Niph Napisano 21 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 21 Październik 2017 Co myślicie o krawatach niebieskich/błękitnych na ślub? Do garnituru, bez kamizelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 22 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2017 Jasnych krawatów należy unikać - chyba, że ktoś jest wirtuozem i wie, co robi. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niph Napisano 22 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2017 Jakbym był wirtuozem, to bym nie pytał Srebrne/szare mi się nie podobają za bardzo, a jakby nie patrzeć, one też są jasne. Jakie kolory w takim razie powinny być dobre? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blondas Napisano 22 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2017 A mi się akurat jasne krawaty podobają, z resztą przy ciemnym, granatowym garniturze krawat często będzie jaśniejszy. Najlepiej ubierz się w ten garnitur, białą koszulę, i idź poprzymierzać. Osobiście wolę, gdy jest w innym kolorze niż garnitur, czyli np szary w kratę, ale oba da się dopasować, ten w kratę wg mnie łatwiejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dapi Napisano 22 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2017 Podobny krawat jest w poszetka.com Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niph Napisano 22 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2017 Mam taki krawat, niestety 6cm. Zbyt postawny to ja nie jestem (marynarka 182/100/88), ale jednak wydaje mi się nieco za wąski. Chciałem więc dokupić inny, szerszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sel Napisano 4 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2017 Oto mój pierwszy krok w kierunku jakiejś namiastki szycia bespoke i wybrałem MTM do ślubu. Garnitur jest po pierwszej przymiarce, osobiście dobrze się w nim czuje jednak jest parę aspektów które nie dają mi spokoju a chciałbym uzyskać opinię szerszego grona aby moja opinia była może bardziej obiektywna. 1) Rękaw marynarki ze strony lewej strasznie się marszczy, dla porównania również prawa strona. Widać to niestety z daleka. 2) Brak symetrii na plecach w okolicach pachy, po lewej stronie zbiera się zdecydowanie więcej materiału niż po prawej. 3) Nadmiar materiału w okolicach karku na plecach? 4) Szlic który nadal się rozchodzi. Zdaję sobie sprawę że mam mankamenty w swojej sylwetce jak lordoza czy asymetryczne barki ze względu na jedną krótszą nogę co zresztą zostało zauważone w pracowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dapi Napisano 4 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2017 Pełna zgoda - wszystko wymienione do poprawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xune Napisano 4 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2017 Z ciekawości, otoczenie (nie twarz) zamazałeś żebyśmy nie widzieli że to butik Macaroni Tomato? Do eksperta mi bardzo daleko i dalej są moje luźne przemyślenia. Wydaje mi się że marszczenie na rękawach mogłoby zmniejszyć obrócenie rękawa "do przodu" - to znaczy wypruć, obrócić odrobinkę i wszyć. Pytanie już do ekspertów czy wtedy by się nie pojawiły marszczenia z przodu Czy obok tych zmarszczek na rękawach nie ma czasem pionowych fałd materiału na plecach marynarki, właśnie tuż przy rękawach? Wydaje mi się że trochę są i to chyba jest spowodowane opadającymi ramionami/zbyt dużą ilością materiału w tych miejscach? To poziome marszczenie przy karku to tzw. fałda poznańska. Patrząc na zdjęcie od boku wydaje mi się że masz wychylenie lordyczne, czyli wgięcie do przodu w lędźwiach oraz wychylenie do przodu w odcinku szyjnym. Zapewne to powoduje fałdę poznańską i odstającą marynarkę z tyłu. I teraz - jeżeli dobrze rozumiem zlikwidowanie fałdy poznańskiej polegałoby na wybraniu tego lekkiego nadmiaru materiału, natomiast żeby zlikwidować odstawanie na dole pleców trzeba by zrobić tam marynarkę sporo luźniejszą żeby się gładko układało. Jeśli plotę bzdury gorąco proszę o poprawianie mnie, dla dobra własnego i innych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boski Napisano 5 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2017 Zaproszono mnie na 95 urodziny cioci, które odbędą się w lokalu. Mam dwa pomysły: 1. Grafitowy/ciemno szary garnitur, biała koszula, niebieski/granatowy krawat, biała lub biało-niebieska poszetka. Czy do powyższego zestawu nadadzą się ciemnobrązowe, nubukowe brogsy z zamkniętą przyszwą? 