Skocz do zawartości

Buty, trochę taniej


Gość grzesiek

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem, czy to jeszcze podchodzi pod "trochę taniej", ale z wysyłką 812 PLN na dzień 08 IX 2011 (możliwość darmowej wymiany ub zwrotu).

Herring Hampstead

Dołączona grafika

Całkiem niemałą ilość obuwia poniżej 1.000 można znaleźć na http://www.herringshoes.co.uk/

Starzy bywalcy forum pewnie znają tą stronę, ale podaję ją dla nowo przybyłych :)

--

Pozdrawiam,

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że warto pomyśleć nad tymi butami w cenie od 548 PLN do 811 PLN (ceny razem z przesyłką)

KOZAKI (620 PLN z wysyłką)

Herring Strathclyde (Rubber)

MONKI (548 PLN z wysyłką)

Herring Cardiff

OKSFORDY (620 PLN z wysyłką)

Herring Keele

OKSFORDY (811 PLN z wysyłką)

Herring Hampstead

Niestety nie wiem jak się one jakościowo mają do porównywalnych cenowo (z wyprzedaży) Wittchenów np. te monki. Pewnie Herringi są niebo lepsze. Może ktoś ma doświadczenie z Herringami i mógłby coś więcej o nich napisać?

--

Pozdrawiam,

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wiem jak się one jakościowo mają do porównywalnych cenowo (z wyprzedaży) Wittchenów np. te monki. Pewnie Herringi są niebo lepsze. Może ktoś ma doświadczenie z Herringami i mógłby coś więcej o nich napisać?

użytkuję od kilku miesięcy Herring Knightsbridge: http://www.herringshoes.co.uk/product-info.php?selectedColourID=418&brandID=6&catID=129&shoeID=448&selectedSizeID=0&selectedFitID=0

Od wittchenów (mam kilka par) zdecydowanie lepsze, ale i z 50 % droższe... oczywiście mówię o wittchenach w okresach promocji, gdy najdroższe modele można dostać po ok. 450-550 zł. W cenach regularnych imo wittchenów nie opłaca się kupować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loake Shoemakers to tandeta. Tanie, sztywne i ziarniste skóry, twarde, mało elastyczne podeszwy i twarde wypełnienia. W mojej opinii to są buty dużo gorsze nawet od Nunes Correa. O jakiej okazji my tutaj mówimy? Pomijam już, że dostajemy w TKMaxx to czego nie przejedzą w innych krajach.

Dla mnie Loake zaczyna się od serii 1880, a nawet ta jest moim zdaniem przewartościowana o jakieś 30% procent.

Loake to dobre buty dla łowców okazji mających dużą świadomość rynku obuwniczego i rozbudowaną garderobę. Szlag mnie trafia jak ktoś poleca osobie początkującej Loake Shoemakers na pierwsze dobre buty. I to za takie pieniądze!

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle się wyraziłem - chodzi o to, że cholewka jest przyszywana do podeszwy.

Jesli chodzi o ceny, to tutaj porównanie podobnego modelu:

1. Rockport 110$ (aktualnie w promocji za 70$, ale weźmy pod uwagę cenę pierwotną):

http://www.rockport.com/greenbrook-mens ... atnew=null

2. Sperry 85$:

http://www.sperrytopsider.com/store/Sit ... M&viewall=

3. Sebago 105$:

http://www.sebago.com/US/en-US/Product. ... mensions=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle się wyraziłem - chodzi o to, że cholewka jest przyszywana do podeszwy.

Jesli chodzi o ceny, to tutaj porównanie podobnego modelu:

1. Rockport 110$ (aktualnie w promocji za 70$, ale weźmy pod uwagę cenę pierwotną):

http://www.rockport.com/greenbrook-mens ... atnew=null

2. Sperry 85$:

http://www.sperrytopsider.com/store/Sit ... M&viewall=

3. Sebago 105$:

http://www.sebago.com/US/en-US/Product. ... mensions=0

Nie wiem jak jest z cenami w sklepach internetowych. W każdym stacjonarnym sklepie w USA, półka Rockport jest obok Johnston & Murphy, Bostonian, Dexter, G. Rodson, Vito Rufolo, Florsheim, Kenneth Cole, Nunn Bush, podczas gdy Sperry i Sebago są zawsze oddzielone i sąsiadują z Allen Edmonds, Chaps oraz Cole Haan. Różnica cenowa jest ogromna, moim zdaniem również jakość tych butów znacznie różni się od takich klasyków jak Sperry czy Dubarry of Ireland.

