Skocz do zawartości

Co mam dziś na sobie


Korneliuss

Rekomendowane odpowiedzi

nie to samo co Roman? na moje oko inna fryzura i inne wzorce, Porównaj sobie stylizacje aktorów Peaky Blinders. Dla mnie ok, a poza tym, ocenianie czyjeś fryzury wykracza już poza ramy tego forum, Niech każdy nosi co mu się podoba i na co mu natura pozwoliła.

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem o tej zasadzie. Fryzurę oceniłem, bo wydawało mi się, że dotyczy męskiej elegancji tak samo jak odpowiedni strój, zadbany zarost, kultura osobista czy sposób bycia.

 

Trudno sie z tym stwierdzeniem nie zgodzic, tym bardziej ze istnieje dosc obszerny watek o fryzjerach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem o tej zasadzie. Fryzurę oceniłem, bo wydawało mi się, że dotyczy męskiej elegancji tak samo jak odpowiedni strój, zadbany zarost, kultura osobista czy sposób bycia.

fryzura to element pochodny fizjonomii, której ocena - a tym bardziej krytyka, nie świadczą o dobrym rozumieniu kultury osobistej. Sugeruję zacząć oceniać czy ktoś jest przystojny, brzydki, gruby etc. Ubranie, buty, akcesoria rzecz nabyta i to kolega pincollar chyba chciał pokazać w wątku CMDNS. Czasem lepiej mądrze pomilczeć :-)

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fryzura to element pochodny fizjonomii, której ocena - a tym bardziej krytyka, nie świadczą o dobrym rozumieniu kultury osobistej. Sugeruję zacząć oceniać czy ktoś jest przystojny, brzydki, gruby etc. Ubranie, buty, akcesoria rzecz nabyta i to kolega pincollar chyba chciał pokazać w wątku CMDNS. Czasem lepiej mądrze pomilczeć :-)

 

Harginie, kroczysz scieżką erystyki. O ile możnaby sie zgodzić ze stwierdzeniem, ze włosy są - jak to określasz - "pochodną fizjonomii", to już fryzura jest w znakomitej większości przypadków konsekwencją bardzo świadomego wyboru i "rzeczą nabytą".

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nie proszeni nie oceniamy lub robimy to wstrzemięźliwie". Z takiego założenia ja wychodzę. Po to też m.in. na naszym forum są dwa oddzielne tematy:

 

- Forumowa poradnia stylistyczna

- CMDNS

 

A co do fryzur - u mnie ilość włosów na czubku głowy jest to sprawa wspaniałomyślnego daru natury i zrozumiałbym osobę, która na moim miejscu wolałaby, żeby nikt na tym elemencie się nie skupiał. Gdybym jednak zdecydował się zapuścić włosy po bokach na długość kilkunastu cm i ktoś życzliwie skomentowałby - "skróć, będziesz szarmant po prostu", mógłbym się z takiej rady ucieszyć. Choć zalezy to głownie od sposobu zakomunikowania i pewności siebie ocenianego. 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harginie, kroczysz scieżką erystyki. O ile możnaby sie zgodzić ze stwierdzeniem, ze włosy są - jak to określasz - "pochodną fizjonomii", to już fryzura jest w znakomitej większości przypadków konsekwencją bardzo świadomego wyboru i "rzeczą nabytą".

 

Nie chcę dyskutować na ile fryzura jest determinowana fizjonomią, a wychodząc na ulicę i obserwując mężczyzn w dzisiejszych czasach użycie stwierdzenia o "znakomitej większości" jest nieuprawnione. Tak jak napisał Mosze - "nie proszeni nie oceniamy" - jeśli ktokolwiek ma potrzebę poznania opinii użytkowników na temat własnej fryzury, gęstości włosów lub nawet gładkości lica, zapewne o to poprosi. 

 

Pozostaje fakt, że w Twojej ocenie zawarte było porównanie do nastolatków i w ujęciu pejoratywnym "wszędobylskiej mody", co jest całkowicie niekonstruktywne. Pomijam, że facet oceniający innego faceta na zasadzie "nie podobają mi się Twoje włosy", w moim mniemaniu, prezentuje zachowanie zbyt frywolne, zbyt intymne i na swój sposób niegodne gentlemanowi. 

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę dyskutować na ile fryzura jest determinowana fizjonomią, a wychodząc na ulicę i obserwując mężczyzn w dzisiejszych czasach użycie stwierdzenia o "znakomitej większości" jest nieuprawnione. Tak jak napisał Mosze - "nie proszeni nie oceniamy" - jeśli ktokolwiek ma potrzebę poznania opinii użytkowników na temat własnej fryzury, gęstości włosów lub nawet gładkości lica, zapewne o to poprosi. 

 

Pozostaje fakt, że w Twojej ocenie zawarte było porównanie do nastolatków i w ujęciu pejoratywnym "wszędobylskiej mody", co jest całkowicie niekonstruktywne. Pomijam, że facet oceniający innego faceta na zasadzie "nie podobają mi się Twoje włosy", w moim mniemaniu, prezentuje zachowanie zbyt frywolne, zbyt intymne i na swój sposób niegodne gentlemanowi. 

 

Wskaz prosze, w ktorym miejscu w jakikolwiek sposob wypowiedzialem sie na temat fryzury kolegi collarpina...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.