Ślub studniówka chrzciny i inne - dyskusja i porady

[mosze]

No nie chciałem być złośliwy - po prostu albo na elegancko, albo na luzie.

Jeśli panna młoda będzie w białej sukni i odpowiednim obuwiu, to nie rozumiem kombinowania z monkami.

[KIERMAN]

Rozumiem. Dobry pomysł, najpierw zobaczę suknię, czy jest delikatna, lekka. 

[ciasteczkowy]

Potrzebuje krawata na wesele (jako gość), do granatowego garnituru (Phoenix od Milera). Skłaniam się ku bordowemu w drobny wzór, jakieś kropki czy coś. Ewentualnie granat, tylko czy nie będzie się „zlewał” z granatem garnituru? Co polecacie?

[lubo69]

6 minut temu, ciasteczkowy napisał:

Co polecacie?

https://embassyofelegance.com/pl/p/Krawat-z-grenadyny-fina/148

case closed

[ciasteczkowy]

O właśnie. Zawsze mi się podobały krawaty z grenadyny i cieszyłbym się jakby się wreszcie znalazł pretekst do kupna jednego z nich;) ale wydawało mi się że grenadyna jest za mało formalna na taka okazję. Prawda to czy konfabuluję?

[lubo69]

a. jesteś gościem, nie panem młodym; b. jest to grenadyna fina, nie grossa; c. krawat jest gładki (w sensie kolorystycznym); d. bordowy to jeden z bardziej formalnych kolorów w przypadku krawata; e. nie wiem ile masz krawatów, ale gdybyś miał jeden, moim zdaniem powinna to być bordowa grenadyna fina.

[jack13th]

Pozwolę sobie dołączyć się do pytania, ponieważ jestem w podobnej sytuacji co @ciasteczkowy, tj. wesele w charakterze gościa.

Posiadam bordowy krawat w kropki Republic of Ties. Lubię go, ale nabierając doświadczenia stwierdzam, że bordowy kolor nie jest dla mnie (jasna karnacja, włosy ciemny blond). Dlatego rozważałem grenadynę w kolorze błękitnym/gołębim lub szary wełniany krawat. Początkowo chciałem butelkową zieleń, ale z czasem fascynacja tą opcją osłabła. Bardzo podobała mi się stylizacja @Zajac Poziomka z fioletowym six-foldem, lecz podejrzewam, że efekt byłby podobny co z bordowym.

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie
Cena: max. 300 PLN

 

[mbb]

Świadek na ślubie, jaki wybrać  krawat z oferty EoE?

[Tomalo]

Witam wszystkich, jeszcze lato, ale powoli zaczynam się zastanawiać nad ubiorem na studniówkę.
Myślałem nad założeniem grantowego garnituru z fakturą shark skin, czarnych oxfordów, szelek oraz czarnej jedwabnej wiazanej muchy I oczywiście białej koszuli, której chciałbym dodać szczypte "ekstrawagancji " poprzez mankiety koktajlowe.
Co o tym sądzicie, czy byłby do zestaw odpowiedni do okazji?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Servetch]

Czarna mucha się nie nadaje (to nie smoking).

[Tomalo]

To może bordowa?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Rudolf]

@Tomalo kiedy ostatni raz chodziłeś w szelkach? Dla mnie pierwsze tygodnie to ciągłe łapanie się za barki, bo wydawało mi się, że zjeżdżają.

[Tomalo]

Narazie nie miałem doświadczenia z szelkami, ale jedna z rzeczy które za nimi przemawiają jest to, że dużo lepiej (przynajmniej powinny) trzymają spodnie w miejscu.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[mosze]

Coś za coś - szelki to dodatkowy element, czuć je na barkach, nie każdy to lubi. Ja np. szelek nie noszę. Ciekaw jestem, jak jest z odznaczaniem się szelek założonych pod cienką marynarkę, czasami na zdjęciach widać, że ktoś ma szelki pod spodem.

[Cineos]

Idę na wesele w charakterze gościa do bliskiego znajomego. Po ostatniej zabawie w dietetyka oraz zwiększonej aktywności fizycznej posiadany garnitur wygląda jak po starszym bracie. Do pracy w garniturze nie chodzę, więc zakładam go tylko na formalne okazje, kilka razy w roku.

