[Andells Atelier] Granatowy blazer

[blekit]

Moja Havana od Suitsupply dokonała swojego żywota pozostawiając mnie na lato bez najbardziej podstawowego elementu męskiej klasyki - granatowego blezera. Postanowiłem, że jej następca powinien być już czymś o poziom wyżej i zleciłem jego uszycie w atelier @Andells.

Pracownia jest bardzo przyjemnie urządzona, znajduje się w samym centrum Wrocławia. Na pierwszym spotkaniu obecni byli Tomek (swoją drogą jakie to dziwne, w jakich okolicznościach spotyka się znajomych z roku Informatyki ) i Pani Joanna, z którymi ustalałem szczegóły projektu (szczegóły konstrukcyjne, wybór materiału, etc.). Później odbyły się dwie przymiarki i po około dwóch miesiącach odebrałem gotową marynarkę. W tym wątku chcę pokrótce opisać cały proces a także pochwalić się końcowym rezultatem

Pierwsza wizyta

Marynarka, którą chciałem zamówić ma być wykorzystywana głównie w sezonie wiosenno-letnim. Dlatego szukałem materiału o otwartym splocie, który będzie możliwie najbardziej przewiewny i komfortowy przy wyższych temperaturach. Nie chciałem aby wybrany granat był zbyt ciemny. Ostatnim kryterium była faktura tkaniny - miała być ona w miarę wyraźna. Po przejrzeniu kilku próbników wybór padł na Blazer estivo Carnet / Fratelli Tallia di Delfino - skład: 50% wełny, 35% moheru i 15% jedwabiu, gramatura: 230g.

Po wybraniu tkaniny omówiliśmy samą marynarkę. Byłem zdecydowany na jak najbardziej klasyczną konstrukcję - jednorzędowa, dwa guziki, otwarte klapy, lekko wypełnione ramiona, kieszenie z patkami, półpodszewka. Następnie została zebrana miara, wybrana podszewka, guziki i rękawówka i na tym pierwsze spotkanie się zakończyło.

Przymiarki

Przy obu przymiarkach brała udział firmowa konstruktorka (zapomniałem jak Pani ma na imię). Niestety nie pomyślałem o dokumentowaniu zdjęciowym tych etapów, więc muszę bazować na zawodnej pamięci Przy pierwszej wizycie przygotowany był na pewno korpus marynarki z przyfastrygowanymi patkami i zaznaczoną brustaszą. Miałem parę uwag odnośnie stopnia wytaliowania i długości marynarki, położenia guzika i brustaszy oraz szerokości patek. Poza tym wszystko wyglądało bardzo dobrze, dlatego z optymizmem udałem się na drugą przymiarkę. Większość uwag które zgłosiłem była uwzględniona. Dodatkowo marynarka miała przyfastrygowane rękawy. Na tym etapie okazało się, że trzeba poprawić odstający kołnierz.

Odbiór

Po lekko ponad dwóch miesiącach od zamówienia dostałem informację, że marynarka jest gotowa do odbioru. Wszystkie z moich uwag zgłaszanych na przymiarkach zostały uwzględnione i zrealizowane. Marynarka leży moim zdaniem dobrze, jest dopasowana dokładnie tak jak chciałem (ostatnio celuję w bardziej klasyczne kroje, które nie są tak slim jak moje garnitury Suitsupply) i bardzo starannie i ładnie wykończona. Lekką niespodzianką jest może tylko to, jak bardzo delikatna jest tkanina - mam wrażenie że mnie się od samego patrzenia na nią . Po pierwszym wyjściu wystarczyło jednak powieszenie jej na czas prysznica w łazience i zdecydowana większość zagnieceń wyparowała. Poza tym dostałem zaproszenie na odwiedzenie Atelier w sytuacji w której samodzielne wyprasowanie przerośnie moje możliwości Ogólnie jestem bardzo zadowolony z procesu i końcowego efektu.

Poniższe zdjęcia prezentują marynarkę podczas jej pierwszego wyjścia:

[Velahrn]

Zdjęcia są dosyć małe, natomiast sama marynarka wygląda bardzo dobrze. Stopień taliowana jest naprawdę OK. Czy wrzuciłbyś jeszcze jak wygląda ona z boku?

