Pielęgnacja obuwia - zasady ogólne

[lupin]

@pin54 Polecam paste l'abbaye i krem famaco. Mam berwicki 3561 w kolorze tan i korzystam z kosmetykow tej firmy. Wieczorem postaram sie napisac jaki to kolor w ich palecie

[saphir.pl]

Jakiego koloru pastę i krem firmy Saphir kupić do brogsów w kolorze Tan ? (Gordon&Bros Levet 2318 Tan)

Nie wiem czy tak można zrobić, ale jeżeli tak, to fajne by było gdyby ich odcień zrobił się troszkę cieplejszy (w kierunku czerwieni) szczególnie czubki.

 

Najczęściej wybierane opcje przy tym konkretnym modelu w tym konkretnym kolorze to Pommadier Cream Saphir nr 19 + Pate de Luxe Saphir nr 03.

Jasne kolory skóry dają jednak sporo możliwości i można się pobawić. Jak szukamy efektów przyciemnienia to Pate de Luxe nr 37 lub 09.

 

Zestaw Saphir 5 - cenowo korzystniej niż dodając do koszyka poszczególne produkty.

 

09 na jasnych skórach daje mniej/więcej taki efekt:

 

 

Osiągając lustro i efekt przyciemnienia na noskach oraz piętach można również korzystać z kilku kolorów wosków, co pozwala na jeszcze ciekawsze przejścia tonalne

Bawiąc się innymi odcieniami wosków przy wykończeniu, pierwsze kilka warstw można stworzyć bezbarwnym woskiem, co przy konieczności gruntownego czyszczenia pozwala łatwiej złapać oryginalny odcień skóry. Jeżeli od razu nałożymy ciemniejsze woski, pigment może na tyle głęboko wchłonąć się w strukturę, że całkowite usunięcie ciemniejszych obszarów może wiązać się z koniecznością częściowego usunięcia oryginalnego wykończenia i rozjaśnienia skóry. Mniej zaawansowani użytkownicy często w takich sytuacjach panikują, choć przy dobrych skórach nie jest to nic strasznego - dobre kremy i woski przy odrobinie wprawy pozwolą nam na powrót do oryginału, a nawet na coś ciekawszego.

 

Wpis, który może zainspirować

http://blog.multirenowacja.pl/lustrzany-polysk-i-przyciemnione-noski-w-butach-eleganckich/

[pin54]

@wiltom

Dzięki, ale musiałem dzisiaj zamówić, żeby przed weekendem doszło

 

@saphir.pl

Dzięki za pomoc zarówno tu z butami jak i telefonicznie i mailem ze środkami do skórzanych krzeseł.

Ps. znowu ekspresowo wysłane - 50 minut od zamówienia

[Frédéric Bastiat]

Niniejszym zakupiłem sobie w końcu moje pierwsze buty gw. Są to koniakowe oxfordy brogues Yanko 545 Cuero. Wyglądają pięknie. Jestem jednak dość zaskoczony twardością skóry oraz poziomem dopasowania. Mam na myśli to, że na razie po dwóch założeniach wcale nie mogę powiedzieć, że to buty wygodne. Są bardzo sztywne i bardzo dopasowane do nogi przez co czasem mam wrażenie, że wybrałem o pół rozmiaru za małe. Czytałem, że po zmianie butów z sieciówek na buty GW dobrej jakości szok jest spory, więc na razie staram się nie martwić, ale jednak gdy zdejmuje buty to czuję ulgę. Mimo, że nie są za małe, bo nie uwierają w żadnym miejscu to mocno trzymają stopę.

 

No ale temat główny mojej wypowiedzi to pielęgnacja obuwia. Przeczytałem trochę o produktach, pielęgnacji etc. i zakupiłem sobie renowator krem i pastę i przygotowałem buty przed pierwszym wyjściem. Podczas tej pracy nasunęło mi się kilka pytań, na których odpowiedzi nie znalazłem:

• czy kremuje/pastuje się język buta? Jeśli tak, to jak nie usmarować przy tym wnętrza buta.
• czy kremuje/pastuje się ten fragment podeszwy, który przylega do cholewki i jest widoczny od góry? Czy to coś złego jeśli trochę mi kapnie kosmetyku na to miejsce?
• jak często w zasadzie stosować odpowiednie produkty. Znalazłem informację, że renowatora kilka razy w roku, co jest dla mnie mało precyzyjne, a o kremie i paście nie znalazłem w ogóle

Z góry dziękuję za odpowiedzi!

