tomek Napisano 16 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2011 Zakładam ten wątek, bo ten jednak dość znaczący zakład dotychczas go nie miał. Oto moje brązowe angielki od Wielądka, noszone bardzo intensywnie (bywały tygodnie, że i codziennie) od 2002 roku: Wyraźnie widać przebarwienia tu i ówdzie (patyniarze powinni być zachwyceni), co może być usprawiedliwione wiekiem tych butów. Jednak ich historia jest bardziej skomplikowana. Otóż po paru dniach używania nowych butów przebarwiła się skóra na przodach - tam, gdzie skóra "pracuje". Najwyrażniej nie była najlepszej jakości. Zapastowanie nie pomagało. W końcu szewc dał te moje buty gdzieś do polakierowania (za dopłatą). Przez to polakierowanie zmienił się całkowicie charakter butów - skóra nie wyglądała już tak naturalnie i była bardziej podatna na odbarwienie przy nawet lekkim zarysowaniu. Tym niemniej oceniam te buty pozytywnie. Abstrahując od nienajlepszej skóry, są wykonane bardzo solidnie, czego dowodzi ich wiek i stan. Nie miały wymienianej podeszwy; gdy się starła, podkleiłem je gumą i są to obecnie moje buty na deszcz. Buty nie są szyte, lecz szpilkowane i klejone. Ostatnio słyszałem, że p. Wielądek robi również buty szyte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 16 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2011 Zakładam ten wątek, bo ten jednak dość znaczący zakład dotychczas go nie miał. Oto moje buty od Wielądka, noszone bardzo intensywnie (bywały tygodnie, że i codziennie) od 2002 roku: Wyraźnie widać przebarwienia tu i ówdzie (patyniarze powinni być zachwyceni), co może być usprawiedliwione wiekiem tych butów. Jednak ich historia jest bardziej skomplikowana. Otóż po paru dniach używania nowych butów przebarwiła się skóra na przodach - tam, gdzie skóra "pracuje". Najwyrażniej nie była najlepszej jakości. Zapastowanie nie pomagało. W końcu szewc dał te moje buty gdzieś do polakierowania (za dopłatą). Przez to polakierowanie zmienił się całkowicie charakter butów - skóra nie wyglądała już tak naturalnie i była bardziej podatna na odbarwienie przy nawet lekkim zarysowaniu. Tym niemniej oceniam te buty pozytywnie. Abstrahując od nienajlepszej skóry, są wykonane bardzo solidnie, czego dowodzi ich wiek i stan. Nie miały wymienianej podeszwy; gdy się starła, podkleiłem je gumą i są to obecnie moje buty na deszcz. Fajnie, ze to napisales, ale dobrze by było, zeby w pierwszym poscie dot. danego rzemieslnika był adres zakładu i np. cena od której zaczynaja sie buty i cena butów, które Ty zamowiłeś. Dzieki za zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saphir.pl Napisano 16 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Kwiecień 2011 Witam! Świetne, jednak niezbyt trwałe wykończenie faktycznie daje do myślenia. Sama pasta, krem niewiele tu pomoże. W istocie fajny materiał dla patyniarzy, ale gdybyś chciał jedynie spróbować wyrównać kolor to są produkty z mocniejszym i bardzo trwałym pigmentem niż krem czy pasta: Krem do renowacji Saphir: http://multirenowacja.pl/krem-do-rennowacji-z-pigmentem-25ml-renovating-cream-saphir.html Balsam Juvacuir Saphir: http://multirenowacja.pl/balsam-mocno-koloryzujacy-juvacuir-75ml-saphir.html Najważniejsze, by skórę do renowacji właściwie przygotować - tu chyba wystarczy Saphir Renomat: http://multirenowacja.pl/renomat-100ml-plyn-czyszczacy-saphir.html Jeżeli nie lubisz prac technicznych (ja na przykład nie przepadam) mogę podpytać wspólnika czy podejmie się renowacji (on akurat uwielbia, ale nie zawsze jest czas). W razie chęci - zapraszam na priv. Myślę, że warto się pobawić pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damiance Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 byłe w zeszłym tygodniu u JW, zleceń nie przyjmuje ... jak widać forum spełnia swoją rolę. W lipcu zakład nieczynny - urlop wakacyjny. Ceny 1300-1400, czyli mniej niż np. u B. Kurkusa. Osobiście jednak uważam, ze buty B. Kurkusa są wykonane z większą starannością. pozdrawiam d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 byłe w zeszłym tygodniu u JW, zleceń nie przyjmuje ... jak widać forum spełnia swoją rolę. W lipcu zakład nieczynny - urlop wakacyjny. Ceny 1300-1400, czyli mniej niż np. u B. Kurkusa. Osobiście jednak uważam, ze buty B. Kurkusa są wykonane z większą starannością. pozdrawiam