Poszukuję niedrogiego klasyka. Kwota max 800zł. Kolor granatowy (ciemniejszy niż jaśniejszy). Może z odrobiną szaleństwa, ale niekoniecznie. Przeglądając nasze siecówki (obecnie duże wyprzedaże) zwróciłem uwagę na poniższe pozycje. Jeszcze ich nie przymierzałem, ale wasze wprawne oko może od razu oceni co na pewno będzie fatalnie leżeć i nie warto się interesować.

Wybrałem tylko te które są w mojej rozmiarówce.

https://vistula.pl/garnitur-new-savoy-vistula-6

https://vistula.pl/garnitur-mr-plaza-vistula-11

https://vistula.pl/garnitur-rl-lion-vistula

https://vistula.pl/garnitur-zenit-arena-vistula

https://vistula.pl/garnitur-memphis-basic-lantier-5

https://vistula.pl/garnitur-topeka-bis-lantier-4

 

https://www.bytom.com.pl/garnitur-tuscany

https://www.bytom.com.pl/garnitur-jarell

https://www.bytom.com.pl/garnitur-trani

https://www.bytom.com.pl/garnitur-marche

https://www.bytom.com.pl/garnitur-veneto

 

Kratki raczej mało uniwersalne jak w poniższym zestawieniu?

https://www.bytom.com.pl/garnitur-sanremo

https://www.bytom.com.pl/garnitur-portici

[ciasteczkowy]

Ja bym wybierał między (spośród podanych):

Bytom Veneto
Topeka Bis Lantier
Bytom Jarell

(W tej kolejności)

Kraty i inne wzory odpadają. Oczywiście, podstawową kwestią jest dopasowanie do sylwetki.

[szewczyk dratewka]

Witam na forum.

W przyszłym roku moje własne wesele i już powoli zaczynam rozglądać się za odpowiednim ubiorem na tę okazję. Ze względu na moje niestandardowe wymiary skłaniam się ku opcji MTM. Biorąc pod uwagę, że moja wiedza w tym temacie jest żadna (poza kolorystyką w której chce się "obracać" i rzeczach, których na pewno nie chcę właściwie nie mam precyzyjnych wymagań) chciałbym znaleźć salon, który pomógłby mi w tej sprawie w kompetentny sposób doradzając. Jako mieszkaniec Wrocławia przeglądałem ofertę z miasta (oraz tematy na forum) i moją uwagę zwrócił jedynie Diuk. W związku z tym, że w temacie Wrocławskim ostatnie wzmianki o salonie są sprzed wielu lat pytam tutaj :

-Czy ktoś korzystał z ich usług w ostatnim czasie i może podzielić się opinią?

-Czy ewentualnie ktoś polecił by inne miejsce we Wrocławiu lub szeroko rozumianych okolicach, które pomogłoby mi rozwiązać ten problem?

Rozumiem, że pytanie dość ogólne, ale ciężko chyba o odpowiedniejszy temat na to (mam wrażenie, że ten "wrocławski" właściwie wymarł).

Pozdrawiam

[nejfan]

10 godzin temu, szewczyk dratewka napisał:

Witam na forum.

W przyszłym roku moje własne wesele i już powoli zaczynam rozglądać się za odpowiednim ubiorem na tę okazję. Ze względu na moje niestandardowe wymiary skłaniam się ku opcji MTM. Biorąc pod uwagę, że moja wiedza w tym temacie jest żadna (poza kolorystyką w której chce się "obracać" i rzeczach, których na pewno nie chcę właściwie nie mam precyzyjnych wymagań) chciałbym znaleźć salon, który pomógłby mi w tej sprawie w kompetentny sposób doradzając. Jako mieszkaniec Wrocławia przeglądałem ofertę z miasta (oraz tematy na forum) i moją uwagę zwrócił jedynie Diuk. W związku z tym, że w temacie Wrocławskim ostatnie wzmianki o salonie są sprzed wielu lat pytam tutaj :

-Czy ktoś korzystał z ich usług w ostatnim czasie i może podzielić się opinią?

-Czy ewentualnie ktoś polecił by inne miejsce we Wrocławiu lub szeroko rozumianych okolicach, które pomogłoby mi rozwiązać ten problem?

Rozumiem, że pytanie dość ogólne, ale ciężko chyba o odpowiedniejszy temat na to (mam wrażenie, że ten "wrocławski" właściwie wymarł).