[arsen]

Buty się rozejdą, skóra z czasem stanie się miękka, stopa dopasuje się do wkładki a sam but się złamie. Będą po pewnym czasie bardzo wygodne (o ile dobrze został dobrany rozmiar oraz kopyto).

 

Co do pytań:

1. Czasem można użyć kremu, ale w minimalnej ilości, pasta jest zupełnie zbędna.

2. Ranty podeszwy śmiało można od czasu do czasu nakremować, również w rozsądnych ilościach.

3. Wszystko zależy jak często się chodzi w danym butach, w jakich warunkach itp. Renowator po prostu ściąga stare woski i kremy, powodując że skóra może nabrać oddechu. Ja stosuje ten specyfik mniej więcej 2 razy w roku przy kilku par butów w rotacji.

Krem i pastę jak widać wizualnie zapotrzebowanie skóry na to. Trzeba nauczyć się to obserwować, stosowanie środków na ślepo nie prowadzi do dobrych efektów. Generalnie przeważnie używa się po prostu szczotki na koniec dnia. 

[maciejj]

Czy użycie renomatu na czarnych butach będzie równało się z zejściem całego koloru i koniecznością malowania ich farbą? Chcę pozbyć się lustra i zrobić je na nowo, ponieważ pojawiło się kilka uszkodzeń warstwy wosku, której nie mogę spolerować. Użyłem mydła, ale na czubkach zostały resztki lustra i za nic nie chcą zejść. Spróbuję to wyrównać podczas odtwarzania warstwy, ale mam uzasadnione wątpliwości co do efektu.

[artisan]

Frederic gratuluję zakupu, od miesiąca użytkuję ten sam model i również uważam że to piękne buty. Co do twardości to mam zupełnie inne wrażenia, skóra wydaje mi się odpowiednia, ani zbyt miękka ani zbyt twarda, taka akurat, poza tym buty ładnie się złamały.  W porównaniu do wcześniej kupionych Barkerów które są twarde i trudne do ładnego złamania Yanko wydają mi się bardzo komfortowe. Co do rozmiaru to nie martw się, z czasem się ładnie rozejdą. Dlaczego tak twierdzę ? Ponieważ ja z kolei mam inny problem, buty na początku były w sam raz (w zasadzie to lewy but był idealny a prawy za duży ale to nie wina butów tylko nierównych stóp). W prawym bucie zastosowałem wkładkę a lewy był ok. Po miesiącu użytkowania buty się trochę rozeszły i w zasadzie w lewym też już mógłbym nosić wkładkę. Wynika z tego że powinienem wziąć pół numeru mniejsze. Na tej podstawie uważam że dobrałeś dobry rozmiar tylko musisz je trochę rozchodzić, a to że dobrze trzymają stopę uważam za zaletę.  Co do pielęgnacji warto wejść na bloga  Multirenowacji. Tam znajdziesz opis jak krok po kroku zająć się nowymi butami.

[Vit]

Frederic zakochasz się w tych butach. Im dłużej będziesz je nosić tym będziesz czuć coraz większą wygodę. Wg mnie Artisan ma rację - miałem podobną sytuację i dlatego wymieniłem swoje Janki o pół rozmiaru mniejsze - okazało się, że to był strzał w 10. Początkowe uczucie twardości i dopasowania szybko minęło - but dostosował się do anatomii stopy, ładnie się złamał a skóra nabrała większej elastyczności. Samo użytkowanie to czysta przyjemność.

P.S. Gratuluję wyboru modelu

[artisan]

No ja niestety z oczywistych względów butów już nie mogę wymienić ale i tak jestem z nich bardzo zadowolony.

