coraz częściej słychać w mediach i na ulicy):

- te nożyce, te drzwi, te jeansy - TAK się mówi,

- te dziecko, te krzesło, te niemowlę - tak się NIE mówi, powinno być "to". Skąd to się wzięło, cholera nie wiem :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znaczny

1. «dość duży»

2. «ważny, znaczący»

3. «wyróżniający się czymś»

znaczący

1. «informujący, świadczący o czymś»

2. «odgrywający ważną rolę»

więc:

Znacząco można na kogoś łypać albo skinąć. Wpływ, różnica, wzrost ceny akcji przeważnie są znaczne (duże, o sporym rozmiarze), chyba że dodatkowo o czymś świadczą - wtedy są znaczące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarza się kolejny raz, więc zwracam uwagę - nie należy mylić wyrażeń "dla przykładu" i "na przykład".

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=51329

Z tym się nie zgodzę. Cytat z Wielkiego słownika poprawnej polszczyzny pod red. prof. Markowskiego:

2. «fakt, którym się coś ilustruje» Podać (podawać), przytoczyć (przytaczać) przykład (przykłady) a. podawać, przytaczać coś jako (nie: za) przykład, dla przykładu, oficj.: tytułem przykładu

Poza tym: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=12808

Przyznam jednak, że to „dla przykładu”, w tym znaczeniu, też mi nie pasuje, ale z nieco innego powodu - jest za bardzo archaiczne, a przez to pretensjonalne. Jeśli chodzi o literaturę, to - opieram się na NKJP, aż tak dobrej pamięci nie mam ;) - pojawia się najczęściej albo u pisarzy korzystających z archaizacji (Sapkowski, Kossak), albo u autorów starej daty (Miłosz, Mrożek, Passent), co chyba dobrze ilustruje to, o czym piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie mówią, jak im jest wygodnie. Idą po linii najmniejszego oporu. Spójrzmy na niepoprawnie wymawiane na budowie:

- wzięłem (popr. wziąłem),

- poszłem (popr. poszedłem),

- wyszłem (popr. wyszedłem),

- wyciągłem (popr. wyciągnąłem),

- nagłem (popr. nagiąłem),

[cut]

Czy przypadkiem te 'latwiejsze' wersje nie zostaly uznane za dopuszczalne przez jakies szychy od jezykow? Tak zupelnie na marginesie, dlaczego wersja meska ma sie znaczaco roznic od zenskiej? przykladowo skoro 'poszlam' to wersja zenska, to naturalnym zdaje sie byc 'poszlem', a nie rozbudowane 'poszedlem'. Mozna zdac sobie sprawe jak (wedlug mnie) niepotrzebnie skomplikowany jest jezyk polski, po wielu probach tlumaczenia zasada jezyka polskiego obcokrajowcom:)

Pozdrawiam,

dsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słyszałem, żeby dopuszczono te formy. Język polski jest mocno konserwatywny w kwestii innowacji w porównaniu choćby do angielskiego. Sto lat temu futuryści postulowali zerwanie z zasadami pisowni polskich znaków diakrytycznych i - jak widać - się to nie przyjęło. Mało tego - niedługo po manifestach Brunona Jasieńskiego ustabilizowała się oficjalnie pisownia u/ó, a rozwój i upowszechnienie się czytelnictwa, powojenne przesiedlenia, tygiel językowy, ujednolicenie się polskiego społeczeństwa - wszystkie te czynniki tylko sprzyjały językowej konsolidacji. Obecnie to media kształtują nasz język i dość ściśle trzymają się normy; utyskujemy na dziennikarskie lapsusy oraz ignorancję, ale to drobnice w porównaniu do ogromu zasad, do którego się jednak stosują. Jako jedyne zagrożenie jawi się internet, ale i on nie przejedna tak historycznie zasiedziałej normy jaką jest paradygmat odmiany męskiej.

Dołączona grafika

Ard, dzięki za te opinie - nie znałem ich! Jednak pomny głównego znaczenia frazeologizmu "dla przykładu", miałbym opory przed używaniem go w znaczeniu "na przykład".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.