Pozdrawiam

Co do polecenia miejsca to 22 września we Wrocławiu swój trunk show robi Macaroni Tomato, przeszedłbym się na twoim miejscu by zapoznać się z ofertą. Nawet jeśli nie zdecydujesz się na tą firmę to dowiesz się co nieco więcej na temat szycia i później będzie łatwiej.

[szewczyk dratewka]

Dzięki za sugestię, ale akurat większość września jestem na urlopie i akurat tego dnia niestety nie ma mnie w mieście.

[Nooah]

W dniu 27.08.2018 o 21:24, szewczyk dratewka napisał:

Witam na forum.

W przyszłym roku moje własne wesele i już powoli zaczynam rozglądać się za odpowiednim ubiorem na tę okazję. Ze względu na moje niestandardowe wymiary skłaniam się ku opcji MTM. Biorąc pod uwagę, że moja wiedza w tym temacie jest żadna (poza kolorystyką w której chce się "obracać" i rzeczach, których na pewno nie chcę właściwie nie mam precyzyjnych wymagań) chciałbym znaleźć salon, który pomógłby mi w tej sprawie w kompetentny sposób doradzając. Jako mieszkaniec Wrocławia przeglądałem ofertę z miasta (oraz tematy na forum) i moją uwagę zwrócił jedynie Diuk. W związku z tym, że w temacie Wrocławskim ostatnie wzmianki o salonie są sprzed wielu lat pytam tutaj :

-Czy ktoś korzystał z ich usług w ostatnim czasie i może podzielić się opinią?

-Czy ewentualnie ktoś polecił by inne miejsce we Wrocławiu lub szeroko rozumianych okolicach, które pomogłoby mi rozwiązać ten problem?

Rozumiem, że pytanie dość ogólne, ale ciężko chyba o odpowiedniejszy temat na to (mam wrażenie, że ten "wrocławski" właściwie wymarł).

Pozdrawiam

Hej, może ja pomogę :)

Przede wszystkim cześć wszystkim - do tej pory byłem jedynie "cichym czytaczem BwB" :)

 

We Wrocławiu pracuję od 1,5 roku i nie znając miasta też miałem problem ze znalezieniem krawca tu na miejscu.

Korzystałem z usług Diuka (salon przy Renomie - nie wiem czy mają jakiś inny) i dosłownie w dniu wczorajszym odebrałem szytą u nich kamizelkę, może to nie wiele ale zawsze coś :)

Nie znam się aż na tyle na krawiectwie (wiem tyle ile udało mi się wyczytać na tym forum, do tej pory zawsze RTW z późniejszymi poprawkami w sieciówce) ale z wykonanej pracy jestem zadowolony. Powiedzmy sobie szczerze, że nie miałem też jakichś mega wymagań. Ale do sedna.

Materiał to klasyczna  krata Księcia Walii ("oryginalna" angielska wełna KW jak twierdzi sprzedawca), jest bardzo lekka i nie czuć jej pod marynarką, nie odznacza się na plecach. Prosta bez klap, plecy czyste, taką chciałem. Na weekendzie będę miał więcej czasu, żeby przyjrzeć się jej dokładniej, bo do tej pory przymierzałem tylko w sklepie. Żadnych niedoróbek, odstających nitek, krzywych przeszyć póki co nie stwierdziłem. Mogę coś skrobnąć za kilka dni jeżeli jakiś konkretny detal dokładnie Cię interesuje – choć nie obiecuję bo czasu mam ostatnio mało, ślub 22.09 ;)

Mają spory wybór materiałów ale zdecydowałem się na ten który mieli już na uszytym gotowcu – nie wiem czy dla kogoś szyli czy jak – po prostu mi spasował.

Termin realizacji to ponad miesiąc, być może przez kolejki, tego nie wiem ale zawsze umawiałem się na konkretną godzinę (po 17:00) to kolejek ani tłumów nie było. Nie obyło się bez poprawek – wykonali za szeroką, którą trzeba było zwężać. Bez problemu nanieśli poprawki.

Obsługa – tutaj mam bardzo mieszane uczucia. Na rzeczy się może i znają ale zdecydowanie muszą popracować nad podejściem do klienta. W niejednej sieciówce byłem lepiej obsługiwany i z lepszym podejściem i precyzją (osobiście polecam salon Lancerto w Factory, abstrahując od towaru jaki ten salon oferuje, bo nie każdemu może pasować – obługa bardzo dobra, można się nawet czegoś nauczyć jak się jest żółtodziobem). W Diuk głównie co słyszałem to „tak ma być”, „jest dobrze” czy „a po co Panu dziewczyna przy odbiorze” a to jakoś do mnie nie przemawia.