[molik.pawel]

Witam

Moje jasno brązowe oxfordy potraktowałem zgodnie z sugestiami Pana Łukasza Kielbana z czasu dżentelmenów, czyli renomat potem wosk , renovator, pommadier i na noski i pięty wosk. Taki zestaw w kolejności jak na zdjęciu.

Niestety poszedłem w nich na przyjęcie, które zakończyło się tańcami. Po tańcach na noskach pojawiły się takie paskudne przetarcia. Próbowałem je zreanimować kilkoma warstwami pommadiera ale nie było efektu.

Przed zrobieniem zdjeć zostały potraktowane renomatem, żeby można było dokładnie wszystko ocenić.

Moje pytanie jest takie czym spróbować je uratować. Myślałem nad RENOVATING Cream saphir lub JUVACUIR ale nie do końca wiem jaka jest różnica. Obydwa w kolorze 03 bo jest dla nich idealny. Proszę o poradę. Oczywiście każdy inny sposób lub środek do pielęgnacji mile widziany.

[Aron]

RENOVATING Cream Saphir jest taką jakby szpachlą, można nim "załatać"/wypełnić ubytki np. rysy na skórze. JUVACUIR, to balsam koloryzujący, raczej służy do renowacji koloru. Tego drugiego nie miałem okazji używać. Na podstawie zdjęć wydaje mi się, że skóra została po prostu punktowo obdarta z wierzchniej warstwy, spróbowałbym RENOVATING Cream. Jednak na Twoim miejscu wysłałbym zdjęcia (skoro już je masz) do multirenowacja.pl, będą wiedzieli lepiej ode mnie, który środek zastosować.

[michau]

Czy buty zamszowe lepiej znoszą tego typu 'harce'?

[Koval]

Tak.

[Hush]

Panowie,

mam problem z zamszowymi G&B. Otóż przygotowując je do przeczekania lata i jesieni w pudełku wziąłem się za pielęgnację w sposób, który swego czasu zobaczyłem na "Czasie gentlemanów". Użyłem:

szczotki do zamszu: 

http://sklepszewski.pl/pl/p/SZCZOTKA-NR-4-NYLONOWA-DO-ZAMSZU-I-NUBUKU-12%2C5CM/816

oraz:

http://multirenowacja.pl/nubuck-suede-cleaner-75ml-plyn-do-czyszczenia-nubuku-i-zamszu.html

http://multirenowacja.pl/renowator-pasta-do-zamszu-i-nubuku-200ml-saphir-renovetine.html

Efekt trochę szokuje-negatywnie. Zamsz stał się twardszy, bardziej sztywny, ma jakieś przetarcia, jakbym szorował buty co najmniej papierem ściernym, a przecież to szczotka do zamszu i sądzę, że nie tarłem jakoś nadmiernie. 

Załączam zdjęcia, także szczotki:

  

 

Może ktoś z Was miał już taki problem. Co zrobiłem nie tak? Czy można coś z tym zrobić? A może tak powinno być i niepotrzebnie się przejmuję?

 

Z góry dziękuję za poświęcony czas. 

[Whitesnake]

Na drugim zdjęciu wygląda to na atak pleśni.

[Hush]

Faktycznie namoczyłem buty tym środkiem, ale suszyły się wypełnione gazetami w temp. pokojowej, po 3-4 godzinach były zupełnie suche...Buty generalnie nie były ekstremalnie używane (kupione pod koniec lutego, raptem kilka razy na nogach), zabezpieczone nonoprotektorem,

[szewc24]

Niestety, usunąłeś częściowo włoski z zamszu. Pewnie szorowałeś szczotką na mokrych butach, lub jeszcze wilgotnych. Wg mnie, teraz zostaje Ci już tylko farbowanie na ciemny kolor, by zminimalizować powstały brzydki efekt.

[saphir.pl]

Druciana szczotka do zamszu, by włókna trochę powyciągać i ułożyć + Suede Renovator powinny dopomóc.