W kwestii szycia, boat shoes w większości przypadków mają cholewkę przyszytą do wkładki, a nie podeszwy. Podeszwa jest termicznie zgrzewana z podpodeszwą lub wkładką jeżeli ta jest dodatkowo utwardzona lub podbita plastykiem, aby but był kompletnie wodoodporny od dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loake to dobre buty dla łowców okazji mających dużą świadomość rynku obuwniczego i rozbudowaną garderobę. Szlag mnie trafia jak ktoś poleca osobie początkującej Loake Shoemakers na pierwsze dobre buty. I to za takie pieniądze!

To jakie buty polecasz takiej osobie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat te modele, które mają w TK Maxx są z cholewką przyszywaną bezpośrednio do podeszwy.

Sprawdziłem także inne modele i ceny Rockport w stosunku do Sperry i Sebago również są wyższe.

Dziwne...

Michał, zapewne mówimy o tym samym elemencie buta, tylko że ja nie nazywam tego podeszwą a podpodeszwą. Nikt nie szyje cholewki od razu przez podeszwę bo but za bardzo przywierałby do wewnątrz i nie byłby elastyczny. Dlatego używa się małego dodatkowego otoku gumy od wewnątrz lub drugiej, cieńszej warstwy gumy nadklejanej na właściwą, zewnętrzną część podeszwy.

A co do cen to dla mnie nic już nie jest dziwne. Każdy może sam ocenić te buty. Być może patrzę przez pryzmat całej marki (Rockport), która ma fatalna renomę i zaburzam obiektywność swojej oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loake Shoemakers to tandeta. Tanie, sztywne i ziarniste skóry, twarde, mało elastyczne podeszwy i twarde wypełnienia. W mojej opinii to są buty dużo gorsze nawet od Nunes Correa. O jakiej okazji my tutaj mówimy? Pomijam już, że dostajemy w TKMaxx to czego nie przejedzą w innych krajach.

Dla mnie Loake zaczyna się od serii 1880, a nawet ta jest moim zdaniem przewartościowana o jakieś 30% procent.

Loake to dobre buty dla łowców okazji mających dużą świadomość rynku obuwniczego i rozbudowaną garderobę. Szlag mnie trafia jak ktoś poleca osobie początkującej Loake Shoemakers na pierwsze dobre buty. I to za takie pieniądze!

Cóż, w takim razie dobrze wiedzieć. Po opiniach z forum wydawały się trochę lepsze. Co do Gordon & Bros, czy mają swój sklep w Berlinie? Niedługo tam będę i chętnie bym ich sprawdził. Niestety, na stronie nie znalazłem adresu sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklepu stacjonarnego w Berlinie nie ma, jest jedynie w Hamburgu. Ale jest kilka adresów gdzie te buty są w Berlinie sprzedawane. Kiedyś widziałem je min. tutaj:

Posh Schuhe Massschuhmacher, Hedemannstr. 14, 10969 Berlin

Polecam konto fabryki na eBay'u:

http://stores.ebay.de/gordon-bros?_rdc=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklepu stacjonarnego w Berlinie nie ma, jest jedynie w Hamburgu. Ale jest kilka adresów gdzie te buty są w Berlinie sprzedawane. Kiedyś widziałem je min. tutaj:

Posh Schuhe Massschuhmacher, Hedemannstr. 14, 10969 Berlin

Polecam konto fabryki na eBay'u:

http://stores.ebay.de/gordon-bros?_rdc=1

Dziękuję za adresy. Przy okazji chciałbym się zapytać, czy znasz jakieś firmy produkujące porządne trzewiki w rozsądnej cenie (powiedzmy 100-150 euro), najlepiej w technologii veldtschoen (w stylu: http://www.pediwear.co.uk/crockett/products/252.php)? Cieżko jest z ofertą "trzewikową" w tych cenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loake Shoemakers to tandeta. Tanie, sztywne i ziarniste skóry, twarde, mało elastyczne podeszwy i twarde wypełnienia. W mojej opinii to są buty dużo gorsze nawet od Nunes Correa.

Z tego, co pamiętam, przy okazji recenzji butów NC padło porównanie do Loaków - skóra w NC została oceniona na wyraźnie gorszą. Tak sobie to zapamiętałem; próbowałem znaleźć stosowny cytat, ale na razie bez sukcesu. Zresztą - jeśli tak nie jest, to i tak ewentualny cytat nie ma znaczenia.