d Jeszcze kilka lat temu 600 zł, w momencie kiedy Wojtek zamawiał po raz pierwszy - 800 zł, w niecały rok póżniej już 1200 zł, a teraz kolejne dwie stówy. Ładnie nam się Pan Wielądek rozkręca. Może to dlatego Kielman również ostatnio podniósł ceny jak doniósł mi Damian. Panowie, jeszcze góra dwa lata i dociągniemy do niemieckiej i francuskiej półki cenowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek Napisano 28 Kwiecień 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Ciekawa jest również przemiana J. Wielądka przez te ostatnie lat, jeśli chodzi o technologię - gdy zamawiałem u niego buty 10 lat temu, to płacąc mało otrzymywałem produkt klejony / kołkowany, a obecnie - z tego, co rozumiem - nie tylko podwyższył ceny, ale i zmienił technologię na szytą. To właśnie szyciem p. Januszkiewicz uzasadniał mi wiele lat temu, czemu jest dwukrotnie droższy od p. Wielądka. Były to czasy, gdy buty od p. Wielądka kosztowały 600 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 damiance całkiem niedawno pisał, że podpytał jednego z warszawskich szewców i wyszło, że nawet buty szyte są klejone. Zmiana technologii szycia jest zrozumiała z perspektywy biznesowej. Klienci są skłonni płacić dwa razy więcej za szycie i klejenie, niż szpilkowanie i klejenie. Tym bardziej mnie to dziwi, bo nie widzę między nimi zasadniczej różnicy w komforcie noszenia. Co więcej dzięki szpilkowaniu buty są trwalsze, a skórzana podeszwa pozbawiona szwu jest mniej narażona na zniszczenie. Zastanawiam się że jeszcze krawcy nie wprowadzili takiego cennika odnośnie włosianki - klejonki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 byłe w zeszłym tygodniu u JW, zleceń nie przyjmuje ... jak widać forum spełnia swoją rolę. Ciekawe, że Piotr Potkański twierdzi, że musi przyjąć każde zamówienie - jego problemem jest, w jaki sposób je wykonać. Jest to zgodne z moją opinią w tej sprawie - dawno temu, jeszcze jako student, pomagałem Mamie w rodzinnym (małym) biznesie - i uważałem, że żadnego klienta nie można odesłać z kwitkiem. Takie podejście to chyba bardziej kwestia filozofii niż pazerności na kasę. Jak widać, pan Wielądek ma tak dużo zamówień, że może podnosić ceny i odmawiać klientom (potencjalnie odsyłając ich do konkurencji, od której już nie wrócą), a biznes i tak będzie się kręcił. Może to już kwestia wieku lub filozofii zyciowej, trudno powiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 To jest jednoosobowa firma rzemieślnicza, może mógłby przyjąć zlecenie ale podać termin "za pół roku", albo kosztem jakości zrobić je szybciej. Doba ma 24 godziny i ani chwili dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Wiem, zauważyłem to. Nie jestem szewcem; nie wiem, czy jest możliwe zatrudnienie pomocnika do prostszych prac bez narażania końcowej jakości na szwank. Dlatego moja krytyka jest ostrożna. Mimo wszystko lepiej podać odległy termin, niż odesłać z kwitkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek Napisano 28 Kwiecień 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 damiance całkiem niedawno pisał, że podpytał jednego z warszawskich szewców i wyszło, że nawet buty szyte są klejone. Zmiana technologii szycia jest zrozumiała z perspektywy biznesowej. Klienci są skłonni płacić dwa razy więcej za szycie i klejenie, niż szpilkowanie i klejenie. Tym bardziej mnie to dziwi, bo nie widzę między nimi zasadniczej różnicy w komforcie noszenia. Co więcej dzięki szpilkowaniu buty są trwalsze, a skórzana podeszwa pozbawiona szwu jest mniej narażona na zniszczenie. Zastanawiam się że jeszcze krawcy nie wprowadzili takiego cennika odnośnie włosianki - klejonki. Z wytrzymałością butów od p. Wielądka nie polemizuję - jak już wcześniej pisałem, chodzę w nich już 9 lat. Co do argumentów szyte vs klejone, to każdy szewc będzie twierdził, że to jego technika jest lepsza i wytrzymalsza- nieraz wysłuchiwałem ich długich tyrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek Napisano 28 Kwiecień 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 U Duranca w Warszawie - patrz odpowiedni wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Tak czytam i się zastanawiam czy gdzieś się zrobi buty za około 600 zł? Ktoś pisał o jakimś zakładzie w Łodzi. Ja pisałem: Będąc ostatnio na rogu ulic: Piotrkowskiej i Jaracza, natknąłem