Skocz do zawartości

Sebastian Żukowski - pracownia krawiecka


Üxküll

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, Zajac Poziomka napisał:

Ale jednak w przypadku kilkakrotnie droższego garnituru bespoke oczekiwałbym lepszego efektu, np. nie za bardzo potrafię zrozumieć jak można wypuścić z pracowni klienta z marynarką zbyt ciasną w talii (no chyba że sam klient się upierał, że tak woli).

To chyba styl pracowni :) Kilka lat temu też tak skrojoną marynarkę otrzymałem od SŻ i jak patrzę na to z obecnej perspektywy to była już za ciasna na starcie, a pech chciał, że byłem w fazie mocnej szczupłości. Reasumując mam obecnie najdroższy garnitur, który pięknie wisi w szafie. Dodam, że w międzyczasie był lekko popuszczony w talii. Mój znajomy, który też szył u S.Ż. ma dokładnie taką samą sytuację :). Mam wrażenie, że podejście pracowni do wąskiego szycia zostało zbudowane na fali bardo mocnego dopasowania, które królowało kilka lat temu, a obecnie się od tego trochę odchodzi. Przynajmniej tak to obserwuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, dziko napisał:

Dodatkowo, przy pewnej sylwetce (popularna cywilizacyjnie kombinacja brzuszka + lordozy) trzeba naprawdę większego marginesu w talii, by nie było napięć i załamań i o tym chyba też niektórzy zapominają. 

Na pewno da się to zrobić lepiej, cała masa przykładów choćby tutaj: https://www.gentlemansgazette.com/suits-for-big-men/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Zajac Poziomka napisał:

Na pewno da się to zrobić lepiej, cała masa przykładów choćby tutaj: https://www.gentlemansgazette.com/suits-for-big-men/

 

Dobre przykłady - przy okazji widać, jak świetnie przy masywnej sylwetce potrafią się sprawdzać tak powszechnie nielubiane trzy guziku (choć dwa też dają radę). Jeszcze taka jedna obserwacja - osoby o mniej-niż-idealnej sylwetce powinny unikać zbyt lekkich i lejących się materiałów. Mam jedną ultralekką marynarkę Boglioli (bawełna-jedwab), która wygląda na mnie jakby była przyciasna, choć patrząc na wymiary i porównując z innymi, to nie jest - ale materiał nie ma żadnej sztywności, lekkie naprężenia, za słabe w normalnej marynarce na płótnie by wywołać odkształcenia, tu powodują przeróżne załamania, fałdy, "gwiazdy" i inne takie. To też krawiec i klient powinni brać pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jednak proszę, 100-110kg wagi to nie jest od razu okolice 180-200kg :) Już w innym temacie zwracałem uwagę na spore braki w sesjach bespoke osób z brzuchem i tym samym - dużo mniej materiału do analizy. A właśnie tacy klienci są dużo większym wyzwaniem, szczególnie, że każdemu zapasy energii na później się trochę inaczej rozkładają na ciele. 

Przez zmianę wagi w górę zmuszony byłem zamówić dwa nowe garnitury - jedno zlecenie poszło do Sebastiana, drugie do  kolegów z Lazara. Materiały dość porównywalne bo Fresco vs. Frontier, więc dużo więcej wybaczające. Może uda mi się po odbiorze wrzucić jakieś zdjęcia po odbiorze obu (ale od razu uprzedzając nie będzie to piękna sesja zdjęciowa tylko fotka na szybko z ręki) - już teraz widzę zupełnie inny styl obu w większości aspektów, więc będzie porównanie co lepiej się sprawdza w tym przypadku. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Caporegime napisał:

No ale jednak proszę, 100-110kg wagi to nie jest od razu okolice 180-200kg :) Już w innym temacie zwracałem uwagę na spore braki w sesjach bespoke osób z brzuchem i tym samym - dużo mniej materiału do analizy. A właśnie tacy klienci są dużo większym wyzwaniem, szczególnie, że każdemu zapasy energii na później się trochę inaczej rozkładają na ciele. 

Przez zmianę wagi w górę zmuszony byłem zamówić dwa nowe garnitury - jedno zlecenie poszło do Sebastiana, drugie do  kolegów z Lazara. Materiały dość porównywalne bo Fresco vs. Frontier, więc dużo więcej wybaczające. Może uda mi się po odbiorze wrzucić jakieś zdjęcia po odbiorze obu (ale od razu uprzedzając nie będzie to piękna sesja zdjęciowa tylko fotka na szybko z ręki) - już teraz widzę zupełnie inny styl obu w większości aspektów, więc będzie porównanie co lepiej się sprawdza w tym przypadku. 