Co do ceny - super tanio nie jest (parę złotych drożej niż w Bytom MTM ale za to materiał fajniejszy), są też droższe salony (pewnie i lepsze) – choćby polecany na BwB Andells przy Rynku. Andells nie miał dogodnych dla mnie terminów (długi okres czekania w kolejce) ale może warto tam właśnie się skierować jeżeli masz jeszcze rok zapasu a nie kilka miesięcy i to tych „weselnych/wakacyjnych”, tak jak ja :D

Na pewno nie polecam Pana na Biskupiej, tak zachwala co on to nie ma a nawet miary zdjąć nie potrafi. I pani krawcowej na Pasażu Zieliskiego – skracałem spodnie od garnituru, efekt: jedna nogawka dłuższa od drugiej.

Pozdrawiam! 

[szewczyk dratewka]

Dzięki za odpowiedź. Andells postaram się jeszcze sprawdzić, choć ceny faktycznie dwa razy większe niż w Diuku.

[Cineos]

Co sądzicie o garniturze z nakładanymi kieszeniami na wesele jako gość, gdzie przyjęcie będzie raczej w luźnym dress-codzie?

Mam na myśli coś w ten deseń. Kolor granatowy, jednak mniej formalny ze względu na nakładane kiszenie i brązowe guziki.

https://www.bytom.com.pl/marynarka-koliber-4a

[feriak]

Witam ekspertów

Potrzebuję pomocy w złożeniu zestawu ślubnego. Ślub w maju 2019, wiadomo rozmiar może się zmienić, ale już rozglądam się żeby mieć czas posprawdzać i mieć już wszystko wybrane, część akcesoriów już pozamawiać, a resztę zamówić np. w marcu. Mam 29 lat, 182 cm, waga ok 80kg, długi tułów, a poza tym w miarę standardowa, szczupła sylwetka, przeważnie noszę slim fit. Krój standardowy zazwyczaj wygląda na mnie źle. Budżet około 4500 na całość, ale jestem skłonny dołożyć do lepszej jakości

1) Garnitur granatowy - w sobotę wybieram się do Poznania więc przy okazji sprawdzę Pheonixa u Millera. Warto się w ogóle nim interesować (cena 999zł w preorderze, normalnie 1199)? Czy SuSu będzie dużo lepsze? Ewentualnie coś innego w kwocie +/- 1500 zł.

2) Kamizelka PoW - znalazłem u ZR za 499 zł. Jakieś inne propozycje?

3) Koszula biała (x2) - myślałem, o pin collar, jednak obawiam się, że z kamizelką może być trochę przesadzone. Nie mam pomysłu co wybrać, ani czym kierować się przy wyborze dobrych koszul.

4) Czarne oksfordy - Berwick, Yanko? Nie widziałem jeszcze żadnych na żywo. Warto dołożyć ok 500zł do Yanko? Polecacie jakieś konkretne modele? Zbliża się black friday więc może trafi się ciekawe promocja na Yanki

5) Szelki - Bez kombinowania, Albert Thurston. Najlepsze będą białe z mory jak u Bonda? Wykończenia zwykłe, srebrne, złote?

6) Poszetka - biała z lnu z poszetka.com będzie ok?

7) Krawat (czy mucha?) - Jeśli kamizelka PoW, to chyba krawat będzie tu lepszym wyborem?

8 ) Spinki - Jakieś polecane sklepy?

Mam nadzieję, że wystrzegłem się poważnych błędów, jestem w trakcie początków dokształcania się w temacie elegancji więc krytyka mile widziana

 

 

[Żorż Ponimirski]

@feriak, dobre wybory, chyba ciężko będzie to zepsuć

Odnośnie garnituru, Phoenix jest zdaje się klejony, ale to tez pytanie do Ciebie czy będziesz używał tego garnituru później więcej niż powiedzmy raz na rok ? Jeśli tak to może warto dopłacić do SuSu ?

Koszule mnie osobiście się podobają z SuSu (extra slim fit), ale rodzimi producenci (Osovski, MrV and Lancerto, Albione) tez maja spory wybór. 

Czarne oksfordy, była swego czasu oferta na Shoepassion na podeszwie Redenbach za 740 zł (z 1120) ale rozmiary praktycznie się skończyły. Yanko w promocji to moim zdaniem dobra opcja <1000 zł, a posłużą wiele lat.