Co do tkaniny - dla mnie wszystko poniżej, no, 280 g/m2, to czyste zło. Na lato IMHO najlepsza jest grubsza tkanina o otwartym splocie.

[blekit]

@Velahrn na razie nie mam takich zdjęć, przy następnej okazji postaram się zrobić i wrzucić. Te, które dodałem można (przynajmniej na komputerze) otworzyć w pełnej rozdzielczości jeżeli ktoś chce przyjrzeć się szczegółom. Co do tkanin, to ciężko mi się wypowiadać, bo nie mam jeszcze wystarczająco dużo doświadczenia i możliwości porównywania. Niemniej wezmę Twoją radę przy planowaniu następnego zamówienia

[Solecalupo]

Wyszło bardzo fajnie! Mój projekt na klasyczny blezer wciąż dojrzewa  a jak znajdę w koncu czas na zdjęcia zaprezentuje swoją realizację pięknej kraty z tej pracowni  Przy okazji jedno pytanie ... czy klasyczny blezer nie powinien mieć nakładanych kieszeni? Zakładam, że w tym wypadku to był Twój świadomy wybór i ciekaw jestem co skłoniło Cię do wyboru kieszeni z patkami?

[wally]

Tak jak pisałem Ci na IG: ciekawie idzie linia wyłogów, po lekkim łuku do środka. Rzadko się coś takiego spotyka, jeśli to styl pracowni to bardzo ciekawy. Z własnego doświadczenia wiem, że przy bespoke jest tyle rzeczy do kontroli i wyboru, że człowiek czasami traci głowę  

@FONos Tak w zasadzie to do takiej konfiguracji możesz sobie uszyć spodnie i mieć garnitur. A wraz ze spodniami na kant taki zestaw koordynowany również się obroni. 

[blekit]

@FONos kieszenie to był mój świadomy wybór. Lubię nakładane, ale przy mojej sylwetce powinienem unikać wszystkiego, co dodaje optycznie szerokości w okolicach bioder.
@wally prawdę mówiąc nie pamiętam, czy specyfikowałem linię klap. Wydaje mi się że nie i taki jest styl pracowni, ale nie dam sobie nic za to uciąć, bo widziałem takie rozwiązanie wcześniej na Instagramie i podobało mi się.

[Wodzu]

6 godzin temu, Velahrn napisał:

Zdjęcia są dosyć małe

Ale przecież da się je powiększyć.

[Dapi]

Popracowałbym nad wszyciem i pachą prawego rękawa - widać chyba zbędną ilość tkaniny z przodu pod pachą - zdjęcie nr 2 Wydaje mi się że masz niżej prawe ramię od lewego co wymaga innego podcięcia pachy. Fałdy na kołnierzu, przy szyi na lewym ramieniu potwierdzałoby dysproporcje w linii ramion.

Klapa z tyłu mojej ocenie,z tego co widzę na zdjęciu w Twoim przypadku powinna być wyżej wycięta lub powinna być szersza. Na zdjęciach z realizacji K@Rz jest znakomita, o wiele wyżej oceniam także rękawy tj. wszycie i ukształtowanie w tamtej realizacji.

Osobiście rozważyłbym także powiększenie odległości pomiędzy guzikami z przodu -  nie wiem czy zdjęcie skraca perspektywę ale z cm mi wizualnie brakuje. Zauważyłem że niektórzy krawcy na oczekiwanie obniżenia pierwszego guzika usilnie starają się utrzymać drugi guzik w linii kieszeni. 

Gdy oczekiwałem linii klap nie w linii prostej to także patki kieszeni zaokrąglałem

Doskonałe marynarki są na doskonałych, symetrycznych sylwetkach a tkaniny o niskiej gramaturze niewiele wybaczają krawcowi - nie wiem jak sam oceniasz tą realizację, w odniesieniu do K@Rz ale tamta o wiele bardziej mi się podoba pod kątem wykonania. Nie wiem jednak jak K@Rz poradziłby sobie z niską gramaturą tkaniny

Starłem się zwrócić uwagę na rzeczy na które nie każdy dostrzega aby ewentualnie pomóc w kolejnych realizacjach - 

 

@velahrn mam dwa garnitury z 130s/220g Drago (wydaje mi się że z tej samych tkanin szył w zeszłym roku  szarmant) i jestem bardzo zadowolony. W rzszłym sezonie sprawię sobie kolejny - teraz już za późno. Wysokie gramatury o luźnym splocie, które widziałem są dla mnie zbyt nieformalne.