@Caporegime, postuluję o jak najlepsze fotki :). Po prostu wiele realizacji moim zdaniem sporo traciło, gdy były wrzucane zdjęcia robione "na szybko".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 11/12/2017 at 9:00 PM, Zajac Poziomka said:

1.thumb.jpg.6037a26f95229b28a4a153a0e0dd3cff.jpg

3.jpg.e1c7b9ce6e27158e410f94c9fe5f75f6.jpg

2.thumb.png.5444a705c0a02b1b2849052ab28c229e.png

Krawiec wypuścił klienta z pracowni w marynarce za ciasnej w talii, z ramionami kwadratowymi jak wyroby Bytomia i ze średnio układającymi się plecami. No ale ważne, że są szerokie klapy i fikuśna podszewka, jest bardzo "dandy" i "dapper", na pewno było warto wydać kilka tysięcy złotych na bespoke. Kilka lat temu pan Sebastian jako użytkownik tego forum w praktycznie każdym temacie, w którym forumowicze zadawali pytania o to gdzie można kupić jakąś część garderoby pisał mniej więcej " RTW nie ma sensu, tylko BESPOKE! BESPOKE to inwestycja! BESPOKE robi różnicę!". Tak patrzę na te zdjęcia oraz na zdjęcie pleców i linię ramion w smokingu kolegi @CherryMorellokilka postów wyżej... i zastanawiam się jaką to różnicę robi to bespoke???

Dobry wieczór Forumowicze,

jako że zostałem niejako wywołany do odpowiedzi, postanowiłem odnieść się do Panów komentarzy i opinii na temat mojego garnituru. Po pierwsze sposób wykonania jest pierwszorzędny i żadne zdjęcia tego nie oddadzą, co wszyscy Panowie fachowcy i eksperci zapewne wiecie. Po drugie - marynarka nie jest za ciasna w talii. Proszę zwrócić uwagę na to, że wszystkie zdjęcia są wykonane przy "pracy" materiału" - wszak garnitur to nie zbroja. Po trzecie - ma odpowiednią długość, idealnie dopasowaną do mojego wzrostu.

Nie bardzo rozumiem komentarz o kwadratowych ramionach - jak dla mnie są po prostu wyraźnie zaznaczone i dzięki wszyciu rękawa "spalla camicia" mają super linię (ale to oczywiście tylko moje zdanie).

Odnosząc się do postu powyżej, i pomijając drobne złośliwości (widocznie internet nie może się bez nich obejść), na przykładzie tego garnituru jak najbardziej potwierdzam tezę, że BESPOKE robi różnicę i to ogromną, szczególnie jeżeli chodzi o komfort noszenia i dopasowania. I tak jest w tym przypadku.

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Polish Dapper

Oczywiście to Ty chodzisz w tym garniturze i Tobie ma się podobać efekt końcowy, ale ja podtrzymuję swoją opinię. Według mnie marynarka wygląda na zbyt ciasną w talii i to nawet biorąc poprawkę na to, że zdjęcia nie są wykonane w "pozie robota". Linia ramion jest według mnie bardzo kwadratowa i gdybym nie wiedział, że to bespoke to pomyślałbym że pierwsze zacytowane zdjęcie to zdjęcie katalogowe nowej kolekcji Bytomia. Co do koszulowego wszycia rękawa to o ile wiem stosuje się je raczej w marynarkach bez konstrukcji albo z minimalną konstrukcją i chodzi o to żeby marynarka leżała prawie jak koszula. Wszycie koszulowe w marynarce o mocnej konstrukcji wydaje mi się stylistyczną pomyłką, no ale to jak rozumiem było Twoje wyraźne życzenie a nie pomysł krawca. Plecy leżą poprawnie, ale nie idealnie. Jezeli chodzi o wykonanie to wierzę, że jest bardzo staranne. Nie ma się co obrażać, to że garnitur mi się zwyczajnie nie podoba to nie jest żadna internetowa złośliwość a po prostu opinia wyrobiona na podstawie przedstawionych zdjęć. Ja nie widzę żeby ten garnitur bespoke leżał dużo lepiej niż ubrania RTW które prezentujesz.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Polish Dapper napisał:

Nie bardzo rozumiem komentarz o kwadratowych ramionach - jak dla mnie są po prostu wyraźnie zaznaczone i dzięki wszyciu rękawa "spalla camicia" mają super linię (ale to oczywiście tylko moje zdanie).

Jak kolega nie rozumie, to ja pokażę:

W dniu 8/7/2017 o 06:49, Zajac Poziomka napisał:

W sobotę byłem na weselu, pozwolę więc sobie na zaprezentowanie mojej propozycji stroju gościa weselnego. Co prawda trochę nudna bo bez modnych brązowych butów z klamerkami, kolorowych szelek z gołą panią, wesołych skarpet czy poszetek... No ale może komuś się spodoba...

IMG_1877.thumb.JPG.de811a603213ac4ef4741ead64543182.JPG

O ile mnie pamięć nie myli to MTM E. Berga, ale bardzo proszę wejść w zacytowany wpis - pod nim odrazu blekit i wimon w RTW - SuSu - tak powinny wyglądać "wyraźnie zaznaczone" ramiona :) 

Spalla camicia? Bez komentarza :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Polish Dapper napisał:

Nie bardzo rozumiem komentarz o kwadratowych ramionach - jak dla mnie są po prostu wyraźnie zaznaczone i dzięki wszyciu rękawa "spalla camicia" mają super linię (ale to oczywiście tylko moje zdanie).

 

Krótko i obrazkowo:

Spalla-Camicia-vs.-Con-Rollino-422x400.p

Shoulder-Styles-explained-Spalla-Camicia

Więcej tu: https://www.gentlemansgazette.com/neapolitan-suits-jackets-style/

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.