Skocz do zawartości

Pielęgnacja obuwia - zasady ogólne


saphir.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm. To mi nic innego nie przychodzi do głowy poza ewentualnie przedawkowaniem środków. Saphir jest bardzo wydajny i nie trzeba go zbyt często używać. Ja krem (pommadier) nakładam średnio raz na kwartał, pastę maks ze 2 razy na miesiąc. Do czyszczenia używam raz na miesiąc creme universalle. A mowa o butach które użytkuję najczęściej - ok. 2 razy na tydzień. Masz może renomat? Jeżeli tak to spróbuj oczyścić buty i dopiero wtedy nakładać nowe kosmetyki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widoczne na zdjęciu AS miały ciemną plamkę poniżej obłożyny. Czystą szmatką i widocznym obok środkiem chcialem plamkę usunąć. Niestety czyszczone miejsce zrobiło się wyraźnie ciemniejsze. Okazało się też że zaczęło chłonąć krople wody czego wcześniej nie było.

Wychodzi na to że musiałem usunąć impregnat przy okazji czyszczenia.

Czy mogę przez zastosowanie odpowiednich kosmetyków przywrócić  oryginalną kolorystykę? Czy rzecz jest do uratowania raczej przez specjalistę?

Gdzie kupię taki kolor kremu?

Będę bardzo wdzięczny za informacje.

 

20161127_124112.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów,

jest to mój pierwszy post ale skoro problem dotyczy obuwiem to gdzie indziej mógłbym zacząć.

Chodzi o to, że na nowych butach na licowej skórze zaczęły pojawiać się dziwne ciemniejsze przebarwienia. Pochodzą one raczej "od wewnątrz", podejrzewam pot ale w sumie nigdy wcześniej się z tym nie spotkałem. Wiem, że istnieje mnóstwo środków do pielęgnacji i konserwacji obuwia ale który będzie odpowiedni? Co prawda nie są to buty wyjściowe ze szlachetnej skóry ale są wygodne i na obecną pogodę idealne więc chciałbym się nimi cieszyć jak najdłużej. Zdjęcie trochę uwypukla problem ale w dziennym świetle plamy również są dobrze widoczne. Tak wyglądają wyschnięte buty. Nie konserwowałem ich jeszcze niczym, dopiero mam zamiar to zrobić.

Z góry dzięki za wszelka pomoc.

img1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiepska/słabo zabezpieczona skóra chłonie wodę i po wyschnięciu wychodzą zacieki.

Moim zdaniem wystarczy przetrzeć wilgotną szmatką z szarym mydłem (choć docelowo najlepszy będzie cleaner) i po wyschnięciu powinno zniknąć. 

Zła wiadomość jest taka, że jeśli nie zabezpieczysz skóry (np. Nanoprotectorem), to z każdym wyjściem będzie gorzej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczę jak tylko odpowiednie środki do mnie dotrą ;) Odnośnie nanoprotectora, czy jak wytworzy on warstwę ochronna to ew. woda, która dostanie sie od środka nie zostanie uwieziona w skórze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle dobrałem kolor kremu do nowych butów. Efekt taki, że na zgięciach, w miejscu gdzie pracuje cholewka, oczy cieszą jasne smugi/pajączki. Krem koloru właściwego już zamówiony, opłacony i niedługo, mam nadzieję dotrze. Pytanie może i banalne, ale czy nowy krem od razu nałożyć na buty, czy lepiej najpierw pozbyć się pierwszej, starej warstwy? Jeśli tak, to czym - mydłem do skór, renomatem, czy intensywnym szczotkowaniem :)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłuszcz do skór, krem koloryzujący i bezbarwna pasta do skórzanych brązowych butów wystarczy? Zastanawiam się, czy kupować krem, bo boję się, że zły kolor dobiorę.
Buty: http://ccc.eu/pl/man/catalog/all/375367 (W rzeczywistości kolor jest mniej żywy, ale może to zależeć od kalibracji monitora). Byłbym wdzięczny za pomoc w doborze koloru http://multirenowacja.pl/shoe-cream-tarrago-50ml-krem-do-skor-90-kolorow.html, na moje oko 117

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Lunatyk napisał:

Zastanawiam się, czy kupować krem, bo boję się, że zły kolor dobiorę.

Jak masz odwagę kupić te buty, to nic innego nie będzie Ci już straszne ;)

ps. Jakikolwiek kolor kremu byś nie kupił, to i tak nie ma znaczenia przy skórze na tych butach.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, szewc24.pl napisał:

Jak masz odwagę kupić te buty, to nic innego nie będzie Ci już straszne ;)

ps. Jakikolwiek kolor kremu byś nie kupił, to i tak nie ma znaczenia przy skórze na tych butach.

Myślę jednak, że skóra to skóra i lepiej zrobić coś niż nic. Zakup powyższych środków ma sens? Czy któregoś nie kupować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, szewc24.pl napisał:

Nie chcę Cię przekonywać, że jednak nie jest tak jak myślisz że "skóra to skóra", całe forum jest na ten temat. Możesz kupić, tylko nie wcieraj mocno, bo może spłynąć wykończenie.