Dla mnie Loake zaczyna się od serii 1880, a nawet ta jest moim zdaniem przewartościowana o jakieś 30% procent.

Loake to dobre buty dla łowców okazji mających dużą świadomość rynku obuwniczego i rozbudowaną garderobę. Szlag mnie trafia jak ktoś poleca osobie początkującej Loake Shoemakers na pierwsze dobre buty. I to za takie pieniądze!

Nie wiem, czy ja komuś polecałem, ale czuję się niejako wywołany do tablicy, bo kilka razy wyrażałem się pochlebnie to tej marce - jednak głównie na podstawie lektury forum, bo kilka miesięcy użytkowania dwóch par to jednak za mało.

Nie pamiętam również, czy wychylałem się już z "regułą 60%", ale zauważyłem, że w miarę popularne buty można zawsze kupić za ok. 60% ceny RPP, niezależnie od półki jakościowej i owej RPP. Zatem pytanie dotyczy nie tego, czy warto kupić LS za 130 funtów, ale czy - powiedzmy - ok. 80 funtów (załóżmy, że uwzględniając wysyłkę), jest dobrą ceną za te buty. Ja swoje Loaki kupowałem na ebayu za 285-360 złotych, z przesyłką, oczywiście nowe, choć być może secondy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za adresy. Przy okazji chciałbym się zapytać, czy znasz jakieś firmy produkujące porządne trzewiki w rozsądnej cenie (powiedzmy 100-150 euro), najlepiej w technologii veldtschoen (w stylu: http://www.pediwear.co.uk/crockett/products/252.php)? Cieżko jest z ofertą "trzewikową" w tych cenach.

Lotus Veldtshoen - Holandia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loake Shoemakers to tandeta. Tanie, sztywne i ziarniste skóry, twarde, mało elastyczne podeszwy i twarde wypełnienia. W mojej opinii to są buty dużo gorsze nawet od Nunes Correa.

Z tego, co pamiętam, przy okazji recenzji butów NC padło porównanie do Loaków - skóra w NC została oceniona na wyraźnie gorszą. Tak sobie to zapamiętałem; próbowałem znaleźć stosowny cytat, ale na razie bez sukcesu. Zresztą - jeśli tak nie jest, to i tak ewentualny cytat nie ma znaczenia.

Dla mnie Loake zaczyna się od serii 1880, a nawet ta jest moim zdaniem przewartościowana o jakieś 30% procent.

Loake to dobre buty dla łowców okazji mających dużą świadomość rynku obuwniczego i rozbudowaną garderobę. Szlag mnie trafia jak ktoś poleca osobie początkującej Loake Shoemakers na pierwsze dobre buty. I to za takie pieniądze!

Nie wiem, czy ja komuś polecałem, ale czuję się niejako wywołany do tablicy, bo kilka razy wyrażałem się pochlebnie to tej marce - jednak głównie na podstawie lektury forum, bo kilka miesięcy użytkowania dwóch par to jednak za mało.

Nie pamiętam również, czy wychylałem się już z "regułą 60%", ale zauważyłem, że w miarę popularne buty można zawsze kupić za ok. 60% ceny RPP, niezależnie od półki jakościowej i owej RPP. Zatem pytanie dotyczy nie tego, czy warto kupić LS za 130 funtów, ale czy - powiedzmy - ok. 80 funtów (załóżmy, że uwzględniając wysyłkę), jest dobrą ceną za te buty. Ja swoje Loaki kupowałem na ebayu za 285-360 złotych, z przesyłką, oczywiście nowe, choć być może secondy.

Nie wywoływałem nikogo do tablicy, po prostu Loake ma u nas renomę jakiej nie ma na żadnym innym internetowym forum poświęconym butom.

Moim zdaniem jakość skóry stosowanej przez NC jest wyższa niż w przypadku skór z niższych linii Loake. Pozostaje kwestia wyprawy tej skóry i jej miękkości. Nie uważam, że jest to duża różnica, raczej jest to mniej więcej podobna, niższa liga. Skóra Loake to do tego zawsze corrected grain, nawet w przypadku serii Loake 1880. Nunes Correa natomiast, zaczęło używać takiej skóry dopiero 2 lata temu.

Oceniając czy buty są warte swojej ceny - odnoszę się do ceny podstawowej producenta. Jeżeli chodzi o półkę 80 funtów to jestem zdania, że serii Shoemakers wciąż nie warto kupować za tę kwotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.