[Andells]

i

[Zajac Poziomka]

Niezbyt podobają mi się klapy i rozmieszczenie guzików... No ale to nie moja marynarka, ważne że Ty jesteś zadowolony. Gratulacje!

[blekit]

@Zajac Poziomka rozmieszczenie guzików jest skutkiem tego, że dość późno zdecydowałem się na obniżenie pierwszego z nich. Wtedy kieszenie były już wycięte, a nie chciałem, żeby drugi guzik znajdował się wyraźnie poniżej ich krawędzi. W następnych realizacjach odległość między guzikami będzie większa.

Co do klap to wczoraj oddałem marynarkę w celu dokonania kilku korekt i jedna ma dotyczyć właśnie ich (m.in. poprawienie marszczeń na lewej klapie). Z inicjatywą wyszła sama pracownia i muszę powiedzieć że bardzo podoba mi się ich podejście. Wiem że marynarka nie jest idealna i ma parę wad (m.in wymienionych przez Ciebie i przez @Dapi), ale żeby być fair muszę zaznaczyć, że część z nich jest dużo bardziej widoczna na zdjęciach niż w rzeczywistości. Resztę być może da się poprawić w ramach korekt, a na pewno zostaną uwzględnione w kolejnej realizacji. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki (pierwszy projekt realizowany w pracowni, charakterystyka tkaniny, etc.) i tak jestem zdania, że końcowy rezultat jest dobry.

[blekit]

Mała retrospekcja

Poprawki zostały wprowadzone, marynarkę odebrałem już jakiś czas temu i miałem od tego czasu okazję założyć ją kilka razy. Z najważniejszych zmian zmodyfikowane zostało wszycie rękawów, zebrany został nadmiar materiału w okolicach pach. Poprawki dotyczyły także wszycia kołnierza oraz klap, ale tutaj pewnych rzeczy Pracownia nie była w stanie już zmienić (skutkują one marszczeniami materiału, szczególnie widocznymi na lewej części kołnierza oraz tym, że klapy nie rolują się równomiernie do guzika).

Moje doświadczenie po tym zamówieniu jest pozytywne. Cenowo jest atrakcyjnie, wykonanie zadowalające (biorę pod uwagę małe doświadczenie Pracowni i poziom trudności wynikający z w sumie nie do końca przemyślanego przeze mnie wyboru tkaniny o takiej a nie innej gramaturze). Prawdziwym bonusem jest podejście do klienta, szczególnie widoczne w obsłudze posprzedażowej (wyjście z inicjatywą poprawek). Jeżeli chodzi o samą marynarkę to najbardziej podobają mi się ogólne proporcje (długość, szerokość klap) i linia ramion, a najwięcej zastrzeżeń mam do klap i tego jak się rolują oraz rozstawu rozporków z tyłu. Wybrana tkanina budzi trochę ambiwalentne uczucia - jest bardzo ładna, lekka i przewiewna i idealnie nosi się w ciepłe dni, ale gniecie się od samego patrzenia, przyciąga różne paprochy, włosy, etc. jak szalona i uwypukla każdą niedoskonałość sylwetki/marynarki.

W realizacji jest kolejna marynarka, która niestety trochę się opóźniła i na debiut poczeka pewnie do wiosny. Gwoli ciekawostki mogę powiedzieć, że poważnym zmianom uległa konstrukcja stosowana przez pracownię (szczególnie w obszarze rękawów i kołnierza) Po pierwszej przymiarce zapowiada się bardzo dobrze i wydaje mi się że większość błędów występujących w tej została od razu skorygowana. Po odbiorze stworzę kolejny temat

Na koniec zdjęcia z pierwszej realizacji po wszystkich poprawkach. Niestety w międzyczasie trochę zmieniły mi się obwody i widać to w okolicy guzika. Ale pracuję, żeby przed kolejnym sezonem to zniwelować