2. Szare, wełniane spodnie z kantem bez manszetów, koszula oxford w błękitny prążek, bordowy knit, cienki granatowy kardigan oraz wyżej opisane brogsy. Który zestaw Waszym zdaniem jest bardziej odpowiedni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel1433 Napisano 6 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 6 Grudzień 2017 Witam, małe pytanie odnośnie ubioru na studniówkę. Jako uniwersalną bazę, która mam nadzieję, przyda się w wielu sytuacjach, postawiłem na granatowy garnitur. Do niego moim zdaniem i po zapoznaniu się z kołem kolorów wybrałem pomarańczową poszetkę. Mucha miałaby mieć wzór w kwiaty, upatrzyłem sobie łąkowe, różnobarwne kwiaty. Dopełnienie miałby stanowić mały, filcowy kwiatek włożony do butonierki w kolorze kreacji partnerki bądź w jasnych odcieniach żółci / czerwieni / pomarańczowego. Stąd moje pytanie, czy nie będę wyglądać jak klaun lub nieadekwatnie do sytuacji a zależy mi by nie ubierać się w ciemne kolory. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 6 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 6 Grudzień 2017 Sporo zależy od gustu i od tego, czy chcesz wyglądać elegancko, czy "kolorowo", z przymrużeniem oka. Moim zdaniem - pomarańczowa poszetka brzmi ryzykownie; dodatkowo - albo żywy kwiatek, albo brak kwiatka. Kwiatek filcowy czy plastikowy, wszystko jedno, to wątpliwa ozdoba i generalnie badziewie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel1433 Napisano 7 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudzień 2017 21 godzin temu, mosze napisał: albo żywy kwiatek, albo brak kwiatka. Kwiatek filcowy czy plastikowy, wszystko jedno, to wątpliwa ozdoba i generalnie badziewie. W takim razie zastanowię się nad poszetką w innych kolorach - może brązowa? Choć nie do końca rozumiem dlaczego nie, bo jest to kolor dopełniający, tak przynajmniej mówi internet Co do kwiatka to nie znam się więc ok, ale nie będę odpuszczał, może jakaś wpinka, cokolwiek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pi_senny Napisano 7 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudzień 2017 Daruj sobie wpinki, jaskrawe poszetki i inne wodotryski. Postaw na klasyczną elegancję. Studniówka to jest bal. Warto wyglądać przyzwoicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noise Napisano 7 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudzień 2017 23 godziny temu, Pawel1433 napisał: Witam, małe pytanie odnośnie ubioru na studniówkę. Jako uniwersalną bazę, która mam nadzieję, przyda się w wielu sytuacjach, postawiłem na granatowy garnitur. Do niego moim zdaniem i po zapoznaniu się z kołem kolorów wybrałem pomarańczową poszetkę. Mucha miałaby mieć wzór w kwiaty, upatrzyłem sobie łąkowe, różnobarwne kwiaty. Dopełnienie miałby stanowić mały, filcowy kwiatek włożony do butonierki w kolorze kreacji partnerki bądź w jasnych odcieniach żółci / czerwieni / pomarańczowego. Stąd moje pytanie, czy nie będę wyglądać jak klaun lub nieadekwatnie do sytuacji a zależy mi by nie ubierać się w ciemne kolory. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Trzeba mieć naprawdę dobre wyczucie stylu, żeby takie dodatki nie wyglądały ośmieszająco. Natomiast ten filcowy kwiatek zawsze tak będzie wyglądał, dlatego moim zdaniem od razu go skreśl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 7 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudzień 2017 W dniu 6.12.2017 o 21:33, Pawel1433 napisał: Witam, małe pytanie odnośnie ubioru na studniówkę. Jako uniwersalną bazę, która mam nadzieję, przyda się w wielu sytuacjach, postawiłem na granatowy garnitur. Do niego moim zdaniem i po zapoznaniu się z kołem kolorów wybrałem pomarańczową poszetkę. Mucha miałaby mieć wzór w kwiaty, upatrzyłem sobie łąkowe, różnobarwne kwiaty. Dopełnienie miałby stanowić mały, filcowy kwiatek włożony do butonierki w kolorze kreacji partnerki bądź w jasnych odcieniach żółci / czerwieni / pomarańczowego. Stąd moje pytanie, czy nie będę wyglądać jak klaun lub nieadekwatnie do sytuacji a zależy mi by nie ubierać się w ciemne kolory. Z góry dziękuję i pozdrawiam. "Zestrajanie się" kolorystyczne z partnerką jest często spotykane w świecie sportu - np. w jeździe figurowej na lodzie - zawodniczka ma żółty kostium, a zawodnik ma kostium tego samego koloru, ew. innego, ale z żółtymi wypustkami, albo jakiś rekwizyt. W świecie klasycznej, męskiej elegancji raczej się tego nie stosuje - w zasadzie z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że czasami po prostu nie ma takiej możliwości. Np. smoking jest czarny (najczęściej) i w jaki sposób pa miałby zmieścić np. element czerwieni? Albo - pani ma żółtą suknię, a żółty kolor (krawata, poszetki) do wieczorowego garnituru wyglądałby niepoważnie. Drugi powód jest taki, że mężczyzna dobiera dodatki stosownie do okazji i tak, aby całość dobrze wyglądała. Jeśli będzie dobrze wyglądał, to z definicji pani będzie zadowolona. Podsumowując - skup się na swoim ubiorze, a poszetkę sugeruję białą - typowy kolor wieczorowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zimmermann Napisano 7 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudzień 2017 Witam, małe pytanie odnośnie ubioru na studniówkę. Jako uniwersalną bazę, która mam nadzieję, przyda się w wielu sytuacjach, postawiłem na granatowy garnitur. Do niego moim zdaniem i po zapoznaniu się z kołem kolorów wybrałem pomarańczową poszetkę. Mucha miałaby mieć wzór w kwiaty, upatrzyłem sobie łąkowe, różnobarwne kwiaty. Dopełnienie miałby stanowić mały, filcowy kwiatek włożony do butonierki w kolorze kreacji partnerki bądź w jasnych odcieniach żółci / czerwieni / pomarańczowego. Stąd moje pytanie, czy nie będę wyglądać jak klaun lub nieadekwatnie do sytuacji a zależy mi by nie ubierać się w ciemne kolory. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Też uważam że takie dodatki to zły pomysł. Jeżeli chcesz dzięki dodatkom się wyróżniać postawił bym na klasykę - biała poszetka złożona w tv fold i wiązana gładka muszka - w stonowanym kolorze lub z delikatnym wzorem. Na studniówkach to właśnie klasyczny zestaw wyróżnia się na tle 'gotowych' poliestrowych muszek z poszetką z tego samego materiału kupionych w zestawie.Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel1433 Napisano 9 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2017 Oczywiście bardzo dziękuję za sprowadzające na ziemię komentarze. Trochę poszperałem na forumowisku i w temacie doboru kolorów znalazłem ciekawy post o doborze odcieni wzorując się na obrazach. Pomarańczowy może faktycznie byłby zbyt jaskrawy, ale poszetka w odcieniach błękitu już chyba bardziej by pasowała. Jeśli nie filc i plastik powinien trafić do butonierki to może żółte różyczki do scrapbookingu? Wtedy dopełnieniem mogłyby być skarpety z żółtymi elementami. Jako ciekawostkę dodam że przynajmniej część osób wybiera się w ciemnych / czarnych garniturach z czarnymi koszulami i czerwonymi muszkami....sic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 9 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2017 39 minut temu, Pawel1433 napisał: Jako ciekawostkę dodam że przynajmniej część osób wybiera się w ciemnych / czarnych garniturach z czarnymi koszulami i czerwonymi muszkami....sic W męskiej, klasycznej elegencji czarna koszula nie funkcjonuje. Ogólnie - nie są wykorzystywane ciemne koszule; w zasadzie używane są koszule białe, błękitne i (delikatnie) różowe, ew. kombinacje (np. biznesowy wzór - biała koszula w granatowe paski). Czasami zdarzy się udany zestaw z granatową koszulą, ale to są wyjątki i na pewno takie zestawy nie nadają się na okazje bardziej oficjalne. Na okazje eleganckie i wieczorowe - wyłącznie biała koszula. Skarpety z żółtymi elementami zostaw w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grafa Napisano 9 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2017 @Pawel1433Koledzy dobrze doradzają: biała koszula, czarne skarpety, biała poszetka, wiązana mucha. W butonierkę tylko żywy kwiat. Żółty goździk będzie wyglądał doskonale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Najmniejszy Napisano 9 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2017 Nie czarna mucha... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel1433 Napisano 10 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2017 21 godzin temu, MichałBrit napisał: Nie czarna mucha... Dlaczego? To jaka? Ogólnie to dziękuję panowie, trochę wywróciliście moje kilkutygodniowe poszukiwania, ale to chyba dobrze Etapy wyboru profesjonalnego ubioru mogę podzielić na: - pojadę i kupię garnitur jaki będzie - obejrzałem kilka filmików o modzie, przebiorę się za choinkę - może klasyka nie gryzie - trochę się wgłębiłem i klasyczna elegancja ma swój pazur - teraz najchętniej poszedłbym w smokingu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Najmniejszy Napisano 10 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2017 11 minut temu, Pawel1433 napisał: Dlaczego? To jaka? [...] - teraz najchętniej poszedłbym w smokingu No właśnie dlatego, że czarna mucha tylko do smokingu, a biała tylko do fraka, bez wyjątków (no dobra, wyjątki to rekonstrukcja historyczna początków istnienia smokingów, kiedy używano białej muchy, albo jako element liberii czy innych mundurków) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Najmniejszy Napisano 10 Grudzień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2017 Ja bym to zawarł w liberii czy mundurku, w końcu element ubioru roboczego, ale to już semantyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuzet Napisano 14 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2018 Krótkie ślubne pytanie. Garnitur granatowy, gładki. Krawat klasyczny PoW. W związku z powyższym jakie szelki dobrać (poniższa kolejność nieprzypadkowa - od propozycji, które najbardziej mi się podobają): 1.https://www.poszetka.com/product-pol-4316-SZELKI-welniano-kaszmirowe-klasyczna-pepita.html 2.https://www.poszetka.com/product-pol-4057-SZELKI-Z-satyny-jedwabnej-granatowe-2-w-1.html 3.https://www.poszetka.com/product-pol-3669-SZELKI-Z-tweedu-2-w-1-donegal.html 4.https://www.poszetka.com/product-pol-4315-SZELKI-welniano-kaszmirowe-mikrowzor-w-melanzu.html Chyba, że macie inne propozycje, np. też PoW - jestem otwarty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.