[Hush]

Niestety, usunąłeś częściowo włoski z zamszu. Pewnie szorowałeś szczotką na mokrych butach, lub jeszcze wilgotnych. Wg mnie, teraz zostaje Ci już tylko farbowanie na ciemny kolor, by zminimalizować powstały brzydki efekt.

 

Szczotką raczej nie, natomiast ten środek do zamszu ma aplikator z gąbką - może tym pocierałem za mocno...Dzięki za podpowiedź! 

[Hush]

Druciana szczotka do zamszu, by włókna trochę powyciągać i ułożyć + Suede Renovator powinny dopomóc.

 

Ok, zatem szczotka do zmiany. Tak jak odpisałem wyżej do Szewc24.pl, może za mocną tą gąbką w czyściku Tarrago tarłem. Poleciłbyś na przyszłość jakiś dobry środek do czyszczenia zamszy, ale może mniej inwazyjny?

[szewc24]

Największych szkód narobiłeś sobie tą szczotką gumową, czyścikiem raczej nie, bo jest stosunkowo miękki i musiałbyś tak przyciskać, żeby szorować aż plastikiem, a o zapędy sadystyczne do butów Cię nie posądzam Lepiej stosować miękką szczoteczkę gumową, o strukturze "jeżyka".

[saphir.pl]

Ten, którego używałeś jest stosunkowo delikatny. Sprzedawany od wielu lat do wielu sklepów,  salonów obuwniczych i do zakładów szewskich ... i nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem, w którym narobiłby bałaganu. Myślę, że to raczej problem techniczny (za dużo siły, niewłaściwy sposób użycia szczotki ...) niż chemiczny.

 

Ze stosunkowo delikatnych alternatyw ewentualnie Universal Cleaner lub Shampoo  - oba zarówno do zamszu/nubuku, jak i do licówek oraz tekstyliów.

Jest jeszcze oczywiście Omnidaim Saphir - silny koncentrat do rozcieńczania, gdzie stopień mocy można regulować.

[Hush]

Największych szkód narobiłeś sobie tą szczotką gumową, czyścikiem raczej nie, bo jest stosunkowo miękki i musiałbyś tak przyciskać, żeby szorować aż plastikiem, a o zapędy sadystyczne do butów Cię nie posądzam Lepiej stosować miękką szczoteczkę gumową, o strukturze "jeżyka".

 

Może faktycznie gąbka się trochę zdarła i mogłem plastikiem przejechać....

"Jeżyka"...coś takiego?:

http://multirenowacja.pl/brush-de-luxe-szczotka-do-zamszu-i-nubuku.html

dodatkowo druciak w razie czego

[Sekret]

Hush,

dokładnie takiej szczoteczki ("jeżyk") używam plus szczoteczki drucianej kupionej w Multirenowacji (link poniżej) plus gumy do czyszczenia (link poniżej), do kilku moich par butów zamszowych i nigdy nie bylo po nich żadnych negatywnych efektów.

Ps. Jak potraktujesz buty mocno gumą, pojawi się na nich osad ze startej gumy, czasem po wyczesaniu go szczotką drucianą nadal później widać to trochę na butach. 

 

http://multirenowacja.pl/szczotka-do-zamszu-i-nubuku-metal-saphir.html

http://multirenowacja.pl/blok-do-czyszczenia-zamszu-i-nubuku-saphir-medaille-d-or-gommadin.html

[Hush]

Hush,

dokładnie takiej szczoteczki ("jeżyk") używam plus szczoteczki drucianej kupionej w Multirenowacji (link poniżej) plus gumy do czyszczenia (link poniżej), do kilku moich par butów zamszowych i nigdy nie bylo po nich żadnych negatywnych efektów.

Ps. Jak potraktujesz buty mocno gumą, pojawi się na nich osad ze startej gumy, czasem po wyczesaniu go szczotką drucianą nadal później widać to trochę na butach. 

 

http://multirenowacja.pl/szczotka-do-zamszu-i-nubuku-metal-saphir.html

http://multirenowacja.pl/blok-do-czyszczenia-zamszu-i-nubuku-saphir-medaille-d-or-gommadin.html

Dzięki za wskazówkę!