się na witrynę sklepową, w rogu której stało męskie obuwie. Wydało mi się mało zachęcające, ale postanowiłem zajrzeć i wybadać sprawę. O dziwo, na ladzie zobaczyłem całkiem zgrabne brązowe oxfordy w cenie 300 zł- oczywiście robione przez szewca, wydawały mi się bardzo solidne i są wg. mnie świetna alternatywą dla obuwia z sieciówek. Buty szyte na miarę to koszt między 500 a 600 zł. Ze zdjęć zamieszczonych na forum wnioskuję, że może to być łódzki odpowiednik p. Duranca- cholewki pozostawiają trochę do życzenia. Adres to Jaracza 3 (chyba w każdym bądź razie ta okolica). Zapraszam to odwiedzenia zakładu i opisania swoich wrażeń. Brązowe oxfordy były naprawdę łade- wydawały się lepsze jakościowo niż buty p. Lewandowskiego. Polecam zajrzeć, ocenić i wybrać między tym Panem a ew. p. Durancem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Brązowe oxfordy były naprawdę łade- wydawały się lepsze jakościowo niż buty p. Lewandowskiego. Polecam zajrzeć, ocenić i wybrać między tym Panem a ew. p. Durancem.A dałbyś radę zrobić jakieś zdjęcia tym butom, choćby tym z wystawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Brązowe oxfordy były naprawdę łade- wydawały się lepsze jakościowo niż buty p. Lewandowskiego. Polecam zajrzeć, ocenić i wybrać między tym Panem a ew. p. Durancem.A dałbyś radę zrobić jakieś zdjęcia tym butom, choćby tym z wystawy? Postaram się, ale zobaczymy co z tego wyjdzie- nie wiem czy szewc się zgodzi. Z wystawą nie powinno być problemu, ale wydaje mi się, że na zdjęciu wystawy nie będzie za wiele widać. Jak będę w pobliżu to zrobię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andershep Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 byłe w zeszłym tygodniu u JW, zleceń nie przyjmuje ... jak widać forum spełnia swoją rolę.(...)d no właśnie. wyglada na to, że mamy renesans obuwia bespoke. jeszcze rok temu szewcy nie mieli tyle roboty. teraz przychodzę po buty za parę tysięcy i muszę stać w kolejce , a najczęsciej słyszę, że jeszcze nie są gotowe. czas oczekiwania wzrósł z 3 do 5-6 tygodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Falk Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Może dzięki temu wezmą kogoś na termin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andershep Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Może dzięki temu wezmą kogoś na termin? podobno przyjęli kogoś u Kamińskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Może dzięki temu wezmą kogoś na termin? podobno przyjęli kogoś u Kamińskiego. To nic nowego. Kaminski jest jedynym szewcem, ktorego znam, ktory regularnie przyjmuje do siebie na terminowanie. Podobnie było za czasow Pana Brunona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andershep Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Może dzięki temu wezmą kogoś na termin? podobno przyjęli kogoś u Kamińskiego. To nic nowego. Kaminski jest jedynym szewcem, ktorego znam, ktory regularnie przyjmuje do siebie na terminowanie. Podobnie było za czasow Pana Brunona. czyli jest szansa, że będzie ktoś w stanie kontynuować tradycję gdy ostatni wielcy odejdą na emerytury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zinfandel Napisano 19 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2011 Dzisiaj odebrałem swoje pierwsze buty szyte na miarę: czarne wiedenki od pana Wielądka. Leżą jak ulał, wyglądają elegancko i są bardzo wygodne. Pan Wielądek powiedział mi, że na razie nie przyjmuje zleceń. Zapraszał pod koniec sierpnia, po wakacjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek Napisano 19 Maj 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Maj 2011 Gratuluję. Czekam na zdjęcia nowego nabytku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 9 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2012 W zakładzie widać pewien zastój, choć ceny wzrosły. Sam mistrz jakby mniej gburowaty i posępny. Nie ma dużego wyboru skór, choć pojawiły się bardzo dobre i wytrzymałe grube skóry zamszowe z Włoch w sam raz na środek zimy i nadchodzące chłodne wiosenne miesiące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torunianin Napisano 9 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Styczeń 2012 Wzrosły do jakiego poziomu? Bo ja się zatrzymałem na 1 200 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.