Nie ja jestem tu szewcem, więc nie chciałbym się kłócić. Chciałbym możliwie najlepiej zadbać o te buty, wydając około 50 zł. Myślałem o tłuszczu, paście kremie i cleanerze, ale jeśli coś jest zbędne to mogę zrezygnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Lunatyk napisał:

Nie ja jestem tu szewcem, więc nie chciałbym się kłócić. Chciałbym możliwie najlepiej zadbać o te buty, wydając około 50 zł. Myślałem o tłuszczu, paście kremie i cleanerze, ale jeśli coś jest zbędne to mogę zrezygnować.

 Kup krem Saphir albo Tarrago w kolorze butów,na początek wystarczy.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Awopiotr jak się nie wchłonęło, to robi się problem. Skóra z tego co widać jest wykańczana powierzchniowo i najprawdopodobniej pod wpływem środka który użyłeś, została usunięta ta warstwa wykończeniowa (nazwijmy w uproszczeniu lico) i skóra zaczęła się zachowywać jak nubuk, anilina, itp. jednym słowem, pod wpływem jakiegokolwiek środka będzie ciemniała. 

W sumie jest dwie drogi postępowania :

1. Można próbować blokować skórę, jej chłonność i odtwarzać wykończenie powierzchniowe

2. Działać na całości butów i powtarzać efekt, który powstał na całości cholewek

W pierwszym przypadku ciężko cokolwiek Ci wskazać. Gdyby udało Ci się dobrać Juvacuir od Saphira w tym kolorze, to można by było spróbować, ale żeby dopasować kolorystycznie należy ze sobą mieszać kolory, by uzyskać odpowiedni odcień.

W drugim przypadku, to sam wiesz. Nakładać na całość cholewek, nie oszczędzać i patrzeć jak się "patynują". W myśl medycyny chińskiej, czasem musi być gorzej, żeby było lepiej.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt Ci do końca nie odpowie jaki odcień będzie najwłaściwszy, bo nie ma takiej odpowiedzi. Możesz użyć różnych kolorów, wybierz najbardziej wg Ciebie pasujący i będzie ok. Żaden krem do butów nie zafarbuje Ci ich na inny kolor, jedynie może lekkie transparentne przydymienie oryginalnego koloru.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś spotkał się z takim rozwarstwieniem jak na załączonych zdjęciach? Ze sklepu otrzymałem odpowiedź:

Cytuj

[...] 

możemy stwierdzić, że czubki obu butów są najbardziej wyeksploatowanym elementem każdej półpary i ewidentnie widać, że ich zużycie nie było proporcjonalne w porównaniu z pozostałymi elementami butów . Mimo niemalże doskonałej kondycji skóry cholewki czy glanków czubki obu butów noszą ślady licznych uszkodzeń mechanicznych. Powodem takiego nadmiernego zużycia jest najczęściej obijanie czubków o twarde powierzchnie.  Za każdym razem przy uderzeniu dochodzi do kompresji materiału podeszwy i zelówki, co powoduje osłabienie kleju i w konsekwencji rozwarstwienie. Często do takich uszkodzeń dochodzi w sytuacji oczyszczania podeszwy buta poprzez uderzanie czubkami o podstopnicę schodów. Prosimy o zwrócenie uwagi podczas użytkowania butów czy nie dochodzi do takich sytuacji, w których czubki butów mają kontakt z twardymi powierzchniami. Z doświadczenia wiemy, że często prowadzenie pojazdów może prowadzić do uszkodzenia czubków butów o pedały, ale oczywiście możliwości jest więcej i są uzależnione od warunków w jakich użytkowane są buty.

Z uwagi na powyższe uszkodzenie butów nie może zostać zakwalifikowane jako wada materiałowo-technologiczna. W takiej sytuacji kupujący nie może wnosić o wymianę towaru na nowy.

 

Możemy podjąć się naprawy uszkodzeń obuwia, na koszt klienta.

 

Buty mam od około 1.5 roku, były kupione z gumową podeszwą (opisane jako rubbersole). Nie katowałem ich - noszone wiosna/jesień w warunkach miejsko-biurowych, zazwyczaj zakładane raz w tygodniu albo wcale (sporadycznie dwa razy na tydzień, zawsze z przerwą), parę razy złapał mnie deszcz, ale w ulewie/błocie raczej nie chodziłem. Żadnego pojazdu nie prowadziłem, w nic (ani w nikogo) nie kopałem, nie oczyszczałem podeszwy w opisany sposób. Zdarza mi się potykać lub w coś uderzyć, ale raczej (na szczęście) niezbyt często.

Zastanawiam się czy nie umiem chodzić i powinienem kupić tenisówki, czy może jednak z butami jest coś nie tak...

IMG_20161119_184218.jpg

IMG_20161119_184228.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.