Skocz do zawartości

saphir.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie...  nie jestem właścicielem butów z cordovanu,  ale niektóre opinie tutaj mnie napawają smutkiem. Myślenie, że jeżeli dałem z produkt  xk zł to ten produkt nie ma prawa się strarzeć, zmieniać, zarysować, ma wyglądać jak nowy po 20 latach i najlepiej od razu zapisać go w testamencie potomnym bo to cordovan i kosztował x zł., Czy cordovan, czy jucht, czy calf box, to wszystko jest materiałem naturalnym, który ma prawo reagować na warunki zewnętrzne i każdy powinien być na to przygotowany. Myślicie, że wyroby Hermesa, Lobba, Ettingera nie reagują na te warunki? Oczywiście, że reagują.

Ale przecież jest sposób na to, żeby zawsze wyglądały jak nowe!. Jak ktoś chce to mogę dać namiary na taniego szklarza który zrobi piękną gablotę. :) 

Albo zainwestować w skóry typu policośtam czy bycast :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocenimy po 2 sezonach czy faktycznie się hartują w surowych, polskich warunkach :)

 

Hartowanie to chyba dobra nazwa na proces odczulania kordowanu :).

Mam wrażenie, że im mniej oszczędzałem buty z tej skóry, tym mniej było z nimi później problemów. Te chuchane i dmuchane, nadal krwawią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie...  nie jestem właścicielem butów z cordovanu,  ale niektóre opinie tutaj mnie napawają smutkiem. Myślenie, że jeżeli dałem z produkt  xk zł to ten produkt nie ma prawa się strarzeć, zmieniać, zarysować, ma wyglądać jak nowy po 20 latach i najlepiej od razu zapisać go w testamencie potomnym bo to cordovan i kosztował x zł.,

 

To jakaś nadinterpretacja toczącej się dyskusji, chyba nie masz wątpliwości, że użytkownicy forum doceniają piękno godnie starzejącej się skóry i mają świadomość, że niektóre oznaki tego procesu dodają nawet uroku. Czym innym jest jednak mało estetyczna reakcja skóry na dość powszechny czynnik atmosferyczny, trudno mieć zarzuty, że jest prowadzona rzeczowa rozmowa majaca ustalić ewentualne źródła problemu oraz metody zapobiegania bądź zwalczania skutków. To, że zapłaciłem "xk zł" inspiruje mnie jedynie do tego, żeby mój nabytek jak najlepiej poznać i jak najlepiej o niego dbać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może faktycznie znadinterpretowałem dyskusję bo jestem przeczulony w tym temacie :P. Akurat do tego, że więszość użytkowników potrafi to docenić o czym piszesz, w zupełności nie podlega dyskusji.

Abstrachując.. powiedziałem kiedyś znajomemu, że jestem akurat w trakcie "zbierania" na wymarzonego LACO, po usłyszeniu ceny stwierdził "to na pewno musi być wydoodporny i wstrząsoodporny.."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hartowanie to chyba dobra nazwa na proces odczulania kordowanu :).

Mam wrażenie, że im mniej oszczędzałem buty z tej skóry, tym mniej było z nimi później problemów. Te chuchane i dmuchane, nadal krwawią.

Zgadzam, się buty trzeba nosić, a nie trzymać w pudełku. Ja dla przekory dziś ponownie ubrałem Cordovany, mimo że w St Petersburgu od rana padał deszczyk. Efekt zmoczenia butów nie był już tak straszny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zabrałem moją kasztankę (trzewiki Yanko z pre-preorderu, numer 8 oxblood) na cały dzień na nogach. Pogoda była mokra, tzw. Barbour weather. Pod koniec dnia dopadł nas deszczyk, nie taki co całą cholewkę równo zalewa, ale właśnie taki co zostawia krople. Po powrocie do domu było tak:

post-247-0-60455500-1412183756_thumb.jpg

po przejechaniu na odwal się nieuzbrojoną dłonią było tak:

post-247-0-68349500-1412183805_thumb.jpg

natomiast po przeczyszczeniu szczotką, baz napinki, paręnaście sekund, było tak:

post-247-0-82642200-1412183886_thumb.jpg

Ropiejących wrzodów, sączących się ran, purchli, złuszczeń itp. - brak.

Case closed. Thank you :)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ten sam problem z Cordovanem i deszczem rozpatrywany na Shoemaking Forum

post-17-0-56013200-1412329556_thumb.jpg

 

Poza sposobami już tutaj przytaczanymi, pojawił się patent na skórkę od banana - wewnętrzną częścią skórki pocieramy skórę kolistymi ruchami, a następnie polerujemy suchą, miękką szmatką.

Aż wezmę i przetestuję w wolnej chwili :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te miejsca są pochylone, but nie leży w tych miejscach równolegle do podeszwy; załamań jako takich nie ma.

 

To pochylenie psuje trochę efekt.

Fakt że to cordowan, zatem marszczenia są większe.

 

Przy standardowej skórze, nakładane noski nie powinny się wyginać.

Oczywiście widziałem takie przypadki.

 

 

Moje dywagacje wynikają z faktu planowania zakupu butów z tej skóry.

Ale widzę że oferują nieciekawe atrakcje.

 

Ktoś nacierał skórę butów skórką od banana?

Jakiś desperat, no ale skoro po deszczu takie ślady to wcale się nie dziwię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Witajcie,

 

Czy te buty spod tego linku:

http://www.yoox.com/us/44683823IG/item?dept=shsgdfwmn#cod10=44683823IG&sizeId= 

 

to również skóra Cordovan? Zakupiłem je na stronie zalando.pl i nigdzie nie mogę się  doszukać tej informacji, a sama skróra jest inna niż na wszystkich pozostałych butach - tj. przede wszystkim nie przyjmuje tak dobrze wosku saphir oraz jest bardziej nabłyszczona ....

Będę wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Od początku posiadania yanków cordovanów testuje na najróżniejsze sposoby i wiem że wiele osób może się obawiać wychodzić w nich na deszcz. Z moich doświadczeń wynika że im mniejszy deszcz tym gorzej. Parę kropli na cordovanie zostawiają w moim przypadku purchle o których mowa wcześniej, ale jak leje jak z prysznica wtedy po wyschnięciu skóra jest gładka jak pupcia niemowlaka. :)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

W przeróżnych zakątkach internetu można spotkać się z różnymi podejściami do tego tematu. Sam producent jednak odradza pasty woskowe.

 

Horween poleca pielęgnować/czyścić jedynie za pomocą wilgotnej szmatki, suchej miękkiej bawełny i szczotki. No i faktycznie ostra polerka i bez wspomagaczy przywraca połysk. Jak trochę już zajechałem trzewiki, po czyszczeniu wspomogłem się minimalną ilością Cordovan Cream Saphir. Na razie nie widzę większych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.