Poszetka - atelier poszetki na allegro sprzedaje ręcznie rolowane za ~35 zł, sam kupiłem jedną

Krawat - Poszetka.com ma świetne z grenadyny garza fina (mnie się podoba fioletowa, ale wybór jest spory)

 

 

 

[W.N.]

7 godzin temu, feriak napisał:

Witam ekspertów

Potrzebuję pomocy w złożeniu zestawu ślubnego. Ślub w maju 2019, wiadomo rozmiar może się zmienić, ale już rozglądam się żeby mieć czas posprawdzać i mieć już wszystko wybrane, część akcesoriów już pozamawiać, a resztę zamówić np. w marcu. Mam 29 lat, 182 cm, waga ok 80kg, długi tułów, a poza tym w miarę standardowa, szczupła sylwetka, przeważnie noszę slim fit. Krój standardowy zazwyczaj wygląda na mnie źle. Budżet około 4500 na całość, ale jestem skłonny dołożyć do lepszej jakości 

 1) Garnitur granatowy - w sobotę wybieram się do Poznania więc przy okazji sprawdzę Pheonixa u Millera. Warto się w ogóle nim interesować (cena 999zł w preorderze, normalnie 1199)? Czy SuSu będzie dużo lepsze? Ewentualnie coś innego w kwocie +/- 1500 zł.

 2) Kamizelka PoW - znalazłem u ZR za 499 zł. Jakieś inne propozycje?

 3) Koszula biała (x2) - myślałem, o pin collar, jednak obawiam się, że z kamizelką może być trochę przesadzone. Nie mam pomysłu co wybrać, ani czym kierować się przy wyborze dobrych koszul.

 4) Czarne oksfordy - Berwick, Yanko? Nie widziałem jeszcze żadnych na żywo. Warto dołożyć ok 500zł do Yanko? Polecacie jakieś konkretne modele? Zbliża się black friday więc może trafi się ciekawe promocja na Yanki

 5) Szelki - Bez kombinowania, Albert Thurston. Najlepsze będą białe z mory jak u Bonda? Wykończenia zwykłe, srebrne, złote?

6) Poszetka - biała z lnu z poszetka.com będzie ok?

7) Krawat (czy mucha?) - Jeśli kamizelka PoW, to chyba krawat będzie tu lepszym wyborem?

8 ) Spinki - Jakieś polecane sklepy?

 Mam nadzieję, że wystrzegłem się poważnych błędów, jestem w trakcie początków dokształcania się w temacie elegancji więc krytyka mile widziana

 

 

1) Osobiście dopłaciłbym do SuSu. Sprawdziłbym też ofertę Zack Roman i Macaroni Tomato. Milera bym odpuścił przez klejoną konstrukcję.
2) Jeśli pasuje Ci dwurzędowa to ZR to dobry wybór. Jednorzędową widziałem w tym sezonie w Bytomiu ale miała nieciekawy krój. Dobrą opcją jest też uszycie u krawca. Do kamizelki nie musi być wirtuoz.
3) Ja miałem na swoim ślubie pincollar ale do granatowej kamizelki. Osobiście uznałem, że garnitur z klapami ostrymi, goździk w butonierce, kamizelka PoW i jeszcze pincollar to za dużo grzybów w barszcz. Ale musisz się tutaj kierować własnym gustem i wyczuciem. Dużo zależy też od tego jaki krawat wybierzesz.
4) Ja miałem Yanko i chyba jak na pierwsze tak drogie buty to jest to dobry wybór. Pewnie jakbym miał kiedyś na nogach C&J czy AS to bym polecał dołożyć. Ale budżet też nie jest z gumy a z Yanko na promocji zmieścisz się w 1000zł.
5) Szelki dowolne. Ja miałem białą morę bo po prostu takie mi się podobają. Kolor regulatorów dobierz do koloru ewentualnej spinki w kołnierzyku koszuli i/lub obrączki.
6) Poszetka - biały len, również polecam Atelier Poszetki. Sam kupiłem irlandzki len za 50zł.
7) Krawat - tylko EoE. To zupełnie inna liga krawatów. Bardzo szanuje poszetkę ale porównując te dwie marki to Ci drudzy robią "śledzie".
8) Tutaj nie pomogę. Miałem kupione przez (wtedy jeszcze) narzeczoną.